Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 11:34:44

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 02 lutego 2011 18:01:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Pippin pisze:
Powinienem być dziś w empiku. Jakby co, będę dzwonił.

Czyli jednak nie ma... Żałuję, że tak się zgapiłem.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 03 lutego 2011 10:34:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Niestety nie było. :( Za to kolejne płyty owszem. :|

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 03 lutego 2011 18:35:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
hej, ale na allegro jeszcze chyba ze dwie są :)
gwiazdkujemy Budkę ? 8-)

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 04 lutego 2011 08:22:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Prazeodym pisze:
gwiazdkujemy Budkę ?

Proszę:

Cień Wielkiej Góry ****1/2
Przechodniem Byłem Między Wami ***3/4
Ona Przyszła Prosto Z Chmur ***1/4
Za Ostatni Grosz ***1/2
Czas Czekania Czas Olśnienia ***1/2
Gigańci Tańczą **1/2
Ratujmy Co Się Da ***
Cisza ***1/2
Noc **1/2
Nic Nie Boli Tak Jak Życie ***
Bal Wszystkich Świętych **

Kolejnych (ani olimpijskiej) nie znam.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 04 lutego 2011 09:27:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Prazeodym pisze:
gwiazdkujemy Budkę ?

Cholera, właściwie tylko debiut znam!

****

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 04 lutego 2011 13:49:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Cień Wielkiej Góry - **** 1/2
Przechodniem Byłem Między Wami - ***3/4
Ona Przyszła Prosto z Chmur - **** 1/4
Za Ostatni Grosz - *** 1/2

Cytat:
Gigańci Tańczą **1/2
Ratujmy Co Się Da ***
Nic Nie Boli Tak Jak Życie ***
Bal Wszystkich Świętych **

szaaaaacun, tego wszystkiego ta ja bym chyba nie dał rady przesłuchać :shock:

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 04 lutego 2011 13:51:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Mówisz, że źle potraktowałem pierwszą prawdziwą płytę z Romkiem C.?
NA "Gigantach" i "Ratujmy" znajdzie się po jednym dobrym utworze na płycie. Bardzo lubię na przykład "To nie tak miało być", mimo że ciągnie się niemiłosiernie, a wszystko zdaje się być podporządkowane temu, żeby się Cugowski wyśpiewał. :)

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 04 lutego 2011 13:58:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Peregrin Took pisze:
Mówisz, że źle potraktowałem pierwszą prawdziwą płytę z Romkiem C.?

ja ją bardzo lubię :) może trochę niespójna jest, brzmienie też takie sobie, ale to wszystko (nawet lekka toporność paru fragmentów) ma dla mnie jakiś swój dyskretny urok :) no i ''Planeta Smoka'' realnie wymiata.
a jak zapatrujesz się na płyty z kobietami ? :P

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 04 lutego 2011 14:08:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Prazeodym pisze:
''Planeta Smoka'' realnie wymiata.

Taak, nawet Beatka tam się w miarę sprawuje. :wink:
Prazeodym pisze:
płyty z kobietami

Zapomniałem, że w ogóle istnieją. Zaraz poszukam.
EDIT: Nie chwalą się na swojej stronie. Z kim oni nagrywali? Anna Jantar i Urszula, chyba Trojanowska też. Kto jeszcze?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 04 lutego 2011 20:32:33 

Rejestracja:
ndz, 16 maja 2010 01:45:44
Posty: 229
Sory panowie jak kogoś urażę ale irytuje mnie kilka zespołów (niektórych nawet słuchałem w swoim krótkim krejzi życiu ).
First Myslovitz , fajne piosenki ale "kompleks Ayi" tzn jednego hitu zadecydował o tym ,że ten zespół stanął w miejscu (choć wydał płytę po angielsku to jej nie sprzedał po anielsku )
Sekond Coma wiem ,że nie warto/ nie można oceniać zespołu po jednym kawałku (ale chyba byście się nie urazili gdyby ktoś ocenił muzykę charakterystykę np armii po "Opowieści zimowej ") więc słynna Coma z swoim "spadam ".
Panowie robią w zasadzie to co ja jako KOLABORACJA czyli lud otrzymuje wyjaśnienie czemu ta muzyka jest taka i dlaczego jest "ambitna"+ kilka niezrozumiałych słów idea czy to dadaizm ,futuryzm czy (w wypdaku komy )SSSSSZZZTUKA [/size[size=18]]wielka
Ale ich największy hit spadam zarówno wersja anielska jak polska nie nawiązuje do psychodelicznej muzyki , prog rocka i takich pochodnych manier grania a'la pink floyd .To po prostu rozstrojony analogowy syntezator Rogucki i zwolniony rock , podobać to się może jednak mnie odstrasza .
O typowym popie się nie będę wypowiadał kibicuję Ramonie Rey :mrgreen: nie mam płyt ale zapowiada się ciekawie :twisted:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 04 lutego 2011 20:39:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
jeżeli chodzi o myslovitz to (mimo dość widocznych nawiązań do angielskiego rocka z lat 90, z Ride na czele) bardzo lubię ich debiut, fajne hiciory w pierwszej części, super psychodelia w drugiej, wokale, gitary i to co niektórzy nazywają klimatem bardzo mi się podoba. druga i trzecia jeszcze mi się podobają, chociaż nierówne są...a później to taka muzyka...muzyka jak muzyka, słucham bez bólu, ale jakoś nie ciągnie mnie do tego :wink:
ale lenny valentino bardzo dobry !

