Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest ndz, 19 maja 2024 16:43:46

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 491 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 33  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 17 maja 2010 21:12:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28024
pilot kameleon pisze:
ocena płyty


pilot kameleon pisze:
koncertówki


Miałem na myśli samo Święto jaszczurki! :P

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 17 maja 2010 22:07:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
antiwitek pisze:
Miałem na myśli samo Święto jaszczurki!

Samo Święto jaszczurki świetne! Wkrótce wykonanie live mam zamiar skonfrontować wersję studyjną. Ciekawe co z tego wyjdzie.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 17 maja 2010 22:15:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25424
a ja nie przepadam za tą płytą. tzn. nie słuchałem jej już lata całe i w ogóle mnie nie ciągnie. może spróbuję, ale akurat ja zdecydowanie nie przepadam za koncertowym The Doors. Wszystko tends to brzmieć jak Five to one, mój ulubiony bottomiak :P

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 maja 2010 08:18:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24336
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
pilot kameleon o "Celebration of the Lizard" pisze:
wersję studyjną

Eeee... Istnieje? Mam się wstydzić, że nie wiem?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 maja 2010 11:10:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Peregrin Took" o swoich wątpliwościach na temat studyjnej wersji "The Celebration Of The Lizard pisze:
Eeee... Istnieje? Mam się wstydzić, że nie wiem?

Istnieje. Bonus do "Waiting For The Sun", wydanie z 2007 roku. Było też wcześniej na składaku "The LEgacy" z 2003 roku (ale o tym dowiedziałem się dopiero ostatnio).

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 maja 2010 19:57:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
„Live At Hollywood Bowl” [1987]
Obrazek
No właśnie! Może ten tytuł jest przyczyną złego postrzegania koncertówek The Doors? Bardzo możliwe, wszak pojawiły się osoby jasno stwierdzające, że ten album jest kiepski. Należy jednak zadać kolejne pytanie: czy to jest kolejny koncertowy album? Na płycie znajduje się ledwie 23 minuty muzyki, z czego trzy i pół przypada na powtórzone i wyedytowane „Light My Fire”. Zostaje 20 minut muzyki. Dziwnie dobranej. Trochę „The Celebration Of The Lizard” wyrwane z kontekstu, wymieszane z „Light My Fire”, „Unknown Soldier” i mocno przyciętym „Spanish Caravan”. Wszystko nagrano 5 lipca 1968 roku. I co ciekawe, na “In Concert” znajduje się „Unknown Soldier” (powtórzony na obu wydawnictwach) i „The End” nagrane tego dnia i obu utworom daleko do tego, by nazwać je słabym, kiepskim czy nudnym wykonaniem. I tak też jest chyba z tymi utworami. Same w sobie są jak najbardziej ok., brak im jednak szerszego kontekstu, co sprawia, że brzmią jak wersja promo kasety wideo „Live At The Hollywood Bowl”. Dziwne wydawnictwo, raczej ciekawostka dla szperaczy niż pełnoprawny i całkowicie wiarygodny materiał koncertowy.

Lista utworów:
1. "Wake Up" - 1:40
2. "Light My Fire" - 8:15
3. "The Unknown Soldier" - 4:23
4. "A Little Game" - 1:22
5. "The Hill Dwellers" - 2:20
6. "Spanish Caravan" - 1:19
7. "Light My Fire" (edit of live version)

Ocena: ***

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 maja 2010 20:27:30 
a będziesz komentował 2 płyty nagrane bez Morrisona ?


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 maja 2010 20:33:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Jacob Undirez pisze:
a będziesz komentował 2 płyty nagrane bez Morrisona ?

Tak, na samym końcu chciałbym napisać o nich choćby parę słów. A Tobie jak się one podobają?

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 19 maja 2010 14:16:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25424
pilot kameleon pisze:
Może ten tytuł jest przyczyną złego postrzegania koncertówek The Doors?

może... fakt, że to była moja pierwsza ich koncertówka (na winylu jeszcze) i nie mam o niej zbyt dobrego zdania. w sumie dokładnie z powodów, o których piszesz.
może nawet z tegoż powodu w ogóle mam niechęć do całego Celebration of the Lizard.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 19 maja 2010 17:56:19 
Cytat:
Tak, na samym końcu chciałbym napisać o nich choćby parę słów. A Tobie jak się one podobają?

nie słuchałem ich.
tylko się tak pytam.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 19 maja 2010 18:16:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
“Bright Midnight – Live In America” [2001]
Obrazek
Tym razem płyta nietypowa, raczej nie należąca do kanonu The Doors. Na pierwszy rzut oka należałoby rozpatrywać ją jako sampler, zbiór różnych utworów różnej jakości z różnych lat (dwa utwory z 1969 roku, reszta z 1970, czyli z trasy, kiedy rejestrowano materiał na „Absolutley Live”), które zapowiadają płyty dopiero mające się. Zwykła informacja, nic więcej. Przy takim założeniu ciężko wejść na poziom wydawnictwa spójnego, przemyślanego, kompletnego. Co ciekawe, w tym wypadku jakoś udało się to osiągnąć! Na pewno pomaga odpowiedni miks. Wszystkie kawałki są ze sobą połączone, jeden przechodzi w drugi. Słuchamy tego jak koncertówki z prawdziwego zdarzenia.
Teraz słów kilka o poszczególnych utworach. „Light My Fire” w wersji znacznie lepszej niż ta umieszczona na „In Concert”. Najsmaczniejszym kąskiem są solóweczki Manzarka i Kreiegera. Wersja totalna! „Been Down So Long” korzennie bluesowe, mocne, z kolejną ciekawą solówką Manzarka i świetną harmonijką ustną (kto na niej grał?). Wyróżniłbym również nieuwzględnione na żadnej poprzedniej płycie live „Touch Me”. Ależ świetny utwór bez tych chybionych zabiegów studyjnych! Jest krótka solowa partia Morrisona zatytułowana „Bellowing”, w której okrzyk „Ałrajjjjjt!” brzmi fantastycznie! Nie wspomniałem jeszcze o jakości technicznej. Wszystko bardzo dobre, choć jeden moment znacznie ustępujący pozostałym. "Love Me Two Times / Baby Please Don't Go (Big Joe Williams) / St. James Infirmary (Irving Mills)", który chyba jest najjaśnieszym punktem całego wydawnictwa, ale technicznie brzmi to jak bootleg. Na końcu „The End”. Znów porażająca wersja. Ten kawałek ma w sobie moc chyba w każdym wykonaniu.
Warto się za tym tytułem rozejrzeć, na Allegro można go kupić za całkiem przyzwoite pieniądze. Ja tak zrobiłem i właściwie przez przypadek stałem się właścicielem tego albumu. Nie żałuję, jakby ktoś pytał.


