Ultima Thule

kuzyn, proszę, NIE PRZY JEDZENIU

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."

Kasta prawników, żrą w pracy...

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

nie każdy żyje oparami celulozy z chusteczek

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."

Z serwetek!

A teraz wróćmy do meritumu.
Taki kawałek. Fajny, ale dziwny.
Dlaczego dziwny? Otóż kojarzy mi się z pewną dziewczyną. Nie wiem dlaczego. Ani nie był to jakiś szczególnie lubiany przeze mnie wówczas numer, a wspomniane dziewczę pewnie nawet nie zdawało sobie sprawy z jego istnienia. Po prostu podczas szkolnego biwaku spaliśmy koło siebie w namiocie (dla złośliwych - nie, nie byliśmy jedyni w tym namiocie) i obudziłem się rano, patrzyłem na nią jak śpi i zupełnie nie wiem dlaczego wkręcił mi się uparcie i na długo ten utwór:
http://www.youtube.com/watch?v=ILpq6LDrUWQ

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Fajna historia Pippin
ale kawałek to ja pierwszy raz na oczy widzę i na uszy słyszę.

to ja zapodam taki, co mi się też kojarzy jakoś ogólnie, w tym przypadku z końcówką liceum, z pewnymi ideami tam panującymi, choć nie z poszczególnymi ludźmi czy wydarzeniami.

http://www.youtube.com/watch?v=P8g_wavcFR4

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."

Rewanż uważam za udany w 100%, bo teraz ja pierwszy raz widzę i słyszę ten Twój kawałek.
To co by tu...
O, może to, rzadko trafiałem na to w MTV i między innymi dlatego było to jak święto:
http://www.youtube.com/watch?v=dmYXQcR30w4

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

o! a to znałem! czy ta pani na giatrze nie jest aby ślepa? takie sprawiała i wciąż sprawia wrażenie
to ja zapodam panią mającą swoje 5 minut w czasie 90 siony

http://www.youtube.com/watch?v=fVllKtvNHFs

i mimo,że swego czasu było to oblędnie wałkowane na różnych stacjach, ten kawałek nie znalazł się na liście 100 dozwolnych utworów każdej polskiej stacji muzycznej, dzięki czemu słucha się go po latach z przyjemnością.

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."

Nie sądzę.
Masz inną panią z gitarą:
http://www.youtube.com/watch?v=fk58p1jeCCA

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

hehe Grand Lee Buffalo... kasetkę tego bandu kupiłem sobie kiedyś w Krakowie - z tego wyjazdu przywiozłem też The Bands Radiohead'a... sam Grand Lee nie zachwycił... ale całkiem fajna płyta...

przypomniały mi się trzy babskie teledyski z moich początków z MTV... przełom 80 i 90:
Wilson Phillips - Hold On http://www.youtube.com/watch?v=naXCGpABh9I
Alannah Myles - Black Velvet http://www.youtube.com/watch?v=Ut09zkRoG0g
Mylene Farmer - Désenchantée - http://www.youtube.com/watch?v=jqBHFIrJj88

a Sophie B. Hawkins bardzo fajna.. tyle, i nawet miała jeszcze jeden fajny kawałek:
Right Beside You - http://www.youtube.com/watch?v=QIqn13Uw22E
a M. Brooks - żenada... taka Sheryl Crow (tej też nie znoszę) dla ubogich...

pozdro...
KoT

No.

A ja przeciwnie:
http://www.youtube.com/watch?v=vA-PcyACc40

A ta pani (z kolegami)?:
http://www.youtube.com/watch?v=rpRiSb_Ir-s

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

GARBAGE - bardzo lubiłem - zespół święcił tryumfy po koniec dziewięćdziesiony, potem już nie, ale to że ich lubię mi pozostało, zwłaszcza utwór paranoidalny!

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

dzisiaj garstka teledysków, które w pierwszej połowie 90 były dla mnie fascynujące (nie tyle teledyski, co muza) - crossover rap/metal (oczywistych RATM nie linkuję, bo ich każdy zna):

Bodycount - Cop killa: http://www.youtube.com/watch?v=otuapLEd ... ed&search=
Biohazard - Tales From The Hard Side: http://www.youtube.com/watch?v=7M7oxKNZm5o
Pro-Pain - Foul taste of freedom: http://www.youtube.com/watch?v=U1_KuWaaiYs
Downset: Anger: http://www.youtube.com/watch?v=L0eyxqyo ... ed&search=
Stuck Mojo - Not promised Tomorrow: http://www.youtube.com/watch?v=42DJg_Hej6I
Senser - Age of panic: http://www.youtube.com/watch?v=bAjgTQS3dSw

pozdro...
KoT

Hmm, to już kompletnie obce mi kawałki Kotcie
Ja zapodam taki, co bardzo wrył mi się w psyche, chociaż słyszałem go może ze dwa razy.
no ale nic wpopkulturze nie ginie (ludzie jedynie)

http://www.youtube.com/watch?v=58aCFhBD_3o

i po latach stwierdzam,że to wciąż super kawałek!

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."

Na zespół Extreme reaguję tak jak Ty na "Losing my religion".

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

ale chyba nie na ten kawałek ? w przeciwieństwie do "more than words", ten utwór nie trafił na listę 100 dozwolnych w Polsce utworów do słuchania

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."