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 28 sierpnia 2011 11:54:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 12 lutego 2011 18:02:29
Posty: 19
Właśnie słucham utworu "Ocean niespokojny" Haliny Frąckowiak i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba.
Jestem ciekaw jakie utwory/ jakich wykonawców polskiej muzyki rozrywkowej lat 70-tych, 80-tych lubicie i za co.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 28 sierpnia 2011 12:07:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Mogę napisać, że mam wielką słabość do drugiej płyty Varius Manx nagranej z Anitą Lipnicką. To taka moja słabość, którą teraz dzielę się z Wami. Zawsze to skrywałem, a ostatnio kupiłem sobie nawet płytę kompaktową. :oops:

Varius Manx "Elf"
Obrazek

Za co cenię? Ciężko powiedzieć, bo gdybym teraz poznał ten album, pewnie wyrzuciłbym go przez okno, ale w 1995 roku siostra przytargała do domu kasetę i grało to dość często i gęsto. Podobało się. Mogę napisać, że gdzieś to wszystko we mnie zostało, jakoś mnie nasączyło. Miałem 13 lat i nie powiem, że szalałem na punkcie tej płyty, ale spory sentyment pozostał. I nawet te teksty, z których czasem można się śmiać nie wzbudzają we mnie złych emocji. Jak na polskie podwórko była to fajna muzyka pop. I nawet nie przeszkadza to, że na pewno zostało to zrobione tak, by sprzedać jak najwięcej egzemplarzy. Pierwsza płyta też była fajna.
Ocena: ***1/2

Tyle w pierwszej odsłonie. Z biegiem czasu będą kolejne.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 28 sierpnia 2011 17:54:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
jak łatwo było zgadnąć, ja mam pewną słabość do Czerwonych Gitar

klasyczny skład
Krzysztof Klenczon - voc, g
Seweryn Krajewski - voc, g (choć na początku b)
Bernard Dornowski - b (na poczatku g), voc
Jerzy Skrzypczyk - dr, voc


TO WŁAŚNIE MY (1966) ***
best song: Czy słyszysz co mówię (aka Posłuchaj co ci powiem dziś)
najbardziej znane songs: Historia jednej miłości, Matura, Nie zadzieraj nosa, No bo ty się boisz myszy

Debiut nagrany w pięcioosobowym składzie z Jerzym Kosselą (g, voc), który nie był może tak utalentowanym kompozytorem (a na pewno słabszym wokalistą) jak Krajewski i Klenczon, ale - jak się zdaje - pełnił rolę szarej eminencji, dbając o logistykę, styl i poziom artystyczny (cokolwiek by to miało znaczyć) zespołu. Płyta zawiera - jak na tamte warunki niezłe - granie w stylu angielskiego (mersey)beatu z drugiej ręki. Była to po prostu chyba najlepsza podróba wczesnych Beatlesów. Młodzieńcza żywiołowość pozwala przykryć miejscowe niedoróbki wykonawcze a nawet przymknąć oko na czasem bardzo wątpliwej jakości teksty. Przede wszystkim bronią się czasem świetne melodie, a głos Krajewskiego wydaje się być ewenementem na skalę światową - jak dla mnie o wiele lepiej wypada w czasem porywających pioseneczkach beatowych niż w późniejszych powiedzmy bardziej intymnych formach z gitarą klasyczną... Dużo wielogłosów, czasem całkiem kunsztownych i co ciekawe wśród mniej znanych piosenek trafiają się rzeczy całkiem ciekawe. Są też i wtopy, m.in. piosenka o m.in. tym, że Benek śmierdział i przez to nie wyrywał lasek (czy jak to się tam wtedy mówiło... eee nie wszystko klawił), gratuluję w sumie dystansu - ja tam mogę sobie śpiewać jestem syfem jestem Syzyfem, ale ten numer by mi zupełnie przez gardło nie przeszed :shock:

CZERWONE GITARY 2 (1967) ** i 1/2
best song: ?
najbardziej znana song: Nikt na świecie nie wie

Odszedł "tyran" Kossela i wkradł się luz... A może raczej miałkość? Niby wszystko po staremu a jakoś nie widzę tu ani wielkiego evergreena ani jakichś szczególnych milestones, choć Klenczon próbuje swych sił w protest-songu Nikt nam nie weźmie młodości (za sprawą niezbyt fortunnego tekstu utwór wypada jednak cokolwiek groteskowo). Jakoś tu średnio i nawet wygłupy (Co za dziewczyna) wydają się jakieś wysilone...

