Ultima Thule

1. Hourglass - Dave Gahan
2. Subhuman - Recoil
3. Venus Doom - HIM
4. Send Away The Tigers - Manic Street Preachers
5. Ultra Payloaded - Perry Farrells Sattellite Party
6. In Rainbows - Radiohead
7. Rapid Eye Movement - Riverside
8. Minutes To Midnight - Linkin Park
9. Echoes, Silence, Patience & Grace - Foo Fighters
10. Carry On - Chris Cornell / Unisexblues - Nosowska / Black Rain - Ozzy Osbourne / Zeitgeist - Smashing Pumpkins / Magic - Bruce Springsteen

_________________
Dave

A czy ten wątek ma jakiś termin? I czy bedzie jakieś zestawienie?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

ja bym był gdzieś za marcem, do tej pory zdążę jeszcze coś poznać

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

ja w sumie też

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

leży sobie przede mną stosik płyt z roku 2007... wszystkie poznałem chociaż trochę - i jest to dla mnie wręcz szok, że jestem tak na bieżąco! (ale się cieszę):

- PJ Harvey White Chalk
- QUOTSA - Ea Vulgaris
- Kings of Leon Because of the Times
- Raz Dwa Trzy Młynarski
- Mika Life in Cartoon Motion
- Dave Gahan Hourglass

.. co wiecej wszystkie mi się raczej podobają!

I jeszcze czeka Hey, a kto wie, czy jakoś się nie uda Veddera przesłuchać?

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Ja właśnie zapoznaję się z drugim albumem solowym basisty FUGAZI, więc nie mogę wykluczyć, że ta płyta uzupełni moją listę.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

..a szto eto ?

_________________
ooooorekoreeeoooo

Właściwie to nie wiem! Kacper, który na współczesną muzykę jest oporny jak moja babcia mniej więcej , nie wiem skąd dostał czy kupił taką pozycję i powiedział, że zaskakująco dobre jak na dzisiejsze czasy.
Rzeczywiście dobre, choć może nie jakoś szczególne. Takie do posłuchania, prawdziwy rock w każdym razie. Marecki napisał, że z założenia brzmią po staremu - ale w sumie brzmieniem ani nie przypominają mi specjalnie dinozaurów, ani nie są ewidentnie nowocześni.

Ogólnie - muzyka na poziomie, ale bez rewelacji i większych emocji.

Na dzień dzisiejszy moja lista wyglądałaby tak:

1. White Chalk
2. Power of Trinity
3. Era Vulgaris
4. Hourglass
5. Mika (he he)
6. Młynarski
7. Kings of Leon
8. Melua ostatnia, zapomniałem tytułu

Przy czym kolejność może się spokojnie zmieniać, bo trwa faza poznawania.
Ważne, że wszystkie osiem płyt na poziomie.

Najbardziej liczę na poznanie Heya, ale może się uda z Vedderem i Bjork też?

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Kto wie, może się uda? Może Ci go pożyczę?

1.Un-cover-ed Maua Uonka 2007-12-15
2.Raz Dwa Trzy Młynarski

nie ma okładki

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

jest jest
A tak swoją drogą to chyba znowu łamię przepisy....dość, że koncertówka i Bootleg to jeszcze DVD

_________________
http://freemusicstop.com

a ja dalej nie wiem. ciągle poznaję coraz to nowe płyty z poprzedniego roku i mam świadomość, jak wiele mi umknęło i jeszcze przede mną.

z rzeczy, które mnie do tej pory oczarowały to:

Kiss The Anus Of A Black Cat - An Interlude To The Outermost
COH - Strings
Savage Garden - 1938
Bonnie 'Prince' Billy - Ask Forgiveness

w sumie spodobała mi się też płyta polskiego Outofsight - Vodka Likes Smoke. warta uwagi jest też EP'ka Żywiołaka - Muzyka Psychodelicznej Świtezianki (jak ktoś lubi klimaty KZWW).

dobre płyty nagrali: Neurosis, Minsk, Amon Tobin, Unkle, Six Organs of Admittance, Tymon & Transistors, Michael Cashmore, ale nie były to dla mnie albumy na miarę moich oczekiwań w porównaniu z poprzednimi płytami tych twórców.

do rozczarowań należały płyty: Job Karma, The Tuss (w sumie to chciałbym, żeby Richard D. James zaczął znowu robić ambient), Sieben (Matt Howden powiela ciągle ten sam schemat, ale do tego co zrobił na "Sex & Wildflowers" już się oddalił niestety).

na dokładniejsze przesłuchanie czekają m.in. M.I.A, Soulsavers, Charalambides, ciągle za mało czasu z nimi spędziłem, żeby ich jakoś ocenić.

_________________
Miłość, przyjaźń, muzyka!

pierwszy dziś kontakt z solowym Vedderem - hmm, takie tam, przyjemne dla ucha, ale nic szczególnego nie znalazłem póki co

no i nabyliśmy Tankiana, ale jeszcze nie przesłuchałem

_________________
ćrąży we mnie zła krew

...zachodzę w głowę jak coś tak przeraźliwie nudnego jak Neurosis może być dobre...

_________________
ooooorekoreeeoooo