Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 13:17:33

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 793 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 48, 49, 50, 51, 52, 53  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: pt, 21 kwietnia 2023 08:38:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 stycznia 2005 20:06:28
Posty: 1086
Skąd: z Catanu
antiwitek pisze:
TITANIC SEA MOON

Byłem w lutym na koncercie Titanic Sea Moon i powtórzyło się moje wrażenie sprzed kilku lat, że gitarzysta mało gra, a dużo przeżywa. Było trochę lepiej niż na poprzednim koncercie, bo było słychać, że szarpnięcia strun, komponując się z tym, co grają pozostali muzycy, buduje jakiś klimat. Sekcja rytmiczna grała powtarzalnie. Sam wysiłek, jaki wkładali w granie długo i głośno tego samego, wzbudzał we mnie pewien szacunek. Z czasem mnie to nawet zaczęło ruszać. Do odlotu w kosmos było jednak daleko. Może jestem uprzedzony, bo to zespół lokalny. Może to kwestia tego, że grali w okropnym miejscu, albo mojego zmęczenia w tym dniu. Skończyło się tak, że zmęczony monotonią gry Titanica i jeszcze większą grającego przed nim Popsysze nie kupiłem żadnej płyty, kasety ani koszulki.

Dotychczas często omijałem koncerty tego zespołu i to się nie zmieni. Jest na tyle ciekawy, że warto go raz na parę lat zobaczyć, ale raczej nie zostanę fanem. W maju w tym samym miejscu ma zagrać inny zespół z tym samym gitarzystą. Jeżeli zdecyduję się pójść, to raczej ze względu na grający tego samego wieczoru Düsseldorf.

_________________
Czuję tu zapach chrześcijanina


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 22 kwietnia 2023 19:18:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
Właściwie momenty dnia. Klub Wiatrak w strasznym mieście.
Nic mi się nie chce, babieję. Z pracy wracam na czworakach. Nic się nie dzieje. Męczą mnie czkawki wspomnień i ostre weekendy. Zaczynam planować swoje życie w odcinkach na dni i tygodnie. Próbuję się podciągnąć żeby jeszcze pociągnąć. Nie chcę paść na zawał cisnąc rower jak Nico czy Stopa. Córka też przybita więc jedziemy na koncert. Nie kupuję biletów przez internet, nie oczekuję, najchętniej poszłabym spać. Pilnujemy się wzajemnie żeby w porę wyjść z domu i przejechać przez rozryte miasto.
W klubie przemeblowanie, stoły gdzie indziej, na kamiennej ścianie zimne niebieskie reflektory. Na bramie gość z długą brodą jak stary Waglewski.

Palimy na tyłach, ona otwiera się trochę. Syn raper pobłogosławił nas na drogę, chyba będzie jakiś hiphop. Nic to jestem z domu gdzie łapię to nonstop z drugiego pokoju gdzie nagrywa.
Ona nie zna Voo Voo, ja nie znam Fisza, tyle co z radia. Boję się wbić. Ale nagle czuję się dobrze, po prostu koncert. Coraz więcej ludzi, koleżanka z kadr siada niespodziewanie obok na schodach pod bufetem . Nic nie zamawiamy. .Na codzień nie rozmawiamy wcale, nawet siedząc obok siebie w pociągu.
Wychodzi pięciu. Ten najwyższy łysy to Fisz, syneczek tatusia. Głos ojca i fajnie się rusza. Na solówce brodacz podobny do Kristoforesa. Partie solowe przyzwoite! Niepozorny basista z niezłą ekspresją. W sumie bas najlepszy po wokalu. Na perkusji młodszy Wagiel Emade w koszulce Metalliki, również łysy. Solo świetne, prawie Bonham!!

Grają trochę jak Świetliki nie licząc perkusji.

Jezcze klawisze dość nieciekawe na tle gitar. Dużo elektroniki w wymiarze berlińskie techno. No nic!
Już lepiej, słucham tekstów i podobają mi się. Wysoki czarny łysy po czterdziestce a jednak nie nihilista. Nie umizguje się, prawie nie gada między kawałkami. Dobrze wychowany i zdolny,.W końcu jestem tu w charakterze matki. Przy tym uśmiechem reaguje na żywioł klubu pełnego po brzegi.
Więc wreszcie wyluzowuję! Bo co? Są chłopcy na wózkach a ja chodzę jeszcze. Mam za mało czasu!!!

