Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 16 kwietnia 2024 15:23:33

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 02 maja 2005 13:02:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Cytat:
......rozumiem Boski ,że dla Ciebie to jest coś bardzo złego..........



Nie, chodzi o to, ze to nie ma nic wspolnego z muzyką, z jej odbiorem - w sensie czysto formalnym...
Czy ja musze dokładać tony uśmieszków, żeby byc zrozumianym?
:roll:
Albo bede uzywal takiego czegoś: " [ironia] [/ironia] ".

Pozdrawiam :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 02 maja 2005 20:55:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25378
Brawo Miki - przywracasz rzecz na odpowiednie tory.
(Właśnie sobie myślałem - biedny marecki, wróci po weekendzie do pracy, zobaczy, że jego nowy wątek się rozrósł, ucieszy się ... a tu ....)

Monika - twoje uwagi owszem, w sumie mógłbym się w znacznej mierze zgodzić, ale for marecki's sake pozostawiam je bez opowiedzi :-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 02 maja 2005 22:34:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
Crazy pisze:
Właśnie sobie myślałem - biedny marecki, wróci po weekendzie do pracy, zobaczy, że jego nowy wątek się rozrósł, ucieszy się ... a tu ....

:lol: No właśnie - takie myśli też miałam...i nawet miałam kilka słów o REM napisać (co może wkrótce zrobię), ale wciągnął mnie ten offtop i się tak potoczyło jakoś...:roll: 8)

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 02 maja 2005 22:48:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
..........zaraz zaraz...spokojnie ! Marecki jest git !!! ......tu chodzi tylko o sceniczne zachowania niektorych wokalistów ! :D

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 03 maja 2005 01:18:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:20:04
Posty: 14519
Skąd: nieruchome Piaski
Ale Stipe jest na scenie (jak to zauważyła słusznie Monika) po prostu introwertyczny do tego stopnia, że jest tam przede wszystkim jego głos. To, że od jakiegoś czasu zwykł sobie z okazji koncertów podmalować oczy, zbrodnią chyba nie jest :wink: Innych powodów do zniesmaczenia raczej nigdy nie budził (przynajmniej u mnie), a i ten jest co najmniej dziwny jako ewentualny zarzut w świetle szeroko rozumianego rock'n'rolla :roll:

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 03 maja 2005 22:45:54 
cóż...dla mnie rem jest jednym z takich zespołow. które teoretycznie powinny mi sie podobać (gitarki, lekko smętny głos ładne melodie czasami) a tu...NIC. nie przekonuje mnie ten zespół. mogę powiedzieć dosadniej- nudzi mnie...


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 04 maja 2005 11:18:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
Crazy pisze:
(Właśnie sobie myślałem - biedny marecki, wróci po weekendzie do pracy, zobaczy, że jego nowy wątek się rozrósł, ucieszy się ... a tu ....)

No trochę tak było :(
elrond pisze:
Marecki jest git !!!

Ale jest jakieś pocieszenie :wink:

A co do offtopu - to głos pana S. lubię a zachowanie na scenie to wulkan emocji, które przyjmują taki a nie inny wyraz. Osobiście mnie nie razi. Jest to jakaś maniera ale przynajmniej mocno rozpoznawalna.

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 05 maja 2005 00:09:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
monika pisze:
Powiedzenie "nie słucham, bo jest homo" byłoby pod pewnymi względami uczciwsze i jaśniejsze znaczeniowo

ale właśnie wcale nie to miałam na myśli. ale nie piszmy już o tym, niech lepiej wypowiadaja sie fani remu.

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 05 maja 2005 01:07:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
natalia pisze:
ale właśnie wcale nie to miałam na myśli

No wiem - to nie było o Tobie, Natalio. To było rozważanie ogólne, mające związek z wcześniejszym postem Craziego.

A teraz ad REM ;-)

Czyli muzyce słów parę...dosłownie parę, ponieważ mogłabym się podpisać pod tym:

J.T.Fly pisze:
Szanuję te utwory, bo choć popowe, to nigdy nie ocierały się o banał i sztampę. A jednak to było zbyt mało, żeby przekonać mnie do szerszego zapoznania sięz twórczością zespołu.


a także pod tym:

elsea pisze:
a ad REM - jak to słusznie zauważył J.T.Fly - trudno mi cokolwiek napisać, znam kilka/kilkanascie piosenek, głównie z ClassicMTV, nie wiem która jest na której płycie...


