Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 00:45:59

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: czw, 23 sierpnia 2018 20:46:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 30 sierpnia 2005 12:09:33
Posty: 509
Skąd: poznan
X 8-)


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 23 sierpnia 2018 20:58:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Frantz pisze:
jako część f6 (a w zasadzie podobno E7(b9)

aż by się chciało powiedzieć: to kurwa f, E czy b?! :D

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 23 sierpnia 2018 21:08:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 30 sierpnia 2005 12:09:33
Posty: 509
Skąd: poznan
hehe :lol:
nie chciałem tu nikogo wkur...;)
E7(b9) - tak się ten akord nazywa.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 24 sierpnia 2018 01:12:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 02:25:03
Posty: 878
Skąd: toruń
porządny duchowy walec a nie jakieś tam cukierkowe pitu pitu.
ocena: 9/10


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 24 sierpnia 2018 07:18:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14518
Skąd: nieruchome Piaski
Aż sobie posłucham, choć przeczuwam wysoką ocenę. Bardzo dziękuję za wpisy i interpretacyjne, i te warsztatowe.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 24 sierpnia 2018 09:31:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Heh. Wybrałem metodę odsłuchu tyleż świetną, co dla Marności nieco marną - postanowiłem bowiem, że lepiej wprawię się w nastrój, jeżeli wcześniej poleci Piosenka po nic. W nastrój owszem. Ale to:
Crazy pisze:
Oczywiście, jest na Duchu kilka numerów, które lubię jeszcze bardziej

dość wyraźnie się objawiło, na tyle, że idący we mnie ostro marsz ku dziesiątce dla Marności jakoś nagle skręcił w bok... ;-)

Przypomniałem sobie też, że na skutek dziwnego nieprzekonania podczas odsłuchu utworu "Bóg jest miłością", skończyło się ledwie na 9, chociaż tam naprawdę mogło być więcej. Więc i tu dziewięć?

Jednak odsłuch wersji z XX-lecia a także rozmowy tu o tekście...

Niech zostanie pierwszy podmuch serca:

9,5/10

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 24 sierpnia 2018 09:53:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Posłuchałem kilka razy i pierwsze wrażenie to - co ta perkusja tak dudni, taka kwadratowa i tak z przodu? Ale to chyba wina sprzętu, słuchałem w aucie.
Muzycznie nadal bardzo mi się podoba, zakręciłoby się pewnie koło 9. Tekstowo jest huśtawka - doskonałe mró (jedna z najlepszych linijek Budzego-tekściarza w moim mniemaniu), pierwsza zwrotka - o, jak najbardziej tak, duszna mgła, pustkowie, groza...
I nagle jedziemłe... Potem refren, nośny, ale jak dla mnie zbyt Kornowy (ja wiem, że zaraz przyjdzie Frantz i powie, że tam nie ma nic z Korna, ale nic nie poradzę, to brzmienie gitary, skoczny rytm i sposób skandowania refrenu kojarzy mi się jednoznacznie). A dalej wchodzą już lanki, ciubaryki i osiołki, których polubić nie potrafię.
Fajnie że Mamoń, ale i ten drugi to dla mnie wers niegodzien tego zespołu, jakiś taki... pospolity, potoczny? I ptak o smaku śliny - ja chyba w ogóle nie lubię słowa "ślina", bo ta pod mikroskopem też mnie uwierała. :)
Jeszcze o ciubarykach:
arasek pisze:
zwrotu "ciubaryk lać" używała jego babcia

No właśnie... A ja niespecjalnie lubię teksty w stylu "pozdro dla kumatych, kto ma wiedzieć, ten wie". Celuje w tym zwłaszcza Kazik. Oczywiście nie skreślam wszystkich z góry, nieraz, zwłaszcza u Budzego solo, efekty potrafią być mimo wszystko olśniewające. Ale tu mi nie wchodzi po prostu.
Jeszcze w temacie skojarzeń muzycznych - czy łagodna fraza gitary pod koniec nie kojarzy się Wam ze wstępem do "Simple Story" Maanamu?

