Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 05:37:00

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 249 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 17  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 16 marca 2005 21:05:13 
Znam jedynie tę ostatnią i bardzo mi się ona podoba. Tylko tekstów nie rozumiem za bardzo. Niestety, tylko tyle jestem w stanie napisać...


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 16 marca 2005 22:18:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Mam mieszane uczucia - ciekawy zespół, ale chyba nie powiedziałbym że najważniejszy (jest taki w ogóle?)... Lubię The Bends i OK Computer. A reszta jakoś mi nie podchodzi. Zwłaszcza ostatnia płyta - po pierwszym zachwycie długo już leży niesłuchana.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 17 marca 2005 10:35:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 11:17:46
Posty: 4935
Skąd: Biadacz
no nie - jak słyszę, że pablo honey jest taki sobie to mnie skręca...

Pablo Honey *****

uwielbiam tę płytę, słuchałem jej zaraz jak się ukazała, zanim jeszcze Creep stał się hitem za oceanem... MTV zaczęła ten utwór lansować jak się okazało, że sprzedał się w USA, początki Radiohead na Wyspach były trudne - mało brakowało, a zespół by przepadł... Fenomenalny, oprócz Creep z szarpnięciem strun przed refrenem, jest dla mnie "Anyone can play guitar", "Thinking about you", "Stop whispering" i "Prove yourself"... Ja mam bardzo emocjonalny stosunek do tej płyty - przez pół roku nie opuszczała mojego walkmana, a był to czas, ża wszędzie chodziłem ze słuchawkami na uszach :)

The Bends *****

Pierwsze arcydzieło zespołu, moim zdaniem ta płyta jest ważniejsza i nieco lepsza od następnej, ale to moje zdanie :) To jest płyta całościowa, trudno coś wyróżniać, ale "Street spirit" to chyba najpiękniejszy utwór na płycie.

OK Computer *****

Arcydzieło kolejne - z tą płytą tez wiąże się dla mnie wiele ciepłych wspomnień... Lato z powodzią po maturze, dostanie się na studia - tym wszystkim pobrzmiewa mi "Paranoid android"... Tu chłopaki poszli nieco dalej - to już nie sa piosenki, to są kompozycje... Pomysł, żeby wydać na pierwszym singlu "Paranoid android" to moim zdaniem szczyt odwagi... Takim połamanym utworem promować płytę... szok... ale się udało - brytyjscy krytycy wymieniają tą płytę jednym tchem ze Stone Roses, dokonaniami Bitlesów i Zeppelinów... Ja tam nie wiem - ja ją bardzo lubię...

Kid A ****
a ja ocenię te pyty oddzielnie - do Kid A musiałem się długo przyzwyczajać, ale jak już się przyzwyczaiłem to plubiłem tą płytę, szczególnie za "Everything in its right place" i "How to disappear completly". Gwiazdę pierwszej wielkości, po wydaniu epokowego dzieła stać było na taki eksperyment - za to ich podziwiam...

Amnesiac ***
no cóż tu już zaczyna się zjadanie ogona... słuchać się da, ale to po prostu kontynuacja poprzedniczki... niepotrzebna płyta moim zdaniem...

Hail to the thief ***

w ogóle mi ta płyta nie podeszła - nie ma tu jakiegoś pomysłu, który charakteryzował wszystkie poprzednie albumy... nie ma postępu... szkoda...


pozdro...

KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 17 marca 2005 11:25:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
..w ogóle nie moge pojąć zachwytów nad tą kapelą...słuchałem ok komputer i kid a i amnezjak i proszę mi wybaczyc .... wieje nudą...jedyna plyta jaka mi się w miarę podobała to my iron lung która porzyczył mi kiedyś dzyń.......

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 17 marca 2005 11:54:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 11:17:46
Posty: 4935
Skąd: Biadacz
zapewne dlatego rzymianie mawiali: de gustibus non disputandum...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 17 marca 2005 12:57:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
Najlepsze kawałki Radiohead to

1. Lozenge of Love
2. Punchdrunk Lovesick Singalong
3. (to co jest pomiedzy nimi na płycie My Iron Lung - zapomniałem tytułu)

ta trylogia mnie powaliła dlatego , że pełno tam przestrzeni, a w ogóle nie ma maniery która psuje nieco inne płyty

4. Pyramid Song - ostatni podryg rocka progresywnego w historii
5. Bulletproof - te niepokojące hałasy w tle... (pociąg?)
6. Hanging Around
7. The Tourist
8. Knives Out
9. ostatni numer na "Pablo Honey"
10. Subtarrenean Homesick Alien

DLA MNIE RADIOHEAD TO OSTATNI WIELKI ZESPÓŁ W HISTORII ROCKA

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 17 marca 2005 18:54:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:38:13
Posty: 2109
Przede wszystkim płyta "Pablo Honey" i kawałki "Creep", "Stop whispering", "Anyone can play guitar" oraz "OK Computer", kawałki "Karma police" i "Electioneering"...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 17 marca 2005 22:12:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
SORRY, oodkurzylem sobie The Bends, i mi sie bardzo podoba, a Street Spirit to PIEKNO!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 17 marca 2005 23:01:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
PABLO HONEY ***
Bardzo świeża płyta i niestety niewiele więcej. Kilka dojrzałych utworów, ale kompozycje jakieś niedorobione. Wyróżnia się "Anyone Can Play Guitar" (szkoda że później taki humor zszedł u nich na bardzo daleki plan), "Creep" i "Blow Out"

MY IRON LUNG **** i 1/2
Tutaj są moja trzy ulubione numery zespołu, w dodatku jeden po drugim, dokładnie w środku płyty. Przed nimi i po nich też świetne "Lewis" (bardzo prosty, a bardzo dosadny riff) i "You Never Wash Up After Yourself". Z brzegu kompozycje znane skądinąd. Zespół wciąż świeży i jeszcze nie ugina się pod własną wielkością.

