Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 11:05:28

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1717 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110 ... 115  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 07 października 2012 13:45:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 stycznia 2005 20:06:28
Posty: 1086
Skąd: z Catanu
Budyń pisze:
nie jestem pewien, jak się miewają aktualnie moje uczucia religijne

Mam nadzieję, że nie na tym polega ich pomysł na nową płytę.

_________________
Czuję tu zapach chrześcijanina


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 23 października 2012 17:05:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
W piątek koncert w Warszawie. Teoretycznie się wybieram, choć nie zrobiłem jeszcze nic w tym kierunku. Ale od dłuższego czasu na mojej liście koncertów "do pójścia" byli na miejscu pierwszym, więc...

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 23 października 2012 22:09:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Nowa płyta świetna!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 23 października 2012 22:28:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 29 lutego 2008 19:49:42
Posty: 3135
Skąd: się biorą muszki owocówki
jest inna! próbuję ją słuchać przy wieczornej pisaninie i mi schodzi z uszu, znaczy jest bardzo cicha, jakby muzyka ilustracyjna, podkład

_________________
W jednej ręce granat,
w drugiej nóż... i już!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 26 października 2012 17:21:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
za godzinkę ruszam na koncert!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 26 października 2012 23:01:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Koncert: jak to mówi mój kolega "Ogień z dupy". Czad na komplet gwiazdek, choć Krojca jednak trochę brakuje...

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 27 października 2012 14:12:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Mojej córce Oli też się niezmiernie podobało.
Mi znacznie mniej, ale nie mam ochoty na narzekanie ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 27 października 2012 18:15:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Nie musisz narzekać - napisz tylko co Ci się nie podobało. Bardzo jestem ciekaw, bo dla mnie był to jeden z lepszych koncertów (a jeśli chodzi o Lao Che, to chyba numer dwa - po poprzednim Palladium). Być może wpływ na moją ocenę miała obserwacja koncertu z "loży" - dźwięk był niesamowicie przestrzenny i selektywny, a do tego wszystko było niezwykle wyraźnie widać (super oprawa świetlna i ruch sceniczny całego składu). Zdecydowanie żal Krojca - to fakt, że bez tak charakterystycznej gitary prowadzącej ten zespół sporo traci - ale w wersji live to i tak najlepszy koncertowy zespół w Polsce (przed KaeNŻetem nawet) - kolesie są mega profesjonalni, a na szczególne uznanie zasługuje umiejętność kompletnego przearanżowania wszystkich utworów - nic nie brzmi tak jak na płycie, a niektóre świetnie znane kawałki były przerobione tak, że do czasu wejścia wokalu nie można się było zorientować co będzie grane (a grane było super!). Co ciekawe, nawet rzeczy z nowej płyty zostały nieco przerobione - i to chyba nie tylko dlatego, że na koncercie ciężko byłoby oddać wiele z produkcyjnych smaczków.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 27 października 2012 18:47:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Mi właśnie najbardziej brakowało tego ognia, o którym piszesz, że był. Dla mnie było często nudnawo. W wielu momentach, a może nawet w większości, dominował repertuar taki, z którym na koncercie nie bardzo wiem, co zrobić. Do tańca i skakańca się nie nadaje, ale i do kontemplacji mnie jakoś nie nastraja. Z nowej płyty (której jeszcze nie słyszałem) wpadł mi w ucho jeden kawałek, taki co Spięty śpiewał coś, że ktoś otwiera gębę a wychodzi z niej dusza... czy jakoś tak ;-) Ten brzmiał mi tak, że miałem ochotę się zasłuchać. Reszty niby słuchałem, ale czasem ziewając. Z poprzednich płyt też repertuar w sporej części też niezbyt mi pasował. Albo repertuar, albo wersje (już na jakimś koncercie kiedyś bardzo mi się nie spodobała wersja Astrologa i wczoraj było nie inaczej).
Ogółem - nie porwał mnie ten koncert, oprócz jednego fenomenalnego momentu, który wybuchnął przy potężnych słowach "... smród już się go nie imał" i kulminował w refrenie... "płyń, chłopaku... nie odwracaj główki chłopaku... a ja utopię...". Gdyby wtedy, po Hydropiekłowstąpieniu, zagrali ze dwa-trzy utwory, które by utrzymały mnie w napięciu (choćby Prąd stały/zmienny albo Drogi panie, albo jakąś choćby Barykadę), to pewnie koncert wyszedłby mi na plus. A tak, wyszedł mi raczej na zero. Nie żałuję bynajmniej, nie było "słabo" czy coś, ale mi osobiście nic ten koncert nie dał. Byłem na Lao chyba po raz szósty i chyba podobało mi się najmniej z tych sześciu razy.

PS. Palladium super, rzeczywiście brzmienie było jak na polski zespół wręcz unikalne! (na dole również)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 30 października 2012 15:42:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 13:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
No właśnie, pod ścianą też było super słychać. U mnie wrażenia jak u Tylera - Lao Che jak zwykle pokazało klasę. Każdy koncert inny, każdy dopracowany, nowe wersje starych utworów spójne ze stylistyką nowej płyty, muzycy współpracujący na scenie, nawet utwory niehiciarskie lub te, które nigdy do mnie do końca nie przemówiły (np. Hitlerowcy), porwały. Super, super, super! Jedyny zarzut - godzina. Mogłoby się zacząć o 20.

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 01 listopada 2012 23:59:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Zapoznaję się z nową płytą. Na pewno podoba mi się bardziej niż poprzednia, co jednak nie było trudne - bo tamtą oceniam jako bardzo nieudaną.
Na razie nie dorównuje u mnie np: "Gospelowi", ale jest nieźle a kilka momentów bardzo już mi podeszło. Najlepszy utwór jak na razie - "Kołysanemu" oraz "Na końcu języka".

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 02 listopada 2012 21:57:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 28 października 2010 19:42:59
Posty: 466
Skąd: Z Nienacka
arasek pisze:
"Kołysanemu"

A nie: KołysanEgo?

Ważny dla mnie zespół, czekałem na tę płytę. Prądu stałego zupełnie nie rozumiałem. Gospel bardzo lubię, Powstanie to zjawisko. Soundtrack moim zdaniem dużo lepszy od Prądu. Świetny jest Dym, Na końcu języka, Już jutro fajne (z tekstem jestem anonimowym melancholikiem, ale już jutro ściągam buty z kamykiem) ostatni utwór o sosnach fajny klimat ma. Zombie w wersji płytowej ciekawsze niż radiowej. KołysaneEGo też dobre. Kawałek o psie przerzucam. Ale ja lubię jak na płycie jest taki utwór, angażuje mnie w odbiór. W sumie się płyta podoba. Po kilku już odsłuchach mam tylko wrażenie, ze ta płyta już się mi się osłuchała, już nie zaskakuje. Ale to może taki etap.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 05 listopada 2012 07:29:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Racja - "KołysanEGO"

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 05 listopada 2012 09:25:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Dwa przesłuchania za mną i na razie niespecjalnie.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 05 listopada 2012 17:09:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 11:17:46
Posty: 4935
Skąd: Biadacz
U mnie więcej niż dwa przesłuchania... Bez owijania w bawełnę - zniżka formy trwa i ma się dobrze... dla mnie muzycznie jest słabiutko... jeszcze gorzej niż a poprzedniej płycie... tekstowo dalej ciekawie i intrygująco, ale cóż z tego jak słuchać mi się tego nie chce, bo muzycznie zwyczajnie nudno...

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1717 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110 ... 115  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group