Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 01:32:09

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 296 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 20  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 11 stycznia 2010 12:28:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
azbest23 pisze:
Na profilu MySpace Young Gods Records pojawił się nowy utwór. Jako wykonawca podany jest Michael Gira/Swans Not Insane. Muzycznie to raczej Angels of Light niż Swans, ale i tak świetna rzecz.


Świetne???? Przecież to brzmi jak jakies smęcenie drucha drużynowego, który do perfekcji opanował dwa chwyty i próbuje na nich zagrać "Płonie ognisko i szumią knieje". :? Solowy Gira poruszał się w tej stylistyce, ale jednak finezyjniej. Poza tym nie kąsam po cholerę reanimować Swans, jeśli mają grać to samo co Gira solo, a w dodatku bez Jarboe.

azbest23 pisze:
Nawet gdy była w zespole i tak Gira miał decydująca rolę.


Ale to dzięki głosowi Jarboe utwory późnych Łabądków były czymś więcej niż tylko smętnymi numerami na gitarę akustyczną.


Uldor pisze:
na dwa dni przed drugim tygodniem stycznia znamy muzyczne wydarzenie roku 2010


Jesli ten numer z profilu Young Gods to zapowiedź oblicza "nowego" Swans to raczej znamy skuchę roku 2010.

PS: Szczerze mówiąc bardziej by mnie ucieszyła informacja o kompaktowych reedycjach "The Burning World", "White Light from the Mouth of Infinity" i "Love of Life".

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 11 stycznia 2010 14:13:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
Pet pisze:
o kompaktowych reedycjach "The Burning World",
...ooo ! nareszcie !

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 11 stycznia 2010 14:17:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Spokojnie, spokojnie. Napisałem, ze taka wiadomość ucieszyła BY mnie bardziej niż wiadomość o reaktywacji. Ucieszyła GDYBY zaistniała. Niestety na temat ewentualnych reedycji tych albumów (zwłaszcza "Burning World") nic się nie mówi. :?

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 11 stycznia 2010 14:20:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
:cry:

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 11 stycznia 2010 20:16:15 

Rejestracja:
pt, 06 lutego 2009 09:39:10
Posty: 1497
ten kawałek z myspace brzmi jak Angels of Light...
coś mi się widzi, ze ta reaktywacja to skok na kasę.
Wydadzą coś w stylu AoL bis, zrobią trasę i po sprawie.

moje ulubione płyty (w nawiasach utwory)
SWANS:
1. The Great Annihilator ("Mind-Body-Light-Sound")
2. Soundtracks for the Blind ("the sound" - ulubiony kawałek Swans; "helpless child")
3. Children Of God (tytułowy)
4. White Light... ("Miracle of Love")
5. Love Of Life ("In The Eyes of Nature")
6. The Burning World ("The river that runs with love won't run dry")
pierwsze płyty - dla mnie niestrawne

Angels Of Light:
"How I loved You" i "New Mother"

solowy Gira:
"Drainland" ("Blind" uwielbiam ten kawałek)

solowa Jarboe - nie lubię


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 11 stycznia 2010 20:37:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Cytat:
solowa Jarboe - nie lubię


A "Mahakali" słyszałeś? Nie wiem jak ona mogła by Ci się nie podobać? Inne? Może. Ale TA???

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 11 stycznia 2010 20:41:04 

Rejestracja:
pt, 06 lutego 2009 09:39:10
Posty: 1497
to ta z Jarboe, w roli bogini Kali, z jęzorem na wierzchu...
nie podobała mi się :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 11 stycznia 2010 20:42:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Cytat:
to ta z Jarboe, w roli bogini Kali, z jęzorem na wierzchu...


Ta sama.


Cytat:
nie podobała mi się



Bez sensu :)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 12 stycznia 2010 18:34:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 07:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
Pet pisze:
jeśli mają grać to samo co Gira solo
rajza pisze:
Wydadzą coś w stylu AoL bis
No panowie - w uldorowym linku jak byk stoi, ze to tylko akustyczne demo.
Pet pisze:
Ale to dzięki głosowi Jarboe utwory późnych Łabądków były czymś więcej niż tylko smętnymi numerami na gitarę akustyczną
No nie masz racji.
dowód

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 13 stycznia 2010 08:36:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
azbest23 pisze:
No panowie - w uldorowym linku jak byk stoi, ze to tylko akustyczne demo.



