Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest ndz, 28 kwietnia 2024 08:47:10

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 224 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 15  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 16 lipca 2008 17:52:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 09:01:48
Posty: 19450
Skąd: z prowincji
elrond pisze:
Blak sabat ma filingu bardzo dużo...więc nie gra metalu...
Quod erat demonstrandum
:piwo:

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 16 lipca 2008 18:00:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 08:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
Jak dla mnie hard rock. Gdyby się okazało, że to jednak heavy metal, byłby to jedyny zespół z tego nurtu który mnie nie odrzuca.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 16 lipca 2008 19:35:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
elrond pisze:
dla mnie metal jest muzyką pozbawioną tzw.filingu

hmmm w większości niestety tak, dlatego znam tylko 2 naprawdę dobre zespoły metalowe :wink:
Ale to czy coś jest metalem czy nie to raczej uzależniałem od pierwiastka ciężaru, którego jest wg mnie tyle w Black Sabbath, że kapelę jednak nazywam metalową.

A gdyby się jednak okazała Hard Rockową to tylko dopełniło by u mnie zdania że Hard Rock to najlepszy styl muzyczny ever :wink:

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 28 lipca 2008 21:58:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
Obrazek

War Pigs * * * * *
Absolutnie najlepszy ich otwieracz koncertowy i chyba drugi z najlepszych płytowych....doskonały prawie 8 minutowy kolos w którym Ozzy wspina się na swoje ówczesne wyżyny wokalne a Iommi odwala pod koniec TAKIE solo, że dech w piersiach zapiera....

Paranoid * * * * 1\2
No i niezwyciężony :wink: przy czym tak cholernie energetyczny i wpadający w ucho, że przez całe życie nie daje o sobie zapomnieć.....
Co ciekawe utwór powstał tylko po to żeby zapchać płytę, i zespół nagrywał go w formie żartu :D

Planet Caravan * * 1\2
W sumie nie wiadomo co to jest :?
WYWALIĆ!

Iron Man * * * * * (*?)
Od tego momentu do końca płyty to już total....
kultowy numer z doskonałym riffem a na koncercie opatrzony równie kultowym o o ooo o o o o ooo!
Numer złożony z dwóch części, i po raz już kolejny solówka w części drugiej to TOTAL.

Electric Funeral * * * * *
Cholernie niedoceniony utwór....nieczęsto pojawiający się w kompilacjach a przez recenzentów obiektywistów często pomijany....O POMSTĘ DO NIEBA WOŁAĆ! numer wprost genialny, znowu dwu częściowy i znowu mnie rozbraja bo mimo schematu jest to rzecz zupełnie nowa.....
No i jeden z tych powiedzmy 10 numerów który bym komuś puścił gdyby się chciał dowiedzieć co gra Black Sabbath :wink:

Hand of Doom * * * * 1\2
Cytat:
Cholernie niedoceniony utwór....nieczęsto pojawiający się w kompilacjach a przez recenzentów obiektywistów często pomijany....O POMSTĘ DO NIEBA WOŁAĆ! numer wprost genialny, znowu dwu częściowy i znowu mnie rozbraja bo mimo schematu jest to rzecz zupełnie nowa.....

Czyli po raz kolejny jestem zaskoczony...., mimo, że kawałek w zupełnie innym klimacie to jednak doskonale się go słucha po Elektrycznym Pogrzebie....mimo inności jakby dopełnienie.

A teraz to się nam robi nieco bardziej rock n rollowo....

Rat Salad * * * * 1\2
króciutki Jam w którym rządzi Iommi do spółki z Wardem i wyszło coś genialnego, bo mimo, że jest to improwizacja to niesłuchanie trzyma się kupy!

Fairies Wear Boots * * * * 3\4
Kolejny kamień milowy....kolejny świetny.
Momentów ciarkowych ni brakuje.....

Byłoby 6 gdyby nie ten Planet Caravan.....* * * * * z małym plusem.

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 28 lipca 2008 22:00:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21407
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
BTW. Wspominałem już, że płyty BS śmigają w niektórych Media Marktach po 19.90 zł? No to wspominam.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 28 lipca 2008 22:19:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
Pet pisze:
BTW. Wspominałem już, że płyty BS śmigają w niektórych Media Marktach po 19.90 zł? No to wspominam.

