Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pn, 03 czerwca 2024 23:15:20

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 476 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 32  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 czerwca 2007 14:59:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 12:17:46
Posty: 4937
Skąd: Biadacz
Nikogo z forumiaków nie namierzyłem, chociaż innych znajomych udało mi się przypadkowo spotkać...

Moje wrażenia są następujące: koncert był świetny, ale dlaczego taki krótki...

No i lista malkontenckich zastrzeżeń:

Techniczne:
Przyznam, że scenografia mnie nieco zaskoczyła - po zapoznaniu sie z dvd PJ spodziewałem się niczego, a tu proszę - szmaty i światła nawet... (btw: tekst ilu amerykanów potrzeba żeby spieprzyć siwatło mnie nieźle rozbawił). Mnie też wydawało się, że nagłośnienie mogło być lepsze – akurat po tym elemencie koncertu spodziewałem się czegoś naprawdę zapierającego dech w piersiach... Myślałem, że jak skończy Coma i chłopaki z LP odpalą swój sprzęt, to urwie nam głowę, a tu nic takiego nie miało miejsca. Z PJ tak samo... ja tam się niespcjalnie na tym znam, ale uważam, że jak mi się zdaje, że nagłośnienie jest niespecjalne, to coś jest na rzeczy...
Zauważyliście , że Pearl Jam też używa sprzętu Orange (w zasadzei terez to już prawie każdy porządny band używa, ale taka ciekawostka)

Repertuarowe:
W zasadzie do setlisty nie mam większych uwag – festiwalowa i dobrze bo wielkie hity, zamiast smutów-drutów z ostatnich paru płyt... ale kurna 15 lat czekałem, żeby mieć okazję usłyszeć Alive na żywo i na okazji się skończyło, bo panowie nie raczyli zagrać. Czekałem też na Why Go, ale to już można pominąć... wolałbym, żeby zagrali połowę Ten, zamiast połowy Vs. Ale rozpoczęcie Rearviewmirror’em mnie zachwyciło, bo nie spodziewałem się tego numeru usłyszeć w ogóle, chociaż to mój faworyt z Vs. No i w końcu Even Flow było, więc kończę ten zestaw narzekań.

Światopoglądowe:
Jak dla mnie „President Bush leave kids and World alone” to poziom Grabaża z Pidżamy Porno, który se używa na Giertychu... wiocha normalnie proszę państwa... i w tym samym klimacie katowanie przed występem ostatniej płyty Neil’a Younga z pseudo protestsongami... ale pamiętając akcję pro-choice specjalnie się nie zdziwiłem...

Mobilne:
Godzinę wyjeżdżaliśmy spod tego francowatego kerfura :)

Ogólne:
musiałem dziś wstać rano do roboty...

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 czerwca 2007 15:05:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24345
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
KoT pisze:
czekałem, żeby mieć okazję usłyszeć Alive na żywo i na okazji się skończyło, bo panowie nie raczyli zagrać

Właśnie.... :cry:

KoT pisze:
rozpoczęcie Rearviewmirror’em mnie zachwyciło

Tak coś czułem że tym zaczną, jak zobaczyłem że Vedder trzyma gitarę. Niby jest niemało utworów w których on gra, ale jakoś tak mi się skojarzyło że na teledysku do "Rearviewmirror" grał po raz pierwszy chyba.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 czerwca 2007 17:16:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:38:13
Posty: 2109
A w Teleexpresie burak Sierocki powiedział ze na koncercie PJ zagrali też takie hity jak Alive.... Tak to jest jak sie nie było na koncercie a potem coś mówić trzeba :?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 czerwca 2007 19:31:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 21 lutego 2007 23:27:13
Posty: 906
Skąd: Warszawa
MISTRZOSTWO ŚWIATA I TYLE!!!

Dali radę...koncert super,klimat i wszystko.Nie ma co pisać więcej...gdzieś ju pisałem relację jak co to wkleje.

Porównywanie Grabaża do Veddera to pomyłka.Bush rozpętuje wojny i konflikty postepowaniem a Giertych narazie wprowadza nieudolne reformy i ośmiesza rząd.

George Bush leave this world alone to hasło...i nie jakieś tam hasło z protest song'u.Ci panowie w to wierzą i takich haseł nikt nie traktuje jako dowcip,czego nie można powiedzieć o Giertychu,gdzie gadania o ministrze edukacji jest oklepane.

Ja bym diodał:

We don't nead no shield in polad
we don't nead no shield at all
George Bush leave this world alone!!!

Hej cowboy...leave this world alone
all in all is just for you another fuckin' war


a relację już mam:

Niby tylko tyle...krótko,ale Ed się tłumaczył,że po Monachium nie spał i głos ma słaby...nie było tego w ogóle słychać...baa...dopiero teraz zczaiłem,że to tak krótko,bo z płyty to trwało całe lata.Zajebista atmosfera.Zespół w formie.Ed wiele razy "wymuszający" na publice dospiewanie chociażby refrenu w Even flow.

