Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 13:36:32

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1358 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81 ... 91  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 22 czerwca 2013 11:18:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Warto się zapoznać z informacjami nt. tego co się tam będzie działo (w okolicy) - m.in. *wszystkie* ulice poblokowane, zmiany w komunikacji itd., oraz tylko dwie bramy do wejścia - obie od strony wschodniej. Żeby było śmieszniej, ze względu na dzisiejsze wianki nad Wisłą wyłączona z ruchu będzie też Wisłostrada.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 23 czerwca 2013 11:25:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
W ciągu pierwszej godziny trochę chciałem wyjść... Ale potem się rozkręciło, może ja się rozkręciłem, na pewno publiczność dokoła... Było coraz lepiej (choć do samego końca akustyka była tak dramatycznie zła, że aż nie wiadomo co powiedzieć :oops: :oops: ) i na koniec nawet całkiem bardzo dobrze. Cieszę się, że poszliśmy!

Napiszę jakąś relację, ale w tej chwili nie mam psychy na długie posty.

Best moment?... do przemyślenia - może Carry That Weight w samej końcówce bisów? może jednak chóralne na na na nananana w Hey Jude (Hey Paul tym razem)? może dla odmiany superkameralny Blackbird?

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 23 czerwca 2013 22:39:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 02 sierpnia 2011 12:48:04
Posty: 1936
Skąd: Warszawa
Niestety Narodowy na koncerty się nie nadaje :? Ale i tak nie żałuję, że tam byłem. Macca jest w niesamowitej formie :!:
Dla tych, którzy sa ciekawi, co stracili - setlista:

1.Eight Days a Week
2.Junior's Farm
3.All My Loving
4.Listen to What the Man Said
5.Let Me Roll It
6.Paperback Writer
7.My Valentine
8.Nineteen Hundred and Eighty-Five
9.The Long and Winding Road
10.Maybe I'm Amazed
11.I've Just Seen a Face
12.We Can Work It Out
13.Another Day
14.And I Love Her
15.Blackbird
16.Here Today
17.Your Mother Should Know
18.Lady Madonna
19.All Together Now
20.Lovely Rita
21.Mrs. Vandebilt
22.Eleanor Rigby
23.Being for the Benefit of Mr. Kite!
24.Something
25.Ob-La-Di, Ob-La-Da
26.Band on the Run
27.Back in the U.S.S.R.
28.Let It Be
29.Live and Let Die
30.Hey Jude
31.Day Tripper
32.Hi, Hi, Hi
33.Get Back
34.Yesterday)
35.Helter Skelter
36.Golden Slumbers
37.Carry That Weight
38.The End

Trochę się działo, jak widać :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 23 czerwca 2013 22:58:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem uczestniczyć w tym koncercie i nie darowałbym sobie, gdybym opuścił tak niesamowitą okazję. McCartney w super formie, pełen energii i z mocnym głosem - wielkie brawa dla Dziadunia Królika!! Nie wiem na czym oni z Ringiem lecą, ale musieli chyba podpisać jakiś cyrograf, bo wiek się ich nie ima.

A co do minusów:

- miejsce: tragedia! Jeśli chodzi o dźwięk, to było fatalnie, choć siedzieliśmy w naprawdę niezłych miejscach. Nie wyobrażam sobie nawet jak źle musiało być w najwyżej położonych sektorach. Selektywność zerowa, najczęściej była po prostu płaska ściana dźwięku.

- zespół towarzyszący... Ehhh... Poprawni rzemieślnicy i nic poza tym. Najlepsze wrażenie robił klawiszowiec (choć i on bez ikry). Murzyn szołmen na garach grał bez cienia finezji i napierdalał grohlowato zza głowy. Wiem, że wielu osobom mógł się podobać, bo sprawiał "sympatyczne" wrażenie, ale do takiego repertuaru przydałby się ktoś znacznie bardziej delikatny i rytmiczny. Obaj gitarzyści - trochę obciach ;) Wyciągnięci z jakiejś głębokiej osiemdziesiony chyba.



Niech te minusy nie przykryją nam jednak plusów :) Makka wynagrodził mi wszystkie niedociągnięcia. Mógłby co prawda olać te swóje Wingsowe i solowe kawałki (poza Live and let die) i zagrać 10 dodatkowych utworów The Beatles... No, ale i tak było ekstra!


