Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 02 maja 2024 12:34:52

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 224 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 15  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 28 września 2008 10:16:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Moje ocenki pierwszych pięciu płyt Black Sabbath przedstawiają się następująco:

Black Sabbath - **** 1/2
Paranoid - *****
Master Of Reality - *****
Vol. 4 - ****
Sabbath Bloody Sabbath - ****

Druga i trzecia płytka (z naciskiem na MoR) definiują styl tego zespołu. To dla mnie wzorzec, punkt odniesienia w muzyce tego zespołu.
Dalej nie będę się raczej zagłębiać. No, chyba że ktoś mnie mocno zachęci :)

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 28 września 2008 10:59:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
zawsze będę mocno zachęcał do zapoznania się z Heaven And Hell i Mob Rules :wink: obok tych płyt które wymieniłeś i Reunionu - lektura obowiązkowa, mimo, że z Dio.

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 10 listopada 2008 13:07:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
Jest taka jedna płyta Sabbath co ją bardzo lubię ale mam z nią problem jeśli idzie o ocenę :wink:
No i raz brzmi dobrze a raz męczy :|
Ale dziś zeżarła :D czas na rozliczenie :wink:

Black Sabbath Dehumanizer
Okładka nie zachęca do słuchania :evil: co za syff...
No ale włączamy....

Computer God * * * * 1\2
No i się okazuje, że warto było :)
Świetny początek...., już w pierwszym numerze widać pewne zmiany, szczególnie u Dio - maniera rycerza śpiewającego o zwycięstwie nad smokiem poszła gdzieś i mamy spokój :wink:
No i teksty baaardzo się tematycznie zmieniły....
Muzycznie numer walec....ale taki ciekawy...
Iommi nieco bardziej kombinuje w solówkach, nie zatracając przy tym ani na moment swojego brzmienia.

After All * * * * 1\2
Logiczna kontynuacja poprzednika :wink:
Słychać też trochę Sabbathowego mroku szczególnie na początku.
Mimo to refren okazuje się być dość chwytliwy, wręcz przebojowy :shock:
Mimo tych wydaje się nie do końca pasujących do siebie elementów numer...w pełni przekonuje.

TV Crimes * * * * 1\2
Znowu wspaniale :) z tym, że szybciej i zdecydowanie przebojowo.
Nie daje o sobie zapomnieć ten numer, pamiętam jak chodził za mną przez około miesiąc :wink:

Letters From The Earth * * * * -
Bardzo fajnie tylko trochę męczący...czasem :wink:

Master Of Insanity * * * 1\2
Ocenę zaniża ciężar i wewnętrzna toporność :wink: , które po poprzednim numerze już zdecydowanie męczą....
Gdyby jednak oceniać numer jako indywidualność ocena byłaby nieco wyższa.

Time Machine * * * *
O fajnie, więcej melodii niż w dwóch poprzednich numerach
i bardzo chwytliwy refren...kiedyś mnie denerwował, teraz jakoś inaczej to słyszę :wink:

Sins Of The Father * * * * -
Oj tu już początek zbyt przebojowy...Dio tak wygładzony, że aż nieprzyjemnie się słucha....na szczęście to tylko pozory :wink:
Bardzo fajnie się potem ten utwór rozwija, choć to też frakcja walce :wink:

To Late * * * *
Nooo w sumie bardzo dobra ballada, wpisująca się znakomicie w konwencję płyty.
Choć tak naprawdę jest to tylko i aż zapowiedź....

I * * * * * 1\4
Kompozycja genialna, jeden z lepszych riffów Iommiego a numer po prostu niszczy wszystko na swej drodze...ale już nie jak walec, raczej jak huragan. Do tego świetna zadziorna partia wokalna i genialne solo w środku....miód.
Ajajajajjjj! :wink:
No i jakże genialnie zabrzmiało to na żywo....
Po tym numerze

Buried Alive * * * 3\4
mimo, że niezły jest po prostu niepotrzebny.
Albo, powinien sobie znaleźć inną lokalizację niż koniec płyty :wink: Wtedy miałby 4 gwiazdy.

No i doszedłem do wniosku, że trochę bym tą płytę skrócił....ale tylko trochę.

* * * *.

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 09:41:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Dziś na drogę do pracy zabrałem ze sobą "Masters of Reality" i się wynudziłem co nieco słuchając tej płyty. Nie rozumiem dlaczego jest ona zaliczana do grupy "wielkich" płyt BS. Otwierającemu "Sweet Leaf" mógłbym dać trzy i pół gwiazdki, "Children of the Grave" zasługuje na cztery, natomiast reszta, przy dobrych wiatrach, oscyluje w zakresie trzy - trzy i ćwierć gwiazdki... poza "Embryo" i "Orchid", które nie za bardzo wiadomo czemu mają służyć i z tego powodu dostają po * *. Po podliczeniu średniej okazę się, że całość wypada niewiele powyżej trójki i nawet jeśli po znajomości zaokrąglimy w górę dostajemy maksymalnie:
* * * 1/2 ... i to wszystko. :|
Kudy tej płycie do dwóch dwóch poprzednich? Nie mówiąc, że jak dla mnie nie ma tu numeru dorównującemu takim "Black Sabbath","N.I.B", "Paranoid", czy "Iron Man". "Children of the Grave", to fajny numer, ale to zdecydowanie nie to.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 10:03:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24320
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
"Into the void" nie bierze?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 10:06:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Peregrin Took pisze:
"Into the void" nie bierze?



