Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 16:37:24

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 103 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 09 sierpnia 2006 16:03:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 12 lutego 2006 21:47:09
Posty: 97
Skąd: Łódź
NATURAL MYSTIC - to jest dopiero płyta !!!!!

_________________
w niepewny obraz zapatrzony


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 10 września 2006 12:18:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14518
Skąd: nieruchome Piaski
Kontrowersyjne treści zostaną wydzielone z tego wątku i przeniesione do Awanturum. Nie widzę potrzeby przenoszenia całego tematu.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 10 września 2006 12:22:39 

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 19:22:49
Posty: 1139
słusznie.ale Rasfari jeśłi ma być omawiane to w TYM wątku:)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 10 września 2006 12:22:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Cytat:
Kontrowersyjne treści zostaną wydzielone z tego wątku i przeniesione do Awanturum. Nie widzę potrzeby przenoszenia całego tematu.



Brawo!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 10 września 2006 12:24:21 

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 19:22:49
Posty: 1139
tak w ogóle to leci u mnie reinkarnacja Jana Chrzcilela samego - Peter Tosh. Honorary Citizen disc 1. baaaardzo dobre i na czasie jak zawsze.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 10 września 2006 12:47:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14518
Skąd: nieruchome Piaski
Rasfaelu, a może bardziej uniwersalnym wątkiem, w którym mógłbyś napisać coś więcej o rastafarianizmie, będzie ten?
Jednocześnie lojalnie uprzedzam, iż w razie niezachowania zimnej krwi w duskusjach na ten temat kolejne posty będą łączone z powstałym w Awanturum zbiorem nie do końca uporządkowanych myśli.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 10 września 2006 15:48:55 

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 19:22:49
Posty: 1139
dwie propozycje:

I - o Rastafari nie bedę pisał już na forach bom ksiązke napisał i wkrótce się ukaze. kto bedzie chciał to kupi. o zyciu se gadajmy- na to samo wyjdzie.

II- po co się awanturować. zamknął bym tą sekcję na kłodkę. to jest juz niekatualne. ale nie kasować. niech kazdy sobie zajrzy w swoja historię:))))))))))))))))))))))))))))))))))


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 19 lipca 2007 17:26:05 

Rejestracja:
śr, 11 lipca 2007 16:48:36
Posty: 234
Podoba mi się ten cover.

_________________
"Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie" (Łk 12,48b)
"Sprzedawali majątki oraz dobra i rozdzielali je każdemu wedle potrzeby." (Dz 2,45)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 11 lipca 2008 18:55:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Jak napisałem w "tego słucham", uważam płytę Uprising za najlepsze dzieło w obrębie muzyki reggae, które dane mi było poznać. Fakt, że nie jestem znawcą ;-) Ale tak po łebkach różne rzeczy słyszałem, co może dałoby mi przynajmniej podejrzewać, że gdzieś może kryć się coś lepszego. Póki co ani w obrębie Marleya ani tym bardziej innych wykonawców, nie znajduję kandydata do przebicia Uprising.

Przeczytałem sobie ten dziwnie krótki wątek i znalazłem swoje wątpliwości co do genialności utworu Zion Train. W międzyczasie wątpliwości wyparowały i ***** , natomiast gdybym teraz mia sam sobie odpowiedzieć na pytanie, CO tam takiego jest, to - czując że sprawa wymyka się słowom - powiedziałbym, że jest w tej piosence szlachetność, jakaś klasyczna wręcz prostota. Owszem, nie ma takiego dynamizmu czy melodyjności, jak niektóre inne, ale ma w sobie jakąś, hmm... WIELKOŚĆ.