Kto z Was widział Lennona w białym garniturze?!?! Co za czad :D

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 23 czerwca 2013 23:30:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
Tyler Durden pisze:
Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem uczestniczyć w tym koncercie i nie darowałbym sobie, gdybym opuścił tak niesamowitą okazję


nie chciałem o tym pisać przed koncertem, żeby nie psuć radosnego oczekiwania marudzeniem, ale otoKar mówił, że pytany był dlaczego gero nie przyjechał ;) więc tłumaczę

po pierwsze i najważniejsze dla mnie koncert oznacza próbę nawiązania jakiegoś kontaktu z wykonawcą, czy nawet spotkanie, nie wierzę, że takie oczekiwania mógłbym spełnić z trybuny stadionu, a miejsce w miarę pod sceną odpadało z powodów finansowych

(na Wielkim Bandzie Daleko byłem na Radiohead i mi już tego rodzaju doświadczeń starczy)

po drugie - niemal dokładnie z tych samych powodów o których pisał Tyler - mam zastrzeżenia do zespołu towarzyszącego Paulowi; obecny skład poznałem przy okazji bardzo fajnej płyty Back In the World, na której ci muzycy świetnie się sprawdzili, wnieśli dużo świeżości po nieco plastikowych McIntoshu i Stuarcie...
...ale
...z każdą kolejną trasą coraz bardziej odchodzili od brzmień vintage'owych do wręcz metalowych, perkusista ma za mocną rękę a gitarzyści jakby poczuli się zbyt pewnie i też zaczęli jak dla mnie grać coraz bardziej kanciato

po trzecie - miałem kłopot z coraz bardziej skostniałymi set-listami i tu muszę przyznać, że gdy dzisiaj Paw opowiadał mi numer po numerze co było, poczułem wielkie ukłucie żalu (największe wszakże gdy wymienił Mother Nature's Son, na szczęście jak widzę coś mu się pomyliło hehe), muszę przyznać, że set-lista niemal rewelacyjna - największe światełko to dla mnie oczywiście and in the end... (jeden z best momentów muzyki pop w ogóle), ale przecież jeszcze Day Tripper! Paperback Writer!! We Can Work It Out!!! z jeszcze rzadszych rzeczy super, że Junior's Farm i Mother Should Know...(choć współczuję że musieliście zdzierżyć ho-hej-ho)

po czwarte - mimo świetnej formy Paula miałem wrażenie, że nie da rady spełnić moich "beatlesowskich" oczekiwań... ostatnio w TV puszczali film z trasy z 2009 i w I'm Down głupio przemieszał wersję dzisiejszą z fragmentami występu z Shea, na Shea koszmarny dżwięk i piski, ale energia nieporównywalna... w tym świetle zrobił się z tego trochę jakby coverband Beatlesów, mimo wszystko

to wszystko powiedziawszy jestem zdumiony tym, że tak słabo było z akustyką, w sumie to wstyd

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 24 czerwca 2013 10:37:17 

Rejestracja:
śr, 18 kwietnia 2012 12:09:13
Posty: 19
Koncert wiadomo emocje związane z tymi piosenkami i możliwością posłuchania na żywo w wykonaniu Paula olbrzymie i warto na pewno było ale - ze wszystkich tzw dużych koncerów na których byłem ten zdecydowanie najgorzej nagłośniony !!! takie moje odczucie natomiast o samej organizacji pisać mi sie nie chce Ci co byli wiedzą jak to wyglądało a ja wolałbym po prostu zachować jak najwięcej tych mimo wszystko bardzo szczególnych chwil jako fan tej muzyki


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 24 czerwca 2013 21:48:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
Ech, zazdrość jednak trochę...
Początkowo byłam umiarkowanie zainteresowana, ale ostatnio - zwłaszcza po obniżkach cen biletów - zainteresowałam się na nowo i mocniej. Ostatecznie okazało się, że i tak w tym czasie nie będzie mnie w Warszawie. Ale wczoraj, gdy słuchałam paru numerów z youtube'a, wzruszyło mnie, jaki ten 71-letni facet ma wciąż młody głos :!:
No i jest ukłucie żalu, bo pewnie nie będzie już takiej okazji.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 24 czerwca 2013 22:16:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Tyler Durden pisze:
Mógłby co prawda olać te swóje Wingsowe i solowe kawałki (poza Live and let die)

ale Let Me Roll It było jednym z najlepszych momentów niezbyt dobrej pierwszej części koncertu!