Choć dodam, że, poza singlami, znam jeszcze płytę "Reveal", nabytą okazyjnie w jakimś mediamarkcie. Niestety nie zachwyca, a właściwie nudzi :-(, poza "All The Way To Reno" i "She just wants to be."

"Automatic for the People" - to dla mnie przede wszystkim "Drive" i "Everybody Hurts", a także teledyski do nich, niezwykle wbijające się w pamięć. Spośród niewielkiej liczby piosenek REM, które znam, te dwie uważam za najlepsze. O dziwo, po latach okazuje się, że "Man On The Moon" też ma w sobie pewien urok, choć na początku nie przekonywało.

Z "New Adventures..." pamiętam urzekający kawałek "How The West Was Won and Where It Got Us"...i właściwie niewiele więcej, chociaż recenzja Mikiego brzmi zachęcająco, a zwłaszcza ten fragment:
Miki pisze:
oraz transowy "Leave" (dla mnie na tej samej półce z "If You Wear That Velvet Dress" U2

ponieważ wspomnianą piosenkę U2 UWIELBIAM.

Poza tym - pamiętam jeszcze i pozytywnie oceniam "What's The Frequency, Kenneth?" z "Monster". Jeśli chodzi o hiciory wielkie - "Losing My Religion", "Shiny Happy People" z "Out of Time", to - po pierwszej fazie fascynacji - nie byłam w stanie (i do dziś nie jestem) ich słuchać. Męczące są - zwłaszcza ta druga. Z nowszych rzeczy - "Leaving New York" - baaardzo mi się podoba. Jest klimatycznie: lirycznie, melancholijnie, smutno i pięknie...I taki jest też teledysk.

Podsumowując: uważam, że Stipe potrafi czasami wyczarować niezwykły nastrój, niektóre piosenki REM są zachwycające, ale... no właśnie - czegoś brakuje i to chyba ten brak sprawia, że mam tylko jedną ich płytę...

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 05 maja 2005 11:02:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 22 grudnia 2004 00:34:02
Posty: 1480
Skąd: Brwinów
Ja chyba sobie zakupię "Up" na płytce. Mam kasetę, ale ta niestety uległa zniszczeniu :( A urzeka mnie ta płyta swoją delikatnością i klimatem. Świetna na długie wieczory :)

Mam "Automatic for the People", ale już dawno nie słuchałem. Pamiętam, że nie powaliła mnie, kiedy ją kupiłem. Bardzo dobra, ale nastawiałem się na arcydzieło. A utworu "Everybody Hurts" mam już serdecznie dosyć :lol:

Kiedyś nabyłem na przecenie "New Adventures in Hi-Fi" i bardzo lubie tę płytkę, choć pomijam kilka utworów podczas słuchania. Okrojona prezentuje się o wiele lepiej, zwłaszcza jej środkowa część (od "E-Bow the Letter" do "Be Mine"). "How the West Was Won..." nigdy mnie jakoś nie zaciekawiło i często zaczynam słuchanie albumu od "Wake-Up Bomb" :)

Natomiast zawsze nie znosiłem piosenki "Losing My Religion" i nie pojmuję, co ludzie w niej widzą (słyszą) :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 05 maja 2005 15:53:01 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:40:03
Posty: 834
Skąd: Białystok
Płyt REM prawie nie znam. Słyszałem kiedyś Out of Time. Czy tam jest taki mroczny kawałek Low? Jeśli tak, to bardzo mi się podobał, natomiast cała płyta nie bardzo.

Jeśli chodzi o Automatic For The people, to jest to jedna z najważniejszych płyt dla mnie. Bardzo lubię piosenki na niej zawarte - wszystkie. Świetne melodie. Świetnie zaaranżowane. Na pewno ta płyta byłaby w 15-ce moich ulubionych.

Generalnie REM to dla mnie zespół prostych, ładnych piosenek i gdy lecą w radio, to podgłaśniam, bo wybijają się mocno na plus w zalewie totalnej szmiry tam puszczanej.

