Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 09:48:32

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 05 lutego 2008 21:39:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Cytat:
1. Neurosis - Enemy of the sun
Lost - absolutny nr 1 z utworów otwierających, już zresztą o tym kiedyś pisałem


Przypomniało mi się:
The Cure - The Cure, utwór "Lost". Tyle emocji na rozpoczęcie albumu!! Prawdziwe cudo.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 05 lutego 2008 22:16:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 07:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
Zestawienie!

Najbardziej oczywiste rzeczy:
Armia "Ultima Thule"
Armia "Triodante" - genialny początek! Przy pierwszym odsłuchu musiałem wyłączyć płytę i przez chwile ochłonąć, tak zakotłowało mi się w głowie.
Big Black "Atomizer"
Clash "London Calling"
King Crimson "In the Court of the Crimson King"
King Crimson "Red" riff, riff, riff
Lou Reed "Metal Machine Music"
Moskwa "Moskwa" - początek godny Motórhead
Motorhead "Ace of Spades" - zaczyna się utworem tytułowym i wszystko jasne
Motorhead "No Sleep til' Hammersmith" - początek godny Motórhead
Pink Floyd "The Piper at the Gates of Dawn" - to słyszał chyba każdy więc nie będę się tłumaczył
Slayer "Reign in Blood" - ta zabawa nie jest dla dziewczynek
Slayer "Undisputted Attitude" - potrafią jeszcze ostrzej niż na "Reign in Blood"?
Suicide "Suicide"
The Beatles "A Hard Day's Night" - brzdęk
The Velvet Underground "White Light/White Heat"
Venom "Black Metal"

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 lutego 2008 08:37:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
W imieniu Rządu Jedności Narodowej ... JASNE! Dzięki, Cytzu!
I to "Aaaaaa!!!"

Crazy - co Ci się nie widzi w początku "Ten"? Przecież to identyczny patent jak na The Wall, jakaś tam melodyjka w tle i nagle ŁUP!
Z tej samej bajki jest "Przyjdź". Chaosik i nagle riff do "Marana tha". Tak, takie zaczynanie to zdecydowanie mój ulubiony patent. :)

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 lutego 2008 12:13:38 

Rejestracja:
pn, 07 marca 2005 22:40:05
Posty: 1662
Pantera - Great Southern Trendkill :D http://www.youtube.com/watch?v=jdmeVel9qkM
Tiamat - Wildhoney


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 lutego 2008 13:10:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
ceigrektezet pisze:
Changeling - ewolucja morrisonowego głosu skończyła się, zdecydowanie najlepszy album, a na rozpoczęcie nie wyobrażam sobie żadnego innego kawałka

zgadzam się, że najlepszy album, że idealny kawałek, ale początku to on żadnego specjalnego akurat nie ma...

ceigrektezet pisze:
Something Like Elvis - Personal Vertigo
Red river

ooo! zapomniałem! tak!

ceigrektezet pisze:
Power of equality - dingdarading a potem już nogi same skaczą

hmm, myślałem o tym i odrzuciłem. ale nie wiem, czy słusznie, bo o ile sam początek brzmi bardzo płasko (chyba celowo), o tyle w momencie wejścia basu (i głosu) robi sięprawdziwa petarda!

ceigrektezet pisze:
Bombtrack - nic chyba dodawać nie muszę

też sobie ostatnio przypomniałem! pierwsza liga absolutnie!

azbest23 pisze:
Armia "Ultima Thule"

początek Biesów w ogóle mi się nie podoba. czy chodzi może o inny utwór, który jest na innym wydaniu?

Peregrin Took pisze:
W imieniu Rządu Jedności Narodowej ... JASNE! Dzięki, Cytzu!
I to "Aaaaaa!!!"

w imieniu jak najbardziej, ale tego Aaa nie lubię i długo zniechęcało mnie do tej płyty. Dla mnie ona zaczyna się od wejścia rytmu na trzy i Chłopców z placu.

Peregrin Took pisze:
co Ci się nie widzi w początku "Ten"?

po prostu dla mnie to jest nijaki kawałek od A do Z, ten Once, sorry. Takie trzy gwiazdki.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 lutego 2008 14:44:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Kurczę, ten tu pisze o Legendzie, tamten o Duchu, ów o Drodze, inny o Ultimie, kilku o Triodante....