Lista utworów, miejsce nagrania, czas trwania:
1. "Light My Fire" − 11:26
* Recorded May 1, 1970 at the Spectrum in Philadelphia.
2. "Been Down So Long" − 7:28
* Recorded May 8, 1970 at Cobo Arena in Detroit.
3. "Back Door Man" (Willie Dixon, Chester Burnett) − 2:24
* Recorded May 2, 1970 at the Pittsburgh Civic Arena in Pittsburgh.
4. "Love Hides" − 2:23
* Recorded May 2, 1970 at the Pittsburgh Civic Arena in Pittsburgh.
5. "Five to One" − 5:11
* Recorded May 2, 1970 at the Pittsburgh Civic Arena in Pittsburgh.
6. "Touch Me" − 3:33
* Recorded second Show July 21, 1969 at Aquarius Theatre in Hollywood.
7. "Crystal Ship" − 2:58
* Recorded second Show July 21, 1969 at Aquarius Theatre in Hollywood.
8. "Break On Through (To the Other Side)" − 4:24
* Recorded first show January 17, 1970 at Felt Forum Madison Square Garden in New York.
9. "Bellowing" − 1:31
* Recorded first show April 10, 1970 at Boston Arena in Boston.
10. "Roadhouse Blues" − 5:22
* Recorded second show April 10, 1970 at Boston Arena in Boston.
11. "Alabama Song (Whisky Bar)" (Bertolt Brecht, Kurt Weill) − 1:55
* Recorded second show January 17, 1970 at Felt Forum Madison Square Garden in New York.
12. "Love Me Two Times / Baby Please Don't Go (Big Joe Williams) / St. James Infirmary (Irving Mills)" − 8:51
* Recorded August 21, 1970 at Bakersfield Civic Auditorium in Bakersfield
13. "The End" / The Celebration of the Lizard (Excerpt) − 16:16
* Recorded May 8, 1970 at Cobo Arena in Detroit.

Ocena: **** ¼

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 maja 2010 17:57:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
“The Doors – soundtrack” [1991]
Obrazek
Muzyka do filmu Olivera Stone’a. Moja pierwsza i przez długi okres czasu jedyna płyta kompaktowa The Doors. Cóż, po latach mogę jej wiele zarzucić, ale nie mogę jej odebrać walorów poznawczych, które w swoim czasie mi oferowała. Tam pierwszy raz usłyszałem… Velvet Underground! Ogólnie to nie ma się jednak co czepiać. Składak jak to składak. Co ciekawe wydaje mi się, że żaden debeściak nie da słuchaczowi tego, co może zaoferować każdy regularny album Doorsów. Nie mam jej nawet pod ręką, by sprawdzić, jak te utwory w takim układzie się komponują. Ocena zatem zaoczna, choć w zasadzie oczywista.
Ocena: ***

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 maja 2010 18:37:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 08:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
pilot kameleon pisze:
Tam pierwszy raz usłyszałem… Velvet Underground!
Za "Heroin" to przynajmniej **** powinieneś dać.
A poważniej: dobór utworów nie jest do końca reprezentatywny dla zespołu, ale przy takim materiale dałbym więcej niż twoje ***. Ale nie mam możliwości sprawdzenia jak brzmi w całości.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 21 maja 2010 08:53:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24336
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
pilot kameleon pisze:
Muzyka do filmu Olivera Stone’a. Moja pierwsza

...kaseta The Doors.
Niereprezentatywna? Bo ja wiem? Hity wszystkie są (Riders, End, Break, Music's Over, Fire, Touch, Love Street, Roadhouse). Bardzo lubiłem tę pozycję. No i
pilot kameleon pisze:
Tam pierwszy raz usłyszałem… Velvet Underground!

:!: :piwo:

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 21 maja 2010 10:25:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
azbest23 pisze:
dobór utworów nie jest do końca reprezentatywny dla zespołu, ale przy takim materiale dałbym więcej niż twoje ***


Peregrin Took pisze:
Niereprezentatywna? Bo ja wiem? Hity wszystkie są (Riders, End, Break, Music's Over, Fire, Touch, Love Street, Roadhouse).


Żaden debeściak nie ma startu do płyt katalogowych! Wszystko super, hity są, wszystko znamy, ale taki debeściak zawsze będzie jakiś niepełny. Choć przy wydawnictwach dwupłytowych idzie upchnąć olbrzymią materiału. Płyty długie nie były, sporo się mieści. No nic, jakoś nie przepadam za takimi składakami.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 491 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 33  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group