Boomer, dzban, stary dureń. To mi się podoba, na bis. Waliłam w dłonie tak sobie lecz cieszę się że jeszcze wyszli.

"Lockdown masz w mózgu.
...Mówią do mnie niezbyt czule.
...Jadę samochodem i zmierzam do nicości
...Oszczędności pożarł kovid.
...Szukam swojego mózgu tak jak rolnik szuka żony
...Wożę się furą i zmierzam do nicości.
...Ok boomer czy ty wogóle coś rozumiesz?
...Haha ale stary boomer
...Proszę siadać i się nie wychylać i po cichu bez szumu i bez iskier wypierdalać
"
Yeah!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 23 kwietnia 2023 22:42:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Zachęciłaś. Ten utwór o starym boomerze przejmuje mnie trwogą i porusza do głębi. Chciałbym go usłyszeć na żywo.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 29 kwietnia 2023 10:53:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 stycznia 2005 20:06:28
Posty: 1086
Skąd: z Catanu
Dla odmiany napiszę o koncercie, który mi się podobał. Dwa tygodnie temu wystąpił w moim mieście zespół Filipa Żółtowskiego. Muzycy przyjechali z Trójmiasta, żeby grać jazz, mieszając go z innymi gatunkami. Jest to dokładnie to, co lubię. Są na oko w wieku zbliżonym do muzyków z zespołu Tomasza Chyły, więc narzuca się chęć porównania ich z nimi. Muzyka, którą słyszałem na koncercie, wydaje mi się znacznie przystępniejsza. Słychać było, że trębacz-lider i saksofonista grają jazz. W niektórych utworach przechodzili we free, zwłaszcza saksofonista w swoich solówkach. Działo się to na tle gęstych instrumentów klawiszowych. Piszę o tle i wizualnie to się zgadza, bo siedziałem tak, że saksofonista zasłaniał mi klawiszowca, którego rola nie była jednak w żadnym razie drugorzędna. Instrumenty stojące z tyłu, uzupełniane przez syntezator obsługiwany z przodu przez trębacza, pełniły funkcję majonezu w sałatce. Dobrze widziałem ze swojego miejsca perkusistę, który grał głośno i żywo, wyłączając spokojniejszy utwór kończący set podstawowy. Podsumowując, koncert spełnił moje oczekiwania.

_________________
Czuję tu zapach chrześcijanina


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 16 maja 2023 19:16:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Fajnie, że napisałeś też o Titanic :) .

A ja byłem w piątek na POLSKIM PIACHU. Nie mam jakoś natchnienia na szerszy opis, ale był to MEGAKONCERT. Możliwe, że najlepszy jaki widziałem w tym roku. Co prawda widziałem tylko cztery, ale Patryk Zakrocki, Piotr Domagalski i Piotr Mełech to fantastyczni muzycy, a muzyka którą grają wciąga, nie przywołując za wiele skojarzeń. Wciąga, ale nie przytłacza i jest w niej jakaś mądrość :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 16 maja 2023 20:39:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Dzięki. Gdybyście widzieli, że kiedyś mają grać w Warszawie, to bardzo poproszę o informację. Ja nie umiem szukać najwyraźniej, Niechęć przegapiłem, patrzę za tym Piachem, a niczego nie widzę. Dawajcie znać!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 06 czerwca 2023 06:46:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Death Grips zaliczony.

phpBB [video]


phpBB [video]


Wnioski i spostrzeżenia:
Nie dziwię się, że wielu osobom się to podoba.
Nie dziwię się, że wiele osób uważa, że to przehajpowany szit.
Nie przywykłem jeszcze do koncertów, na których zdecydowanie zawyżam średnią wiekową.
Ostatni raz tak się zgrzałem od pląsów w moszpitku na Youth Of Today.