Przeczytawszy, znalazłem też krótką wymianę zdań dotyczącą utworu Touch Me, który dla mnie nadal pozostaje czołówką, a Boski powiedział, że dla niego to gówno, z tym że nie było jasne, czy znamy taką samą wersję. Na Last fm znalazłem takie coś, a również skrót audio: http://www.last.fm/music/Bob+Marley/_/Touch+Me. Wersje jakby się różnią, ale mi się jednako bardzo podobają. Boski, powiedz, czy to naprawdę gówno? :-)

Na koniec może aktualizacja listy, chociaż niewiele się zmieniło w stosunku do tego:
Crazy pisze:
1. I Shot The Sheriff
2. Could You Be Loved
3. Redemption Song
4. Get Up Stand Up
5. Iron Lion Zion
6. Exodus
7. Roots Rock Reggae
8. Forever Loving Jah
9. Them Belly Full
10. Touch Me


Na dziś:

1. Forever Loving Jah
2. Could You Be Loved
3 .Get Up Stand Up
4. I Shot the Sheriff
5. Roots Rock Reggae
6. Zion Train
7. Redemption Song
8. Them Belly Full
9. Work
10. Touch me

Przynajmniej pierwsze siedem to na pewno pięciogwiazdkowce, a za nimi ciągnie się kolejka 4 i 1/2... bo przecież i Jamming, i Exodus (choć znudził mi się ostatnio), i Trenchtown, i Iron Lion, i w ogóle większość z Legendu.

A bolesne pytanie z Radocyny: Marley czy Jethro Tull - nadal pozostaje otwarte i nadal boli, że musiałem wtedy wybrać...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 11 lipca 2008 19:39:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 17 marca 2008 10:20:50
Posty: 1288
Skąd: Frysztak
Jak dla mnie najlepszą płytą reggae jest "Survival". Widzę, że nie tylko dla mnie ;). Gdy jej słuchałem pierwszy raz nie porwała mnie, ale po jakimś czasie ten bas, ta melodia.teksty i flety tak mnie zachwyciły że wpadłem po uszy ;)

CATCH A FIRE - [-4] (płyta ma fajny klimat ale czegoś mi brakuje)
BURNIN' - [3] (ta podoba mi się najmniej...)
NATTY DREAD - [4] (ta z kolei nie ma takiego klimatu ale za to ma to coś :D)
RASTAMAN VUBRATION - [-5] (bardzo fajna płytka. kiedyś podobała mi się bardziej)
EXODUS - [+5] (świetna płyta, jedna z najlepszych.)
KAYA - [+5] - (płyta świetna. wiele wspaniałych kompozycji...Easy Skanking, Kaya,...a Is This Love to jeden z najlepszych utworów Marleya moim zdaniem)
SURVIVAL - [6] (krótko, zwięźle i na temat - mistrzostwo świata!!!)
UPRISING - [5] (bardzo ją lubię ale też mi tam czegoś brakuje. Chociaż na przykład Could You Be Loved czy Redemption Song to świetne utowry)
CONFRONTATION - [5] (podobnie ja z Uprising choć chyba jednak troszkę lepsza)

_________________
po co ta wrogość do siebie, to co w Tobie prawdziwe jest piękne


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 11 lipca 2008 19:41:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
oj Survivala w ogóle nie znam!! :-(

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 07 kwietnia 2010 18:56:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Nie wiem ci ja, która płyta BMW jest najlepsza, ale EXODUS na pewno pod niejednym względem jest naj, choć ma też swoje słabości. Powiedziałbym, że Exodus wydaje mi się płytą najbardziej naturalną i taką wypasioną chwilami zrozumienia i szczęścia.

