Ultima Thule

sam sobie zazdroszczę!
Aha chciałbym jeszcze dodać to o czym zapomniałem: z efektów była też pochodnia czyli zionący Ogniem Simmons
A z rzeczy muzycznych KISS udowodnił, że jest prawdziwym ZESPOŁEM, taką zgraną jednością...., aha bym zapomniał!, pozdrowienia dla Polaków! reprezentacja krajowa była całkiem spora!

_________________
http://freemusicstop.com

cieszę się że Ci się podobało!!!!

i zazdroszczę trochę spełnionego marzenia, moje w sumie bardzo podobne jest

jak ładnie się wątek rozkręcił!

No to foty:

Paul lecący nad moją głową
Nadjeżdżający:

Odjeżdżający:


Paul bawiący się mikrofonem


Gieniek:


Full Service


No i zakończenie

jakby się zdjęcia robiły za duże, to zalecam kliknięcie

_________________
http://freemusicstop.com

wstrząsające! no i co za odwaga: w wieku 60 lat! naprawdę podziwiam.
cieszę się mimo wszystko i poza wszystkim z twoich doznań maq!

_________________
ja herez ja herez

jeszcze chyba nigdy, tak dużo osób nie cieszyło się...moim szczęściem!
A no tak...KISS miał zawitać do Rivendall...comming soon...

_________________
http://freemusicstop.com

z przyjemnością podbiję, żeby jeszcze raz powiedzieć, że bardzo się cieszę, że było tak super!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

KISS 09.06.2008 Velodrom Berlin Live CD
No i tutaj bez oceny, no po prostu nie potrafię tego ocenić, stosunek emocjonalny do tego wydawnictwa jest zbyt duży, choć klimatu koncertu nie oddaje ani trochę
Przypominają się szczególnie gatki Paula, introdukcja też sprawia, że ciary po plecach łażą, dobrze że takie coś jest
Przy okazji bardzo ładnie wydane, dwie płyty w estetycznym DP z datą i miejscem wydarzenia
Niestety kijowe logo no ale cóż...
Była też na koncercie pewna mała wpadka(jeśli tak to można nazwać) po Love Gun Stanley mówi coś takiego:
hehe We still Rock, even when the guitar is out of tune!, na koncercie tego nie wyłapałem
Generalnie czad na maksa, sprawdziło się to co mi mówił swego czasu Marecki: jak słuchasz koncertu na którym byłeś to już jest odjazd
no i faktycznie jest i to nie mały!
Tak w kwestii formalnej jakość nagrania co najmniej dobra.

_________________
http://freemusicstop.com

No, skoro trasa KISS ALIVE 35 Living Legends dobiega końca czas ją jakoś podsumować....
Jeśli miała to być ostatnia wizyta KISS w Europie(a na to się raczej zanosi...) to było to pożegnanie w wielkim stylu, zespół dawał ponad dwu godzinne koncerty i po każdym koncercie zbierał bardzo entuzjastyczne recenzje.
Po raz pierwszy swojego autorskiego sola doczekali się Tommy Thayer i Eric Singer wcześniej tylko odgrywający partie poprzedników oryginalnego składu.
W secie nie brakowało niespodzianek, choć obietnica o zmianie utworów z koncertu na koncert została niezrealizowana i chyba już nie zostanie gdyż do końca trasy został grupie już tylko jeden koncert.
Zespół na tej trasie odwiedził wszystkie ważniejsze miejsca w Europie poza Polską.
KI$$ Company nadal jest w bardzo dobrej formie.



A teraz trochę ponarzekam....
Od momentu kiedy KISS ogłosili trasę w całej Europie asz huczało od wieści różnistych a to KISS we wiadomościach, a to wywiady itd.
Wszystkie porządniejsze pisma muzyczne ścigały się w zamieszczaniu KISS na swoich okładkach, już po pierwszych 3 koncertach KISS pojawił się na okładkach pism:

Heavy Rock
Kerrang
Rock Star
This is Rock
Rock And Roll Popular 1
Rock Hard
Metro
MusiX
Heimspiel
AusBlick

Pismo Classic Rock wypuściło nawet pięć różnych rodzajów okładek...
U nas natomiast....cisza....
Jeśli panowie Weiss, Kaczkowski nie napisali, że KISS jest ok tzn, że KISS jest do dupy....
Jak jest trasa Rush(do których oczywiście nic nie mam) to oczywiście mimo, że nie haczy o nasz kraj to wzmianka jest, jak jest trasa Whitesnake to samo, Tokio Hotel(!!!)....a o KISS ani słowa brak mi słów cenzuralnych...
Ja rozumiem, że można KISS nie lubić ale ma ta kapela swoje miejsce w historii muzyki i uważam, że nie wspomnieć o niej ani słowem to wielki wstyd, żeby nie użyć mocniejszego słowa.....
(chodzi mi głównie o jedną gazetę....)

_________________
http://freemusicstop.com

Przepraszam, że zapytam, ale czy któreś z tych pism ukazuje się w Polsce, a jeśli tak to czy te okładki pojawiały się w polskich edycjach?

Może fakt, że wzmiankowano tam o KISS-ach brał się stąd, że akurat grali w państwie, którym owe periodyki się ukazują.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

W Polsce ukazują się z tego co wiem Heavy Rock, Classic Rock i Kerrang.
Oczywiście masz rację!, chodzi mi oto że wiele zespołów z tak zwanego kanonu ma swoją wzmiankę w Teraz Rocku nawet jeśli o nasz kraj nie haczy podczas trasy.....

_________________
http://freemusicstop.com

Szczerze mówiąc nie przypominam sobie przypadku poza pierwszymi numerami, że by na okładce pojawiał się zespół lub wykonawca, który nie miałby grać w Polsce/ nie wydał aktualnie płyty/ nie był aktualnie "na topie". Zaś co do wzmianki, to takow (a nawet chyba całe artykuły i wywiady) o Kiss pojawiały się w TR, a że akurat nie wspomniano nic teraz... no cóż. Bywa. Ale pretensje są nieco naciągane

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

nie są.
Z KISS z TR wywiad był jeden.
Jeśli chodzi o ich wydawnictwa DVD TR jest nieco w tyle...
I nie mam pretensji o to, że nie ma ich na okładce, chodzi mi o brak nawet małej wzmianki o tym, że KISS po 10 latach przerwy przybywa do Europy i gra prawie cały materiał z jakby nie było legendarnego ALIVE!(a to jest wydarzenie godne odnotowania.)

_________________
http://freemusicstop.com

Aaa to w takim przypadku rozumiem pretensje...

Przy okazji ... czy jakieś inne pismo muzyczne w Polsce o tym wspomniało?

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Z moich informacji wynika, że nie.
Była jedna wzmianka w jakiś tam niemuzycznym tygodniku w dziale wydarzenia.

_________________
http://freemusicstop.com

Byli. Marzec 1997. Wystarczy.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.