Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 05:57:26

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 573 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 39  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: śr, 08 stycznia 2020 20:56:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
:aniolek: :aniolek: :aniolek:

To doskonały pomysł na limitowane wydanie winylowe (25 sztuk 8-) )

Wieeeeeelkie dzięki, Pet. To zaszczyt.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 08 stycznia 2020 21:49:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Pet pisze:
okładka/wkładka (...) nadawać się do lizania

to brzmi jak jakieś straszliwe obrzydlistwo :x lizanie papieru w ogóle jest okropnością.

Ale ładne to określenie bardzo:

Garażowy psychedelic-space-blues rock

Ostatnio zapytał mnie ktoś, jaki to gatunek. Pytanie wydało mi się tak nieadekwatne do niczego, że nie wiedziałem, co powiedzieć. Muszę się nauczyć na pamięć i będę miał gotowca następnym razem :-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 08 stycznia 2020 22:21:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Crazy pisze:
lizanie papieru w ogóle jest okropnością.


Niepojęte!

Mieć w nazwie „Acid Rock” i mówić, że lizanie papieru jest okropnością. :shock:

Obrazek

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 08 stycznia 2020 22:58:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Hehe :)

Obrazek

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 09 stycznia 2020 07:40:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
antiwitek pisze:
Nie próbowałeś?


A kto tak powiedział? :rabbit:

Tyler Durden pisze:
Hehe :)


No właśnie! Panoramix! :alien:
Jeszcze Bart Simpson był znany.

Ale co tam się będziemy szczypali. Zagrajmy całą talią.

Obrazek

:sofa:

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 10 stycznia 2020 11:54:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
A! Na marginesie dodam, że konferansjerce Krejziego daję * * * * * * :D

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 10 stycznia 2020 14:35:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Ojej, dziękuję :oops:

Wyznam, że dobrze się czułem w tej roli. Bywam w nią wtłaczany przy okazji różnych szkolnych uroczystości i zasadniczo nie lubię tego robić. Ale czasem mi mówili, że dobrze wychodziło*... więc może rad-nie-rad, ale czegoś się nauczyłem, a tutaj, na Chłodnej, miałem z tego wielką frajdę i czułem, że naprawdę się lubimy z tą publicznością ;-)


* a tak naprawdę to w początkach miałem świetnego recenzenta w postaci mojej Żony, która mówiła mi, co nie grało i jak można by zrobić lepiej - chyba z tego się nauczyłem najwięcej!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 13 stycznia 2020 10:09:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Dzień dobry, z tej strony ponownie Bogusław Mroczek.

Posłuchałem w sobotę do sprzątania pierwszej płyty i muszę przyznać, że trochę za bardzo zjechałem zespół po koncercie za zdradę ideałów. Pierwiastek niesłuchalności jest tam wciąż obecny - nie w takim stopniu, który uzasadniałby te wszystkie ciepłe słowa, które zespół zamieścił we wkładce, ale jednak wystarczająco wyraźnie, by docenić pracę pana Łukasza (jeśli nie mylę imienia - nie mam teraz płyty przy sobie, żeby sprawdzić), który - nie będąc przecież członkiem zespołu - musiał zapewne przesłuchać ten materiał wielokrotnie i w dodatku uważnie.

A konferansjerka, istotnie, znakomita :)

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 13 stycznia 2020 10:26:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
:D

Bogus pisze:
docenić pracę pana Łukasza


Filipa!

Bogus pisze:
Pierwiastek niesłuchalności jest tam wciąż obecny


A więc to od Ciebie dostaliśmy pierwszy "nie OK" na youtube? :mrgreen:

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 14 stycznia 2020 09:14:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Tyler Durden pisze:
Filipa!
Najmocniej przepraszam.
Tyler Durden pisze:
A więc to od Ciebie dostaliśmy pierwszy "nie OK" na youtube?
Gdzieżby tam, ja zespół D.N.A. szkaluję tylko w tym miejscu.

