Rasfael pisze:
po pierwsze klimat sie zmienil.ale to wie prawie kazdy. po drugie wejscie Europejczkow jest gwaltowne na te kontynenty
Wybacz, ale to co piszesz, to pomiesznaie z poplątaniem. Klimat w Afryce w państwach trzeciego świata (bo rozumiem, ze głównie o tamze położonych wioskach, do których kierowana jest pomoc humanitarna, rozmawiamy) ustabilizował się na taki jaki znamy obecnie jeszcze zanim ktokolwiek zaczął uzywac pojęcia Europa. Więc stwierdzenie, że nieurodzaje w Afryce są winą zmiany klimatu + ekspansji Europejskiej sa dość... jakby to powiedzieć.... bzdurne. Przed okresem kolonizacji, a później wpływami Europejskimi okresy głodu i nieurodzaju tez tam występowały. Jezeli szukac tu powodów takiego stanu rzeczy, to pomijając względy naturalne, należałoby je przypisac prymitywnemu rolnictwu.
Rasfael pisze:
lacznie ze strukturami,ktore tam sie sprawdzaly.dawniej nie bylo koniecznosci operowania pieniadzem nawet. mozna oczywiscie gdybac, co by bylo gdyby tak sie nie stalo.
Wiesz, na terenie Europy tez kiedyś mieszkano w jaskiniach i jedzono surowe mięso... Pieniędzy też nie było... Pomimo tego walki plemienne też miały miejsce.
Rasfael pisze:
a o jakich kacykach mowie to sobie poczytaj gdziekolwiek w literaturze. z jakiego kontytnetu metody przejeli, lacznie z bronia lub nawet przy ich wspieraniu (Ruanda chociazby - europejski kraj spelnil role malkolma maclarrena w konflikcie miedzy plemionami)
Metody? Sama funkcja kacyka wywodzi się ze wspólnot plemiennych. To od jego widzi-mi-się zależały czasem losy całego plemienia. Chesz mi powiedzieć, że przed okresem kolonizacji takie persony były aniołami wcielonymi, gotowymi oddac jedną, albo i obie nerki za losy swojego ludu i dopiero zgniła cywilizacja zachodu tak ich zdemoralizowała, że zamienili się w chciwych satrapów. Wolne żarty.
Bardzo chetnie dowiedziałbym sie tez jaki to europejski kraj i w jaki konkretnie sposób stał się ruandyjskim McLarenem, skoro do rzezi doszło pomiędzy plemionami, które tkwiły w konflikcie od pokoleń.
Rasfael pisze:
co do neadertalczykow- nie ma zadnych dowodow,ze zostali wykoszeni poprzez rzezie. genetix.
Pozwolisz, że teraz ja Ciebie odeślę do książek. Już od wielu lat naukowcy stoja na stanowisku, że za wyginięcie neandertalczyków odpowiedzialny jest homo sapiens. Wśród dowodów znajdują się chociażby ogryzione kości neandertalczyków, które znajdowano w siedliskach homo sapiens. Tak, tak... nasi przodkowie byli kanibalami i nie żyli w zgodzie z neandertalczykami tylko ich zjadali. Genetyka nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu słabszy gatunek nie przetrwał rywalizacji.
Jedziemy dalej...
Jeżeli to jest dla Ciebie oczywiste:
Rasfael pisze:
oczywiscie,ze tak jest i bylo,ze silny wypiera slabszego
...to o czym my rozmawiamy?
Rasfael pisze:
tyle,ze probowano wpoic tym ludziom,ze sa do niczego i dlatego musza sie podporzadkowac
Kto im próbował wpoić? W jaki sposób? O czym Ty mówisz?
Nikt im niczego nie wmawiał. Nastapiła ekspansja kolonialna i niestety słabsza cywilizacja uległa silniejszej. Koniec pieśni. Mozna tego żałowac, można załamywac ręcę, ale taka jest naturalna kolej rzeczy. Nikt im niczego nie musiał wmawiac, bo same fakty dowiodły tego kto jest silniejszy, a kto słabszy.
Rasfael pisze:
po rozpieprzeniu tego wszystkiego jak sie okazuje najlepiej zyje sie tym,ktrzy sami sie odizolowali, zachowujac dawny model
Czyli w końcu jak. Rozpieprzono, ale najlepiej się żyje tym, którzy zachowali "dawny model". To może żeby uniknąc sofizmatów zapytam o kolejne przykłady. Którzy to są CI tajemniczy owi, którym sie tak dobrze żyje. Którzy nie są uzaleznieni od wspólczsnje cywilizacji, sa samowystarczalni i nie potrzebują pomocy z zewnątrz. Co to za plemię/lód/naród tak dobrze się miewa?
Rasfael pisze:
a co do subkultury,ktora subkultura nie jest jak dla mnie , ktora powstala pod wplywem pewnej osoby
A którego punktu słownikowej definicji "subkultury" wg Ciebie ta subkultura nie spełnia, ze wzbraniasz sie przed taka nazwą?
Rasfael pisze:
sa bardzo rozne wersje tego jak doszlo do tego glodu i ruiny
A to ciekawe, bo ja słyszałem tylko o jednej... Tej mówiącej o całkowitym oderwaniu od rzeczywistości władcy panującego i podejmowanych przez niego absurdalnych decyzjach dyktowanych megalomańskimi zapędami... Mógłbys przytoczyć jakieś inne?
Rasfael pisze:
sma "subkultura" wiecej dobrego przyniosla niz faktyczne subkultury ktore sie podpieraja takimi pojeciami jak narod czy patriotyzm chociazby
Wybacz, ale to co piszesz nie trzyma się kupy. A co takiego ta subkultura dobrego przyniosła? Koncerty charytatwne? Harcerzy czy powstańców można też nazwać subkulturami podpierającymi się pojęciami takimi jak naród czy patriotyzm. Czy uwazasz, że można porównywac kto zrobił więcej dobrego?
Rasfael pisze:
bo przynajmniej nikomu pobiciem ani smiercia nie grozili.
Żarty sobie robisz?
Jamajscy rude boys, którzy jako pierwsi zostali piewcami tej subkultury nie na darmo nosili przydomek "Rude" i bynajmniej po tym jak zaczeli opowiadać o mocy ziela i zwycięzkich lwach nie zamienili się we wzory cnót. W Londynie lat 70-tch w jamajskich dzielnicach trójkolorowe gangi opowiadające o Jah, o ile mi wiadomo, tez nie były rzadkościa. Nie odlewajmy wiec tutaj pominików, bo była (i jest) to taka sama subkultura jak dziesiątki innych.... mająca, jak każda, swoje jasne i ciemne strony.
Zdrówka życzę