Dla mnie najlepszy Armijny początek płyty to jednak coś innego - i to bez namysłu! Exodus!!! (Pozdrowienia dla fanów koncertówek :D ), bo to przecież moja koncepcja narastania napięcia i nagłego uderzenia. Bo przecież najpierw ten chorał gregoriański, potem gitarowy zgrzyt, okrzyk Toma "Światło!" i ta odpowiedź publiczności... Dreszcze u mnie zawsze murowane.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 lutego 2008 15:14:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 11 sierpnia 2007 15:53:19
Posty: 144
część już została wymieniona

Given to fly pisze:
Kult - Spokojnie - Czarne słońca


dokładnie. najpierw dialog z filmu, potem te klawisze. początek jednej z najlepszych albumów Kultu

ceigrektezet pisze:
1. Neurosis - Enemy of the sun
Lost - absolutny nr 1 z utworów otwierających, już zresztą o tym kiedyś pisałem


aye! do tej pory pamiętam, jak kupiłem sobie tę kasetę, żeby sprawdzić, co to jest do cholery to Neurosis. zarzuciłem na walkmana i po tym początku "Are you lost?" "Yes" a potem wejściu basa już byłem kupiony ;)


ceigrektezet pisze:
Lao Che - Powstanie Warszawskie
1939/Przed burzą - W imieniu Rządu Jedności Narodowej ...


nie inaczej

Obrazek

od siebie dodam jeszcze:

Świat Czarownic - Hokkahey
zawsze mnie rozwalał ten motyw na fujarce

Ewa Braun - Esion
"Czarny ptak" (i znowu ten motyw basu ;))

Current 93 - All The Pretty Little Horses
spokój, delikatny odgłos dzwoneczków i głos "Why can't we all just walk away?"

Dead Can Dance - s/t
"The Fatal Impact" - szumy, trzaski i potem te plemienne bębenki i jakieś aborygeńskie (?) zawodzenie. świetny wstęp do świetnego albumu (mojego ulubionego jeśli chodzi o ten zespół).

Nomeansno - Worldhood of the world (as such)
"Joy" - no taki kop pozytywnej energii że aż chce się żyć!

Butthole Surfers - Locust Abortion Technician
intro w "Sweat Loaf" i ten dialog:
"Daddy, what does regret mean?
Well son, the funny thing about regret is,
It's better to regret something you have done,
Than to regret something you haven't done.
And by the way, if you see your mom this weekend,
Be sure and tell her, SATAN, SATAN, SATAN!!!"


na razie tyle co mi przychodzi go głowy.

_________________
Miłość, przyjaźń, muzyka!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 lutego 2008 16:13:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Private Pyle pisze:
Świat Czarownic - Hokkahey
zawsze mnie rozwalał ten motyw na fujarce


Ba! - świetny początek tej płyty to... jej najlepszy moment.
A propos flecików: 1991.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 lutego 2008 16:57:39 
Slayer "south of heaven"
Edge of Sanity "the spectral sorrow"
Sweet Noise "koniec wieku"
Armia "ultima thule"
Black Sabbath "black sabbath"
Vader "the ultimate incantation"
Anathema "alternative 4"
My Dying Bride "the angel and the dark river"
Emperor "anthems to the welkin at dusk"
Fear Factory "demanufacture"


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 lutego 2008 18:11:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Zanim i o ile uda się mi wpisać tu swoje ulubione początki odniosę się do tego co wyżej napisano:

Z tego co wpisał Gero przekonuje mnie zwłaszcza Led Zeppelin I - to rzeczywiście jest rewelacyjny początek, The Piper... Pink Floyd, A Hard Day's Night oraz Fragile Yesów :) - i to chyba w takiej kolejności. Chociaż Genesis też bardzo ładnie.

Dalej nic i dopiero
monika pisze:
"Wiosna na pustyni" z płyty "Plagiaty" Janerki
- o, faktycznie! Bardzo dobry początek (ale czy płyta mu dorównuje? :wink: )

Z listy Krejzjego: z ciszy ascetyczne - To Bring You My Love i Atom Heart Mother, i te bardziej uderzające: Death On Two Legs (to w ogóle jeden z moich ulubionych numerów Queen), Frantic. Oraz oczywiście ta dwójeczka Jethro Tull. No i The Clash - London...

Ogólnie jest w czym przebierać.

Dalej z rzeczy, które znam:
ceigrektezet pisze:
Lao Che - Powstanie Warszawskie
1939/Przed burzą - W imieniu Rządu Jedności Narodowej ...

- no właśnie, Pippin potwierdził, Crazy zaoponował - a ja zaoponuję wraz z nim i z takim samym uzasadnieniem (patrz wyżej).

Okazuje się Azbeścik wskazał kilka fajnych początków (nie licząc tych strasznych lub nieznanych (mi) :wink:) - i nawet potwierdził Gerowy brzdęk :) . A prócz tego:
azbest23 pisze:
Motorhead "Ace of Spades" - zaczyna się utworem tytułowym i wszystko jasne
ten basik na początku i te de - dobre to jest!

Co do Czarnych Słońc Kultu - fakt, dobre, ale dla mnie - jak dla Pippina - wciąż ta płyta zaczyna się inaczej.