Pierwszy punkt założonego planu tygodniowego zaliczony. Dzisiaj czas na Rancid.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 07 czerwca 2023 07:01:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
A wiecie co jest fajne? Np. jak się czeka na koncert jakiejś ekipy, której słuchało się "od malucha". I człowiek sobie wyobraża jakby to było fajnie na takim koncercie i co by zagrali, i jakby to wypadło, i jakby to było przyjemnie podrzeć japę do jednego czy drugiego hitu na żywo i potańczyć przy tym, albo powściekać się przy tamtym, no albo przynajmniej przybić piątala z kimś z kapeli. No ale mija jeden rok, drugi, trzeci... dziesiąty... dwudziesty... a do tego koncertu jakoś nie dochodzi. No smuteczek. No i kiedy człowiek już kompletnie traci nadzieję, że dane mu będzie uczestniczyć w takiej potańcówcę, to nagle się okazuje, że do niej dochodzi. Po 30 latach oczekiwania. I człowiek obawia się, że coś nie wypali, że będzie odgrzewanie kotletów, że deszcz spadnie, że nastrój siądzie, że zespół będzie w słabej formie, że publika nie dopisze, albo (co najbardziej prawdopodobne), że rzeczywistość nie nadąży za oczekiwanianimi..

Ale nic z tego nie następuje. Za to wszystko jest dokładnie tak, jak to sobie człowiek przez te długaśne lata wizualizował. To jest fajne.

Panie i Panowie - Rancid:

phpBB [video]


phpBB [video]


PS: Ten tekst słyszalny w pierwszym video o treści "20 lat czekałem, kurwa!" to nie ja, to wokalista zespołu Marne Szanse, który parę lat temu grał jako support przed Armią w Remoncie.

...ja czekałem 30, jako się rzekło. :)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 08 czerwca 2023 08:37:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Wczoraj półmetek tygodniowego maratonu koncertowego. Po większych imprezach w Stodole i na Letniej Scenie Progresji przyszedł czas na bardziej kameralną potańcówkę.

Ale za to na najbardziej ekstremalną. Muzycznie... I fizycznie.

Organizator reklamował ten koncert tak:
"DZISIAJ SAUNA ANGIELSKA POŁĄCZONA Z PRAWDZIWYM TURNIEJEM RYCERSKIM CHORĄGWIE Z CAŁEJ POLSKI ZJEŻDŻAJĄ SIĘ. ZAŁÓŻ ZBROJĘ W POSTACI BIALEJ KOSZULKI WARZONE I STAŃ NA WEZWANIE

Kiedy wzywa NWOBHC naszym honorem jest walka.

Nie wypluwaj wyżutej gumy do kosza tylko wpakuj ją sobie do uszu, bo z deszczowej wyspy gdzie śniadanie jest tak pożywne, że starcza na cały dzień przylatują ikony nurtu muzycznego określanego przez głuchych krytyków oraz niepiśmiennych dziennikarzy jako New Wave Of British Hardcore. Załóżcie najbardziej casualowe ciuchy jakie macie w szafie i dawajcie pod scenę przywitać The Flex.


THE FLEX (hardcore punk - Leeds, UK)

Tak jak lew jest król dżungli tak The Flex jest król hardcore’a. Jest tu wszystko co w muzyce złe - czuć spocone pachy angielskiego panka, który nie zdejmował wyćwiekowanej papy przez miesiąc, czuć smród doków w Bostonie oraz oczywiście duszący i zatęchły odór nowojorskiego zaszczurzonego metra.

Znak jakości Statick Shock Records.

https://theflex.bandcamp.com/album/chew ... r-the-ears

HEAVY RUNNER (PLHC - Dolny Śląsk)

Delegacja Ratel Crew zgłasza swoją gotowość do wykonania misji BOKSERSKI RAP & HARDCORE.

https://heavyrunner.bandcamp.com/album/life-music

https://www.facebook.com/HeavyRunnerPLHC

BLISS (hardcore punk - Lublin)

Kosa dla kibiców Antichrist, Poor But Loyal czy The Bold & The Beautuful.

https://blisspunk.bandcamp.com/album/s-t

EASY (PLHC - Warszawa)

E to the A to the S to the mothefuckin' Y - lokalny oddział Y2Y w natarciu!

https://youth2youthrecords.bandcamp.com ... -tracks-mc"

Muszę przyznać, że ten anons okazał się najbardziej szczerym tekstem marketingowym jaki czytałem. Było wszystko, co w nim obiecano.

phpBB [video]


phpBB [video]


phpBB [video]


phpBB [video]


Żebra mnie trochę bolą, odzienie nieco przybrudzone i wymięte, ale wyszedłem żywy, w jednym kawałku, a Vansem w czoło zarobiłem tylko raz, co poczytuje za sukces.