THE BENDS *** I 1/2
Ponieważ Siora katowała tę płytę po kilka godzin dziennie, trochę mam jej dość. O dziwo, niektóre numery podobają mi się do dziś, zwłaszcza "Bulletproof", "Sulk" (zajebisty wokal tam jest!) i "Planet Telex". Hity raczej mi się osłuchały, zresztą za "High and Dry" nigdym nie przepadown.

OK COMPUTER *** i 3/4
Takie hitowe płyty są dla mnie zawsze podejrzane :D ja lubię te mniej znane numery typu "Hanging Around", albo "The Tourist". Tutaj chyba po raz pierwszy Thom zaśpiewał z taką mocą, a jeszcze nie ze sztuczną histerią - uwielbiam się wsłuchiwać w jego głos!

KID A **
Już wyrosłem z takich eksperymentów, a jeśli już to wolę starą dobrą Amagamę. Podziwiam odwagę ale trzymam się od tej płyty zdaleka, oprócz kawałków z melodiami ("Optimistic" i "How to Disappear")

AMNESIAC *** i 3/4
"Pyramid Song" jest niesamowity, "Knives Out" świetny, niestety kilka też utworów raczej bardziej samowitych. Rzeczywiście zaczynają się tutaj powtarzać...

HAIL TO THE THIEF (?)
Słuchałem tego raz i zupełnie nie zrobiło na mnie wrażenia, poza jednym utworem o deszczu.

:!: Ja wiem że jestem dziwny, skoro za największe osiągi zespołu uważam jakieś drugorzędne numery na EPce, ale i sam zespół chyba nie ma najlepszego wyczucia - kilka absolutnie przepieknych kawałków wala się po ścieżce dźwiękowej filmu "Meeting People Is Easy" (szczególnie myślę tu o "The City of the Future" i numerze z tekstem "call me around" w refrenie) Jest też teledysk z takim numerem, w którego tekście jest coś takiego "Christian suburban eye" (??). To są absolutne klejnociki i bardzo mam do nich wielke ale, że tego nie można dostać na żadnej płytce.

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 17 marca 2005 23:05:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
..no ..podoba mi się utwór Pj Harvey w duecie z wokalista Radiohed

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 18 marca 2005 09:33:57 
elrond pisze:
..no ..podoba mi się utwór Pj Harvey w duecie z wokalista Radiohed


J.T.Fly pisze:
"The mess we're in"

Wpaniała piosenka...


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 18 marca 2005 11:10:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 08 lutego 2005 12:34:20
Posty: 803
moja znajomość radiohead ogranicza sie( narazie) tylko do 'ok computer' w całości, a z pojedynczych utworów to bezapelacyjnie 'Street Spirit' ja nie wiem co ten utwór w sobie ma ale przyciąga mnie jak magnes normalnie :D no i oczywiście duet Thoma z PJ Harvey 'The mess we're in' coś wspaniałego, czesto do niego wracam, pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 18 marca 2005 14:07:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
O! to ja mam tak jak Sula ze znajomością Radiohead. Do "Street Spirit" jest świetny też teledysk!

Karma & Paranoid - trochę się osłuchały za bardzo, ale super też oczywiście (ciekawe, że z ich największych hitów WCALE nie znudził mi się "Creep" - totalny odjazd!)
Exit music, Lucky (kill me Sarah with love ... it's gonna be a glorious day...we are standing on the edge...)- bardzo fajne,
Climbing up the walls - odlot!

Na tej płycie nie lubię tylko "No surprises". Niby rozumiem pomysł, ale jakieś mdławo-nudnawe to takie...

No i jeszcze:

Kot pisze:
OK Computer *****
Arcydzieło kolejne - z tą płytą tez wiąże się dla mnie wiele ciepłych wspomnień... Lato z powodzią po maturze, dostanie się na studia - tym wszystkim pobrzmiewa mi "Paranoid android"...

:piwo:
Dokładnie tak samo! OK Computer super! I też matura, powódź i dostanie się na studia! 1 9 9 7 po prostu! :

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 18 marca 2005 14:39:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 27 listopada 2004 14:20:01
Posty: 107
Skąd: Olsztyn/Linden/Warszawa
wtrace swoej trzy grosze na temat pablo honey. ta plyta jest fenomenalna bez dwoch zdan. to jest tak oczywiste jak to ze nie uzywam duzych liter piszac na kompie...

kupilem ja jako ostatnia z calej dyskografii radiohead, wlasnie dlatego ze nasluchalem sie ze jest najgorsza. i wyobrazcie sobie moje oniemienie. przeciez tam jest tyle wspanialych utworow, taka mlodziencza swiezosc, taka moc. gitary brzmia jakby greenwod doslownie unosil sie w powietrzu grajac...

najlepszym przykladem takiej mocy jest "blow out" a dokladnie sam jego koniec gdzie taki dosc transowy motyw basu staje sie odskocznia do wprost cudownej psychodelicznej kody!

na takim motywie jest opartych pare naprawde super utworow w muzyce... nie sluchalem go od paru tygodni, ale widze duze podobienstwo do basu w pewnej czesci suitu ultima thule pewnego zespolu ktory moze znacie. podobne patenty byly tez uzyte na przyklad w fenomenalnym "exit" U2 oraz "mickey" myslovitz...

a pablo honey, miod...

moje typy to wlasnie blow out, prove yourself, thinking about you, creep, anyone can play guitar...You...!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 18 marca 2005 17:40:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Se odświeżam Radiogłowych - fajnie się ich słucha... Zwłaszacza 3 pierwsze płyty...

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 249 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 17  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group