I jeszcze to:
Peregrin Took pisze:
Exodus!!! (...) Bo przecież najpierw ten chorał gregoriański, potem gitarowy zgrzyt, okrzyk Toma "Światło!" i ta odpowiedź publiczności... Dreszcze u mnie zawsze murowane.

Pomijając fakt, że to nie chorał gregoriański a prawosławny, się podpisuję pod tym entuzjastycznym wpisem :) .

Private Pyle pisze:
Świat Czarownic - Hokkahey
- :peace:
Private Pyle pisze:
Ewa Braun - Esion
"Czarny ptak"
- ej, rzeczywiście - całkiem o tym zapomniałem, to bardzo obiecujący początek! Szkoda, że niewiele z tych obietnic zostaje potem spełnionych (zresztą nie wiem - dawno nie słyszałem).

. pisze:
A propos flecików: 1991.
niby tak, ale jeśli chodzi o Izrael to zdecydowanie wolę grzmocik na początku Biada biada biada, a zwłaszcza(!) początek Duchowej rewolucji (na cd troszkę jakby skopany) - o, to godny kandydat do walki o miejsce w pierwszej dziesiątce. In dub też się ładnie zaczyna. Myślałem też o początku Czarnej Brygady, zawsze mnie przejmował, ale jakoś przy niedawnej próbie wypadł dość blado.


A z moich innych pomysłów stawiam pod rozwagę:

Wyłaniający się z mroku i ciszy Natural Mistic (Exodus Marleya - coś dla wszystkich Took'ów :wink: ).
Wyraźnie zaznaczony początek (i koniec) płyty Cały ten seks zespołu Homo Twist. Z koncertowych: In concert Janis Joplin. Łazi mi też po głowie otwarcie debiutu Pistolsów albo radiowy wstęp End Of The Censtury (let's rock and roll with the Ramones!), badbrainsowe Big takeover i inne.

Ogólnie - jest tego niemało, ale co wyróżnić?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 lutego 2008 18:27:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
antiwitek pisze:
nie chorał gregoriański a prawosławny

:oops: Wiedziałem że się nie znam....

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 lutego 2008 19:03:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
antiwitek pisze:
Pomijając fakt, że to nie chorał gregoriański a prawosławny

znowu TR jest winny! :wink: Chorałów nie rozróżniają, nie wiedzą co to harmonia a ja potem wychodzę na jakiegoś niedouczonego.....dramat nie poważne pismo muzyczne :wink:

Crazy pisze:
ale co jest szczególnego w samym początku Thick as a Brick? pitoli sobie coś na gitarce, ładne bardzo, ale nie wyróżnia się niczym

rany...pitolenie?! straszne co piszesz...co szczególnego? hmm udało się w tym początku uchwycić nastrój który w Jethro Cenię najbardziej i jest to dla mnie wspaniałe.(bay the way będę się musiał wziąć za wątek o Jethro Tull gdyż trochę rzeczy się pozmieniało...., a niektóre myśli należałoby rozszerzyć :wink:)

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 lutego 2008 19:20:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 07:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
Crazy pisze:
początek Biesów w ogóle mi się nie podoba. czy chodzi może o inny utwór, który jest na innym wydaniu?
"Biesy" właśnie. Obok tytułowego i "Nocnego lotnika" mój ulubiony z tej płyty.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 lutego 2008 21:11:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
1. Dead Can Dance i początek płyty Within the realm of a dying sun ..czyli to niesamowite i bezprzeczne dzyń !!!!!!!
2. Pink Floyd -Meddle ...wiatr i ten bas !!!
3. The Police -Zenyatta mondatta ....najlepszy hi-hat na świecie!
4. Jeff Buckley -Grace....uuuuuuuuuuuuuuuuu...geniusz !
5. Genesis -Trespass ...luking for somłon....
6. Rush - Moving pictures....mocny akcent po blachach..ale jaki !!!
7. The Beatles - Abbey road -siuuuu i najlepszy bas na świecie !
8. Pink Floyd -Ummagumma ...poczatek koncertówki ...wolę tę wersję Astronomy od Piperowskiej...szczególnie te przejścia na kotłach przed wejściem akordu!
9. The Doors -jedynka się dobrze zaczyna...(a słabo kończy) :wink:
10. The Beatles -Yellow Submarine....wystarczy, że tylko usłyszę głos Ringa !!! arcydzieło !!!

_________________
ooooorekoreeeoooo


Ostatnio zmieniony śr, 06 lutego 2008 21:42:13 przez elrond, łącznie zmieniany 3 razy

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 lutego 2008 21:24:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
elrond pisze:
5. Genesis -Trespass ...luking for somłon....

a też się zastanawiałem nad tym :wink: cztery razy słuchałem na zmianę z Selling..." :wink:

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group