Tyler Durden pisze:
wielu osobom mógł się podobać, bo sprawiał "sympatyczne" wrażenie

fakt, sprawił na mnie sympatyczne wrażenie :-) Ponieważ po zespole jako takim nie spodziewałem się niczego, ani w ogóle nie przyszło mi na myśl, że mogli by oni sami w sobie mnie zainteresować, więc i po koncercie nie zastanowiłem się nad tym, o czym piszecie. jak już się zastanowiłem, to chyba macie rację, ale prawdę mówiąc to zupełnie mało mnie to obeszło - a poza tym, i tak ich nie było słychać (nawet perkusji).

Tyler Durden pisze:
McCartney w super formie, pełen energii i z mocnym głosem - wielkie brawa dla Dziadunia Królika!! Nie wiem na czym oni z Ringiem lecą, ale musieli chyba podpisać jakiś cyrograf, bo wiek się ich nie ima.

coś w tym jest!

Gero pisze:
największe światełko to dla mnie oczywiście and in the end...

trochę się zastanawiałem, czy wtedy do Ciebie nie zadzwonić... ale było za późno, a Ty pewnie walczyłeś wtedy z podróżą na wschód a może ze wschodu ;-)
Ale myślałem o Tobie! A moment bardzo mnie wzruszył. (Wcześniej jeszcze bardzo fajnie rozbudowana instrumentalna część, może nawet nie tyle jakoś szczególnie fajnie, co fajnie, że chciało im się to dłużej pociągnąć - wtedy już było 100%, że to koniec, a jednak grali dalej i dalej).

Gero pisze:
Mother Should Know..

super!

Gero pisze:
współczuję że musieliście zdzierżyć ho-hej-ho

yy? czyli co?

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 24 czerwca 2013 22:21:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale jeśli dobrze rozumiem to:
- akustyka fatalna
- zespół akompaniujący o kant sosny
- koncert rewelacyjny

Dobrze rozumiem? Bo jak tak, to nie rozumiem.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 22 października 2013 21:02:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
The Beatles "Magical Mystery Tour" - wyniki survivora

1. Strawberry Fields Forever
2. I Am the Walrus
3. The Fool on the Hill
4. Penny Lane
5. Your Mother Should Know
6-7. All You Need Is Love
6-7. Magical Mystery Tour
8. Hello, Goodbye
9. Flying
10. Baby, You're a Rich Man
11. Blue Jay Way

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 22 października 2013 21:55:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Pomijając chore pozycje Blue Jay Waya i Flying, to wyniki bardzo dobre! Jeden z najlepszych 10 utworów wszechczasów wygrał zasłużenie ;)

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 23 października 2013 19:31:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
monika pisze:
Odpada: I Am the Walrus (8 głosów)
Głosujących: 15

he, czyli gdybym nie zasnął o 17, to by był remis ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 26 stycznia 2014 20:56:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Ostatnio, równo 50 lat po fonograficznym debiucie w barwach Capitolu w sklepach pojawił się ciekawy box The Beatles, który przybliża na płytach kompaktowych amerykańskie płyty tego wykonawcy. Wiadomo, że od wydań brytyjskich różnią się one okładkami, doborem utworów, czasem nawet mixami.


Obrazek

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 26 stycznia 2014 21:01:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Robert Rodriguez, The Beatles. 50 cudownych lat.

Obrazek

Przed momentem skończyłem czytać. A właściwie czytać i przeglądać, bo głównym walorem tego wydawnictwa są ciekawe zdjęcia w dość dużej ilości rozsiane po całej książce. Duże, małe, kolorowe, mało znane, ale również i te oczywiste. Sama treść bardzo zdawkowa, jedynie sygnalizująca zagadnienia związane z tym zespołem, bez wielkiego wnikania w szczegóły, bez głębokich analiz, choć oczywiście na wiele tematów autor ma swoje zdanie i nie boi się go artykułować. W sumie to nigdy nie miałem żadnej książki o The Beatles w dłoniach, więc z przyjemnością poświęciłem na lekturę ze dwa wieczory. Może gdybym był już przesycony, ocena byłaby inna. A przecież bardzo mi się podobało i będę przeglądać to pewnie niejeden raz.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 26 stycznia 2014 21:11:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 07:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
A piszę o tym, że do nakręcenia "Machete" zainspirowała go wiadoma okładka wiadomej płyty?

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1358 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81 ... 91  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group