Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 19:56:34

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 20 listopada 2009 10:16:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Obrazek

A1 Didjits - Police Truck
A2 Evan Johns and the H-Bombs - Too Drunk to Fuck
A3 Alice Donut - Halloween
A4 Faith No More - Let's Lynch the Landlord
A5 Napalm Death - Nazi Punks Fuck Off
A6 NoMeansNo - Forward to Death
A7 Steel Pole Bath Tub - Chemical Warfare
A8 Neurosis - Saturday Night Holocaust
B1 Les Thugs - Moon Over Marin
B2 Victims Family - Ill in the Head
B3 The Disposable Heroes of Hiphoprisy - California Uber Alles
B4 Mojo Nixon & The Toadliquors - Winnebago Warrior
B5 Sepultura - Drug Me
B6 Kramer - Insight
B7 L7 - Let's Lynch the Landlord
B8 Sister Double Happiness - Holiday in Cambodia

Wieki nie słuchałem, ale to bardzo interesujący składak.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 20 listopada 2009 10:18:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
o, to nadawałoby się też do wątku o Kennedysach - wygląda na tribjut
i wygląda ciekawie :)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 20 listopada 2009 10:26:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Cytat:
o, to nadawałoby się też do wątku o Kennedysach - wygląda na tribjut


Bo to trybut w czystej postaci i aż się dziwie, że o nim nie wspomniałem.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 18 stycznia 2010 23:30:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Znienacka dziś znalazłem i włączyłem sobie pewną bardzo dobrą składankę (własnej produkcji). Tak dawno jej nie sluchałem, że tylko pi razy oko wiedziałem, co tam się może znaleźć... o paru rzeczach zupełnie zapomniałem, paru się spodziewałem, ale widocznie są na innej składance... a jedną odkryłem na nowo :-)

I Love Rock'n Roll - Joan Jett & The Blackhearts * * * 1/2 takie na rozruszanie dość niezłe, nie jest to dzieło finezyjne ;-), ale ma w sobie coś z klasyka...

Moonlight In Samosa - Robert Plant * * * * * !! Obłędnie piękne wprost. Gdy się skończyło, natychmiast puściłem znów, czego raczej nigdy nie robię... chciałem i następny raz, ale nie chciałem swoim zachwytem zrazić domowników. Czuję tu szóstą gwiazdkę w powietrzu. Przepiękne.

They Dance Alone - Sting * * * * * jeden z najlepszych utworów solowego Stinga, wspaniała aranżacja, leniwy ale soczysty rytm, trochę melancholii...

Fragile * * * * 1/2 zdarta swego czasu płyta w Trójce, ale jednak ta tytułowa delikatność mnie wciąż och ach. Gitara tak delikatna, że aż strach, czy się nie skruszy, głos jedyny w swoim rodzaju, melodia piękna, choć czasem może aż zanadto. Mogło by być i pięć, ale może nie przesadzajmy.

Stabat Mater - 2 Tm 2,3 * * * * * * o tym już pisałem w wątkach tymkowych....
Cytat:
piękno melodii równoważne z pięknem śpiewu(...) Ale to wszystko nie jest jeszcze ten geniusz, który by dawał szóstą gwiazdkę... ten geniusz to jest... nie umiem nazwać... chodzi o taką szlachetność, może swoiste dostojeństwo, ale takie, które płynie z ducha. Najwyższa godność człowieka brzmi w tym utworze.

Tak się męczyłem dawno temu z wytłumaczeniem się z szóstej gwiazdki i drugiego miejsca na liście wszech-tymoteuszów ;-)
Nic mi zachwyt nie zmalał od tamtego czasu!

Psalm 51 - 2 Tm 2,3 * * * * * Największe wrażenie na mnie robi tu brzmienie głosu grzesznika, który zwraca się do swojego Pana. On jest jakby za ścianą, za ścianą z bólu i wyrzutów sumienia, a jednak prosi i wie, że Bóg go może wysłuchać, i to właśnie wszystko słychać w tym wspaniałym utworze.