Mega super energetyczne wykonanie Indiference i Whipping(nan życzenie jegomościa co to szoł w chorzowie był jego 100 PJ'owskim).McCready w formie,że hej.Odpierdzeilił jedno z dłuższych i lepszych solo do płaskiego przypływu jakie słyszałem.Ciekawie zabrzmiało Severed hand z jakby podwójnym wstepem.Na Black'u też daliśmy popis...turutu turu...we...we belong,we belong together!!!

No i mój kochany Letherman...w pradze też zagrali...cudowny Animal i Nothingman z zaproszeniem publiki do pomocy.

Ed na początku koncertu czytał z kartki po ,polsku,a ostanie zdanie kaleczone lekko brzmiało mniej więcej:

"Teraz będę już mówił po angielsku by nie mówic po polsku jak pięcio latek"

Trza pochwalić Camerona za bębny bo dziś stopa elegancko u niego brzmiała a także miękki i odpowiednio płaski werbel....miód na uszy fana dobrej perkusji.Jak Ament wyszedł po zamianie basów na scenę ze "słynnym" czarnym to lud od razu wiedział,że Jeremy spoken...

Ed obiecął,że postarają się do polski nastepnym razem wpaść szybciej niż po ostatnim koncercie - nawiązał do katowic,że za mała sala i potrzeba 2 koncertów,więc wybrali cos większego by każdy się zmieścił.

Warto wspomniec o wzajemnym komplementowaniu się Linkin Park i Pearl Jam.Mają do Siebie szacunek, LP: This guys are fuckin' amazing

a no i:

MAM KOSTKĘ MIKE'A!!!

_________________
Moja kapela: www.youtube.com/user/poligonnr4


Ostatnio zmieniony czw, 14 czerwca 2007 22:36:49 przez Given to fly, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 czerwca 2007 20:59:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 13 listopada 2004 16:59:03
Posty: 2288
Skąd: WRK
ja tam chociaż byłem daleko to rzadnego orange'a na scenie nie widziałem. zamiast tego fendera' deluxe'a albo peavey'a. choć mogę sie mylić.

czekam na koncert red hotów. ten musi mnie powalić.

_________________
<a><img></a>


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 czerwca 2007 21:47:37 

Rejestracja:
sob, 27 sierpnia 2005 12:44:07
Posty: 10
Pozdrawiam człowieka co siedział zaraz przed barierką na samym rogu w 32 sektorze w koszulce Armii :piwo: Mam nadzieję, że nie zagłuszyłam wraz z bratem pięknego wokalu Eddiego.

Są różniaste ale... i niedociągnięcia ale to mój pierwszy koncert PJ (po 9 latach słuchania) i w ogóle pierwszy taki duży koncert :mrgreen:

Serotonina i inne endorfiny na niewyobrażalnie wysokim poziomie!!! :D


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 czerwca 2007 22:01:28 
Byli zmęczeni, grali krótko, światła padły(co mi przypomniało światła w 96), były problemy z dźwiękiem, ale...

ZAJEBISTY koncert
Może i nie pobił Torwaru z 96, ale ZAAAAAAJEEEEEEEEBIIIIIIISSSSSSSSTYYYYYYY
beatiful, awesome, make mi smile (choć tego nie grali ;) i takie tam

Given to fly pisze:
dla: Jammerka,Swapper,Meredith,Wolfy,YodaM i DaaaaaM.

Z naszego forum...
nie kojarzę ;)

Wielkie Dzięki i Szacun koledze Mareckiemu za podwózkę w obie mańki
Pozdro666 dla kolegi Darka ;)


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 czerwca 2007 22:18:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 12:17:46
Posty: 4937
Skąd: Biadacz
Given to fly pisze:
Porównywanie Grabaża do Veddera to pomyłka.Bush rozpętuje wojny i konflikty postepowaniem a Giertych narazie wprowadza nieudolne reformy i ośmiesza rząd.
George Bush leave this world alone to hasło...i nie jakieś tam hasło z protest song'u.Ci panowie w to wierzą i takich haseł nikt nie traktuje jako dowcip,czego nie można powiedzieć o Giertychu,gdzie gadania o ministrze edukacji jest oklepane.

wiara w to co się ze sceny głosi nie wpływa na słuszność tych poglądów... albo i naczej - siła przekonań nie wpływa na słuszność poglądów... to że Vedder promował aborcję na życzenie nie znaczy, że należy mieć do takiej promocji szacunek...
dla mnie takie politykowanie ze sceny jest niesmaczne i wszystko jedno czy Vedder potępia Busha, Sullivan Blaira, Cornell potępia Putina, czy może Grabaż Giertycha - taki sam obciach... takie jest moje zdanie na ten temat... takie manifestacje budzą mój niesmak.

pozdro...
KoT


Ostatnio zmieniony czw, 14 czerwca 2007 22:43:26 przez KoT, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 czerwca 2007 22:43:01 
Z drugiej strony postępuje w zgodzie z własnym sumieniem. W kwestii aborcji nie mam opinii, natomiast w kwestii wojny mam analogiczne zdanie.

