Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pn, 17 czerwca 2024 00:59:45

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1881 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106 ... 126  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 maja 2013 09:38:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 12:17:46
Posty: 4937
Skąd: Biadacz
Po przeczytaniu kilku pozytywnych recenzji odsłuchałem sobie jednym uchem... Rozczarowanie moje jest wielkie... trza nie było czytać recenzji tylko się przygotować na Kultową średnią z ostatnich paru płyt... słabizna dla mnie... Kazika owszem tam słyszę ale żeby Kult ?

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 maja 2013 10:52:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17331
Skąd: Poznań
Muszę w końcu posłuchać całości. Chociaż wczoraj mocno mnie do tego zniechęcili fragmentem utworu "Dobrze być dziadkiem". Bardzo słabe.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 maja 2013 10:54:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22933
Do wszystkiego się można przyzwyczaić, choć fakt - do tego akurat najtrudniej. Częściowo się zgadzam z tym, co tam wyżej o infantylizacji, ale mi to przestało przeszkadzać. Mi się tej płyty fajnie słucha.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 maja 2013 11:52:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 16:47:56
Posty: 11826
Pet pisze:
niezły przyczynek do dyskusji o kondycji, a raczej degrengoladzie polskiej kultury studenckiej

...faktycznie coś w tym jest... bo jeśli na Juwenaliach występuje zespół Bracia Figo Fagot i ludzie świetnie się przy tym bawią (mam wrażenie, że na trzeźwo, bo jeszcze jasno było) to nie jest to dla mnie zrozumiałe...

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 maja 2013 12:50:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22933
Smok pisze:
mam wrażenie, że na trzeźwo, bo jeszcze jasno było

od kiedy na juwenaliach komuś w nawaleniu się przeszkadza fakt, że jest jasno :)

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 maja 2013 13:35:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21463
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Budyń pisze:
od kiedy na juwenaliach komuś w nawaleniu się przeszkadza fakt, że jest jasno



Fakt.

Z tego co pamiętam, to za moich czasów studenci chodzili w stanie permanentnego naprania przez cały okres trwania juwenaliów +jeden dzień marginesu przed i jeden po (pewnie na wszelki wypadek).

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 maja 2013 21:02:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 11 czerwca 2006 14:17:43
Posty: 1988
Skąd: 7 malinowych pool
Cytat:
przestałem liczyć na to, że kult kiedykolwiek nagra jakąś słuchalną płytę.
ja tak mam od kilkunastu lat...

Pet pisze:
zastanawiałem się kiedy pojawiły się pierwsze symptomy tej "infantylizacji" i wyszło mi, że (niestety) najwcześniejsze (choć śladowe jeszcze) oznaki pojawiają się na jednej z moich ulubionych płyt, czyli "Moim Wydawcy". Sad

:piwo:

_________________
II.OP.OP


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 maja 2013 21:56:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25464
Hmm, na Moim wydafcy? Chętnie usłyszę przykład. Infantylizacji to ja nawet na Krachu jeszcze nie słyszę, choć tam słyszę (choć śladowe jeszcze) objawy mulizacji ich muzyki ;-)
Na moim wydafcy wciąż wszystko mnie żywo i dogłębnie porusza... właściwie naprawdę wszystko.


KoT pisze:
Po przeczytaniu kilku pozytywnych recenzji odsłuchałem sobie jednym uchem... Rozczarowanie moje jest wielkie... trza nie było czytać recenzji tylko się przygotować na Kultową średnią z ostatnich paru płyt... słabizna dla mnie...

po przeczytaniu kilku recenzji i adekwatnych wspomnieniach po Hurra niestety bardzo boję się tego samego efektu i jeszcze nie zdecydowałem się spróbować.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 maja 2013 23:26:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 21 lutego 2007 23:27:13
Posty: 906
Skąd: Warszawa
Bo wydawca to najlepszy album Kultu i aż szkoda, że został wydany box na który nie mam kasy a nie pojedyńcze sztuki bo zremasterowanego Wydawcę bym zakupił napewno!

Co do nowej płyty...kwestia jest jedna. Może niektórzy wyrośli z Kultu? Może przekaz prosto z mostu już wyszedł dla niektórych z mody? bo ok, tekst do mojej córki wesele z tego co słyszę po fragmentach nie jest wielki, ale czy Upał ze Spalam się był?

