Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 16:21:51

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 27 maja 2007 01:44:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Igor pisze:
ona bardzo prowokującym utworem "MACHINE SCREW"

bez przesady, zwykły pornos, wielka mi prowokacja :) Prowokacje to były na płycie Carnivore. Steel się nawrócił ostatnio ponoć, i na chrześcijaństwo (po odwyku) i na granie muzyki, której niby to da się słuchać (trochę wcześniej), ale się nudzi i tak po dwóch przesłuchaniach...

Obrazek
Slow deep and hard *****
płyta genialna, ale zła w niej dużo, więc i niebezpieczna. Jeszcze czasem blisko do Carnivore. Bardzo lubię i czasami jeszcze do tego wracam...

Origin of the faces
Nie wiem po co...

Obrazek
Bloody kisses ****
zaczyna się dziać źle. Niby gotyk na tej płycie jest podany w postaci wręcz archetypowej, niby piękne klawisze czasem, niby wszystko ok... Niby nawet czad się czasem trafi, ale... Peter już się nie drze, czadów jak na pierwszej płycie jak na lekarstwo. Genialne single zaczynają kontastować z dłużyznami. "Christian woman" (część 1 - singlowa, i trzecia "JC looks like me") i "Black No 1" na 6 gwiazdek, reszta tak w okolicach 3, czasem 4

Obrazek
October rust **
posłuchałem raz.

Obrazek
Wordl's coming down *
Piękna okładka, najlepsza jaką mieli w swojej historii i płyta - jeden wielki rzyg

Obrazek
Life is killing me***
Powrót do formy, ale nie z pierwszej płyty. Singiel znów swietny, w pierwszej chwili myślałem, ze to Misfits nowe, reszta - nie az tak fajna, zeby do tej płyty wracać... Jeszcze zapamiętałem "Angry Inch", bo też dobry punkrock

Obrazek
Dead again****
Dziwna sprawa. Niby wszystko fajnie, są naprawdę dobre czadowe kawałki ("Some stupid tomorrow" zwłaszcza, tytułowy, "Trippin like a blindman" czasem), bliskie pierwszej płyty, są też fajne patetyczne wstawki, z niskim wokalem z dziwnym akcentem, brzmiące trochę rosyjsko. A jednak płyta w całości trochę męczy. Czasem za długo, czasem bez pomysłu. Ogólnie - wymieszanie najlepszego (pierwsza) z najgorszym (Wordl...), więc nie należy ichskreślać, ale na pewno stać ich na więcej. Godny uwagi (tekstowo) numer antyaborcyjny.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 27 maja 2007 12:01:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 21 stycznia 2005 20:57:59
Posty: 1742
Skąd: Stettin Hockendorf
Budyń pisze:
October rust **
posłuchałem raz.

toś mnie zdziwił,najpiekniejsze dzieło tego zespołu..wielka,bogata paleta krajobrazów..czołówka w tym ciężarze dźwiękowym..kiedys moj ulubiony zespół..pozniej cos napisze.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 27 maja 2007 18:11:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
deptak pisze:
Budyń napisał:
October rust **
posłuchałem raz.

toś mnie zdziwił,najpiekniejsze dzieło tego zespołu..wielka,bogata paleta krajobrazów..czołówka w tym ciężarze dźwiękowym..


Jak najbardziej.
Znam tylko dwie płyty "Bloody Kisses" i "October Rust", która swego czasu bardzo często była przeze mnie grana. Piękna jesienna płyta. Co najmniej na *****
Natomiast "Krwawe pocałunki" pozycjonuję dużo niżej. Słuchałem kiedyś kilka razy, ale nie zatrybiło. Było kilka wybitnych momentów, ale więcej mielizn. Coś jednak czuję, że obu płytom będę musiał przyjżeć się dokładniej w najbliższym czasie.

Szkoda, że idzie lato... Jesień bardziej by pasowała...

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 28 maja 2007 12:42:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 13:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
Dla mnie Type O Negative to praktycznie jedynie October Rust. Tę płytę znam i lubię bardzo. Inne posłuchiwałem i zupełnie nie trafiły.

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 28 maja 2007 12:49:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
marecki pisze:
Dla mnie Type O Negative to praktycznie jedynie October Rust. Tę płytę znam i lubię bardzo. Inne posłuchiwałem i zupełnie nie trafiły.