Ewa Demarczyk (Julian Tuwim), mró, Mamoń, nawet Maanam... No ale ciubaryków, lanków, osiołków i jedziemłów u mnie nie przeważą. To jest... może nie "najmniej lubiany przeze mnie tekst Armii", właściwsze będzie "najmniej przyswajalny". Nawet nie dlatego że go nie rozumiem - tego przecież nie muszę, czy ja rozumiem, o czym jest choćby "Poza prawem"? Jakoś mi nie leży i już.
5/10

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Ostatnio zmieniony pt, 24 sierpnia 2018 10:45:49 przez Peregrin Took, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 24 sierpnia 2018 10:28:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 30 sierpnia 2005 12:09:33
Posty: 509
Skąd: poznan
Peregrin Took pisze:
otem refren, nośny, ale jak dla mnie zbyt Kornowy (ja wiem, że zaraz przyjdzie Frantz i powie, że tam nie ma nic z Korna, ale nic nie poradzę, to brzmienie gitary, skoczny rytm i sposób skandowania refrenu kojarzy mi się jednoznacznie).
:) Nie mnie oceniać Took co Ci się z czym kojarzy.
I choć jestem niemal 100% pewien, że Danek się Kornem tu nie inspirował to chyba rozumiem skąd takie skojarzenie.
Riff grany na pojedynczej luźnej strunie na mesie. Popkorn grał na dość cienkich strunach które przy stroju drop D, szczególnie w przypadku struny E6 dawały ten charakterystyczny sound.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 24 sierpnia 2018 10:40:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Mówiłem, że przyjdzie. :)
Ja też wcale nie sugeruję że Darek się Kornem inspirował i wierzę, że faktycznie tak nie było. Po prostu końcowy efekt jest dla mnie podobny.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 24 sierpnia 2018 11:33:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 07 marca 2006 14:07:18
Posty: 802
Skąd: Marshes
Cytat:
i ten drugi to dla mnie wers niegodzien tego zespołu, jakiś taki... pospolity, potoczny?
Cooo? Widzaleś Ty w ogóle "Rejs"? Przecież chodzi o facia (no, żulika niemal, bo to jednak Himilsbach), który jest tak nieważny, że nawet trudno zapamiętać jego nazwisko!
Dla mnie to jeden z najgenialniejszych tekściarskich zabiegów Budzego w historii (choć i tak w tym samym utworze znajdzie się ze dwa lepsze).

_________________
[.. :muuu .]


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 24 sierpnia 2018 11:36:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
jeśli chodzi o muzykę, to jest to dla mnie jedna z najbardziej pomysłowych... pełnych polotu..., no, imaginative :) armijnych aranżacji - tak jak czasem w niektórych utworach ma się wrażenie, że jakiś motyw/pomysł jest wyciśnięty do cna, tak tutaj wszystko się wyraźnie przelewa

Frantz już dużo pisał o otwierającym motywie, nie mam nic do dodania oprócz czapki z głów, dopowiem tylko, że świetnie w nim siedzi melodia Budzego na jednej nucie, z której wystają - po obu stronach - dźwięki Popkorna (zwłaszcza ten najwyższy świetnie punktuje)

ale mnie jeszcze bardziej olśniewa następny temat - powiedzmy że ten - jak wspomniał Aras, leciutko dysonansowy - bridge między otwierającym riffem/mró i zwrotką, niesamowite połączenie wirtuozerii i lekkości, wspomnianego dysonansu i niecharakterystycznej dla armijnych gitar śpiewności

w ogóle w tym numerze jest kilka mało armijnych patentów

na przykład zwrotka - progresja akordów (w uproszczeniu d -Gis, na końcu świetnie rozwiązane akordem Dis) nieco przypomina - jak to ujął Bryl - niektóre zbitki akordów na wariata z pierwszej płyty (co mogłoby sugerować, że zwrotkę przyniósł Tom, ale nie musi), ale ponieważ gra to Popkorn, ma to zupełnie inny sznyt, melodia jest porywająca i niejako - znowu - łagodzi te szorstkie zestawienia akordów - jak już powiedziałem: jedziemłe świetnie rozwiązane melodycznie i harmonicznie, powiedziałbym: na Akademię Muzyczną jako modelowe zbudowanie kulminacji i jeszcze na to nałożony jest powrót do bridge'a, niby proste a jakie sycące

no i wchodzi refren - owszem dość prosty harmonicznie (choć takie klarowne - popowe powiedziałbym - progresje jak ta tutaj d - (F) - G w armijnych kontekstach zawsze brzmiały bardzo świeżo), ale tak pogmatwany rytmicznie, że jak dla mnie brzmi bardzo... progresywnie, zwłaszcza skontrastowany z pędzącą na łeb na szyję zwrotką

po pierwszym refrenie i świetnym (i co lepsze - już później nie powtarzanym) stop-starcie, otwierający riff wchodzi okrojony o jedną nutkę - to jeden z tych drobiazgów, które od razu dają wspomniane poczucie, że w piosence się przelewa

po drugiej zwrotce refren jest dłuższy i znowu wychodzi to bogactwo aranżacyjne - co to tam jest, co wchodzi w dialog z tymi partiami Popkorna na jednej strunie? Altówka Pospieszalskiego? Świetny patent, bo gra zupełnie lekko i hehehehe (przyspieszone hehehehe) antykornowo!