COOO????????? jutro idę sprawdzić!!!!echh u nas Sabbaty po więcej :( jak na razie :wink: Natenczas Motorheady po dwie dychy są :wink: (do spółki z Dire'ami :wink: )

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 29 lipca 2008 18:16:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
Obrazek

Sweet Leaf * * * * 3\4
Kolejny czad na początek, i w tym wypadku też kolejna wielka kompozycja stworzona jako oda do marychy :wink:
Kroczący Riff a potem kolejne już w historii grupy doskonałe rozwinięcie, tym razem z dużą prędkością :wink:
Kaszel na początku to podobno Iommi po machu :wink:

After Forever * * * * 1\2
I tutaj mała zapowiedź takich numerów jak Sabra Cadabra(która to podobała się Crazy'emu :D :D :D ) czy Spiral Architect, czyli nadal Sabbath ale odrobinę inaczej :wink: lżej po prostu i z dużą dawką melodii.
Tekstowo utwór o Bogu aby wyplątać się z zarzutów o satanizm....odczytany jako kpina tylko przysporzył problemów zespołowi :roll:

Embryo
Akustyczna pół minutowa miniaturka która już na zawsze pozostała zapowiedzią do Opowieści Zimowej zespołu Black Sabbath czyli.....

CHILDREN OF THE GRAVE * * * * * * *!
Czyli drugi z najlepszych numerów w historii muzyki....
Z basowego coraz głośniejszego intro wyłania riff DOSKONAŁY, który wspomagany doskonałą partią perkusji i nawiedzonym śpiewem Osbourna pozostawia po sobie wrażenie totalne.....
Za każdym razem ciarki po plecach.....
Część środkowa którą zawsze nazywałem cmentarną ma w sobie niesamowitą apokaliptyczną siłę....do tego wszystkiego Iommi wycina w końcówce takie solo, że chce mi się zrobić krzywdę czemuś w moim pokoju....nie wyobrażam sobie co bym wyprawiał przy tym numerze na koncercie......

Orchid
Oj nie chcieli Sabbaci mieć zwartych albumów :wink:
Kolejna miniaturka akustyczna....jak dla mnie nie pasuje, fajna by był....elektryczna! co słychać na Reunionie...tutaj trochę rozbija nastrój.

Lord Of This World * * * *
Walec. Bardzo dobry numer, choć trochę brakuje mi w nim jakiegoś błysku...czegoś nieprzewidywalnego.....

Solitude * * *
Echh znowu numer który chętnie bym pożegnał...Ozzy w tym zespole nie doczekał się dobrej ballady.

Into Avoid * * * * * 1\2
NOOO! zakończenie w wielkim stylu!

Czyli okazuje się, że kiedyś lubiłem ten album nieco bardziej :wink:
Ale tylko nieco :wink:
Uwidacznia się też coś innego, że na każdej z trzech pierwszej było nie było wielkiej płycie Sabbs denerwuje mnie próba balladowania.

* * * * 1\2

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 29 lipca 2008 23:26:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 09:01:48
Posty: 19450
Skąd: z prowincji
MAQ pisze:
Ozzy w tym zespole nie doczekał się dobrej ballady

:?: :shock:
a Planet Caravan i Changes?

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 30 lipca 2008 00:29:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
MAQ pisze:
Planet Caravan * * 1\2
W sumie nie wiadomo co to jest Confused
WYWALIĆ!


A o Changes jeszcze napiszę :wink:

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 04 sierpnia 2008 11:34:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
I oto objawia nam się płyta, która w rankingu Sabbath na haju zajmuje bezproblemowo pierwszą pozycję :wink:
Obrazek

Wheels Of Confusion * * * *
No i już parę pierwszych sekund jest dziwnych :wink: potem kroczący transowy riff....
No właśnie, pierwszy raz koledzy nie zaczynają od bezapelacyjnego czadu...
Tym razem jest rozwijająca się odjechana kompozycja z Iommim w roli głównej.

The Straightener * * * *
Nigdy nie rozumiałem czemu ten numer jest na płycie częścią Wheels..."
Słyszalna jest przecież bardzo wyraźna przerwa, a kompozycja w zupełnie innym klimacie....dziwne.(nie wyróżniono nawet na okładce...)
Dużo fajnych klawiszy, dźwięki tamburynu i doskonale grający Iommi jego solo to jest TO.
Bardzo udany eksperyment.

Tomorrows Dream * * * *
No i tutaj trochę przypomina się stary Sabbath, choć też nie od razu i jednak trochę za mgłą. :wink:
Słyszalna zabawa efektami jakie można uzyskać w studiu, nadają trochę narkotyczny klimat tej kompozycji :wink:

Changes * * * * --
No i pierwsza ballada Sabbath z prawdziwego zdarzenia. Tylko klawisze i Ozzy. W sumie bardzo ładna piosenka, w związku z czym wycofuję się ze zdania, że Sabbath z Ozzym nie nagrał dobrej ballady. Choć do Diowych Lonley Is The World, Children Of The Sea czy przede wszystkim Over And Over Changes nie ma startu.