Zamiast "October rust" wrzucam w powyższą wypowiedź "Bloody kisses" i w pełni się zgadzam z Mareckim! :)

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 28 maja 2007 12:59:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
A ja słyszałem tylko "Bloody Kisses" i "World's Coming Down" i obie mi się bardzo podobały :)

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 28 maja 2007 13:09:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
a ja dodam, ze pod wpływem tego wątku zacząłem słuchać ostatniej płyty i ją całkiem polubiłem. Co do płyt, które oceniam tak nisko - nie wiem, jakbym je ocenił teraz, wiem, ze wtedy, gdy je usłyszałem, bardzo mi się nie podobały

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 29 maja 2007 17:27:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 07:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
Jedynka Carnivore mnie zachwyciła, dwójeczka się spodobała, ale Typów nie trawię. Kilka piosenek przyjemnych, ale w większej dawce usypiają mnie.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 30 maja 2007 13:04:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 11:17:46
Posty: 4935
Skąd: Biadacz
ciekawe opinie... ja zawsze myślałem, że statystycznie wszyscy mają tak jak ja...

otóż ja uważam Bloody Kisses za szczytowe osiągnięcie zespołu, do którego się już nigdy nie zbliżył... płyta z dużą daeką ironii, mieszanka różnych stylów muzycznych... jaksaś taka niewymuszona mi się wydawała... no i dlaczego nikt nie wspomniał o czaderskim kill all the white people ?

osobiście nie rozumiem dość powszechnych zachwytów nad October Rust... Płyta poprawna, ale mnie odpycha taka jakaś ostentacyjna pompatyczność, zero puszczania oka do słuchacza, wszystko na poważnie, mrocznie i z groźną miną... no i dłużyzny...

kolejne albumy to jak dla mnie nic specjalnego - Wordl's coming down rzeczywiście najgorszy - uwstecznione rozwinięcie poprzedniej płyty czyli wykorzystanie patentu na sukces. Wszystkich albumów przez jakiś czas słuchałem... jak dla mnei Bloody Kisses jest na *****, a World na *, a reszta tak na ***+

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 30 maja 2007 13:10:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
KoT pisze:
otóż ja uważam Bloody Kisses za szczytowe osiągnięcie zespołu, do którego się już nigdy nie zbliżył

Uważam tak samo, tylko może nie napisałem tego dość wyraźnie.
KoT pisze:
dlaczego nikt nie wspomniał o czaderskim kill all the white people ?

Hehe, ja zdecydowanie wolę ten śliczny słodziutki zaśpiew "We hate everyone". :dance:

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 30 maja 2007 13:16:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 11:17:46
Posty: 4935
Skąd: Biadacz
no i właśnie na takich kontrastach jest ta płyta oparta, jak to się ukazało to byłem tym zachwycony, zresztą jak całą stajnią Roadrunner Records w latach 90... kurde mam ochotę założyć temat o LOA...

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 30 maja 2007 13:26:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
KoT pisze:
mam ochotę założyć temat o LOA...

Obrazek

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 30 maja 2007 13:46:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 18:26:27
Posty: 2896
Skąd: Buckland
o nawróceniu Piotrka Ratajczyka:
http://muzyka.onet.pl/10175,1398433,0,4,wywiady.html

W piosence "These Three Things" śpiewasz o bardzo poważnych tematach, jak np. aborcja. Czyżbyś zaczął poświęcać uwagę na śledzenie palących kwestii społeczno-politycznych?

Zawsze piszę prosto z serca, a moje piosenki nawiązują do osobistych doświadczeń. Jestem katolikiem i uważam aborcję za zło. Jeśli kobieta zdecyduje się na usunięcie ciąży, to już jej wybór, ale niech zdaje sobie sprawę z tego, że za coś takiego powinna pójść do piekła. W moim odczuciu popełnia ona najgorszy z możliwych grzechów.

Jesteś katolikiem? Nie wiedziałem. Mam rozumieć, że np. czytasz Biblię?

Czytam Biblię, chodzę na msze. Cholera, zapomniałem pójść na mszę w Warszawie, a był to jeden z celów mojej wizyty w Polsce, ale zaspałem, bo jestem typowym leniwym Amerykaninem [śmiech]. Chociaż czekaj, przecież dzisiaj jest sobota! Mogę więc pójść jutro. Cholera, podczas tych wyjazdów promocyjnych mamy tak ułożony grafik, że wydaje się, iż nie da się zrobić niczego innego poza udzielaniem serii 15-minutowych wywiadów.

W Polsce są kościoły, w których do dziś możesz wysłuchać mszy po łacinie.

Bardzo chciałbym czegoś takiego doświadczyć. Moim zdaniem liturgia powinna być po łacinie.

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 30 maja 2007 14:52:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
dzięki wielkie za tą wiadomość/linka

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 30 maja 2007 15:36:51 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:28:10
Posty: 684
Skąd: mazowiecka wiocha
Generalnie to dobrze znam od dość dawna tylko "October Rust".
Mam ją jeszcze na kasecie i całkiem mi się podoba.
Klimat mi się podoba.
Czasami nachodzi mnie taki nastrój, pasujący do tej płyty
Kiedyś jeszcze słuchałem jakąś koncertówke (możliwe to?), ale brzmiało to niezbyt dobrze i nie zachęciło mnie do poznawania wcześniejszych osiągnięć TON.
Z późniejszych rzeczy słyszałem tylko "World's coming down" no i nie rzuciło mnie to wydawnictwo na kolana


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group