Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest sob, 11 maja 2024 17:37:18

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 149 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna

Czy artykuł zachęca Cię do bliższego poznania twórczości Czesława Niemena?
Tak 76%  76%  [ 22 ]
Nie 24%  24%  [ 7 ]
Liczba głosów : 29
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 04 marca 2009 23:16:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
http://polskieradio.pl/raf/jazz/record.aspx?id=84176

Wspomniane wyżej koncerty już są.
Oj, chyba chciałbym to mieć na półce!

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 17 maja 2009 12:45:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 02 maja 2008 00:54:29
Posty: 19
Rzeczywiście, dwa porywające koncerty C. Niemena i jego zespołów są już ogólnodostępne i cieszą uszy niejednego miłośnika mocnego grania :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 18 maja 2009 22:21:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 12:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Cytat:
Rzeczywiście, dwa porywające koncerty C. Niemena i jego zespołów


Napisałbyś coś więcej na ich temat?

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 maja 2009 23:21:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 29 lutego 2008 20:49:42
Posty: 3135
Skąd: się biorą muszki owocówki
Zgadzam się z przedmówcami - mnie się najbardziej podoba Enigmatic - to dzieło rządzi. Jest jeszcze jedna płyta, która zaczyna się od urywków z jakiejś zachodniej stacji radiowej - pamiętam, że jak ją pierwszy raz usłyszałem to szczena opadła, że ktoś w Polsce w tamtym czasie tak grał :shock:

_________________
W jednej ręce granat,
w drugiej nóż... i już!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 maja 2009 23:42:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 02 maja 2008 00:54:29
Posty: 19
Oczywiście, już piszę... chociaż to nie da pełnego obrazu tych dwóch płyt... :)

Jazz Jamboree 1972

Roman Waschko mówił przed laty w radiu, że scenografia zmieniała się wraz z zespołami, które na niej występowały, jak w kalejdoskopie. Pojawieniu się Grupy Niemen towarzyszyła ciemność. Z wielu względów nie potrafię rozstrzygnąć, czy chodziło o półmrok spowodowany wygaszeniem reflektorów czy też o mroczny klimat muzyki, którą zespół Niemena, Skrzeka, Anthimosa, Piotrowskiego i Nadolskiego zaproponował zgromadzonym...
Zaprezentowana "Kattorna" to swobodna interpretacja kompozycji autorstwa Krzysztofa Komedy, któremu poświęcony był cały festiwal. Niemen wplótł weń motyw z filmu "The Riot", pieśń "One hundred years".
Moja własna opinia na temat tego spektaklu dźwięków? Fascynuje mnie okres działalności Grupy Niemen, była to muzyka intuicyjna, awangardowa. Nie każdemu mogą przypaść do gustu psychodeliczne improwizacje gitary Anthimosa, nie każdy od razu usłyszy i doceni fenomenalne błądzenie po strunach basu Skrzeka. Lider zespołu zasiada (czy dosłownie - nie wiem, brak w wydawnictwie jakichkolwiek zdjęć z festiwali) przy organach Hammonda; jego głos - wyraźnie i w pełni mocy - słyszymy dopiero po dziesięciu minutach, lecz co ważne, nie razi jego słaby angielski akcent.
Wśród oficjalnych wydawnictw Grupy Niemen brakowało "tego czegoś", co otrzymujemy w starannie wydanym albumie, z zapisem występu na JJ'72. Niewiele ponad pół godziny rekompensuje ten wieloletni niedostatek... i zaostrza apetyt na więcej.


Słuchacz, który od tego albumu rozpocząłby swoją przygodę z muzyką Niemena, byłby w niemałym szoku, gdyż drugi koncert jest tylko pod jednym względem podobny do pierwszego - śpiewa Niemen...