FX
:shock: :shock: :shock: podobno zapis dźwięków które wydobyły się z gitary kiedy Tony nago sobie z nią biegał po studiu....jakoś nie wierzę, bo to jest byt dziwne.....

SUPERNAUT * * * * *!!!
Zaczyna się najlepszy moment tej płyty, jeden z najbardziej energetycznych riffów w historii muzyki....jaki czad!!!!
No i ten niezwykły feeling i (gitarowe) harmonie....to chyba tylko ten jeden zespół tak umie....do tego dochodzi jeszcze bardzo treściwe solo na perkusji...
TEN NUMER ZGNIATA WSZYSTKO!

jak fajnie, że płyta nie opada.....

Snowblind * * * * *!
Czyli zaślepiony koką. Bardzo mocny numer....
Jest tu bardzo dużo ciarowych chwil, a moment my eyes are blind but i can see...." i solówka po nim to już czary.....
Jasssny gwint jakie to jest dobre!!!
No a końcówka to już apokalipsa......
Utwór doskonały.

Cornucopia * * * * -
Jest czad ale trochę przytłumiony, tzn ten numer wypadł dużo lepiej na Past Lives i trochę dziwnie mi się go słucha na tym albumie :wink:

Laguna Sunrise * * 1\2
NOOO!!! :? :evil:

St. Vicius Dance * * * * 1\2
Super! :D, taka trochę zapowiedź Sabry Cadabry i Killing Yourself To Live, naprawdę niezły czad, przy czym nie traci....wesołości :D

Under The Sun\Every Day Comes And Goes * * * *
To już dla mnie numer dwu częściowy a nie dwa zlepione z jeden :wink:
Generalnie to....dobre zakończenie! :D

Kurde znowu problem w postaci jakiegoś pojedynczego gniota :?

Echhh * * * * 1\4.

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 05 sierpnia 2008 23:37:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
Są takie płyty którym nie ma czego zarzucić....

Obrazek

Sabbath Bloody Sabbath * * * * * *
No! w końcu płyta wprost idealna, proporcje akustyczno-czadowe idealnie wymiarkowane a forma kompozytorska najwyższej próby! :brawa:
To słychać już w pierwszym numerze :D którego niestety Ozzy nie potrafił nigdy poza studiem zaśpiewać :wink:
Dla mnie to....piękny metalowy numer :!: dziwnie brzmi? a jednak jest to możliwe...urzeka akustycznymi wstawkami a do tego ma kopa nie z tej ziemi no i jest wybitnie nieprzewidywalny....
doskonała wizytówka albumu!
Czasem mam wrażenie, że nawet Gero mógłby go posłuchać :D

National Acrobat * * * * *
Ciary....trochę wolniej ale nadal mocno i trochę hipnotycznie....
Rozbrajają mnie tutaj harmonie gitarowe jakie wytworzył Iommi....czaad.
No i ten numer też się mocno zmienia....robi się w pewnym momencie pogodny, żeby zaraz potem rozwiać złudzenia potężnym kopem....uwielbiam.

Fluff * * * * 1\2
Piękna(!!!) akustyczna miniaturka Iommiego....w końcu w doskonałym miejscu na albumie i pięknie wpisująca się w całość!
Choć nie, to nie miniaturka, to po prostu świetna instrumentalna Ballada.
tak pięknie usypia....(nie mylić z nudzi!), wprowadza taki delikatny nastrój.....
Aż tu nagle jak grom z jasnego nieba....

Sabbra Cababra * * * * 1\2
Są takie numery, po prostu ulubione, nie najlepsze - ulubione....
To jest właśnie taki numer, jak się zaczyna to na krześle nie idzie usiedzieć, no i ma fajny tekst! :D
Feel so good I feel so fine
Love that little lady always on my mind

:D, doskonale wpisują się tu delikatne klawisze....Wakemana, który w ogóle na tym albumie odwalił świetną robotę.

Killing Youself To Live * * * * *
Po raz kolejny ogień...i genialna linia wokalna....lekko psychodeliczne zwrotki....a
KILLING YOURSELF TO LIIIVE! to moment lepszy od red bula przy którym na koncercie wpadł bym pewnie w taki szał, że aż się boję o tym myśleć :wink:
i to rozrywające solo.....