Wspaniale się zaczyna: z ciszy i ciemności wypływa rytm Natural Mystic. Stuk, stuk rozlega się w przestrzeni. I już jesteśmy tu. Dum, to może być lekcja tego, co można opowiedzieć samym rytmem. Bob śpiewa w skupieniu (This could be the first trumpet, might as well be the last: Many more will have to suffer, Many more will have to die), nocna gitara gently weeps… dźwięków jest sporo (szsz szsz), ale pozostaje wrażenie oszczędności, nawet ascezy. To jeden z moich faworytów, od tego stuk stuk, kap kap zacząłem rozumieć o co chodzi w reggae. Polecam.
(*****)

Trochę inaczej jest w So Much Things To Say – to już dzienne kołysanie. Są I – Trees, Bob nawija niemal jak hiphopowiec, blabla, męczyło to do chwili kiedy uświadomiłem sobie, że jest celowe – ma ilustrować tekst, i potem…
(-****)

…kiedy cichnie, jest cudownie: rozpoczyna się Guiltiness. Wolny, plastyczny rytm kształtuje przestrzeń – jest refleksyjnie, jest medytacyjnie, jest głęboko.
(**** i 1/2)

The Heathen to bardziej wojowniczy utwór: subtelnie zagrzewający do walki transowy bas (o, bas wiele mówi u Wailersów!) i groźne momentami partie klawiszy, jak tygrysy. Mantrowane zdanie refrenu i poruszające zwrotki (Rise up fallen fighters Rise and take your stance again).
(**** i 1/2)

Exodus wydaje mi się być dla Marleya czymś takim jak Tomorrow Never Knows dla Beatlesów czy VooDoo Child (Slight Return) dla Hendrixa. Dalej niż na codzień. I może być, że z elementów które tu są (każdy zapada w pamięć) można było zrobić więcej niż jeden utwór! Jest oszałamiająca wizja, jest performance (kiedyś nie mogłem znieść tego Boba – guru i odpowiadającej mu posłusznie sekty), jest progres, jest trip.
(*****)

A potem następuje słodki poranek: Jammin’. Jeden z najbardziej upajających fragmentów muzyki Marleya. Genialna gra braci Berrettów z kolegami. I te wyciszenia/przełamania: Holy Mount Zion, Holy Mount Zion, no wspaniale!
(*****)

Waiting In Vain podoba mi się odrobinkę mniej, ale to nic nie znaczy. Fajny żart z „knockin’ on your door” w lewym głośniku, no i są momenty gęstego bębnienia oraz solo na gitarze.
(****)

Turn Your Lights Down Low i Three Littre Birds to też troszkę słabsze dla mnie numery, ale to nie znaczy, że całkiem od macochy! W pierwszym ujmują mnie I – Trees tym a-a, kuku – kuku i a-o. No, oba oscylują gdzieś około *** i 1/2 - **** gwiazdek.

A na koniec klasyk: One Love/People Get ready. Kiedyś nie znosiłem, dziś spoko, super numer, ścisła czołówka płyty!
(*****)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 07 kwietnia 2010 19:42:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
antiwitek pisze:
Waiting In Vain podoba mi się odrobinkę mniej,

...ciekawe ,bo ten utwór to mój ulubiony kawałek Marleya w ogóle

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 07 kwietnia 2010 20:06:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 02 października 2006 12:09:41
Posty: 2805
Skąd: f'karium
hehe, czekałam na reakcję elronda na tę ocenę :D :piwo:
ja nie lubię Exodusu, jakoś przeważnie działa mi na nerwy :oops: (utwór, nie płyta)
ale co do Jammin' i Natural Mystic zgoda!

_________________
tory wyjeżdżają z lasu a tam...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 07 kwietnia 2010 20:12:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
ja też czekałem na tę reakcję :)
co mogę powiedzieć, waiting in vain do toptena mi by nie wszedł póki co :wink:

Inverness pisze:
nie lubię Exodusu, jakoś przeważnie działa mi na nerwy (utwór, nie płyta)

znałem najpierw obie wersje Armii zanim poznałem oryginał i, przyznam, oryginał srodze mnie rozczarował na początku - gdzieś mi w nim, w tym szaleństwie, ginęła uroda zwykłej piosenki, którą Armia ładnie wydobyła

no ale dziś nie umiem nie docenić tego oryginału - jest to jednak kawał odkręconej muzy :P

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 103 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group