Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 20:42:21

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: śr, 20 grudnia 2017 19:09:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Peregrin Took pisze:
I właśnie w tym momencie wkracza Armia. "Archanioły i ludzie" zajmują się tylko tym zepsutym fragmentem historii, całkowicie ignorują uporządkowane życie, opowiadają o chaosie i to nie - jak Grechuta - zestawiając go dla kontrastu z uporządkowanym życiem. W wersji Armii jest sam chaos, płacz i zagubienie.


Bardzo ciekawe i właściwie błyskawicznie się z tym zgodziłem! 8-)
Istotnie, część instrumentalna też pasuje do tej koncepcji. Z tymi swoimi rwaniami, próbami ruszeniem z miejsca (jak uszkodzony silnik)...

Z tym utworem mam o tyle kłopot, że w odróżnieniu od polake uwielbiam wręcz oryginał. "Motorek" w wykonaniu Grechuty w pewnością jest w moim TOP TEN w ogóle. Każdy cover jest zatem jednak tylko odbiciem. Było ich zresztą całkiem sporo (śmiem zaryzykować, że pewnie na co czwartym konkursie piosenki aktorskiej czy studenckiej ktoś próbował). Cover Turnaua uważam za zaskakująco udany, sądziłem że będzie to jakieś rozmemłaństwo a dał radę. Niemniej jest to "normalny" cover. Armia poszła inną drogą - i też bardzo dobrze.
Fajnie "chodzą" gitary. Budzy śpiewa tu pięknie (choć nie wyciąga najwyższego TY w "a wszystko to ty" ), klawisz wspaniały. Jest tu nerw i dynamizm. Instrumental atakuje potęgą waltorni, ach - aż czuje się to mechaniczne napięcie!
Gdyby to był utwór Armii dałbym dziesiątkę, w głowie mam jednak też oryginał i dlatego będzie 8/10.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 20 grudnia 2017 19:43:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
A ja mam tu jakiś mętlik w głowie. Przede wszystkim w pamięci mam jakąś świetną, pełną mocy wersję, wydaje mi się, że jak najbardziej armijną. Ale posłuchałam tej z Czasu i Bytu i wydaje mi się jakaś taka nieśmiała, jakby covera próbowali wykonać speszeni debiutanci, to nie to, co mi tkwi w świadomości.
Wersja z filmu bardziej przekonuje, ale też nie wykorzystuje w pełni potencjału tej piosenki, to wciąż nie to... Nie wiem, skąd mi się we łbie wzięło to, co się wzięło i któremu nic nie potrafi dorównać.
6/10


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 20 grudnia 2017 20:14:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Fengari pisze:
Wersja z filmu bardziej przekonuje


Wersję z filmu bardzo lubię.
Nagrano ją na zupełnym spontanie. Pomysł z jedzeniem ciasta podczas wykonu powstał w ostatniej chwili, to był impuls. Było to późnym popołudniem, trochę byliśmy już wszyscy zmęczeni a ten numer jakoś znów mnie rozkręcił.
Niemniej tę wersję uważam za pewnego rodzaju zabawkę. Ocena dotyczy wersji płytowej.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 20 grudnia 2017 21:06:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Poezję Czechowicza poznałem kilka lat temu i pamiętam, że w owym czasie mocno mnie zafascynowała. Teraz odświeżyłem ją sobie pod kątem tego wątku i odkryłem kopalnię tekstów które bez wątpienia znajdą się w przyszłości w dyskografii The D.N.Acid Rock.

"Archanioły i Ludzie" to utwór którego nigdy nie miałem za kower (nie wiedziałem o tym i nigdy nie poznałem wersji Grechuty, a tym bardziej Turnaua), a do niedawna- tj. do tych wspomnianych przed chwilą 'kilku lat temu' nie wiedziałem nawet, że to czyjś wiersz. Nie mając więc żadnych skojarzeń z innymi dziełami kultury mogę sobie pozwolić na zupełnie obiektywną (acz sTRONniczą) che che ocenę.

Numer ten fascynował mnie odkąd usłyszałem go po raz pierwszy (nie mogę sobie jednak przypomnieć, czy było to z kasety Cz&B, czy też możliwe jest bym poznał to na jakimś koncercie - tu proszę o pomoc, bo wydaje mi się, że licząc sobie klasy liceum wychodzi mi na to, że mogłem to słyszeć w roku szkolnym 1992/1993 - czy to możliwe? Czy Armia grała to już wtedy?).