Jazz Jamboree 1975
"Pamflet na LUDZKOŚĆ"

Debiutująca druga odsłona zespołu Niemen Aerolit w składzie z Radziejewskim (gitara), Kasprzykiem (perkusja) i Piwowarem (clavinet, fender piano) przygotowała występ opierający się na - często ironicznej i gorzkiej - poezji Cypriana Norwida.
Lider zespołu postawił na instrumenty elektroniczne, i w ten sposób "Społeczny blues wszechcywilizacji" to mieszanka rocka z funky-fusion do tekstu "Larwy", którego szkieletem jest syntezatorowy loop. Chociaż Maciej Radziejewski nie zalicza tego występu do swoich najlepszych, jego solówki w "Sieroctwie" robią wrażenie:

"Sieroctwo" (live at Jazz Jamboree '75)

Błędnie podpisany jako "Larwa [wersja instrumentalna]" utwór to w rzeczywistości nowa aranżacja a raczej kontynuacja znanych fanom "potencjometrów...". Kapitalne wykonanie!
Częśc druga koncertu jest spokojniejsza - wszak to "Oda do przyrody", czyli dźwięki natury przeplatane melorecytacjami Niemena.
Zespół krótki czas koncertujący w tym składzie nie ustrzegł się kilku wpadek, ale całokształt robi na tyle pozytywne wrażenie, że nie zwraca się na nie uwagi. Kto zna album "Idee fixe", ten znajdzie potwierdzenie tezy, że jest to typowo koncertowy materiał, który wykonany "na żywo" niesie ze sobą więcej pozytywnej energii niż nagrany w studiu.


...nie pozostaje mi nic innego, jak rekomendowac zapoznanie się z tymi dokumentami z przeszłości. Czołem!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 21 lipca 2009 00:19:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28021
Obrazek

NIEMEN "MERIONETKI" (1972/1973)


Skład:

Apostolis Anthimos- gitara
Andrzej Przybielski - trąbka
Czesław Niemen - organy, fortepian, śpiew
Helmut Nadolski - kontrabas
Jerzy Piotrowski - perkusja
Józef Skrzek - gitara basowa, harmonijka, organy, fortepian, śpiew


Utwory:

1. Marionetki (Czesław Niemen - Cyprian Kamil Norwid) 4'04''
2. Piosenka dla zmarłej (Czesław Niemen - Jarosław Iwaszkiewicz) 13'50''
3. Z pierwszych ważniejszych odkryć (Józef Skrzek - Leszek Aleksander Moczulski) 9'18''
4. Ptaszek (Czesław Niemen - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska) 1'08''
5. Com uczynił (Czesław Niemen - Bolesław Leśmian) 7'49''
6. Requiem dla Van Gogha (Helmut Nadolski) 17'37''
7. Sariusz (Czesław Niemen - Cyprian Kamil Norwid) 3'05''
8. Inicjały (Czesław Niemen, Helmut Nadolski, Jerzy Piotrowski, Andrzej Przybielski, Józef Skrzek, Apostolis Anthimos) 12'50''


***

Płytę otwiera interpretacja "Marionetek" Norwida. Uznaję ją za jedną z doskonaszych adaptacji utworu poetyckiego do pieśni. Bo gdy po wstępie uderza pierwsza zwrotka -

Jak się nie nudzić? gdy oto nad globem
Milion gwiazd cichych się świeci,
A każda innym jaśnieje sposobem,
A wszystko stoi - i leci...


- to zaraz zostaje to zilustrowane dźwiękiem w sposób niezwykły i zaskakujący, i ja już jestem kupiony, a pieśń toczy się dalej -

I ziemia stoi - i wieków otchłanie,
I wszyscy żywi w tej chwili,
Z których i jednej kostki nie zostanie,
Choć będą ludzie, jak byli...


- i dalej, muzyka pewnie i z elegancją unosi kolejne zwrotki, nie roniąc z nich ani ironii ani tajemnicy.


***

Ja długo kombinowałem jak ugryźć, jak napisać o tej płycie, która właściwie od pierwszego przesłuchania wskoczyła do ścisłego grona moich najlepszych płyt. A następne przesłuchania tylko potwierdziły taki stan rzeczy. Możnaby, myślę, posłużyć się luźnymi skojarzeniami.

Żadne to już akwarele, proszę państwa. To inna sztuka malarska: oleje, tempery, tłuste, gęste, ciemne... Formę pozostawiono niedomkniętą, więc widzimy też warsztat pracy: palety, plamy, zapach pracowni, płótna niedokończone, pełne, piękne, jałowe, pędzle, harmonijne, pokreślone, jeszcze mokre. A przez to myśl, pomysł, pracę artysty.

A Norwid odsuwa jeszcze w inne miejsce, nie mniej inspirujące. Dwór z zawartym w nim bogactwem kultury. Otaczający go mikrokosmos: park, droga, cmentarz, pola, noc... Światło grające w tej scenerii. Czas upływający, godziny nocne bezsenne. Sny, zamyślenia, egzaltacje, żałoby. Losy.