po drugim refrenie zamiast riffu (słusznie!) od razu bridge (podwojony i nieco zmutowany pod koniec) i potem zamiast kolejnej zwrotki (słusznie) - no co, przecież nie solo - powiedzmy część środkowa - kolejne mistrzostwo świata, bo o ile za pierwszym razem może się nieuważnemu słuchaczowi wydać, że to po prostu zwrotka z jakimiś ozdobnikami, to przy uważniejszym wsłuchaniu się słychać, że to są zupełnie inne akordy (w uproszczeniu Dis i B, czyli jakoś tam odwrócona harmonicznie zwrotka) - ciekawe to daje pole interpretacyjne, co tam się wtedy dzieje w tym marnym świecie: to chodzi Bóg i jego łaska?

no nic, wchodzi trzecia zwrotka (podtrzymuję, że seria Mamoń i ten drugi/czekają na Godota/wódka za wódką/pod szary wiatr jest dla mnie mistrzowska - "ten drugi" jest zarazem realistycznie humanistyczny (kłopoty z pamięcią), "zepsuty" jak cały ten świat, no i groteskowy, a do tego wprowadza do armijnych kontekstów rzadki rys humorystyczny), no i kolejny refren (tutaj - może szkoda - już bez żadnych zaskoczeń), no i znowu riff mró, subtelnie zwalniający by przejść w

akustyczną (choć nie całkiem - elektryk na cleanie też tu gra przecież) codę - przecudną zresztą i delikatnie podbitą przez klawisz... tutaj najlepszy jest końcowe połączenie z riffem mró - gubię się w tych cyferkach, ale ten dźwięk Gis wtrącony do akordu D powróci potem w Zjawach i ludziach, a potem jeszcze podejmie go Banan w Strzałach znikąd - fajny armijny patent, który tutaj się narodził i jak to często bywa w takich przypadkach - pierwszy pojaw jest najbardziej sycący

było o fakturze i trochę o śpiewaniu (za mało - trzeba mi podkreślić, że to jeden z najlepszych wokali Toma w historii - krzyk na czystym, a nie "siekierowym" rejestrze - chyba mój ulubiony "głos Armii"), jeszcze słowo o przyspieszonych ozdobnikach - bardzo to było ryzykowne, ale tutaj chyba wypaliło - zwłaszcza w biedny Lanek (pisałem wcześniej o znaczeniu tego, świetny moment), ale też trafione są te śmiechy pod koniec drugiej zwrotki, no i wylać!. Jedynie osiołek i świnka mi nie bardzo podchodzą (na moim pierwszym koncercie Armii, na stadionie AZS 1998, Tomek to po prostu... powiedział i nie zagrało ;)), ale nie na tyle, żebym nie dał temu misiu 10/10

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 24 sierpnia 2018 11:40:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Puddleglum pisze:
Widzaleś Ty w ogóle "Rejs"?
Właśnie widziałem tyle razy, że dobrze wiem, że bardzo mi przykro, Sidorowski. I nigdy nie miałem problemów z zapamiętaniem jego nazwiska. Ale jeśli mówisz, że problem ów jest jednak częsty, to faktycznie, trochę by to zmieniało mój odbiór.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 24 sierpnia 2018 11:44:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 07 marca 2006 14:07:18
Posty: 802
Skąd: Marshes
No ale to przecież Mamoń miał kłopoty z przypomnieniem sobie tego nazwiska, nie?



I teraz mam wielką nadzieję, że sam niczego z "Rejsu" nie pomieszałem, hehehe...

_________________
[.. :muuu .]


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 24 sierpnia 2018 11:49:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Fakt, masz rację.
Jak się nazywał ten facet, na Si? Si, Si....

Chyba przesadziłem z krytyką. :)

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 24 sierpnia 2018 15:38:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 08 kwietnia 2007 23:42:39
Posty: 341
Skąd: Warszawa
8/10

_________________
www.polake.art.pl
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group