Ja się czuję usprawiedliwiony tym, że w ogóle do niego nie zaglądałem :rabbit: ...

...ale to i tak dziwne. Zespół wraca po ponad dziesięcioletniej nieobecności i na powitanie po latach serwuje fanom "akustyczne demo" w limitowanej wersji, które (jesli powieli klimat tego opublikowanego kawałka), raczej zażenuje niż ucieszy starych wielbicieli, a nowych raczej nie przysporzy. Trochę to wygląda na rozmienianie się na drobne, a trochę na
rajza pisze:
skok na kasę



azbest23 pisze:
No nie masz racji.
dowód


A od kiedy to "Love of Life" to późne Łabądki (jak dla mnie to środkowe), bo o tych przeca mówiłem. To co? Mam jednak rację? ;)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 13 stycznia 2010 12:56:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 17 lutego 2009 11:00:09
Posty: 43
Pet pisze:
A od kiedy to "Love of Life" to późne Łabądki (jak dla mnie to środkowe), bo o tych przeca mówiłem. To co? Mam jednak rację? Wink


Nie masz ;)
Zgoda, że LoL to okres środkowy. Późny to w takim razie The Great Annihilator i dalej, rajt? Weźmy więc taki, wspomniany tu już, jakże słusznie, The Sound: zero Jarboe (przynajmniej wokalnie), a Utwór powalający. I raczej nie akustyczny. Albo "Feel Happiness", albo wiele innych... Dadzą sobie chłopaki radę bez Jarboe, jakoś jestem pewien.

Niemniej pamiętając, jak MRG zbierał fundusze na kolejne albumy AoL, skłonny jestem przychylić się do tezy, iż prawdopodobnie kwestia finansowa ma co nieco wspólnego z reaktywacją SWANS...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 13 stycznia 2010 13:01:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
ES pisze:
Nie masz



Dobra. Niech Wam będzie, że generalizowałem :)

Sam jestem w stanie wymienić kilka zajebistych późnoswansowych numerów bez Jarboe. Nie mniej jeśli mają zamiar trzymac się klimatu z tych ostatnich płyt, to bez Jarboe będzie to po prostu AoL pod bardziej marketingową nazwą.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 13 stycznia 2010 13:13:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 17 lutego 2009 11:00:09
Posty: 43
Pet pisze:
bez Jarboe będzie to po prostu AoL pod bardziej marketingową nazwą.


A tu to rację masz, stety lub nie :)
Choć AoL trudno traktować jednolicie - takie How I Loved You (najbliższe SWANS, moim zdaniem) różni się zdecydowanie od materiału nagranego np. z Akron/Family jako bandem.
Choć póki co bez problemu przyjmuję każde wcielenie muzyczne MRG, to niewątpliwie wolałbym, żeby reaktywacja SWANS była muzycznie czymś wyraźnie innym niż jakikolwiek AoL.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 13 stycznia 2010 13:17:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Cytat:
Choć póki co bez problemu przyjmuję każde wcielenie muzyczne MRG, to niewątpliwie wolałbym, żeby reaktywacja SWANS była muzycznie czymś wyraźnie innym niż jakikolwiek AoL.


O! I pod tym zdaniem się podpiszę, bo idealnie oddaje moje oczekiwania względem tego wydarzenia.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 13 stycznia 2010 18:50:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 07:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
Pet pisze:
A od kiedy to "Love of Life" to późne Łabądki (jak dla mnie to środkowe)
Kaman, 8 płyta z 10 to środek?
Pet pisze:
Zespół wraca po ponad dziesięcioletniej nieobecności i na powitanie po latach serwuje fanom "akustyczne demo" w limitowanej wersji, które (jesli powieli klimat tego opublikowanego kawałka), raczej zażenuje niż ucieszy starych wielbicieli, a nowych raczej nie przysporzy.
Wciąż tego nie przeczytałeś, co? Skoro pałasz tak zdecydowaną niechęcią do komunikatu wytwórni, opowiem ci własnymi słowami: To nie jest jeszcze płyta Swans. Gira wypuścił po prostu płytę z demówkami utworów nad którymi teraz pracuję. Jest to firmowane jako jego płyta solowa i jest to ewidentny skok na kasę - dochód ze sprzedaży tej płyty posłuży do nagrania nowego albumu Swans.
Mimo wszystko wolę usłyszeć Gire jak nagrywa coś nowego z Westbergiem niż nowa płytę Angels of Light.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 296 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 20  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group