Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 16:06:13

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 204 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 22 maja 2015 20:01:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
ŁOOOAAAAA!! :D

Na odnośniki, pytania, porownania i kilka innych spraw przyjdzie jeszcze czas, wszak teraz jestem zupelnie nie w formie, ale MUSZĘ zaznaczyć, że cholernie się cieszę, a Twój wpis mnie absolutnie powalił!!

Witt powyżej poruszył też kilka ważnych spraw, ale kurde muszę przerwać.
Może jutro uda mi się odnieść. Bardzo chcę!!

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 23 maja 2015 12:40:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Crazy pisze:
jak pięknie tam Szpura punktował!!


To mistrz punktowania w cichych utworach! To była pierwsza rzecz, którą powalił mnie na pierwszym moim koncercie :) .

Krejzi, odczuwam silną wspólnotę z Twoimi doznaniami, i w ogóle cieszy mnie, że pojawiają się różne relacje, różne głosy. Już cieszę się na możliwość obszerniejszego odpisania Monice, Tobie i innym :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 24 maja 2015 19:00:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Wovoka to zespół młody - i wszystko co mamy na forum, to są pierwsze z nim kontakty. Chyba nie miałem wcześniej takiej okazji, żeby obserwować reakcję różnych osób na nowe zjawisko :) .

U mnie było tak, że poszedłem pierwszy raz i od razu wiedziałem, że to jest to - dlatego też z miejsca, mimo ograniczonych funduszy, kupiłem płytę. Sam koncert nie zwalił mnie wtedy z nóg całkowicie, w tym sensie, że nie walnął we mnie piorun, ale pojawił się zachwyt i ekscytacja tym, że mam do czynienia z czymś czystym, oryginalnym i głębokim. Na następnych koncertach zdałem sobie sprawę, że Wovoka nie jest zespołem, który powoduje, że ludzie zaczynają szaleć, fruwać po ścianach. Trochę mnie to zastanowiło, bo myślę, że w tej muzyce jest na to potencjał. Więc dlaczego nie? Odpowiedzi pewnie można szukać w różnych miejscach. Ale czy mi ten brak przeszkadza? Wcale nie. Nie wiem nawet czy rzeczywiście jest to brak :wink: .

Jak byłem mały, to fascynowałem się życiem leśnych kałuży i potoczków. Spędziłem sporo czasu zaglądając pod powierzchnię wody, obserwując wodne żuki, chruśliki, kijanki, łapiąc żabki, tropiąc traszki. Do dziś trudno mi ominąć taki mini akwen bez uważnego spojrzenia, bez pochylenia się na leśnym, zazielenionym zwierciadełkiem. Czasem się zdarza, że ktoś wtedy patrzy na mnie jak na nieszkodliwego świra. O, fanboy Wovoki! Przecież kałuża jak kałuża. :)

Obrazek

:mrgreen:

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 24 maja 2015 20:32:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Analogia nie jest dobra, bo jedne kałuże są ciekawe, inne mniej, a Wovoka jest po prostu niezła. I tyle.
W ogóle, to ciężko wypowiadać się autorytatywnie po przesłuchaniu raz płyty i byciu na jednym koncercie, ale wygląda na to, że płytowo Wovoka robi na mnie lepsze wrażenie.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 27 maja 2015 12:12:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Obrazek


:wink:

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 07 czerwca 2015 17:56:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
Wreszcie mogę tu coś napisać!

Nie będzie to może pełna wypowiedź, ale mam nadzieję, że choć trochę rozliczę się z niektórymi postami, albo po prostu wyrażę głośno aprobatę i zachwyt.

Jedziemy!

Cytat:
Przede wszystkim zaskoczyła mnie długość kroku zespołu, bo już są w innym miejscu niż jeszcze niedawno.


Oj tak! I mimo, że w ogólnym rozrachunku uważam, że zrobili kolosalne postępy i jest LEPIEJ, to jednak trochę tęsknie za poprzednią koncepcją gitarowego brzmienia. Wydawało mi się cieplejsze i mniej jednoznaczne. Niespecjalnie jestem też fanem efektów, które ostatnio pojawiają się u Raphaela, ale to tak na marginesie.

Cytat:
Dochodzę do wniosku, że takie zgranie to jest dla mnie coś, co trudno przecenić.


Pełna zgoda i w ogóle super, że napisałeś :).
Nie mogę się doczekać żeby usłyszeć nowe numery!

Cytat:
Po raz trzeci w tym roku trafiłem na koncert zespołu Wovoka.
Po raz trzeci koncert trafił mnie w sam środek i zaniósł bardzo daleko.


Junkie! :D
Piona!

