Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 21:11:55

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 307 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 21  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 21 grudnia 2009 23:14:39 

Rejestracja:
pt, 06 lutego 2009 09:39:10
Posty: 1497
aha
dzięki, bo już myślałem, że to coś obraźliwego :D

a jak już oftopować, to na całego (chociaż może nie do końca)

najpierw to:
Tzadik ke Tamar Ifrach - utwór Baal HaSulama

a słuchając:

"W zasadzie występują dwa stany w każdym utworze muzycznym. Pierwszy z nich, to stan Kli, stan duszy nad którą człowiek pracował, którą naprawiał, a następnie osiągnął rozkosz i podniecenie; i teraz śpiewa on z powodu tej ekscytacji.

Dlatego właśnie w Tzadik ke Tamar Ifrach istnieje odczucie poprzedniego stanu, w którym człowiekowi brakowało napełnienia, gdy cierpiał i poszukiwał i dzięki któremu osiągnął stan, w którym wiedział, że tak właśnie miało być, ponieważ sprawiedliwy człowiek ostatecznie dochodzi do usprawiedliwienia całego procesu przez który musiał przejść.

Dlatego ten zachwyt i uniesienie, które przychodzą przed tym stanem, w którym człowiek znajduje się w największej przeciwności w stosunku do odczuwania siebie bardzo oddalonego od Stwórcy, a teraz wchodzącego do pałacu króla (do Wyższego Świata), wybuchają w jego obecnym stanie w formie melodii - z wnętrza odczucia, które go wypełnia.

To odczucie zawiera w sobie dwa przeciwne stany: jego przeciwny, najbardziej odległy stan, który wydaje się być beznadziejnie oddalony od Wyższego, i stan obecny, w którym osiągnął już połączenie z Nim.

W istocie, ten utwór jest wyjątkowy ponieważ to, za co człowiek jest wdzięczny, to nie jego stan. Człowiek jest wdzięczny raczej za możliwość bycia sprawiedliwym, to znaczy za możliwość usprawiedliwienia Stwórcy za wszystko, co wydarzyło się na jego drodze. Teraz widzi on przyczynowość i wywierającą nacisk konieczność wszystkich stanów, które przeszedł i rozumie, że wszystkie one zaaranżowane były dla niego z góry, aby mógł osiągnąć ten wzniosły stan."


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 23 grudnia 2009 00:45:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 21:19:21
Posty: 7606
Skąd: Kraków
elrond pisze:
Całe szczęście dyskografia tego artysty jest tak ogromna i obfituje w tak wspaniałą muzykę ,że te kontrowersyjne rzeczy spokojnie sobie odpuszczam.

OK, ale jak rozwiążesz problem, że jak by nie było, to ciągle jeden i ten sam człowiek ? :roll:

Sory za oftop, ale myślę, że to dość ważna sprawa, wielu ma tego typu problemy z różymi zespołami - pół biedy, jak rozwijało się to "liniowo" ( zespół robił coś złego i od tego odszedł), gorzej, jeśli jest "huśtawka" raz w jedną, raz w drugą stronę... :roll:

(Jak coś, P.T. Moderatorzy przeniosą co trzeba gdzie trzeba :wink: )

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Ostatnio zmieniony czw, 24 grudnia 2009 00:50:10 przez jpl, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 23 grudnia 2009 11:03:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
jpl pisze:
OK, ale jak rozwiążesz problem, że jak by nie było, to ciągle jeden i ten sam człowiek ?

..chodzi o intencje, których nie znam i dlatego niektórych płyt nie słucham....chętnie bym go spytał osobiście o pewne sprawy.. bo bardzo mnie to ciekawi .....a z tego co wiem, to raczej nie uważa sie za jakiegoś satanistę i Biblii na koncertach nie drze....

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 23 grudnia 2009 11:08:18 

Rejestracja:
pt, 06 lutego 2009 09:39:10
Posty: 1497
eee tam,
pewnie, że nie...
---
nowe "Book of Angels" - "Mycale: The Book of Angels Volume 13" wychodzi 26 stycznia i śpiewają na niej takie babeczki:
Obrazek
ładnie śpiewają:
http://www.myspace.com/mycalevocalgroup


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 stycznia 2010 22:25:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:08:21
Posty: 6017
Skąd: przychodzi, tego nie wie nikt
Ja trochę posłuchałem dwóch płyt Zorna, a konkretnie 'Masada: Alef'' i 'Spy vs Spy' i na razie nie dołączam się do coraz liczniejszej grupy entuzjastów. Ja za jazzem nie przepadam, choć nie powiem, ta muzyka mnie trochę zaintrygowała.. Ale to jeszcze nie to.
Bardziej mi podeszło 'Spy vs Spy'. To rzeczywiście bardzo zakręcona muzyka. Jak nowa Trupia Czaszka jest inspirowana tą płytą, to rzeczywiście może to być ogromne zaskoczenie.