Co jest zlego w dobrze być dziadkiem? To ten sam gatunek co wyjechali na wakacje ale może tamta piosenka lepsza? bo czy tekstowo to nie jest prawie o tym samym?

Co do reszty tekstów i utworów to jest to Kult, to najbardziej Kultowa płyta jesli idzie o ukazanie tego co gra zespół dla mnie od 2003 roku do teraz i zawsze jest o czymś piosenka, Kazik skupia się na tym co robi, nie brzmi to na odwal się? To jest punk-rock a nie filharmonia. Jak tak czytam niektóre recki to się zastanawiam bo czasem w tych negatywnych to się podpierają dla przykładu takim syfem,że szkoda gadać i nie rozumiem po co, ale muzyka to kwestia gustu :wink:

Ja żałuje iż fundusze na razie pozwalają się posiłkować tylko 1:30 fragmentami z iTunes, ale póki co tak jest i obok nowych Alice'ów to nie czuje się rozczarowany wcale :)

_________________
Moja kapela: www.youtube.com/user/poligonnr4


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 maja 2013 00:03:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22933
Given to fly pisze:
bo czy tekstowo to nie jest prawie o tym samym?

wręcz przeciwnie. :lol:

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 maja 2013 02:29:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 21 lutego 2007 23:27:13
Posty: 906
Skąd: Warszawa
Miałem na myśli poziom "zaangażowania" tekstu. W obu przypadkach to taka tam opowieść rodzinno/zdarzeniowa :)

_________________
Moja kapela: www.youtube.com/user/poligonnr4


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 maja 2013 08:37:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22933
Rozumiem, te kawałki jak najbardziej się kojarzą ze sobą, tyle, że pierwszy był o tym, jak to fajnie się pozbyć dzieci z domu, a drugi o tym, jak to się ich artysta doczekać nie może :)

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 maja 2013 09:49:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Pet pisze:
Słucham i stwierdzam: Kult zinfantylizował się parę lat temu i w tej infantylności uparcie sobie tkwi. Widocznie mu tam przyjemnie i wygodnie, widocznie "dobrze być dziadkiem i nosić przy tym spodnie w kratkę".
Zamiana waltorni na trąbkę tylko pogłębia efekt starczego zdziecinnienia.

Nie to, żeby niektóre kawałki nie dostarczały jakiegoś cienia satysfakcji... niestety dla Kultu miesiąc temu przesłuchałem sobie debiut, "Posłuchaj to do Ciebie", "Spokojnie" i "Your Eyes". Z kapeli mówiącej "słowa ważne" przy muzyce niebanalnej, zmienili się w kapelę szermującą częstochowskim rymem w tak umcyk-umcyk. Słabiuśko wypada ta płyta na tle ich dawniejszych dokonań. Takie dwie refleksje nasunęły mi się oprzy okazji tego odsłuchiwania:
- refleksja nr 1: Kult w zasadzie od samego początku był nazywany "kapelą studencką", o ile jednak w latach 80-tych, czy nawet jeszcze w połowie 90-tych ta szufladka nie miała wydźwięku pejoratywnego, to już na przełomie wieków takowego nabrała - to chyba niezły przyczynek do dyskusji o kondycji, a raczej degrengoladzie polskiej kultury studenckiej.
- refleksja nr 2: zastanawiałem się kiedy pojawiły się pierwsze symptomy tej "infantylizacji" i wyszło mi, że (niestety) najwcześniejsze (choć śladowe jeszcze) oznaki pojawiają się na jednej z moich ulubionych płyt, czyli "Moim Wydawcy".

Ładnie to Pet opisał. Myślę dokładnie to samo.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 maja 2013 10:48:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22933
Kulcikriu i Krótkie kazanie wyznaczyły drogę.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 maja 2013 12:23:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21463
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Crazy pisze:
Hmm, na Moim wydafcy? Chętnie usłyszę przykład.



Budyń pisze:
Kulcikriu i Krótkie kazanie wyznaczyły drogę.


