Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest śr, 24 kwietnia 2024 13:43:27

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 194 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 13  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 19 lutego 2009 11:55:21 

Rejestracja:
pt, 06 lutego 2009 10:39:10
Posty: 1497
a tak brzmi Jane's Addiction A.D.2009 (live)
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=114540

edit:
inne fragmenty koncertu z pitchfork.tv
http://www.pitchforkmedia.com/node/149314


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 06 marca 2009 21:24:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Obrazek

Tak wyglądać będzie box z rarytasami.
A repertuar będzie następujący:
A Cabinet of Curiosities:

Disc 1:

01 Jane Says (Radio Tokyo Demo) *
02 Pigs in Zen (Radio Tokyo Demo)
03 Mountain Song (Radio Tokyo Demo)
04 Had a Dad (Radio Tokyo Demo)
05 I Would for You (Radio Tokyo Demo)
06 Idiots Rule (Demo) *
07 Classic Girl (Demo) *
08 Up the Beach (Demo) *
09 Suffer Some (Demo) *
10 Thank You Boys (Demo) *
11 Summertime Rolls (Demo) *
12 City (Demo) *
13 Ocean Size (Demo) *
14 Stop! (Demo) *
15 Standing in the Shower ... Thinking (Demo) *
16 Ain't No Right (Demo) *
17 Three Days (Demo) *

Disc 2

01 Ted, Just Admit It... (Demo) *
02 Maceo (Demo) *
03 No One's Leaving (Demo) *
04 My Time (Rehearsal) *
05 Been Caught Stealing (12" Remix Version)
06 Ripple
07 Don't Call Me Nigger, Whitey [feat. Ice-T & Ernie-C]
08 L.A. Medley: L.A. Woman/Nausea/Lexicon Devil (Live)
09 Kettle Whistle (Live) *
10 Whole Lotta Love (Live) *
11 1970 (Live) *
12 Bobhaus (Live) *

Disc 3:

01 Drum Intro (Live) *
02 Up the Beach (Live)
03 Whores (Live) *
04 1% (Live) *
05 No One's Leaving (Live)
06 Ain't No Right (Live)
07 Then She Did... (Live) *
08 Had a Dad (Live) *
09 Been Caught Stealing (Live) *
10 Three Days (Live)
11 Mountain Song (Live) *
12 Stop! (Live)
13 Summertime Rolls (Live) *
14 Ocean Size (Live) *

DVD:

Soul Kiss:

01 Mountain Song (Unedited Version)
02 City

Music videos:

03 Had a Dad
04 Ocean Size
05 Stop!
06 Been Caught Stealing
07 Classic Girl
08 Ain't No Right

Live at the City Square in Milan (for MTV Italy, October 1990)

09 Whores *
10 Then She Did... *
11 Three Days *

* previously unreleased

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 22 kwietnia 2009 12:56:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
I tutaj też:
Jane's Addiction w Poznaniu. Ihaaa! :D

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 22 kwietnia 2009 13:06:04 

Rejestracja:
pt, 06 lutego 2009 10:39:10
Posty: 1497
łał!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 22 kwietnia 2009 13:43:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:53:47
Posty: 4080
Skąd: Chełm (k. Mistycznego Miasta Lublina) - Warszawa (Stacja Ursynów)
:):):):)
Good news! Wybieram się oczywiście :)

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

Obrazek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 22 kwietnia 2009 20:48:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Muszę ich usłyszeć. 8)

Jak ktoś będzie miał info o biletach, wpisywać natychmiast!

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 23 kwietnia 2009 20:05:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
rajza w temacie o NIN podał linka do strony http://www.malta-festival.pl/pl/home/566/index.html
na której jest napisane:

Bilety
1 strefa - 150 zł
2 strefa - 95 zł
Sprzedaż biletów od 27 kwietnia na http://www.eventim.pl/
oraz w punktach stacjonarnych Eventimu.


Wie ktoś może, co to za strefy? Bo różnica jest spora...

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 23 kwietnia 2009 20:55:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
tutaj akurat nie mam dylematu, biorę pierwszą 8)

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 23 kwietnia 2009 21:05:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Cytat:
tutaj akurat nie mam dylematu, biorę pierwszą


Ja też nie, ale chciałem wiedzieć. 8)

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 kwietnia 2009 13:59:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4699
Jane’s Addiction - **** i ½
Uczciwie muszę przyznać, iż początkowo nie lubiłem tej płyty. Nie ma w tym chyba zresztą nic dziwnego – poznawanie JA zacząłem od NS, a potem dopiero dotarłem do pierwszej płyty. Spodziewałem się jakiejś zakręconej i energicznej koncertówki o rokendrolowym klimacie, a dostałem coś innego. Mimo całej energii tych piosenek jest to chyba najbardziej ich kameralna płyta tzn. są tutaj wymiatacze, ale mimo wszystko nie ma tutaj jeszcze tyle klasycznego rocka co na następnych płytach, a więcej takiego półakustycznego, klubowego grania – te wszystkie My Time, Jane Says, raczej łagodnie zagrane (co nie znaczy oczywiście, że źle) covery czy moje ulubione, psychodeliczne i piękne I would for you to dla mnie taki rdzeń tej płyty. Bardzo cenię wspomnianą już kameralność tych numerów.
Z rockowych rzeczy zawsze podobało mi się Whores – ten basowy początek jest świetny. BTW – ktoś kiedyś porównywał JA do Led Zeppelin twierdząc, że oba zespoły opierają się na interakcji między charyzmatycznym wokalistą i oryginalnym gitarzystą. Wg. mnie nie jest to idealne porównanie bo w JA znacznie więcej miał do powiedzenia basista. Jane’s Addiction bez Averego to jednak nie do końca to. Dlatego tym bardziej cieszę się, że powrócili w oryginalnym składzie.
Aha – Pigs In Zen zawsze bardziej podobało mi się w wersji studyjnej, natomiast Jane Says stało się w niej z lekka nijakie.