Wuthering Heights - Kate Bush dla odmiany znowu * * * * *
Wiadomo - perła! Jako piosenka miłosna niezrównana, jako opowieść o wichrze i wzgórzach sprawia, że widzę wzgórza i czuję wicher... bez pudła.

Sledgehammer - Peter Gabriel * * * 1/2 Trochę to tu niepotrzebne, bo poza utworem otwierającym składankę same takie rzeczy ładne tu i do duszy trafiające, a tu taki dansigowy nieco kawałek... no ale dobry w sumie ;-)

Dancing Queen - ABBA * * * * * * a na koniec - mimo wszystko best song całego tego zestawienia. To jest w ogóle jeden z best songów zestawienia wszystkich songów :D

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 stycznia 2010 10:49:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Crazy pisze:
Wuthering Heights - Kate Bush dla odmiany znowu * * * * *
Wiadomo - perła! Jako piosenka miłosna niezrównana, jako opowieść o wichrze i wzgórzach sprawia, że widzę wzgórza i czuję wicher... bez pudła.

Sledgehammer - Peter Gabriel * * * 1/2 Trochę to tu niepotrzebne, bo poza utworem otwierającym składankę same takie rzeczy ładne tu i do duszy trafiające, a tu taki dansigowy nieco kawałek... no ale dobry w sumie

Zabierz Gabrysiowi jedną gwiazdkę i dodaj ją Kasi, to się zgodzę.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 24 marca 2010 15:39:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 13:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
W domu od paru miesięcy intensywnie leci zestaw ułożony przez MTV2. Nazywało się to Top 100 Vintage i w zamiarze miało prezentować 100 najlepszych klipów muzyki rockowej do 2001. Puszczono to gdzieś w okolicy ostatnich świąt a my w trakcie słuchania/oglądania włączyliśmy nagrywanie i od tego czasu top30 często gości w naszym domu. Nie wchodząc w polemikę co do zasadności poszczególnych pozycji na liście, od razu zaznaczam, ze lista jest mocno angolska i pewne pozycje na takim podsumowaniu w każdym innym kraju niż Anglia nie miałyby racji bytu. Ale w końcu ich muza mają prawo lubić :)

Trzydziestka przedstawia się nastepująco:
1. Rage Against The Machine – Killing In The Name
2. The Beatles – I Am The Walrus
3. Nirvana – Smells Like Teen Spirit
4. Oasis – Supersonic
5. Stone Roses – Fools Gold
6. Pixies – Monkey Gone To Heaven
7. Radiohead – Creep
8. Joy Division – Love Will Tear Us Apart Again
9. The Strokes – Hard To Explain
10. Red Hot Chili Peppers – Under The Bridge
11. Pearl Jam – Alive
12. The Clash – London Calling
13. Blur – Song 2
14. White Stripes – Seven Nation Army
15. The Stone Roses – I Wanna Be Adored
16. AC/DC – Back In Black
17. Weezer – Buddy Holly
18. Blink 182 – All The Small Things
19. The Cure – Boys Don’t Cry
20. Red Hot Chili Peppers – Give It Away
21. New Order – Blue Monday
22. Happy Mondays – Kiny Afro
23. Beastie Boys – Intergalactic
24. Pulp – Common People
25. Nirvana – Come As You Are
26. Radiohead – Just
27. The La’s – There She Goes
28. Motorhead – Ace Of Spades
29. Foo Fighters – Everlong
30. The Smiths – There Is The Light That Never Goes Out