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 05 stycznia 2010 22:47:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
JOHN ZORN -BAR KOKHBA ***** 1996
Obrazek

Ten dwupłytowy album to moja ulubiona płyta Johna Zorna......na której Zorn.... nie gra! Jego kompozycje wykonuje 11 osobowy zespół Masada Chamber Ensembles. W zespole aż roi się od znakomitości , dość by wymienić Dave Douglasa na trąbce , Marca Ribota na gitarze czy Davida Krakauera na klarnecie. Pierwsza płyta zaczyna się utworem Gevurah. Prym wiedzie pianista Anthony Coleman. Jazzowe solo na fortepianie przetykane klezmerską nutą na tle tajemniczych i spokojnych dźwięków kontrabasu Grega Cohena. Zaraz potem dość gwałtowny ,awangardowy pojedynek na skrzypce i wiolonczelę-Nezikin. Trzeci utwór to klezmerski Mohshav. Piekne ,delikatne solo na klarnecie Davida Krakauera z towarzyszeniem fortepianu. Muzyka jest tak żydowska ,że chyba już bardziej sie nie da. Tęskna melodia w sam raz dla wielbicieli poetyckiej prozy Bruno Schulza. Czwarty utwór Rokhev to znowu żydowski jazz. Hipnotyczna melodia kołysze wszystkim dookoła. Super . Transowy rytm i kapitalne imrowizacje na skrzypcach i wiolonczeli. Nastepnię znowu David krakauer na swoim czarodziejskim klarnecie -Abidan. Kolejny utwór to Sheloshim. Tajemnicza melodia ,skradający sie rytm. Przedziwny klimat tworzy duet Friedlander -wiolonczela i Feldman -skrzypce. Czuję się co najmniej jak bochater Sklepów cynamonowych. Rewelacja ! Zapatrzony w przestrzeń wpadam powoli w jakiś mistyczny stupor. Nagle budzi nas atonalnie potraktowany fortepian: Hath -Arob. Nastepnie pojawia się Krakauer przebrany za niedźwiedzia. Towarzyszy mu John medeski na organach -Paran. Kolejny utwór to Mahlah -czyli jedna wielka tęsknica z Ribotem w roli głównej. Delikatne plumkanie . Kompletny spokój. Dziesiąty utwór to zaczynający się groźnie Socoh. Wariacja na kontrabas,skrzypce i wiolonczelę. Następnie znowu cisza i spokój - długi ,skupiony na sobie fortepianowy Yechida. Kolejny utwór to piękny ,transowy Bikkurim na kontrabas i gitarę.Pierwszą płytę kończy Krakauer (we własnej osobie )znowu w towarzystwie Medeskiego na organach. Smutna melodia pod tytułem Idalah -abal. Muzyka kontemplacyjna.