CZERWONE GITARY 3 (1968) *** i 3/4
best song: Nie licz dni
najbardziej znane songs: więcej niż połowa - m.in. Takie ładne oczy, Dozwolone od lat 18-tu, Kwiaty we włosach, Moda i miłość

O, całkiem niezłego longa trzaśli! Bardzo duży rozrzut stylistyczny - od klimatów proto-discopolowych (ohydne parlando w Consueli) do okołopsychodelicznych (rozbuchana My z XX wieku, no i chyba nawet gitary od tyłu w Gdy kiedyś znów zawołam cię). Benek znów robi jaja z siebie samego (Chciałbym to widzieć), ale tym razem zabawa jest bardziej przednia, bo i tekst fajniejszy i podkład niemal jak z płyty Revolver :shock: Najlepszą piosenką jest dla mnie dość zachowawcza stylistycznie Nie licz dni - wyróżniam ją za świetną melodię, przemyślane harmonie ale przede wszystkim za dość naturalny (na tle innych) tekst o tęsknocie za letnią wyprawą. Czasem jakaś gitara wprawdzie zniesmaczy treblami, czasem coś przesadzą z aranżacją, czasem można się żachnąć z niesmakiem, ale jeśli się lubi szeżdziesionę to jednak warto sprawdzić tę płytę. Następna będzie już bez Klenczona.

!!! tu ważna uwaga - nie wszystkie przeboje firmowane przez klasyczny skład znalazły się na dużych płytach - takie rzeczy jak Anna Maria, Wróćmy nad jeziora czy Biały krzyż wyszły tylko na singlach albo czwórkach - najlepiej byłoby zdobyć dwuczęściową Kolekcję czwórek, ale tej już na rynku nie ma i pozostają różnej jakości składanki. Jest ich na rynku od groma, ale trzeba uważać, bo różnie brzmią i niektóre zawierają tu i ówdzie wersje koncertowe

NA FUJARCE *** i 3/4
best songs: Dawno i daleko, Czekam na twój przyjazd
znane songs: nie ma

Tę płytę Czerwonych Gitar lubię najbardziej, choć bywa rozpaczliwie chimeryczna. O ile poprzednia była po prostu zróżnicowana, ta jest wręcz chaotyczna pod względem stylistycznym - są tu i piosenki post-beatowe i próby grania rdzennie rockowego a także ballady Krajewskiego zapowiadające jego późniejsze flirty z piosenką poetycką. Na pewno trudno zespołowi odmówić ambicji (inspirowali się ponoć poczynaniami Jethro Tull), ale słychać, że nie wszyscy członkowie zespołu byli stworzeni do bardziej wymagającego grania. Z jakością i kompozycji i wykonań bywa różnie, ale od można przecież zgrać sobie najlepsze numery i resztę pominąć. Moje ulubione numery to Dawno i daleko oraz Czekam na Twój przyjazd. Obie są dość proste pod względem kompozycji 9co ciekawe oba napisał Seweryn, ale więcej słychać Bęka) , ale świetnie ubarwiają je wstawki grane m.in. na okarynie i flecie przez zastępcę Klenczona - Dominika Konrada (ulubiona opowieść z życia zespołu - na jakimś koncercie w ZSRR Konrad - grający również na gitarze - zastosował nabytą niedawno przystawkę i podczas przerwy między utworami podleciał doń Krajewski i rozwalił ją ze słowami: "albo to, albo ty" :shock: ) Poza tym fajna ballada Tyle szczęścia przełamana nieco skaldowską dygresją i udany numer Benka Od jutra nie gniewaj się z cytatami ze średnich Beatlesów i kilka innych drobiazgów...

potem było jeszcze kilka płyt (znam tylko jedną: Port piratów, niestety jest to jedna z najgorszych płyt jaką mam w domu) i kilka przebojów - z zawsze świetnymi melodiami ale dyskusyjnymi aranżami - typu Niebo z moich stron, Płoną góry płoną lasy czy Ciągle pada. Pod koniec lat 70-tych w Czerwonych Gitarach debiutował nawet Jan Pospieszalski (!), ale wszystko dryfowało ku nieuchronnemu końcu, bo Krajewski zawsze kręcił głową na umiejętności kolegów a solowych przebojów miał coraz więcej. O dziwo w latach 90-tych wrócili z tandetną perkusją elektroniczną, potem Krajewski znowu odszedł... Na moment nowe życie wprowadził Wojciech Hoffmann (kolejne (!)), ale coś się nie mogli dogadać o jego status w zespole... Teraz gra tam z klasycznego składu gra tam tylko Skrzypczyk i mnoży żenadę... W nagrodę dla tych, którzy doczytali do końca: uśmiech : - )

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 29 sierpnia 2011 07:19:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
O, dzięki za ten tekst. Czerwone Gitary były zawsze dla mnie Niewiadomą a gdy stałem się nastolatkiem - obciachem, bo słuchali tego moi rodzice, wiadomo. No i do dziś niemal ich nie znam... A zachęciłeś mnie teraz by jednak się zapoznać. Na razie mój top five CG wyglądałby tak:
1. Takie ładne oczy
2. Matura
3. Anna Maria
4. Nikt nam nie weźmie młodości
5. No bo ty się boisz myszy

a znam jeszcze z drugie pięć...

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group