Piszę o składance bo obok fajności jej jako takiej dodatkowo przyczyniła się do poszerzenia spectrum znajomości muzyki Mikołaja. On uwielbia ją oglądać choćby fragmentami i dzięki niej poznał i polubił szereg zespołów, które albo lubiliśmy z Agatą już wcześniej ale w ostatnich latach mało gościły w odtwarzaczu ale nawet jeżeli wcześniej były słuchane w domu to jakoś nie wzbudzały jego entuzjazmu. A może czasem połączenie z obrazem w końcu przekonało? Grunt, że trafiło.
Do ulubionych fragmentów Mikołaja należą:
The Smiths (30) - tu akurat fascynacja wszystkich domowników Smiths i Morrisseyem trwa już dłużej. Bardzo mocno podsycił ją zeszłoroczny koncert w Stodole i późniejsze bardzo intensywne obsłuchiwanie wszystkiego co Morrissey z kolegami lub solo wydał. Mikołaj nie mógł się też nie załapać. A ten utwór kojarzy się nam i tak z .... Barceloną. Ale o tym może kiedy indziej :wink:
Foo Fighters (29) - chyba na razie większa fascynacja teledyskiem niż samym zespołem. Ulubiony fragment - gdy perkusista ze śpiącej panny przeistacza się w grającego perkusistę :D
Motorhead (28 ) - to z kolei chyba największe dla mnie zaskoczenie ale Mikołajowi straszliwie się ten utwór spodobał i przez kilka dni chodził nucąć Ace Of Spades, Ace Of Spades, Ace Of Spades, Ace Of Spades, Ace Of Spades, .......
Nirvana (25, 3) - oba utwory choć bardziej ten wyżej + powracające pytanie dlaczego pan się zastrzelił :roll: + "ale fajnie byłoby zrobić taki koncert w naszej szkole" :D
RHCP (20, 10) ale przede wszystkim pierwszy - pomalowani panowie, dziwne fryzury, zabawy szarfą od tyłu itp. No i pierwszorzędny numer
The Cure (19) - jeden z najbardziej ulubionych puszczany już do znudzenia. Inne utwory The Cure na razie się jeszcze nie przebiły.
White Stripes (14) - chyba dzięki Mikołajowi zmusiłem znajomego w końcu do oddania mi tej płyty z czego jest niezmiernie zadowolony :)
Blur (13) - czyli uuuuuuhhuuuuuuuuu!!! krótko, rzeczowo i na temat
The Clash (12) - tu jestem zadowolony bo cała płyta zatrybiła choć tytułowy na razie niepobity
The Beatles (2) - oglądając pierwszy raz obstawiałem ich na numer jeden ale chwilowy faworyt świąteczny był widać nie do przejścia :wink: Mikołaj uwielbia ten utwór i podobno (choć nie wiem czy nie dzięki mojemu przypomnieniu) pamięta słuchanie go w Beskidzie Niskim z paroma z Was :wink:

ponadto Agata zasłuchuje się w pierwszej płycie The Strokes i zażądała pierwszej płyty Stone Roses

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 24 marca 2010 16:00:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
marecki pisze:
100 najlepszych klipów


marecki pisze:
Pearl Jam – Alive

:|

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 24 marca 2010 16:05:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 13:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
ale źle że się znalazło, czy że nisko?
ja bym chyba wolał klip Oceans ale w sumie to chyba takie połączenie utworów i wideo, bo do numeru jeden nawet pokazali fragment koncertowy a nie video
no i przy Beastie Boys koniecznie trzebaby zmienić video :wink:

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 24 marca 2010 16:13:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
No dla mnie nie powinno się znaleźć. "100 najlepszych klipów" rozumiem jako "Arcydzieła sztuki tworzenia teledysków". Gdzie "Alive"'owi do tej grupy? :)

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 24 marca 2010 16:44:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 13:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
to chyba najtrafniejszą kategorią byłoby "100 najlepszych utworów mających video"

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 27 marca 2010 09:57:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
marecki pisze:
14. White Stripes – Seven Nation Army


marecki pisze:
20. Red Hot Chili Peppers – Give It Away

...te dwa teledyski naprawdę lubię ....a Seven nation powinno być na pierwszym miejscu

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 30 września 2010 14:30:44 
Natchnął mnie Azbest, żeby podzielić się moim drobnym przedsięwzięciem. Jakoś tak parę lat temu, swoimi wpisami Boski odkrył przede mną otchłanie muzyki istniejącej tylko w sieci, w dodatku za darmo i legalnie. Zacząłem się w to nieco wgłębiać i zaraz było tego na kompie parę godzin, a całych albumów ściągnąłem ledwie kilka, z czego wszystkie poza jednym to EP-ki, więc jakoś tak musiały się z tego narodzić składanki.