Bush zamiast załagodzić sytuację rozpętał wojnę, której liczba ofiar wciąż się potwierdza. Pearl Jam na tą trasę miało hasło 'We came with peace' by się odróżnić od Busha i odseparować swój głos od głosu rządu USA.

Temat z grubsza do Awanturum i 'Żadnej obrony Saddama';
A im starszy się robię, tym bardziej do mnie przemawia 'make peace not war'.

Dla miłośników starych pierników:
http://youtube.com/watch?v=AFVlJAi3Cso
http://youtube.com/watch?v=xhDEjnTR2ec

Straszne szczyle kiedyś byli, a skąd w takim małym Eddie taki głos???
:)


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 czerwca 2007 01:45:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 17:05:18
Posty: 3787
o, a ja nie lubię pearl jamu. nuda jak dla mnie i pitolenie.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 czerwca 2007 08:51:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 12:17:46
Posty: 4937
Skąd: Biadacz
ja mam jeszcze takich kilka refleksji...

bardzo chciałbym żeby na dvd wyszło nagranie takiego koncertu z lat 91-92, kiedy zespół kipiał energią i świeżością. Oba dvd zespołu - turing band i live at the garden uważam niestety za słabiutkie...

dobrze się dzieje, że fani muzyki w polsce wreszcie mogą zobaczyć koncert aktualnych gwiazd na żywo... ja w liceum dałbym się pokroić za koncert PJ, a dzisiaj licealiści moga się bez problemu wybrać na koncert Linking Park... to jest dobry znak czasów...
no i jeszcze można mieć satysfakcję, że tym razem czesi i węgrzy musieli się pofatygować do nas na koncert.

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 czerwca 2007 21:52:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 09 grudnia 2004 12:21:40
Posty: 5834
Given to fly pisze:
MAM KOSTKĘ MIKE'A!!!


oh man ! jak to zrobiłeś :shock: ?

anyway, miło było czytać Twoją relację, aż żałuję że sie nie możemy teraz piwa napić ;)

Cytat:
ZAJEBISTY koncert


święte słowa !

dredziarz pisze:
ja tam chociaż byłem daleko to rzadnego orange'a na scenie nie widziałem. zamiast tego fendera' deluxe'a albo peavey'a. choć mogę sie mylić.


ja wogóle się nie umiem połapać tam co jest czyje i do czego a co do orangeów to wydaje mi się że Mike miał kolumny orange'a

ceigrektezet pisze:
o, a ja nie lubię pearl jamu. nuda jak dla mnie i pitolenie.


:evil: ;)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 czerwca 2007 22:23:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25436
ja właśnie też tak średnio... ostatnio sporo Vs-a słuchałem, no i co - dwa utwory z klasą jak dla mnie, Animal i Rearviewmirror, a reszta to lepsze i gorsze wypełniacze, rozgrzewacze i uspokajacze.

Wokal Veddera oczywiście znakomity, tylko czasem jego ekstaza wywiera na mnie wrażenie pt. "no świetnie, ale po co się tak denerwować, to szkodzi".

Co najgorsze, po obejrzeniu okładki i posluchaniu tekstów, nie mogę już opędzić się od okropnego wrażenia, że jest to wręcz strasznie pretensjonalne. Zespoły zaangażowane to nie jest moja ulubiona działka, ale np. takich Rejdżów mogę słuchać, bo wyrażają po prostu wściekłość i gniew, i w wokalu Zacka to słychać, i to jest ciekawe: nie te jego dziwne poglądy, tylko napięcie emocjonalne, coś ludzkiego.
A u Pearl Jamów też są emocje, ale takie za mało z trzewi a za bardzo z publicystycznej retoryki, nadęte i kurwa moralnie słuszne.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 czerwca 2007 22:25:47 
:nonono: Jak zawsze się nie znasz i jesteś zły :dupa:
a tak serio to tego bakcyla się łapie, albo nie. Tekstów nie bardzo czytam, bo mnie wibra niesie.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 czerwca 2007 22:46:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 11:50:58
Posty: 909
Skąd: strangeland
A mnie zawsze po plecach ciarki przechodzą jak słyszę ten początek do Jeremy'ego!
Albo refren w Even flow.

Bojkotowałem ten zespół w czasach licealnych (bo wielka moda była wtedy).
Stosunkowo niedawno doceniłem. A zaczęło się od Vitalogy. Później Ten i Yield, itd.
Złapałem chyba tego bakcyla, ale z lekkim delayem :)


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 476 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 32  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group