Com uczynił, żeś nagle pobladła?
Com zaszeptał, żeś wszystko odgadła?


***

Skład w którym nagrana została ta płyta jest mocny. A muzyka bardzo odważna. Zapowiadają to już czasy trwania utworów. Czasem słychać tu echa, bo ja wiem? - Pink Floyd czy King Crimson, ale nie ma to znaczenia: album jest imponujący, choć miejscami niełatwy. Myślę, że przyjdzie jeszcze czas by skoncentrować się na poszczególnych numerach. Tu chciałem jeszcze tylko wspomnieć o kontrabasie Helmuta Nadolskiego, którego gra jest zupełnie wyjątkowa. Te zawinięcia od niskich dźwięków do pisków (Piosenka dla zmarłej) - dość szególny efekt.
No i sam Niemen... jego interpretacje, jego ekspresja (bez słów - w Inicjałach!) - niezwykłe.

Moje ulubione numery w tej chwili to:

Marionetki (najbardziej zwarta z tych trzech)
Com uczynił (bardziej rozciągnięta, wielowątkowa kopozycja)
Inicjały (jazzowa improwizacja całego składu, hoho!)


Ostatnio zmieniony czw, 10 stycznia 2013 11:07:39 przez antiwitek, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 17 sierpnia 2009 20:21:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 02 maja 2008 00:54:29
Posty: 19
O, dzięki za ciekawą recenzję!

Ja zachwycam się wciąż utworem "Z pierwszych ważniejszych odkryć", ale jeszcze bardziej rozimprowizowaną "Kattorną". Jeżeli wpadły Ci w ucho "Inicjały", to musisz po nią sięgnąć.

Jaka szkoda, że różne koncertowe wariacje, podobne do "Inicjałów" mogą nigdy nie ujrzeć światła dziennego... A grał Niemen wiele takich rzeczy... ;)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 10 września 2009 12:25:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28021
Unique pisze:
Kto zna album "Idee fixe", ten znajdzie potwierdzenie tezy, że jest to typowo koncertowy materiał, który wykonany "na żywo" niesie ze sobą więcej pozytywnej energii niż nagrany w studiu.


To bardzo ciekawe. Zwłaszcza, że słucham sobie od wczoraj "Idée fixe" i jestem przyjemnie zaskoczony, coraz bardziej mi się podoba. Bo pierwszy kontakt z tym albumem przyniósł raczej obawy, że to rzecz nie dla mnie.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Czesław Niemen
PostWysłany: wt, 22 września 2009 15:09:39 

Rejestracja:
wt, 22 września 2009 15:03:58
Posty: 3
Błagam pomóżcie mi - szukam piosenki Niemena którą śpiewa do swojej matki - jest ona prześliczna. Posiadam płytę z opola wydana w 1998 r. ale niestety jest bardzo porysowana i nie moge odtworzyć .... nie znam tytułu i nie mogę znaleźć w internecie tej piosenki - on śpiewa ja do matki swojej - takie piekne słowa tam padają , lecz tak dawno nie słyszałam ze ciężko mi przytoczyć. Jeżeli ktoś coś ma proszę , błagam napiszcie....
Pozdrawiam :D :?: :?: :?: :?: :?: :cry:

_________________
tumtus k.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 22 września 2009 16:04:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17996
Tutaj jest cały wątek o Niemenie...
http://ultimathule.nor.pl/viewtopic.php?t=2601&start=0
Jeżeli chcesz się czegoś dowiedzieć o artyście a wątek tych wiadomości by nie zawierał proponuję skontaktowac się poprzez PW z jego założycielem.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 22 września 2009 16:35:49 

Rejestracja:
pt, 06 lutego 2009 10:39:10
Posty: 1497
chodzi o ten kawałek, co leci: para para param pam paam...?
też nie pamiętam.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 23 września 2009 08:24:01 

Rejestracja:
wt, 22 września 2009 15:03:58
Posty: 3
Jej jej cięzka sprawa :(:( tak bardzo nmi zalezy na tym kawałku :(((

_________________
tumtus k.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 23 września 2009 10:42:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24333
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Mi się tylko kojarzy "Mamo nasza mamo", którą Czesiek śpiewał z Niebiesko-Czarnymi, ale wątpię, żeby właśnie o to Tobie chodziło.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 23 września 2009 13:36:04 

Rejestracja:
wt, 22 września 2009 15:03:58
Posty: 3
nie to własnie nie chodzi o to :(:(:(
To jest w necie ..... tamta była taka wzruszajaca piekna ....

