Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 16 kwietnia 2024 14:40:25

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 793 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 53  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 20 czerwca 2007 22:23:21 
Wszak to zupełnie inna muzyka, a jedynie okres największe popularności obu grup podobny.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 21 czerwca 2007 10:35:31 

Rejestracja:
śr, 21 marca 2007 12:45:35
Posty: 430
Skąd: Gdynia
13.06 Gdynia, FCK - koncert zespołu Regau.

Kurka, podobało mi się bardzo, zważywszy na wiek "udziałowców" - w dużej mierze niepełnoletni, jestem pod wrażeniem i chylę czoła! Chłopaki reggae grają, od serca do ucha. Zero gwiazdorstwa, widac,że żyją muzą i że ich to kręci. Ludzi niestety było bardzo mało, ale atmosfera wspaniała.A materiału mieli na dobre 2 godziny. Teksty łatwo wpadające w ucho.
Ja osobiście bawiłam się świetnie:)

_________________
"Nikt nie ma wiekszej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" J 15,13


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 21 czerwca 2007 10:36:40 

Rejestracja:
śr, 21 marca 2007 12:45:35
Posty: 430
Skąd: Gdynia
A apropos Proletaryatu, ostatnio patrząc na okładkę płyty Zoom zastanawiałam się, czy oni jeszcze istnieją?! Okazuje się,że tak. Czarne Szeregi były moją ulubioną płytą. A na koncert bym sobie tez poszła:)

_________________
"Nikt nie ma wiekszej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" J 15,13


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 21 czerwca 2007 13:06:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22870
Maciek z Hurtu też kiedyś mówił, że lubi Armię, a bym produkcji Hurtu tak nie określił. Czy każdy, kto kiedyś powiedział, że lubi Armię ma być w związku z tym określany jako grający/niegrający "armijne popłuczyny"?

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 21 czerwca 2007 15:42:01 
... zwłaszcza że te popłuczyny (patrząc na Post Regiment) mogą być całkiem wartościowe ;)


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 21 czerwca 2007 22:56:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
Ponieważ zapomniałem o istnieniu tego tematu cytuję sam siebie z innego wątku:
Cytat:
Heaven & Hell 20.06.07 Katowice

Po ostatnim koncercie Dream Theater miałem małą awersję do Spodka, i generalnie trochę obaw o to czy legendy staną na wysokości zadania i dadzą dobry koncert. Najbardziej bałem się o formę głosową Dio.
Co się okazało?
Po pierwsze to o co bałem się najbardziej było najlepszym punktem koncertu, albo nazwijmy to raczej najbardziej szokującym. Dio po prostu grzmiał!, przy tym bardzo dużo biegał... Naprawdę byłem bardzo mocno zaskoczony formą tego 65 latka. Obawy miałem również co do brzmienia- rozwiane koncert był bardzo głośny, a przy tym słyszalny każdy szczegół.
Bardzo efektownie wyglądała też scena. Przypominała...zamkową komnatę.
Co do samego koncertu- Był po prosty...piękny. Tzn na swój sposób Wink
Kiedy panowie zaczęli od Mob Rules myślałem że się popłaczą ze szczęścia. Stałem wtedy centralnie na przeciwko Iommiego, bardzo głośno krzyczałem i z tej ekscytacji musiałem zrobić chyba jakąś głupawą minę bo spojrzał na mnie i się uśmiechnął. Very Happy Wtedy pomyślałem Łał!!! najważniejszy gitarzysta w dziejach rocka, mistrz riffowania na mnie spojrzał!!! Very Happy - tak to był niesamowity moment. Generalnie set był wprost fantastyczny, zagrali wszystkie utwory na których mi zależało. Poleciały same evergreeny tego składu. I to jeszcze jak wykonane Shocked Very Happy. Gitara Iommiego to naprawdę mega ciężar, o wokalu już wspominałem, perkusja również przeszła moja oczekiwania. Nie jestem, a raczej nie byłem wcześniej fanem gry Appice'a za zbytnią toporność tutaj grał bardzo dobrze. Trochę więcej szaleństwa spodziewałem się po Butlerze niestety gość tylko stał i grał. Grał oczywiście bardzo dobrze, w bardzo szarpany sposób. Koncert był również ułożony w duchu dawnych lat tego składu Tzn Było solo gitarowe i perkusyjne. I jedno i drugie....magiczne. Była też bardzooo wydłużona wersja Heaven And Hell, i to właśnie w tej wersji najbardziej docenia się potęgę tego riffu to był po prostu TOTAL!!!!,
Niektórzy smęcą że koncert był krótszy niż te na początku trasy, generalnie nie często się zdarza żebym się cieszył ze skracania koncertu w tym jednak przypadku wyeliminowano utwory których wielkim fanem nie jestem co doprowadziło do kulminacji hitów. Legendy przyjechały i zagrały koncert. Na pewno był to jeden z koncertów życia....