Cytat:
Po raz pierwszy był obok mnie ktoś, z kim mogłem tu i teraz poczuć jedność tego przeżywania, tego zachwytu. Jak widać, nie była to monika, nie był to też Kacper, którego opinia okazała się być bliska tej powyższej; nieoczekiwanie była to moja córka Ola - ta specjalistka od tekstów i piosenek, dla której popisy instrumentalne ani rozbudowane formy nigdy nie były niczym interesującym.
Ale kiedy po wybrzmieniu pierwszego numeru ("Black Ghost") z nietajonym entuzjazmem powiedziała mi na ucho: "o rany to było super!!", to wiedziałem już, że jedziemy tą samą falą. I kiedy w rozmowie pokoncertowej wyrzucała z siebie strumienie zachwytów i najpierw spytała: "a czy jutro też mogę iść?!", a chwilę potem dodała: "nie, nie mogę, bo jestem za bardzo zmęczona", mając na myśli totalną intensywność doznania, to nie miałem wątpliwości, że czuła się tak samo, jak ja -- po pierwszym, po drugim, po trzecim koncercie.


Te słowa to dla mnie jeden z najlepszych momentów całego ocenarium. Rozumiem doskonale (choć Bernard jeszcze tak nie potrafi :wink: ) i takie odczucie uważam, że też trudno przecenić. Wytwarza się coś niasamowitego przy takiej zgodności. Jak wariowałem na Shofarze i obok mnie wrzeszczał Witek to byłem naprawdę uniesiony!

Cytat:
Właściwie to za każdym razem było coraz lepiej.


Gdyby nie kompletnie zrujnowany przez akustyka występ w Zamku mógłbym potwierdzić. I u mnie ten wzór się sprawdza.

Cytat:
Mewa; był to tak potężny strzał, że nie byłem w ogóle zdolny na nic innego zwrócić uwagi.


Za pierwszym razem miałem to samo, tylko odnośnie Rogińskiego :).

Cytat:
Na osobę numer jeden koncertu miejscami wyrastał mi Paweł Szpura (maku, czy słyszysz to?!?!)


:peace: :peace: :peace:

No i na koniec - jeśli moje pisanie na blogu miało jakikolwiek wpływ na kształt tego posta zjem w ramach nagrody, którą przyznam sam sobie jakiegoś gigantycznego hamburgera :wink:.

PS: Co do mniej entuzjastycznych opinii - przeczytałem z uwagą i zaciekawieniem acz odnieść się zupełnie nie potrafię. :oops:

PPS: Wovoka zdecydowanie powinna kupić od Witka prawa autorskie do sowy i sprzedawać takie koszulki!

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 08 czerwca 2015 23:40:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
MAQ pisze:
jeśli moje pisanie na blogu miało jakikolwiek wpływ na kształt tego posta zjem w ramach nagrody, którą przyznam sam sobie jakiegoś gigantycznego hamburgera

wcinaj wcinaj! tylko jakiegoś dobrego wybierz, jeżeli mam się poczuć współfundatorem nagrody!


MAQ pisze:
Wovoka zdecydowanie powinna kupić od Witka prawa autorskie do sowy i sprzedawać takie koszulki!

Definitywnie! Ja w ogóle chcę taką koszulkę :D

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 11 lipca 2015 00:26:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Dzisiejszy (wczorajszy) koncert "Wovoka Plays Moondog" absolutnie cudowny!

Obrazek

(zdjęcie z http://fotoness.net/post/123755002455)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Wovoka
PostWysłany: pn, 13 lipca 2015 11:15:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Ten koncert spowodował, że skrystalizowało się w mojej głowie wcześniej tylko przeczuwane przekonanie, że Raphael Rogiński jest aktualnie najciekawszym muzykiem w Polsce. W ogóle nie spodziewałem się po sobie takiej deklaracji, a tu bach! (żeby nie powiedzieć koltrejn). Ale żeby przygotować taki materiał, i to podobno w krótkim czasie, to rzeczywiście trzeba być wizjonerem i wojownikiem!

Skład jaki ciekawy! Wszystko właściwie widać powyżej, ale dodam, że Mewa nie tylko uderzała w gong, ale też sięgała po flety, a ta pani, która tu spoczywa tylko na krześle, w części utworów stepowała! Mogłoby to wydawać się ryzykowne, ale raz że pasowało do tych rytmicznych śpiewanek Moondoga, a dwa, że sprawdziło się i jako instrument sceniczny i jako wizualny element wielce malowniczej całości. Harfę było słychać należycie, a saksofon brzmiał świetnie - żeby wspomnieć tu już o tych najważniejszych dla Wovoki nietypowych elementach.

Zastanawiałem się jaka będzie proporcja Moondog/Wovoka. Nie umiem tego precyzyjnie określić, ale moim zdaniem była to proporcja doskonała. Co ciekawe, moim zdaniem do tej odsłony Wovoki przeniknęło coś z filozofii grania Swans - coś z tej wizjonerskiej, hipnotyzującej repetytywności, choć oczywiście w innym, bardziej ludzkim wydaniu. Słuchając zastanawiałem się nad odczuwaniem przestrzeni, bo Moondog był niewidomy, ale kiedy zamykałem oczy, to zaraz pojawiały się obrazy. Najmocniejszy związany był też ze zmysłem dotyku oraz węchu: dotykanie czyichś włosów, które jednakowoż okazały się trawami i zaroślami na wzgórzach. A cały koncert ułożył mi się w całość, którą pewnie opisem zbanalizuję: najpierw różne doświadczenia, poznawanie, zdobywanie wiedzy; później królewska uczta, moment pełni, kiedy już nie musiałem zamykać oczu, bo przybliżyło się tu i teraz; a wreszcie ostatni numer, o nocy, wracaniu samotnym, o traceniu - z rozdzierającą partią smyczkiem Raphaela.