_________________
tumtus k.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 08 listopada 2009 10:18:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25410
Ten wątek wydaje się być bliższy nieco późniejszemu, bardziej progresywnemu Niemenowi, który nigdy do mnie nie dotarł z malutkimi wyjątkami.

Więc ja napiszę o Niemenie, którego lubię najbardziej, a którego ostatnio znowu znalazłem na półce z kasetami :-)

Otóż mam taką kasetę, którą sobie sam nagrałem, pożyczywszy od kolegi Czy mnie jeszcze pamiętasz, a potem Marionetki. Swoją metodą - co mi się nie podobało, tego nie nagrałem, stąd brak np. Ciuciubabki albo tytułowego Czy mnie jeszcze pamiętasz. Jest tam natomiast:

Pod papugami * * * * 1/4
Jest w tej piosence niezwykły luz, taka totalnie odprężająca atmosfera, aranżacją zapewne stworzona, bardzo lubię dodatki wokalne made by Alibabki, piękne solo trąbki... najmniej lubię w Papugach to, co niby najważniejsze, kompozycja wydaje mi się dość nijaka. Ale otoczenie rekompensuje dużo!

Obok nas * * * *
Głos Niemena błyszczy tu niezwykle. Sama piosenka trochę zajeżdża sztampą, ale on to tak wspaniale interpretuje, że tylko by się chciało słuchać.

Nie wiem, czy warto * * * * * (tylko?)
Tekst wstrząsający, ale i bardzo nieprzyjemny. Czasem chce mi się go słuchać, czasem nie, jednak ma to małe znaczenie wobec tego, co tu się muzycznie dzieje...! Tym razem kompozycja wstrzelona w samą dziesiątkę, refren jest w ogóle OBŁĘDNY, i przejście ze zwrotki do refrenu równie obłędne, praca sekcji dętej na 100%. W ogóle - total! Jedna z najlepszych polskich piosenek w ogóle.

Przyjdź w taką noc * * * * 3/4
UWIELBIAM tę piosenkę. Kojarzy mi się.. zresztą zostawmy na boku osobiste skojarzenia, ale jest w niej tyle emocji, nie tylko moich, tyle dynamiki i żaru! Czesław pokazuje tu, jak świetnie wychodzą mi nie tylko przejmujące, wykrzyczane wyznania, ale również takie energetyzujące petardy.

Czas jak rzeka * * * * 1/2
Po prostu piękne. Pięciu nie dam, bo może letko leniwe (jak ta rzeka ;-))

Ach jakie oczy * * * * 1/2
Przy całej banalności tekstu nie mogę oprzeć się czarowi tej piosenki. Czesław śpiewa tu jakieś kompletne duperele z taką charyzmą, że słucha się tego, jakby piosenka była o rzeczach najważniejszych na świecie. Wielkie brawa!

No. A potem nagle...

Sariusz * * * * * *
Nagle skok o kilka lat, i zupełnie inne podejście do muzyki. Tu już dużo progresu, ale żadnej nudy o nie nie nie! jedna rzecz doskonałe pomysły - melodyczne, rytmiczne, aranżacyjne - ale jaki nerw w tej piosence!!! I jaki mu Norwid tekst napisał :D
Ścisła czołówka najlepszych polskich piosenek ever, niemenowski numer dwa dla mnie, przy okazji zaryzykuję jako nie-fan prog rocka, że również jeden z najlepszych to dla mnie progresywnych numerów w ogóle.

i jako epilog... Ptaszek - nie wiem, ile gwiazdek, ale bardzo bardzo lubię! Tekst jest kolejnym przykładem na to, że dla mnie w tekście czasem ważniejsze bywa współbrzmienie słów, niż ich znaczenie - wszak jest to dość bez sensu, ale nie potrafię się nie zachwycić "nieprzyjacielem kota, ojcem siedmiu jajek, toczącym głośne swary z innym z znów kretynem" ;-) I znowu kunszt wokalny najwyższej klasy (proszę spróbować to zaśpiewać!).

Taka kaseta ma dla mnie pięć gwiazdek :D

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 149 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 117 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group