Szczerze mówiąc trochę niecierpliwie oczekiwałem kiedy się wreszcie skończy. :|

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 12:18:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Drogi Pecie!

Moim zdaniem największym atutem tej płyty jest spójność. Zespół osiągnął genialne i bardzo ciężkie brzmienie. Płyta składa się z 5 olbrzymiej wagi mastodontów niespiesznie biegnących przed siebie :lol: Poziom muzyczny moim zdaniem nie ustępuje poprzednim płytom.

Na "MoR" znajduje się też cudowna ballada "Solitude" (znacie cover Ulvera?). Dla mnie cacko!

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 12:24:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24320
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
pilot kameleon pisze:
cudowna ballada "Solitude" (znacie cover Ulvera?)
Nie, ale znam wersję Cathedral.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 13:15:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
pilot kameleon pisze:
Płyta składa się z 5 olbrzymiej wagi mastodontów niespiesznie biegnących przed siebie Poziom muzyczny moim zdaniem nie ustępuje poprzednim płytom.


To fakt poziomem muzycznym nie ustępuje, ale poziomem energetycznym już tak. Może i są to mastodonty, ale takie nieco opóźnione - maruderzy nie mogący nadążyć za czołówką stada.

pilot kameleon pisze:
Na "MoR" znajduje się też cudowna ballada "Solitude



Fakt! Trochę ją przegapiłem... ona też zasługuje na * * * *... z tym, że to nie zmienia całościowej oceny płyty.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 14:01:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Pet pisze:
maruderzy nie mogący nadążyć za czołówką stada.

Moim zdaniem oni nigdzie się nie śpieszą! :)

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 15:58:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 08:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
Az musiałem sobie płytkę przypomnieć. Na RYMie dałem ****1/2 i może w gorszy dzień dałbym ****, ale na pewno nie mniej. Doskonały materiał. Ultraciężkie walce ze znakomitymi riffami (najbardziej wchodzi mi "Lord of This World") przetykane kunsztownymi miniaturami. Dodanie ich sprawiło, ze walce wydaja się jeszcze cięższe i nie nużą. Chociaż racje ma Pet, że trudno na tej płycie znaleźć utwór na miarę perełek z dwóch pierwszych.
Ale "Sabbath Bloody Sabbath" to już nie lubię (chyba jako jedna z niewielu osób na ziemi).

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 15:59:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
MOR jest odrobinę nierówna, ale hitów jak dla mnie nie brakuje.
Children Of The Grave to moim zdaniem najlepszy numer BS i zarazem drugi z najlepszych w ogóle - TOTAL.
Poza solitude i miniaturkami cała reszta....rewelacyjna.

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 16:09:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
MAQ pisze:
Poza solitude i miniaturkami cała reszta....rewelacyjna.



Czyli, że "Solitude" Ci się nie podoba? Hmmmm... wg mnie to jeden z lepszych numerów na płycie.

Tak się jeszcze zastanowiłem...

azbest23 pisze:
Ultraciężkie walce


pilot kameleon pisze:
bardzo ciężkie brzmienie


pilot kameleon pisze:
Płyta składa się z 5 olbrzymiej wagi mastodontów


...i albo ja się jakiś wybredny zrobiłem pod tym względem, albo miałem okazje nasłuchać dużo cięższych rzeczy. Nie to, zeby te kawałki z MoR to były jakieś piórka, bo swoją wagę mają, ale z "ultraciężkimi", czy "olbrzymiej wagi", to bym ich nie nazywał... a w każdym razie nie wymieniał bym tej cechy jako podstawowej, gdybym miał opisać te numery.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 16:12:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
MAQ pisze:
Children Of The Grave to moim zdaniem najlepszy numer BS i zarazem drugi z najlepszych w ogóle - TOTAL.
...utwór nawet bardzo fajny.....ale dla mnie najlepszym utworem tego zespołu jest Killing yourself to live.......a MOR jest dla mnie płytą na ***** z minusem..

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 16:14:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 08:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
Pet pisze:
...i albo ja się jakiś wybredny zrobiłem pod tym względem, albo miałem okazje nasłuchać dużo cięższych rzeczy
Miałeś, miałeś. I to nie raz. :wink: Przez te ćwierć wieku ciężar w muzyce mocno się zdewaluował. Jako punkt odniesienia brałem muzykę jaką się wówczas nagrywało.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 224 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 15  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 265 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group