Set:
1.Mob Rules
2.Children Of The Sea
3.I
4.The Sign Of Southern Cross
5.Voodoo
6.Drum Solo
7.Computer God
8.Falling Off The Edge Of The World
9.Shadow Of The Wind
10.Guitar Solo
11.Die Young
12.Heaven and Hell
13.Neon Knights

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 22 czerwca 2007 08:19:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
Wczoraj Genesis na Śląskim!!!!!
Większa relacja jeszcze przede mną. Na razie powiem tylko tyle: pomimo skrajnych warunków - bardzo silny deszcz przez cały czas - koncert odbył się i to z pełną setlistą, bo sam miałem obawy czy czegoś nie poskracają ze względu na warunki. Było świetnie!!! Collins w bardzo dobrej formie wokalnej, pomimo moich pierwotnych wątpliwości. Bardzo udane też jako show, z ekranami, zabawami z publicznością, światłami, fajerwerkami itp. Ale przede wszystkim muzyka. Nie prosty zestaw Greatest Hits tylko dużo wycieczek w stare, mniej znane - przynajmniej dla mnie do tej pory - rejony. Kilka fantastycznych momentów instrumentalnych.
Uff tyle na zagajenie, bo dopiero wstałem a muszę uciekać do pracy. No i dwie godziny snu to tez nie jest optymalna dawka.
Ale warto było!!!!!!

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 22 czerwca 2007 15:18:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:36:56
Posty: 7694
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Wczoraj Świetliki w Dobrej Karmie. Warunki jak na taki koncert dosyć dziwne - zespół pod jakąś wiatą, widownia siedząca na zewnętrzu, grill (zjedliśmy tortille na koncercie Świetlików - ale czad! ;-) ). Mimo to koncert całkiem w porządku (choć w porównaniu z poprzednimi razami mniej mi się spodobał). Niestety, w połowie koncertu zaczęło padać, czasem słabiej, czasem mocniej. Ludzie zaczęli więc się przemieszczać tam i z powrotem i po jakimś czasie atmosfera rozprężyła się już znacznie.
Jak zwykle na koncert Świetlików warto było pójść posłuchać aktualizacji Oplutego itd.

Po koncercie poszedłem do kibla, który mimo znajdowania się w tym samym budynku, okazał się należeć chyba do innego lokalu. A w lokalu tym z głośników leciało sobie "To, czego nigdy nie widziałem..."

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 22 czerwca 2007 20:50:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22870
ech, sam o tym koncercie pisałęm, ze będzie, zapomniałem o nim i się w domu nudziłem, czytałem Świetlickiego i nie miałem kompletnie świadomości, ze ten koncert jest :(

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 22 czerwca 2007 20:56:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
oj :(
a nawet przeszło mi przez myśl, by Cię spytać jeszcze, ale stwierdziłam, że pewnie pamiętasz...

Koncert, jak już pisał Piotrek, odbył się w specyficznym klimacie. Ale i tak bardzo mi się podobało - zwłaszcza pierwsza część, w aurze pochmurno-wietrznej. Deszcz spowodował pewien chaos, niestety... No i owszem - wolę Świetliki klubowe, ale i tak cieszy mnie, że wreszcie przybyli do okropnej stolycy ;-). (btw - pojawiła się ironia wobec Lao Che i nagłego trendu związanego z wiadomym Muzeum, obecna też w "13", Jadę tramwajem na powstanie itp )
A na zakończenie zagrali... "Ta zabawa nie jest dla dziewczynek" Lecha.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 22 czerwca 2007 21:10:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
....koncert zespołu Genesis się podobno odbył......niestety utwory jakie ten zespół obecnie prezentuje na koncercie w ogóle mnie nie interesują, jestem fanem prog-roka a nie prog-popa....choć ,tak sobie pomyślałem... to chętnie zobaczyłbym jak Phil Collins gra na perkusji...

_________________
ooooorekoreeeoooo


Ostatnio zmieniony pt, 22 czerwca 2007 21:39:09 przez elrond, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 22 czerwca 2007 21:34:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:38:13
Posty: 2109
elrond pisze:
to chętnie zobaczyłbym jak Phil Collins gra na perkusji...


No, ja tez! a solo z Chesterem Thompsonem na dwie perkusje wymiata!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 22 czerwca 2007 21:38:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
Kajo pisze:
No, ja tez! a solo z Chesterem Thompsonem na dwie perkusje wymiata!
..dokładnie !!!!!!!!!!

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 23 czerwca 2007 13:08:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24318
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Koncert Patti Smith na Dziedzińcu Różanym poznańskiego Zamku - fantastyczny!!!
Zaczęła od "People have the power". Nie znam całej jej twórczości, ale w zasadniczej części koncertu na pewno wybrzmiały jeszcze "Free money" i "Break it up". Oczywiście "Because the night belongs to lovers" - swoją drogą ciekawa historia z tym kawałkiem. Nie przepadam za nim, bo to taki przeboik, nijak mający się do jej "poważniejszej" twórczości, ale na koncercie szalałem, skakałem i śpiewałem - casus dokładnie taki jaki miałem ze "Sledgehammer" Gabriela. Patti zagrała sporo przeróbek i to nie byle jakich - "Gimme shelter", "Are you experienced", "Within you without you", "Soul kitchen", "Smells like teen spirit" i nieznany mi utwór Dylana. Atmosfera znakomita, wesoła, przyjazna, Patti uśmiechnięta, zagadująca, a nagłośnienie zgoła doskonałe. Na koniec setu właściwego nieśmiertelna "Gloria", a na bis najpierw "Perfect Day" (z wydatnym udziałem publiczności przy powtarzającym się wersie You just keep me hanging on) i na zakończenie "Rock'n'roll nigger", z Patti szalejącą po scenie z gitarą.
Patti mimo wieku energiczna ogromnie, ten koncert to było dla mnie takie święto archetypowego dobrego rock'n'rolla. Fenomenalny wieczór.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 23 czerwca 2007 14:03:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
Po ile było wejście na Patti?

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 793 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 53  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group