Who Are You * * * *
O! i tu klawisze na pierwszym planie, co ciekawe autorem ich pierwotnej wersji był...Ozzy :), mówiący o tej sytuacji w swoim stylu nawet kurwa nie wiem co zagrałem!, a stało się to podczas zabawy syntezatorem.
Na płycie zagrał już lepszy klawiszowiec :wink:
Który tutaj ma nawet swoją partię fortepianową w środku...kurczę chyba dopiero teraz słyszę jak ten pan się tutaj pięknie wpasował!
generalnie bardzo dobry numer - bardzo udany flirt z klawiszami.

Looking For Today * * * * 1\4
A ten numer to by się chyba naprawdę Gerowi podobał :wink:
Dużo....szczęścia w nim, do tego bardzo chwytliwy jest, przebojowy Sabbath w najlepszym wydaniu!
Gdzieś tam nawet pobrzmiewają dźwięki fletu....
i powoli początkowo nieśmiało wyłania się....

Spiral Architect * * * * * 1\2
Bardzo brawurowe zakończenie albumu! ale ogień....
Bezsprzecznie jeden z najlepszych numerów Black Sabbath no i znowu pięknie wkomponowana gitara akustyczna....to prawie arcydzieło!
Do tego dochodzi jeszcze niekiczowata orkiestra....
Nie mogę uwierzyć w to jak zarazem piękny, czadowy i różnoraki album im wyszedł.
Mimo że nagrywany w zamczysku z duchami, wyszedł niezwykle pogodny! :D
Zdecydowanie najdojrzalsza i mimo różnorodności, najrówniejsza płyta Black Sabbath która jest jednocześnie jedną z najlepszych płyt lat '70.

:brawa: :brawa: :brawa:

* * * * * * !

- - - - -

Niestety wraz z tą płytą na dłuuuugi czas kończy się Sabbath z Ozzym.
Przynajmniej dla mnie, nie odnajduję, żadnej przyjemności w słuchaniu następnych 3 albumów w związku z czym przeskoczę niedługo do Ery z ....Dio.

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 sierpnia 2008 15:42:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
MAQ pisze:
Ery z ....Dio.


No to jedziemy....
Powstanie z popiołów, istne odrodzenie zespołu po 3 mdłych płytach nastąpiło o tu:

Obrazek

Neon Knights * * * * 1\2
I to słychać od razu....chyba najbardziej energiczny początek płyty w historii zespołu. Niezwykły czad i niesamowita swoboda, szczególnie słyszalna u Dio.
Choć od razu trzeba dodać, że Sabbath z Dio to po prostu zupełnie inny zespół niż ten z Ozzym.
I tu brawa dla Iommiego za wszechstronność...., ten to potrafi muzę do wokalisty dostosować.

Children Of The Sea * * * * 3\4
No właśnie, w kwestii ballad Ozzy nie dorasta Dio do pięt.
To słychać tu bardzo wyraźnie....bardzo przejmujący numer, Dio po raz kolejny pokazuje co tak naprawdę potrafi....
Jakże majestatycznie zabrzmiał rok temu w Katowicach......

Lady Evil * * * * -
A fajny numer, utarło się, że najsłabszy na płycie...nieee :wink:
Przebój ale taki nie do końca komercyjny i bujający.
Choć na koncercie nie chciał bym usłyszeć, to na pewno nie jest koncertowy numer.

HEAVEN AND HELL * * * * * *
WOOOOW
To jest to!, taki Black Sabbath składu z Dio.
Dość długi majestatyczny numer w którym niezwykle wiele się dzieje....
Najlepszy moment?
Look For The Answer w drugiej części utworu.
No i był to najlepszy moment koncertu w Katowicach....CIARY!!!!
Szkoda tylko, że nie wiadomo o co chodzi w tekście...

Wishing Well * * * * 1\4
I tu teoretycznie nie powinno mi się podobać, bo znowu przebój w kompletnie innym klimacie niż utwór poprzedni...ale od tego nie idzie zapomnieć...doskonale wpada w ucho....jest w tym numerze coś podskórnego...szczególnie te chórki Dream Ooon....

Die Young * * * * *
AAAA! super! :D mega czad i.....drugi z najlepszych momentów w Katowicach....ja pierr.... :wink:
Bardzo konkretnie, mocno i z pomysłem.
No i znowu nie idzie się odkleić od refrenu....
I TA końcówka.... :brawa:

Walk Away * * * 1\2
No tu niestety....rozbicie niesamowitego nastroju przez zwyklala, nie jest to zły numer, ale w tym miejscu po prostu niszczy niesamowite wrażenie pozostawione po Die Young...

Lonley Is The World * * * * *
Kolejna doskonała ballada w której Dio wspina się głosowo na wyżyny osiągalne prawie tylko dla niego.
Przeszywający numer......

Jak w gruncie rzeczy prawie cały album.

* * * * * -.