Nothing Shocking - *****
Mimo całej nieciekawości studyjnej wersji Jane Says, to jednak ***** obowiązkowo. Dla mnie to jest ta sama półka co „Blood Sugar Sex Magik” czy „Nevermind” – jedna z tych cudownych płyt, które wtedy dokonały małego przewrotu wysyłając osiemdziesionę do lamusa, a z drugiej – po 15 czy 20 latach od wydania wciąż brzmią świeżo. Trudno powiedzieć o tej płycie coś odkrywczego - panowie nie ukrywają swoich inspiracji zespołami z lat 70 i 60, jednakże te inspiracje są tak różnorodne, iż powstała nowa jakość. „Up the beach !” – chyba najlepsze intro w historii współczesnego rocka, tutaj kolejna uwaga – nie lubię gdy gitarzyści grają za dużo solówek, a Navarro jest przecież gitarzystą typowo solówkogennym – a mimo to bardzo cenię sobie jego grę. Dalej różne numery, generalnie jest to bardzo równa płyta. Są też przebłyski Ted, Just Admit It... – razem z 3 days mój ulubiony utwór JA. Chyba na dzień dzisiejszy bardziej lubię Teda – tzn. oba utwory są świetne, ale chyba w Tedzie jest więcej spontaniczności i luzu. Sumerrtime Rolls – świetnie oddany nastrój wakacji, błogość, słońce grzejące dachy domów, zielona trawa, radość, leniwe popołudnie :D Jedna z tych piosenek, w której muzycy operują klimatem i wywołują konkretne (przywołane przeze mnie powyżej) obrazy. Są takie utwory, w których muzyka i tekst jest jedną nierozerwalna całością – jak „Riders on the storm”. Myślę, że to ta kategoria. Mountain song – prosty riff, a jak ładnie całą piosenkę napędza. Świetny nastrój. No i Pigs In Zen – z jednej strony rockowa, energia i wykop, a z drugiej czający się między dźwiękami ciężar.

Ritual de lo Habitual - ****
Czegoś jednak brak. Mam z tą płytą podobny problem jak z niektórymi płytami z lat 60 – że niby jest tu wszystko i rock i psychodelia i aranżacyjne smaczki i czad i wykop i subtelność, a jednak całość nie żre do końca. Myślę, że popełniono błąd z tym podziałem płyty na dwie części – ja na ich miejscu jednak przemieszałbym te piosenki typowo rockowe z dłuższymi formami. Te rockowe piosenki są wielce okej, ale jeśli słucha się ich pod rząd to trochę zlewają się w całość, natomiast jeśli chodzi o drugą część to nie zawsze chce mi się słuchać kilku takich długich rzeczy za jednym razem. Chyba zrobię na własne potrzeby swoją wersję tej płyty z inną kolejnością – może wtedy bardziej zażre.
W każdym razie jeśli oceniać piosenki wyrwane z kontekstu – to jednak wysoka klasa ! Prawie każda z piosenek z pierwszej części sama w sobie jest świetna – i każda z nich jest takim wzorcem rockowego przeboju – są i dobre riffy (Stop!) i wpadające w ucho refreny i jakieś kombinowanie. Co do drugiej części – 3 days to ******, w pozostałe utwory jeszcze nie wgryzłem się tak bardzo, ale podobają mi się.
Tyle mam do powiedzenia. Reszty płyt (poza bootlegiem z 1991 roku nagranym chyba na Lollapaloozie) nie znam.
Znam też pierwsze P4P ale nie na tyle dobrze osłuchałem, aby coś więcej napisać. To Deconstruction mnie ciekawi - chyba muszę to poznać. No i bardzo lubię OHM RHCP.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 kwietnia 2009 14:04:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Prazeodym pisze:
Jane Says stało się w niej z lekka nijakie

Też wolę wersję z debiutu. :)
No i dwa ulubione utwory mamy zbieżne!
A koncercik, Adamie?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 kwietnia 2009 16:58:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4699
http://hard-rock-cafe.blogspot.com/2007 ... ounty.html
Chyba jest to Lollapalooza bo data jest zbieżna.
W sumie taki "the best of" tylko, że live + kilka coverów. Myślę, że warto ściągnąć.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 25 kwietnia 2009 09:03:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Prazeodym pisze:
w JA znacznie więcej miał do powiedzenia basista

Tak! Niesamowite jest to, ile ich kompozycji rozpoczyna ten instrument! Avery miał paluchy do tworzenia chwytliwych, groove'owych partii. Chaney tego nie potrafił, ale moim zdaniem i tak mu nic nie brakowało.

Prazeodym, bardzo fajne recenzje!

Prazeodym pisze:
natomiast Jane Says stało się w niej z lekka nijakie

Peregrin Took pisze:
Też wolę wersję z debiutu.

A i tak najlepsze jest wykonanie z "Kettle Whistle". 8)

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 26 kwietnia 2009 12:21:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Prazeodym pisze:
Chyba jest to Lollapalooza

Hehe, dzięki. Chodziło mi o coś innego, ale wyraziłem się nieprecyzyjnie. :) Zatem: Wybierasz się na koncert?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 26 kwietnia 2009 16:36:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4699
Ach, teraz załapałem o co chodzi :D
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z moim planem to wybieram się 8)

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 194 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 13  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 71 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group