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 14 stycznia 2020 09:57:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Bogus pisze:
Gdzieżby tam, ja zespół D.N.A. szkaluję tylko w tym miejscu.


Szkaluj gdzie się da! Nieważne jak, byle pisali! hehe

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 14 stycznia 2020 23:14:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
Cytat:
Garażowy psychedelic-space-blues rock

Pełna zgoda, chociaż ja bym tu jeszcze jakiś shaman dodała do pełni szczęścia. :D
Crazy pisze:
na Chłodnej, miałem z tego wielką frajdę i czułem, że naprawdę się lubimy z tą publicznością

To działało w obie strony, publiczność też czuła się lubiana przez zespół i między innymi dlatego ten koncert był taki wyjątkowy! :)
A konferansjerka zaiste świetna i dobrze, że to zostało utrwalone na płycie i nie pójdzie w zapomnienie.

Jeśli chodzi o płytę, to jak już wspominałam Crazemu, jestem pod niesamowitym wrażeniem jakości brzmienia - jest tak czyste, klarowne, selektywne, że aż trudno uwierzyć, że to koncertówka, naprawdę wielki szacun dla gościa, który za to odpowiada.

Zawartości LSD na tym krążku nie da się wykluczyć. ;) Chociaż miałam osobiście odrobinę inne skojarzenia, ale na to samo wychodzą. ;) Mnie to przenosi do jakiejś zamierzchłej siedemdziesiony, do małego klubu, gdzie w gęstych oparach opium rodziła się muzyka z głębi trzewii, gdzie każdy dźwięk był poszukiwaniem i odkrywaniem nowej rzeczywistości, gdzie widownia i zespół stanowili jedność złączoną wspólnym przeżywaniem brzmień.
Zespół D.N.A. sprawia, że powraca coś co wydawało się, że już bezpowrotnie minęło - atmosfera z czasów, kiedy nie wszystko 'już było', kiedy dźwięki fascynowały i nadawały sens życiu, bo wciąż można było znaleźć nowe i wciąż się tego szukało, oraz rzadko już spotykana szczerość, autentyczność i bezkompromisowość. Ktoś kiedyś napisał, że D.N.A. mają wyj** na ewentualnego słuchacza i czasem może faktycznie coś w tym jest ;) , ale na koncercie słuchacze bynajmniej nie czuli się olewani przez zespół. Natomiast wszyscy - i publiczność i zespół mieli wyj** na wszystkich nie-słuchaczy istniejących na zewnątrz. ;)


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 15 stycznia 2020 18:14:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Fengari pisze:
Zespół D.N.A. sprawia, że powraca coś co wydawało się, że już bezpowrotnie minęło - atmosfera z czasów, kiedy nie wszystko 'już było', kiedy dźwięki fascynowały i nadawały sens życiu, bo wciąż można było znaleźć nowe i wciąż się tego szukało, oraz rzadko już spotykana szczerość, autentyczność i bezkompromisowość. Ktoś kiedyś napisał, że D.N.A. mają wyj** na ewentualnego słuchacza i czasem może faktycznie coś w tym jest , ale na koncercie słuchacze bynajmniej nie czuli się olewani przez zespół. Natomiast wszyscy - i publiczność i zespół mieli wyj** na wszystkich nie-słuchaczy istniejących na zewnątrz.


:!:

Wspaniała recenzja, dzięki!!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 16 stycznia 2020 08:59:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 13:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
Bardzo mi się podoba to, co napisałaś, Fen! Nie jestem w stanie z siebie za wiele wykrzesać, ale napiszę, że od początku ostatni utwór chwytał mnie za serce i chwyta nadal z tą samą siłą, a People, m.in. z powodu wideła, nie wychodzi z głowy. Czuję czułość.

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 16 stycznia 2020 15:25:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Ostatni utwór za serce? :shock: Patrz, nie spodziewałbym się, że ktoś użyje wobec niego akurat takich słów.

Dziękuję BARDZO za wszystkie recenzje. Mroczków i fanów cenimy jednako :-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 573 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 39  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group