płyta 2
Zaczyna się znów tajemniczo.Tannaim . Kontrabas i wiolonczela.... potem skrzypce. Piękne smutne melodie. Momentami przypominające utwór Arvo Parta "Fratres". Jakby kogoś opłakiwały.Nastepny utwór to jazzowy Nefesh. Wreszcie pojawia się perkusja. Solo na fortepianie Colemana.Kolejny utwór to Abidan. Piękny czarodziejski motyw znany już z pierwszej płyty. Cudowność ! Tylko kontrabas i gitara. Czwarty utwór to Moed i kolejny wspaniały duet : Coleman i Medeski . Następnie klezmerski Maskil na gitarę i kontrabas. Kolejny utwór to jazzowy Mishpatim. Nastepnie melancholijny Sansanah .Zaczyna kontrabas i fortepian, dochodzą skrzypce i klarnet . Coś pięknego !!! Nastepny utwór to to dość dynamiczny Shear -Jashub na instrumenty smyczkowe. Znów cytat z pierwszej płyty -Mashsav.Tym razem ta rzewna melodia prowadzona jest przez fortepian. Kolejny utwór to także powrót do pierwszej płyty .Sheloshim . Pojawia się trąbka Davida Douglasa, która prowadzi tajemniczą rozmowę z klarnetem Krakauera . Kapitalne ! W tle skrada się kontrabas Cohena i klawisz Medeskiego. Kolejny utwór to Mochin-tylko Marc Ribot i jego gitara. Znów kontemplacja.Na koniec przepiękny Karaim na smyczki. Muzyka na tej płycie zdaje się modlić .I jest to prawdziwa głęboka modlitwa ludu,którego zadaniem jest uobecniać Boga w świecie. Jest jak nocna medytacja, pokorne wsłuchiwanie się . Tęsknota za tym ,co jedynie prawdziwe. Przychodzą mi tu na myśl cytaty z "Pieśni nad Pieśniami " .Dla mnie jest to jedna z najpiękniejszych płyt na świecie. Słuchając tej płyty chciało by się tylko powtórzyć za Van Goghem "celem sztuki jest miłość bliźniego"
Bardzo bardzo polecam!

_________________
ooooorekoreeeoooo


Ostatnio zmieniony śr, 06 stycznia 2010 16:22:40 przez elrond, łącznie zmieniany 5 razy

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 stycznia 2010 00:13:05 

Rejestracja:
pt, 06 lutego 2009 09:39:10
Posty: 1497
super płyta!

ciekawostka:
Bar-Kokhba znaczy (w aramejskim) "Syn Gwiazdy".
Tym słowem Żydzi określali Mesjasza (Wschodząca Gwiazda Jakuba).

Myślę, że tęsknota (którą tak bardzo słychać na tej płycie i w całej muzyce klezmerskiej) dotyczy nie tylko ludzi.
Można by powiedzieć, że to sam Bóg tęskni za swoim wybranym narodem.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 stycznia 2010 08:10:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Mój plecak, z którym codziennie łaże do roboty, jest chyba jakiś magiczny, czy coś. Ostatnio miałem w nim płytę, o której napisał Artur, a teraz okazuje się, że elrond piszę o płycię, którą od dwóch dni w nim noszę. :)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 stycznia 2010 08:25:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Cytat:
Mój plecak, z którym codziennie łaże do roboty, jest chyba jakiś magiczny, czy coś. Ostatnio miałem w nim płytę, o której napisał Artur, a teraz okazuje się, że elrond piszę o płycię, którą od dwóch dni w nim noszę.


Same się zalęgają?





Słuchałem wczoraj Bar Kokhby, o której pisał elrond. Świetna płyta!!

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 stycznia 2010 08:37:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
pilot kameleon pisze:
Same się zalęgają?



Fajnie by było :|

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 stycznia 2010 09:18:48 
rajza pisze:
Bar-Kokhba znaczy (w aramejskim) "Syn Gwiazdy".
Tym słowem Żydzi określali Mesjasza (Wschodząca Gwiazda Jakuba).
Chyba raczej chodzi o jednego z "mesjaszów".

elrond pisze:
Muzyka jest tak żydowska ,że chyba już bardziej sie nie da. Tęskna melodia w sam raz dla wielbicieli poetyckiej prozy Bruno Schulza.
O, a dla mnie to połączenie klezmerskość-Schulz jest właśnie zupełnie chybione. Zresztą, ostatnio mocno zmieniła się moja recepcja tych klezmerskich nastrojów i głęboko przewartościowałem w związku z tym swój stosunek do The Cracow Klezmer Band. Planowałem nawet coś dłuższego na ten temat napisać, ale jakoś nie mam kiedy.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 stycznia 2010 10:11:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
rajza pisze:
Można by powiedzieć, że to sam Bóg tęskni za swoim wybranym narodem.
....dobrześ to powiedział

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 stycznia 2010 11:59:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Nie za bardzo wiem, gdzie to wkleić, a tutaj nie powinno przeszkadzać.
Masada

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 stycznia 2010 12:06:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
...chłelera

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 stycznia 2010 12:13:43 

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2005 17:35:01
Posty: 781
Na samym Stereo.pl ceny nieco niższe, a i wybór większy:
http://www.stereo.pl/masada
http://www.stereo.pl/john-zorn


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 307 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 21  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group