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 10 sierpnia 2008 21:24:51 

Rejestracja:
śr, 01 grudnia 2004 15:16:01
Posty: 2647
ja chcialem tylko napisac, ze chyba sie szykuja jakies redycje klasycznych plytek sabbathow, bo empik wyprzedaje swoje zapasy po 20 zl. (czesto robia tak wlasnie w takich przypadkach). wydaje mi sie, ze akcja warta polecenia, sam sie na nia chce zalapac, a i pet, zdaje sie, uzupelnil swa kolekcje o one wydawnictwa...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 sierpnia 2008 10:48:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Ja też wyrwałem kilka rzeczy.

I chyba warto. Bo znając życie kolejne wydania będą kosztować pewnie ze 70 pln za krążek...

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 16 sierpnia 2008 13:18:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
Obrazek

Turn Up The Night * * * *
Utwór na poziomie, królują w nim Butler i Iommi
Pierwszy przygniatając basem na drugi wycinając doskonałe solówki, no i bije z tego optymizm - bardzo dobry początek.

Voodoo * * *
Utór który wszedł do kanonu najlepszych numerów tego składu....pojęcia nie mam dlaczego.
Jak dla mnie jest to zwyklak jakich mało.
No i ten tekst...you were a fool but thats cool, its allright.....
Jak dla mnie nic specjalnego.

The Sign Of The Southern Cross * * * * * *
Ciary mnie przeszły przy samym pisaniu nazwy :shock:
No ale to tylko dowód na to jaki ten numer jest wspaniały....
ZDECYDOWANIE najlepszy numer tego składu, jeśli bierzmy pod uwagę studyjne wersje.
Akustyczny początek, w którym Dio śpiewa bardzo delikatnie i czysto...fade away....break the crystal balll...
Wyłania się jeden z riffów wszech czasów....
niezwykła siła i TEN klimat, który tylko Sabbath potrafili stworzyć....
Ten utwór wprost hipnotyzuje słuchacza....dochodzi do tego zabujcza solówka i druga z najlepszych wokaliz Dio Ever.....
Purple mieli Child In Time, Rainbow miał Stargazera a Sabbath z Dio ma właśnie The Sign.....".

E5150
W przełożeniu na cyferki rzymskie wychodzi nam....EVIL :wink:
Doskonałe intro, zbudowane ze studyjnych efektów,które już zawsze będzie mi się kojarzyło z koncertem w Katowicach niezwykłe emocje wrzask i ta świadomość jak blisko jesteśmy ich wyjścia na scenę.....

Mob Rules * * * * 3\4
Wyszli na scenę właśnie z tym numerem, czyli wspomnień ciąg dalszy.
A sam numer to po prostu killer....
Tysiące gardeł wrzeszczących if you listen to fools the mob ruuuuules!
(ciekawe co to znaczy :D )
CIARY!!!!

Country Girl * * * * -
Teraz zaczyna się mini sekwencja z reguły uważana na tej płycie za nietrafioną....bzdury.
Country Girl to dobry odrobinę przebojowy numer w którym Iommi wycina doskonałe solo, a Dio znowu śpiewa jak by się lekko nawalił :wink:

Slipping Away * * * *
o o o to!, jeśli jakiś numer miałby być z tej płyty hitem to właśnie to.
Ta właśnie przebojowość nie daje o sobie zapomnieć a utwór przez ani jedną mili sekundę nie ociera się o kicz. super!
No i Jamy Gitara-Bas doskonałe.

Falling Off The Edge Of The World * * * * *
Kolejny świetny numer....
Znowu zaczyna się spokojnie a kończy apokalipsą....
No i znowu przypominają się Katowice....
Co do samej kompozycji....nawiedzona, riff nie z tej ziemi i Dio wykrzykujący jakieś dziwactwa :wink:
best momentem jest tu think you safe but you're wrong we are falling off the edge of the Wooorld!
I takie oto arcydziło płynnie przechodzi w kolejną perełkę....

Over And Over * * * * *
Ballada doskonała, przeszywa mnie wszystko klimat, emocje i solo które zmieści mi się w top trzy jeśli idzie o solówki Iommiego.
Piękne zakończenie doskonałego albumu, który jak dla mnie jest już ostatnim z doskonałych jeśli liczyć tylko albumy studyjne tego było nie było wielkiego zespołu.

* * * * 3\4.

Ranking najlepszych płyt Black Sabbath wygląda więc obecnie tak:

1.Sabbath Bloody Sabbath\Reunion
2.Paranoid
3.Heaven And Hell
4.Black Sabbath
5.Mob Rules
6.Master Of Reality
7.Vol IV

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 224 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 15  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 282 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group