Naprawdę niesamowita muzyka! Była rejestracja, bo rzecz miała miejsce w Narodowym Instytucie Audiowizualnym. Bardzo dobra miejscówka do odbierania tego typu grania, choć nie pozbawiona też pewnych wad, co nie MAQ? Może będzie można to gdzieś obejrzeć :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Wovoka
PostWysłany: pn, 13 lipca 2015 11:44:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Generalnie pozostaje mi się zgodzić z Twoją relacją w zakresach obiektywnych. Raphael-wizjoner, ciekawy skład, świetne brzmienie, do tego wizualność, którą w sumie dobrze podsumowuje to zdjęcie; o Moondogu nic nie wiem, ale jestem przekonany, że było to niezwykle twórcze odczytanie jego muzyki.
Natomiast w zakresach subiektywnych to mi proporcja Moondog/Wovoka pewnie nie zadziałała, bo ja to bym chciał, żeby Mewa jak najwięcej śpiewała. A tymczasem śpiewała w sumie mało: w kilku utworach było (niewiele ) akcentów typowo piosenkowych, w kilku była wokaliza, gdzieniegdzie w ogóle instrumental. Wokal w sam raz jak w filozofii MAQ - jako jeden z instrumentów, tych mniej istotnych ;-) To w ogóle nie jest filozofia, pod którą ja się podpisuję, ale w tym konkretnym przypadku jest to po prostu niedosyt i ja chcę na Wovokę!!

Oczywiście bardzo mi się podobało, tyle że tym razem w moim przypadku bez żadnych uniesień i zachwytów.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Wovoka
PostWysłany: pn, 13 lipca 2015 11:51:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Myślę, że w temacie Mewy MAQ może mieć dla Ciebie dobrą wiadomość :) .

Ale mi było wesoło jak gadaliśmy po koncercie, bo obaj w odniesieniu do ilości śpiewu powiedzieliście dokładnie to, czego się spodziewałem! :D

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Wovoka
PostWysłany: pn, 13 lipca 2015 11:53:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
Teraz Wam dużo nie napiszę, ale mam jedną wiadomość dla Ciebie Crazy - mimo, że całościowo tego koncertu z różnych względów nie oceniam jakoś bardzo wysoko to jedno jest pewne - jakbyś usłyszał jak Mewa ryczała w Środzie to byś zemdlał! :D

ooooooooOOOOOOOOOOOAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA BBEEEEEJBBBBEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!

PS: Moondog - TOTAL.

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Wovoka
PostWysłany: pn, 13 lipca 2015 11:55:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
Crazy pisze:
Ale mi było wesoło jak gadaliśmy po koncercie, bo obaj w odniesieniu do ilości śpiewu powiedzieliście dokładnie to, czego się spodziewałem!


8-)

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Wovoka
PostWysłany: pn, 13 lipca 2015 21:52:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
MAQ pisze:
ooooooooOOOOOOOOOOOAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA BBEEEEEJBBBBEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!


skąd wiedziałeś, że ten numer mi najbardziej chodzi po głowie ze wszystkich?!
a ja nawet nie wiem, co to za numer, nigdzie go nie ma, słyszałem go dwa razy na koncercie i zagnieździł mi się gdzieś w korze czy jeszcze głębiej!

MAQ pisze:
jakbyś usłyszał jak Mewa ryczała w Środzie to byś zemdlał!

ha, wtedy zachowywałbym się tak, jak Ty :D

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Wovoka
PostWysłany: wt, 14 lipca 2015 07:40:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
Cytat:
skąd wiedziałeś, że ten numer mi najbardziej chodzi po głowie ze wszystkich?!
a ja nawet nie wiem, co to za numer, nigdzie go nie ma, słyszałem go dwa razy na koncercie i zagnieździł mi się gdzieś w korze czy jeszcze głębiej!


Wiedzieć to może nie widziałem, ale słuchając go przyszło mi do głowy, że może to być Twój numer uno!
Byłem w TOTALNYM szoku, zresztą nie tylko ja. Nawet Raphael się zdzwiwił i uśmiechnął!

Cytat:
ha, wtedy zachowywałbym się tak, jak Ty :D


Po koncercie powiedziałem Mewie, że jak tak dalej będzie to jest szansa, że zemdleję gdy tylko coś mruknie do mikrofonu, na co z delikatnym przejęciem odpowiedziała - trzeba prosić Boga żeby to się nigdy nie stało!

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 204 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group