Ano było tak na onym koncercie w Remoncie, którego nie było...
Hej, ale to było rzeczywiście w 1995 i to w bliskich okolicach matury... i jakoś zaraz przedtem albo potem (ale wydaje mi się właśnie, że POTEM, właściwie jestem pewien) był koncert Armii w tymże Remoncie. Pierwszy, na którym nie zobaczyłem Banana - zarazem nie wiem, czy nie najbardziej niesamowity dla mnie.
Dobra, ale do Izraela jadziem.
Dzięki w ogóle, Boskey, za kolejną odsłonę forumowych gwiazdkowań (też mam jedno w głowie, ale wstrzymam się, żeby nie przeładowywać - co za dużo to niezdrowo!)
Nie znam aż tak za dobrze płyt Izraela, więc o wszystkich się nie wypowiem. Poza tym jednak, choć zespół ten lubię, nie cenię go aż tak wysoko, jak Ty i niektórzy inni. Lubię Izraela bardziej sentymentalnie i że to taki... no, "miły" zespół

. Ale jak dla mnie jest to nieeeco kocia muzyka.
Po kolei:
BIADA - ***
Tu się z tobą zgadzam, że płyta ta jest zabawna, nawet bardzo

Ale przez to fajna też. Mój ulubiony moment.. hmm, no chyba ten moment, kiedy lew zwycięski podnosi swoją głowę, a środkiem nieba przelatuje wielki biały orzeł i krzyczy "biada biada wielki babilon upada"
NABIJ FAJĘ - nie znam zbyt dobrze tej płyty, więc gwiazdek nie postawię, ale u Kacpra próbowałem słuchać i osobiście bym wyłączył pewnie po paru minutach; ciężko mi się trawiło
DUCHOWA REWOLUCJA - ***1/2
Pół punktu za Na co czekasz przede wszystkim i parę innych świetnych numerów. Nie mam tej płyty, więc wrażenia nieświeże, ale wspominam ją jako przeładowaną i nużącą. Ja z dub-ów to najlepiej lubię te made by Boskey, a to z sympatii dla autora, bo tak w ogóle to dubów nie lubię (wolę DAAB

). Więc nie dla mnie te wszystkie instrumentalne wariacje.
1991 - ... wstyd przyznać, ale nigdy nie słyszałem tej płyty w całości
LIVE 93 - ****
I to silne cztery, ta płyta przerasta dość dalece wszystko inne, co od Izraela słyszałem. Świetny klimat, jest w tym taka koncertowa surowość, a jednak jakość wysoka, świetny zestaw piosenek - ulubionych momentów kilka bym wymienił, choćby "...to jest nasza jedyna broń, mocniejsza od czołgów, mocniejsza od bomb", otwierające Nikt-a mówione "jeśli nie chcesz być ofiarą systemu, lepiej zacznij decydować samemu!", a także cały Slave Driver (wampaja i bladsaka

). Hehe, i oczywiście tyrada przeciwko narkotykom.
O, mam takie pytanie, zwłaszcza odnośnie Live'u. Czy wszystkie wokale są Malojonka? Czy Brylewski też coś śpiewał, albo kto inny? I kto mówi o tych narkotykach, bo jakoś nie jestem pewien?