Pamiętam, że nie mogłem zrozumieć tekstu jako całości, a także odcyfrować poszczególnych fragmentów słów, jednak od "wtedy" to teraz odbieram ten utwór jako muzyczną całość - Budzy mógłby to spokojnie śpiewać po "szamańsku" i dalej urywałoby mi to łeb i nie tylko (pozdro BartZ). Moje najbardziej intensywne wspomnienie związane z "Archaniołami" to okres przed maturą (ale nie w gimnazjum), kiedy - najprawdopodobniej po jakiejś wizycie u Dziadków - przeszedłem się na AWF na Bielanach, gdzie uwaliłem się z walkmanem na trawniku pomiędzy tymi wspaniałymi budynkami i czytałem "Kronikę Wypadków Miłosnych" słuchając jednocześnie "Czasu i Bytu" z przegrywanej kasety, którą mam zresztą do dzisiaj. Nie dane jeszcze było wtedy trzymać dłoni na piersiach panienek, ale patrzyłem na chmury typu cumulus, a niebo było przy tym niebieskie.

10/10

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 20 grudnia 2017 21:11:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Numery Armii, które poznawałem z kaset mają dla mnie po latach jeden zaskakujący element. Czas trwania! Okazuje się, że zupełnie tego nie umiałem oszacować. A może to one rządziły jakimiś swoimi prawami. Jedne wydawały się krótsze, inne dłuższe... I to nieraz o wiele.

Przypomniało mi się to teraz, gdy spojrzałem na licznik Archaniołów i ludzi. 3:06. Zawsze myślałem, że to co najmniej pięć minut!
Myślę jednak, że ten czas jest tam jakoś poukrywany, ponawijany. Niewykluczone w ogóle, że w zakamarach tej Armiowo-Grechuckiej kompozycji kryją się go całe godziny.



Pamiętam jak pierwszy raz usłyszałem ten numer. Z radia, chyba w Brumie. Ale była ekscytacja!
Ja wtedy właściwie całkiem świeżo stałem się fanem Armii! Ale utwór był dla mnie trudny i nie od razu został pokochany.
Do dziś uważam, że zastosowano w nim mocno awangardowe rozwiązania, które ze zwykłej piosenki uczyniły złożony konstrukt, gdzie rzeczywiście czas może płynąć inaczej. Meandruje tam, wije się - kiedy u Grechuty popyla skocznie i prosto od do.

Nie wiem co tam we zwrotkach właściwie dzieje się z metrum, którędy prowadzi gitarowa robota. Mam jednak wrażenie, że Armia doprowadza Archanioły do granicy, za którą to wszystko mogłoby się już rozsypać. Zrywy, zwolnienia, nagłe pomłócania.
Ale jednak się nie rozsypuje i efekt jest zupełnie niezwykły - jakieś przezwyciężenie ograniczeń rzeczywistości empirycznej ma tu chyba miejsce, choć wymaga to pewnego zaangażowania słuchacza.



Przy tym ten tekst ma tak niezwykłe, wyraziste i plastyczne obrazy! Każdy zapewne ma jego ulubione fragmenty. Budzy walczy ze słowami - dla mnie wychodzi z tych zmagań zwycięsko - a Robert i Banan (?) wdzięcznie dośpiewują. Strasznie lubię to brzmienie głosów.



Ta złożona koda też początkowo męczyła mnie nieco, ale prędko doceniłem jej niezwykłość.
Dla mnie to jest jakaś wizja, jakiś traktat metafizyczny o świecie i poznaniu, zamknięty w dziwnej, matematycznej nieco plątaninie dźwięków.
Flet, jak w lesie ptak, który przynosi olśnienie, wprowadza w inny wymiar. Sprzężenie, pęd, TOTALNE spiętrzenie, podbudowane symfonicznym współbrzmieniem waltorni i klawiszy. Gdzieś migają gwiazdy, jak szklanne harmoniki kręgi :) . A jak to osobliwie wyhamowuje! Bo chyba trudno łapie się równowagę po takim locie. Ciach, piano - i teraz ten ciężki, egzystencjalny riff, który zawsze strasznie mi leżał. Ciach, znów piano - jaką osobliwą harmonię wprowadza. Z tym plumknięciem na samym końcu, a właściwie nie na samym, bo to co w wersji CD otwiera Sędziów, dla mnie jest jeszcze ostatnim mocnym akcentem Archaniołów. Nie mam co do tego wątpliwości.


Sędziowie nie zostawiają czasu do namysłu nad tym, co tu właściwie się stało, ale wrażenie niezwykłości jest potężne - Archanioły są oszałamiające!