PS: A czego nie mogą oddać słowa, albo filmiki kręcone z końca salki, powinny oddać zdjęcia robione przez chłopaka stojącego na scenie. Hardcore ist Krieg. https://www.instagram.com/p/CtOL51OotWY ... BiNWFlZA==

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 08 czerwca 2023 11:38:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 16 listopada 2004 23:19:04
Posty: 854
Pet pisze:
Death Grips zaliczony.


Muzyki tam niewiele, niezbyt zaangażowana i finezyjna praca perki, głównie stękanie wokalisty "Uuuu!" "Uuuu!" "Uuuu!"
Co tu zaliczać? Jak może zachwycać, skoro nie zachwyca? Petunio, a tylu tyle dobrych wokalistów jest...
weź takiego Jurka Połomskiego, albo Miecia Fogga, wczesna Irenka Santor chociażby... :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 08 czerwca 2023 14:09:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Shrek pisze:
Pet pisze:
Death Grips zaliczony.

Petunio, a tylu tyle dobrych wokalistów jest...
weź takiego Jurka Połomskiego, albo Miecia Fogga, wczesna Irenka Santor chociażby... :mrgreen:


Ale kto, kiedy i gdzie powiedział, że lubię słuchać dobrych wokalistów? :taaaaa:

Poza tym z tej wymienionej trójki to tylko jedna osoba „jest”, bo dwóch pozostałych to co najwyżej „było”. A i ta jedna to jest tylko teoretycznie, bo już nie występuje o ile mi wiadomo.

Ale żeby nie było - pare lat temu poszliśmy na koncert Sławy Przybylskiej. Całkiem spoko. Właściwie prawie tak samo, jak by się poszło na Siouxsie Sioux. Tylko niestety fanclub ultrasów artystki uformowany w ramach uniwersytetu III wieku w Parzęczewie, wypraszał z sali stanowczo wszystkich stagediverów i każdego kto próbował kręcić mosh pod sceną. Tak więc lipa niestety. :/

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 08 czerwca 2023 19:43:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 16 listopada 2004 23:19:04
Posty: 854
Pet pisze:
Tylko niestety fanclub ultrasów artystki uformowany w ramach uniwersytetu III wieku w Parzęczewie, wypraszał z sali stanowczo wszystkich stagediverów i każdego kto próbował kręcić mosh pod sceną. Tak więc lipa niestety. :/

Wielka Sława to żart - jak mówi poeta :piwo: Świat niestety nie jest idealny, zawsze są jakieś zgniłe kompromisy...
Mosz moszem, ale przez tych wrednych ultrasów na Sławie Przybylskiej nie mogłeś nawet glacą zakręcić circular swinga :faja: :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 08 czerwca 2023 21:33:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Shrek pisze:
Wielka Sława to żart


Bez przesady z tym „wielka”. Wszystkiego niespełna metr sześćdziesiąt.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 10 czerwca 2023 10:28:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Tygodniowy maraton koncertowy zbliża się do finiszu. Wczoraj przedostatni etap galopady. Najbardziej huczny - hardrockowo/heavy-,doom-,black,cholira-wi-co metalowy.

Po raz kolejny miałem okazje przekonać się, że imprezy w takim formacie trochę mnie jednak przytłaczają. Ale dla kilku ekip warto było się pomęczyć. A szczególnie dla jednej.

Ale nie dla tej:

phpBB [video]


:)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 12 czerwca 2023 09:24:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Wczorajszy koncert na ADZIE z Disaffect w roli głównej, zakończył mój tygodniowy maraton.

phpBB [video]


Gdyby 30 lat temu w tył, ktoś mi powiedział, że dane mi będzie zobaczyć w jednym roku Rancid, Disaffect i Danziga (a do tego jeszcze kilo innych współczesnych wykonawców), to bym wziął i nie uwierzył w jego proroctwo. Ale gdyby na dodatek wspomniał, że zobaczę ich wszystkich w ciągu jednego tygodnia. To bym powiedział, ze chyba myli mnie z kimś innym, kto w przeciwieństwie do mnie dysponuje umiejętnością bilokacji, a przynajmniej sprawnym teleportem. No ale jak się okazuję nie taki teleport niezbędny, jak pierwotnie mogłoby się wydawać.
Załącznik:
lista.jpg


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 793 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 48, 49, 50, 51, 52, 53  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group