Oto więc pierwsza. Niestety, nie jestem tak pracowity, jak Azbest, więc będzie bardzo kwadratowo i user-niefriendly, aż nie wierzę, że się komuś uda przebić do samego końca. Tym bardziej, że to akurat porcja ciężkiej muzyki (niektórzy może nawet to ostatnie słowo raczą zakwestionować). Żadne tam ekstrema, ale generalnie formy rozlane, dużo szmerów, chrobotania, trzeszczenia, choć są i lśnienia. Owszem, zdarzają się brzmienia przywodzące jednak na myśl instrumenty, ale raczej jako goście. Całość spięła mi się w jedno wyraźnie namacalnym niepokojem - jest raczej klaustrofobicznie, poważnie, smutno, strasznie nawet, ale zawsze inteligentnie, no i nie o horror tu chodzi, a o jakiś taki nerw może bolący, na pewno ważny. Zresztą, obok ciemnych rejonów bywają i plamy światła, nierzadko nawet słonecznego.

Obrazek
Obrazek

  1. "Tune In"
  2. "Coins causing galvanic corrosion"
  3. "Saliva"
  4. "Katmai"
  5. "Shucked et lemon wedges"
  6. "Sleeping with the lights on"
  7. untitled
  8. "Sicksealiner"
  9. "Synergy"
  10. "Driftwood, it splinters"
1, 6, 9 --- First 8
2, 5 --- Oyster
3, 7 --- The Moglass
4 --- Elio Martusciello
8 --- Gregg Kowalsky
10 --- Osso Bucco

Głównym bohaterem jest tu moim zdaniem Gregg Kowalsky, występujący nie tylko pod nazwiskiem, ale i jako Oyster, i Osso Bucco. Niestety, płyta z tymi dwoma cudnymi kawałkami, do których linków nie dałem, została wydana w obrębie serii, której nazwa jest po prostu bluźniercza... Co prawda wydźwięk jest moim zdaniem taki, że nie chodzi o żadną politykę ani satanizm, a po prostu głupotę (Pana Boga wykorzystano jako obojętny w gruncie rzeczy element kulturowy, który akurat w takim kontekście prezentuje się fajnie...), ale jednak... No i zaszyta jest ta nazwa nawet w adresie plików, więc jeśli ktoś jest bardzo zainteresowany (a samą muzyką, moim zdaniem bardzo warto), to może sobie poszukać na przykład na www.archive.org .

OK. Pewnie jeszcze z jedną, dwie składanki zaprezentuję bez względu na odzew, a potem się zobaczy (akurat czwarta najlepsza, hehehe...).

EDIT: Całość w jednym pliku. Ok. 51min / 70MB.
Pozdro Azbest!


Ostatnio zmieniony śr, 06 października 2010 15:12:48 przez kk, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 30 września 2010 20:04:57 
elrond pisze:
..te dwa teledyski naprawdę lubię ....a Seven nation powinno być na pierwszym miejscu

A teledysk do Walrusa też lubisz?


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 października 2010 16:56:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 07:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
Nawet okładkę zrobiłeś! Czuję na karku oddech konkurencji :D
Zdążyłem już wysłuchać paru utworów, teraz mam pretekst by zapoznać się z całością. W sam raz na jesienny wieczór. Dzięki.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 października 2010 21:50:42 
poprzednio jako azbest23 pisze:
Nawet okładkę zrobiłeś!

Pewnie, ja po prostu robię sobie normalne składanki. Nie na chwilę, tylko, no, na zawsze, hehehe... Więc, do pełni szczęścia, musi być i forma materialna. A co to za CD bez okładki?
Tutaj to wrzucam właściwie tak przy okzaji.


Na górę
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group