9.75

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 20 grudnia 2017 21:46:39 

Rejestracja:
sob, 28 listopada 2009 17:01:35
Posty: 227
9.5/10
Nie jestem fanem coverów, ale to co się tu dzieje muzycznie jest porywające. Awangardowy czad ;) Przy części instrumentalnej żre mnie ciekawość i tęsknota za alternatywną rzeczywistością, czyli za tym, co mogłoby się zdarzyć gdyby skład wtedy się nie posypał.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 20 grudnia 2017 22:05:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14518
Skąd: nieruchome Piaski
Dostrzegam pokrewieństwo między kodą "Archaniołów i ludzi" i zwieńczeniem "Łapaczy wiatru" za sprawą cichych dźwiękropel pianina i uderzenia riffów "Sędziów" i "On jest tu, On żyje".

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 20 grudnia 2017 22:12:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
....i jeszcze post scriptum, o tekście.

Zrobiłem sobie eksperyment i postanowiłem włączyć Archanioły i spisać tekst tak jak go słyszę (bez sugerowania się Czechowiczem), czyli tak jak go zawsze dośpiewywałem do płyty i na koncertach. Efekt dziwny, ale się podzielę:

Oto płaczesz
O trudno trudno znaleźć przyszły tydzień
Linie proste falują
Zamiast kwadratów rąk
W każdym głosie słychać sen we wstydzie
Ostatecznego Dnia Trąby
Otworzyły się oczy niebieskie
Otworzyły się oczy niebieskie
Widzisz razem ze sklepową sąd
Przenika się nawzajem tłum
Archanioły i Ludzie
Archanioły i Ludzie
Chmurne morze faluje przez ląd
Ulicami wskroś biegając w poprzek
Suną mgliste rydwany
Suną mgliste rydwany
W podniesionym różowe błyskawice
To już grudzień
Otworzyły się oczy niebieskie
Otworzyły się oczy niebieskie
Widzisz siebie - marynarza w Azji
A zarazem pięcioletniego chłopca
Na warszawskim podwórku
Na warszawskim podwórku
I siebie przed maturą w gimnazjum
Namnożyło się tych postaci
Namnożyło się tych postaci
Stoją ogromnym tłumem
A wszystko to ty x12
Nie możesz tego objąć wychowanym w żelazie
Rozumem




Posłuchałem sobie teraz Archaniołów bardzo uważnie przy okazji spisywania tekstu (jeśli wiedziałbym wtedy, dawno temu, że nie napisał tego Budzy, to strzelałbym, że autorem jest Witkacy albo Gombrowicz) i jestem wbity w ziemię tym jak genialny jest to utwór!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 20 grudnia 2017 22:13:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
antiwitek pisze:
Numery Armii, które poznawałem z kaset mają dla mnie po latach jeden zaskakujący element. Czas trwania! Okazuje się, że zupełnie tego nie umiałem oszacować. A może to one rządziły jakimiś swoimi prawami. Jedne wydawały się krótsze, inne dłuższe... I to nieraz o wiele.

Przypomniało mi się to teraz, gdy spojrzałem na licznik Archaniołów i ludzi. 3:06. Zawsze myślałem, że to co najmniej pięć minut!


Bardzo TAK!

Miki pisze:
Dostrzegam pokrewieństwo między kodą "Archaniołów i ludzi" i zwieńczeniem "Łapaczy wiatru" za sprawą cichych dźwiękropel pianina i uderzenia riffów "Sędziów" i "On jest tu, On żyje".


Faktycznie!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 21 grudnia 2017 00:32:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Wreszcie jakieś wpisy normalne! Jestem zszokowany, ba - zniesmaczony!, jakimiś tu letnimi ocenami typu 7 czy 8. Dla mnie jest to utwór, który, jakkolwiek by nie interpretować pojęcia pierwszej ligi, musi mieć miejsce w armijnej pierwszej lidze. Odsłuch jeszcze przede mną, ale im dłużej to trwa, tym większą mam ochotę na dziesiątkę #5. Nie planowałem tego i może jeszcze się opanuję ;-)


polake pisze:
Ja niestety po raz kolejny 2/10.

Człowieku, my znamy zupełnie inną Armię! Powtórzę: te trzy utwory pod rząd, co teraz idą w WFO (Skończyłem, Trzy bajki i Archanioły), to jest jakiś total, to jest właśnie ten zespół, który jest moim zespołem numer jeden na świecie!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 21 grudnia 2017 00:50:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Crazy pisze:
Dla mnie jest to utwór, który, jakkolwiek by nie interpretować pojęcia pierwszej ligi, musi mieć miejsce w armijnej pierwszej lidze.