O właśnie... niestety :(


Pereł poezji typu "Napij się ze mną wina co konkretną moc trzyma" względnie płochości przekazu na miarę "Kulcikriu" czy "Oczy Niebieskie"
jakoś specjalnie nie odnotowywałem na wcześniejszych płytach. Muzycznie niektóre kawałki też zaczynają już wpadać w klimat miejsko-folkowo-biesiadno-juwenaliowy, na którym zespół osiadł już w zasadzie do dziś. Tzn. oczywiście jest melodyjnie i przebojowo, ale tak trochę brakuje mi poszukiwań z poprzednich płyt. Ulotniły się gdzieś, wszelkie post-punki, reggały, industriale, zimne fale, hardrocki, a pozostała tylko polka-galopka w rubasznym stylu... i chyba ta "rubaszność", w którą popadł w onym okresie Kult najbardziej mi doskwiera. Tzn. w tamtym czasie i w ramach tamtej płyty przyjąłem ją jako ciekawe urozmaicenie dotychczasowej działalności, ale okazało się, że w kolejnych latach to właśnie na ten element zespoł położy najsilniejszy akcent i stąd właśnie wezmą się wszelkie późniejsze "Gdy nie ma dzieci w domu", "jadę na motorze w czerwonym kolorze", "ja muszę mieć kutasa na prąd" czy wspomniane wyżej rozważania dziadka o spodniach w kratkę. Sorrki, ale nie za taką poetykę polubiłem Kult w latach 80-tych. Oczywiście i na późniejszych płytach znajdują się utwory "poważniejsze", ale jak na mój gust proporcje zostały niestety zbyt zachwiane.

I żebyśmy się dobrze zrozumieli - ja ciągle uważam "Mojego wydafcę" za płytę znakomitą i jedną z moich ulubionych, co nie zmienia mojej opinii, że wtedy wykluło się coś, co z biegiem lat spowodowało, że Kult wypadł z listy moich topowych, polskich zespołów. Nie wiem, czy była to konsekwencja zmierzenia się z repertuarem "starego" Staszewskiego, który przecież cały był taki rubaszny i miejsko-folkowy, a który przecież przyniósł zespołowi niemałą sławę, czy solowe wyskoki Kazika, grunt, że od tego czasu Kult się zmienił, aż dotarł do miejsca, w którym niektórych jego utworów słucham z zażenowaniem, co wcześniej mi się nie zdarzało.

Crazy pisze:
Infantylizacji to ja nawet na Krachu jeszcze nie słyszę


No proszę Cię!

"Goopya peezda", "Gdy nie ma dzieci", "Grzesznik", "Idź przodem" - że wymienię te co mi pierwsze do głowy przychodzą.

Given to fly pisze:
Co do nowej płyty...kwestia jest jedna. Może niektórzy wyrośli z Kultu?


A może Kazik stracił talent pisania dobrych tekstów? Czy to z powodu mojego wieku tekst, który najbardziej podobał mi się na "Bar la Curva" był jedynym, którego nie napisał Kazik?

Given to fly pisze:
Co jest zlego w dobrze być dziadkiem? To ten sam gatunek co wyjechali na wakacje ale może tamta piosenka lepsza?


Tak. To dokładnie ten sam gatunek. I w tym właśnie tkwi problem. Porównaj obie te piosenki z Jeźdźcami czy z Czarnymi Słońcami. Widzisz pewną różnicę? No właśnie.

Given to fly pisze:
to najbardziej Kultowa płyta jesli idzie o ukazanie tego co gra zespół dla mnie od 2003 roku do teraz


Tylko, ze zespół istnieje od 1982 roku, a mi już pod koniec lat 90-tych odechciało się go trochę słuchać, więc to, że w ciągu ostatniej dekady nic się u nich nie zmieniło jakoś mnie nie pociesza ;)

Given to fly pisze:
To jest punk-rock a nie filharmonia


Tylko nie mów tego przy Kaziku bo się może może chłopina załamać jak usłyszy, że wrócił do punktu wyjścia i znowu gra to, od czego mocno dystansował się już ponad 30 lat temu :D

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Ostatnio zmieniony wt, 28 maja 2013 13:10:02 przez Pet, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1881 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106 ... 126  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group