Ultima Thule

nawet nie o to chodzi... w sensie materialnym tej płyty nie ma... to jest zestaw empetrójek... nie żebym podważał to, że to pełnoprawny album w dyskografii...

pozdro...
KoT

W przyszłym roku ma wyjść wydanie w plastik zaklęte. To jest po prostu cyfrowa prapremiera.

_________________

hehe zatem niezły patent - z najwierniejszych fanów zedrzeć co łaska i normalna cenę za płytę ?

pozdro...
KoT

Fani i tak kupią wszystko z logo swoich ulubieńców. Mi to wygląda na sondowanie rynku - czy taka forma dystrybucji ma znamiona opłacalności. A wydanie standardowe to ukłon w stronę ultratradycjonalistów co to nie ruszą cyfry i plan ratunkowy na wypadek gdyby zbyt mała była grupa chętnych do płacenia za pliki.

_________________

Jak Wam się spodobał nowy album?

Na mnie po dwóch odsłuchach wywarł całkiem duże wrażenie.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

dla mnie po ok 50 odsłuchach zrobił wrażenie lepsze niż poprzedniczka - hail.
dobry, wysoki poziom,piekne partie..lecz Ok computer już żadna ich płyta nie przebije......

a lubiących bjork i radioglowych zapraszam do obejrzenia :

http://www.nowamuzyka.pl/youtube.php?id=144

Od jakiegoś tygodnia wsiąkłem w nową płytę In Rainbows. Podoba mi się ona o niebo bardziej niż ostatni studyjny wytwór zespołu czyli Hail to the Thief (z utworem 2+2=5). Mam wrażenie, że zespół powraca do formy. Wciąż brzmieniowo jest podobnie, ale wszystko brzmi jakoś świeżej i prościej, mimo momentami niezłych połamańców.

Największą słabością jest jednak wokal Yorke'a. Maniera tak mu już wlazła w krew, że nie jest w stanie zaśpiewać normalnie tam, gdzie by to pasowało. To znaczy są momenty, gdzie sposób jego śpiewania fajnie pasuje, ale też są takie, gdzie przydałoby się po prostu zaśpiewać, a nie piszczeć.

Za to największy plus to jakieś odległe slidy, dźwięki itp. które brzmią bardzo nostalgicznie i kojarzą mi się z Echoes Pink Floydów. Dałbym w sumie teraz na spokojnie ****. Zobaczymy jak mi się ta płyta przegryzie.

_________________
Youtube

Masz na myśli Hail to the thief.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Pomyliło mi się z tytułem utworu.

_________________
Youtube

2+2=5 to moim zdaniem najlepszy kawałek na hail i wogole jeden z lepszych radioheadów...

wrajac do in rainbows 15 steps i all I need te kawałki robią mi tak

a najlepszy cios na tej płycie to ten pan

Kurde, obejrzałem wczoraj DVD "Live at the Astoria" (1994) i BARDZO mi się podobało. Dodam, że poza jednym numerem ja tego zespołu wręcz nie trawię...

http://youtube.com/watch?v=RBGkLy2yt8A



.

zachwycałem się tym koncertem 2 strony temu

pozdro...
KoT

ten utwór zlinkowany przez Boskiego to z Kid A, tak? Bardzo podobny do Pyramid Songa, chociaż bez aż takiej finezji. Podobał mi się.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Tak, utwór numer 1 na płycie.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.