Gdyby mnie ktoś poprosił rok temu o zrobienie listy - top 10 Armii - to chyba Archanioły nie przyszłyby mi do głowy. Teraz jednak, po wielokrotnym i uważnym wysłuchaniu jestem pod tak ogromnym wrażeniem wspaniałości tego utworu, że bez wątpienia lokowałbym go w pierwszej lidze.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 21 grudnia 2017 01:23:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
ja np też tramwaje w tekście przegapiłem, a sklepową wgapiłem... natomiast gdy już sobie przypomniałem cały wiersz, to tak myślę, że jednak szkoda, że nie ma tego, czego nie ma, zwłaszcza końcówki - przecież w chwilę później okazałaby się idealną zapowiedzią Triodante.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 21 grudnia 2017 09:15:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Muszę powiedzieć, że trochę mnie tu niektórzy piszący przekonali (i wcale nie był to polake), zacząłem nieco przychylniej patrzeć na ten kawałek. Nadal jest to ocena, która Crazy'ego nawet by nie zniesmaczyła (nie wpisuję jej tutaj, żeby nie mylić jury - zmieniłem w pierwotnym wpisie), ale na mojej skali przechodzi z może lekko życzliwej, ale obojętności, do grona utworów odbieranych dość jednoznacznie pozytywnie.
Dwie rzeczy, przede wszystkim miały na to wpływ. Po pierwsze doszedłem do wniosku, że moja ocena gry instrumentów w pierwszej części utworu jest zbyt surowa. Nie porwie mnie to zapewne nigdy, ale jednak te zmiany tempa (zauważane przeze mnie i wcześniej, ale tutejsze wpisy pomogły je bardziej docenić) zasługują na więcej. Druga sprawa, choć mniej istotna, to przemyślenia na temat muzycznego nawiązania do tytułowego u Grechuty motorka - u Armii efektownie rozregulowanego w części pierwszej i próbującego się uruchomić (z chwilowym sukcesem) w części drugiej. Słabą stroną tego wątku jest to, że kontekst w wykorzystanym w Archaniołach wycinku tekstu jest nieobecny.
No ale jednak, mimo wszystko, nie mogę tego objąć szlifowanym w żelazie rozumem ;)

antiwitek pisze:
3:06. Zawsze myślałem, że to co najmniej pięć minut!

A to prawda, też mnie to zaskoczyło.

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 21 grudnia 2017 10:09:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Tyler Durden pisze:
spisać tekst tak jak go słyszę (bez sugerowania się Czechowiczem)

Przez jakiś czas na stronie Badury chyba było zestawienie tego, co słychać, z tekstem Czechowicza (pamiętam, bo ja wysłałem Badurze ten drugi). W ogóle pierwsze wersje tekstu spisywane ze słuchu na tej stronie były ciekawe. Wiele tekstów wykrzyczanych przez Budzego dawało zwierze Alpuhary, ale ten chyba rzeczywiście był jeszcze bardziej na to podatny, bo gęstość z tempem nie dały się zgrać.
W każdym razie, tekst mnie zafrapował szczególnie, a jednocześnie z tego, co dało się znaleźć w jakichś podręcznikowych wypisach, poezja Czechowicza wciągnęła mnie bardziej. Do tego stopnia, że dziś na mojej półce z książkami jego wiersze zebrane to jedna z nielicznych pozycji innych niż (popularno)naukowe. (Choć wolę ich warszawski nurt, a ten niekoniecznie sielsko-lubelski, do którego dziś się je łatwo sprowadza.)
A Budzy może twierdzić, że w Archaniołach i ludziach nie chodzi o Czechowicza, tylko Grechutę. No cóż, wolno mu. Ja mam swoje zdanie.

10

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 21 grudnia 2017 10:28:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 08 kwietnia 2007 23:42:39
Posty: 341
Skąd: Warszawa
Crazy pisze:
polake pisze:
Ja niestety po raz kolejny 2/10.

Człowieku, my znamy zupełnie inną Armię! Powtórzę: te trzy utwory pod rząd, co teraz idą w WFO (Skończyłem, Trzy bajki i Archanioły), to jest jakiś total, to jest właśnie ten zespół, który jest moim zespołem numer jeden na świecie!

Poprawka - znać to znamy tę samą Armię, tylko po prostu lubimy inną Armię :wink: I to jest właśnie w tym wszystkim najlepsze, że dla każdego coś miłego :piwo:

_________________
www.polake.art.pl
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group