Ultima Thule

1. Policy Of Truth
2. Enjoy The Silence
3. In Your Room
4. Walking In My Shoes
5. Barrel Of A Gun
6. Personal Jesus
7. I Feel You
8. It's No Good
9. Mercy In You
10. Just Can't Get Enough

Najbardziej lubię trzy płyty: "Violator", "Songs Of Faith And Devotion" oraz "Ultra". Resztę raczej singlowo. Kiedyś katowałem DM do spółki z The Cure i tak mi się te zespoły jakoś połączyły. Ten smutek, ta lekko depresyjna atmosfera oraz znakomite piosenki. "Disintegration" i "Violator" oraz "Songs..." to dla mnie taka nieformalna trylogia. W walce na hity DM jednak kładło na ziemię The Cure.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

O żesz, na ten zespół czekałem już przy pierwszym toptenie... Podobnie jak na Sajmona, Dylana, Konopflera czy Springsteena... Fajnie, że są... Mój faworyt to "Precious"...

_________________
II.OP.OP

O, fajnie!

1. Walking in My Shoes
2. In Your Room
3. Stripped
4. Personal Jesus
5. Barrel of a Gun
6. It's No Good
7. Freelove
8. Strangelove
9. A Question of Lust
10. Policy of Truth

Pozdro:
Dream On
I Feel You

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?

Solo? Ciekawe, jaka byłaby frekwencja.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Moja znajomość tematu jest powierzchowna, ale nie na tyle by nie złożyć dyszki:
1. Personal Jesus
2. Stripped
3. I Feel You
4. Master and Servant
5. Policy of Truth
6. I Feel Loved
7. It's No Good
8. A Question of Time
9. Never Let Me Down Again
10. Black Celebration

_________________

Kurczę, u mnie będzie ciężko z wyborem, ale z powodu nadmiaru rozeznania. Tak pod koniec podstawówki byłem wielkim fanem i do dzisiaj całą masę utworów i płyt bardzo cenię.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

solowe rzeczy bywają fajne, w przypadku DM jakoś mniej przekonały oddzielne dokonania Gore'a i Gahana...
Kiedy nagrali ten kawałek, to dłuugo to był mój numer jeden depeszów, inne wersje tegoż nie zmieniły, no może na drugie miejsce z przekory wrzucę...

_________________
II.OP.OP

1. Just Can't Get Enough

...nad resztą muszę się jeszcze zastanowić.

...no i się zastanowiłem... DM to ja znam głównie "singlowo", co widać doskonale po mojej dyszce.

2. Personal Jesus
3. People Are People
4. Policy of Truth
5. Master and Servant
6. Never Let Me Down Again
7. Enjoy the Silence
8. Wrong
9. Dream On
10. Strangelove

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

1. Policy of Truth
2. In Your Room
3. Walking in My Shoes
4. I Feel You
5. People Are People
6. Black Celebration
7. Death's Door
8. Behind the Wheel
9. Shake the Disease
10. Barrel of a Gun

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Najlepszy utwór DM tylko dwa razy na pierwszym miejscu?

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Okazuje się, że prowadzenie "top 10" zabrała się osoba mająca problemy z poprawnym rachowaniem.

Najlepszy utwór DM jest dotychczas TYLKO JEDEN RAZ na pierwszym miejscu

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Łoooo! Dzięki pilot, tyle na to czekałem!!! Jak już kiedyś pisałem, to chyba zespół, którego listę ulubionych utworów układałem najczęściej ever... podobnie jak Pippin mam raczej nadmiar rozeznania, ale nie przełoży się to na kłopot z listą, bo takie listy robiłem dziesiątki razy , za to w przeciwieństwie do niektórych tutaj moja lista jest zupełnie nie singlowa - ja uważam, że u Depeche Mode zdecydowanie najbardziej interesujące są te mniej znane utwory. No i piosenki Gore'a! Czasem single też... tylko akurat te, co wymieniacie, to u mnie bliżej bottoma niż topa (Policy of Truth, People Are People... nawet Personala lubię gdzieś w drugiej pięćdziesiątce).

Zastanowię się po raz kolejny nad ostateczną kolejnością, teraz nominacje, takie utwory na minimum cztery i pół gwiazdki:

sprzed Black Celebration: Blasphemous Rumours

z Black Celebration: Fly On the Windscreen i perełki Gore'a - It Doesn't Matter Two i A World Full of Nothing

z Music for the Masses: oczywiście Never Let Me Down, to chyba jednak najlepszy dla mnie klasyk z tych typowych klasyków, a także Little 15 i instrumetalny PIMPF (jestto potęga, choć chyba zostanie poza dychą)

z Violatora: Waiting for the Night - tylko jeden, ale za to wygra!

z Songs: Walking, In Your Room, One Caress (znowu Gore! i pozdro Ger ), Condemnation (choć na miejsce w dziesiątce jednak bez szans)

z Ultry: Barrel of a Gun, Home, Sister of Night (dla mnie to też Gore, bo choć oryginalnie Gahan, ale jakie były wersje koncertowe z Gore'm na wokalu!)

z ostatnich tylko jedno, ale chyba się zmieści: WRONG!


Dzięki!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Chyba wszystko mam w drugiej dziesiątce.
To w sumie co ja jeszcze mam w drugiej dziesiątce? Hmmm...
Halo
The Bottom Line
My Secret Garden
Everything Counts

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Trzeba to zmienić!

1. Just Can't Get Enough
2. Walking in My Shoes
3. Master and Servant
5. Enjoy the Silence
6. Condemnation
7. Personal Jesus
8. I Feel You

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

harddaysowo było:
1. Precious – 2005 – z PtA
2. Personal Jesus – 1990 – V
3. In Sympathy – 2009 - SotU
4. Police of True – 1990 - V
5.Peace – 2009 – SotU
6.New Life 1981 - SaS
7.Halo - 1990 - V
8.Tora Tora Tora – 1981 - SaS
9.People are People – 1984 - SGR
10.Perfect – 2009 – SotU
11.Photographic - SaS
12.A Question of Time - BC
13.Walking in my shoes - SoFaD
14.Master and Servent - SGR
15.Jezebel – SotU
16.Something to Do - SGR
17.Everything Counts - CTA
18.Just Can’t Get Enough - SaS
19.Somebody – SGR
20.Nothing - MftM
Blisko pierwszej i drugiej dyszki też: Shake the Disease, Get the Balance Right, I Like It, Christmas Island

_________________
II.OP.OP