Nie podobają mi się tylko poglądy polityczne Stipe'a. Kiedyś czytałem, że wypiął goły tyłek na Busha na jakiejś manifestacji. Takie ekscentryczne głupie zachowania.

_________________
http://danielpaczkowski.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 05 maja 2005 16:17:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
pako pisze:
Słyszałem kiedyś Out of Time. Czy tam jest taki mroczny kawałek Low?
Tam

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 maja 2005 00:49:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 31 stycznia 2005 02:20:37
Posty: 319
Skąd: Ant(y)werpia
Nie bede sie wypowiadal na temat zachowan Michaela Stipe'a a raczej skupie sie na plytach REM ...i tak...

1.Chronic town ...--tej plyty akurat nie posiadam na uwage zasluguje chyba tylko: 1,000,000 (grany niejednokrotnie na koncertach) i Wolves,Lower...
2.Murmur...--plyta juz bardziej dojrzalsza....Radio free europe, Catapult,Perfect circle(gdzie wykorzystano wiolonczele) to bardziej z przyzwoitszych na tej plytce
3.Reckoning...--takie numery jak Harbourcoat czy so.central rain(i am sorry) lub time after time juz mogly byc uwazanz za przebojowe...nagrano jeszcze w tej samej sesji Femme fatale z repertuaru Velvet underground ale nie znalazla sie ta piosenka na plycie..jak wiele innych ktore zostaly zarejestrowane...a ktore bede powracac jak bumerang niech tu wspomne chocby-Ages of you czy Burning hell
4.Fables of the reconstruction....--to jedna dla mnie z ulubionych plyt REM...takie numery jak Green grow the rushes czy driver8 albo maps and legend porazaja surowoscia szczegolnie ten ostatni...plyta jednak jest zroznicowana...a nawet pelna skrajnosci od subtelnego Wendell gee do przerazajacego Feelings gravity pull...mozna powiedziec ze ta plyta odzwierciadlala nastroje muzykow w jakich znajdowali sie w danym czasie....porozbijana nierowna a nawet czasami chaotyczna
5.Life reach pageant...--mozemy znalezc tu kilka dobrych utworow...I believe,These days ,Fall on me...plyta ma duzo podtekstow politycznych dotyczacych relacji miedzy czlowiekiem a przyroda...o takim zwiazku traktuje kawalek -Cuyahoga...opisujacy wiosenna kapiel w rzece w Appalachach ,ruda od mulu woda przybierala barwe krwi wymordowanych w przeszlosci indian i rdzawy kolor zatrutego toksycznymi chemikaliami nurtu rzeki Ohio.....

to na tyle reszta wkrotce....


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 10 stycznia 2008 13:31:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 12:17:46
Posty: 4936
Skąd: Biadacz
bury pisze:
to na tyle reszta wkrotce....

hehe...
odkopuję temat z niebytu... ostatnio oglądam i słucham sobie koncertu Perfect Suare i bardzo mi się podoba... do tego stopnia, że postanowiłem odświerzyć znajomość z płytami zespołu...

bardzo cenię R.E.M. za pierwszą fazę twórczości, czyli lata spędzone w wytwórni IRS... co prawda albumy zlewają mi się w jedną całość, ale ogólne wrażenie jest bardzo dobre, a składanki z tamtego okresu są świetne... kojarzy mi się to trochę z pierwszymi płytami U2...
Takie numery jak "Radio free europe","It's the end of the world as we know it, czy "The one I love" to dla mnie absolutne klasyki...
poza tym lubię kilka płyt: Out of time, Automatic for the people - jedna z najlepszych płyt lat 90, New Adventures in HI-FI - znacznie ciekawsza od Out of time... reszta albumów mnie nie zachwyciła.. . ale zawsze miały parę dobrych numerów i zawsze po pierwszym singlu się zastanawiałem, czy czasem nie będzie to dobra płyta... bo z R.E.M. mam coś takiego, że bardzo podobały mi się single... z Monstera What's the Frequency Kenneth ? i Bang and blame, z Up Daysleeper i nesinglowy Walk unafraid, z Reveal Imitation of life, I’ll take the rain i jeszcze przepiękny niesinglowy She just wants to be, a z Around the sun Leaving New York... a gdzieś po drodze był jeszcze Great Beyond.... te wszystkie kawałki to dla mnie 5 gwiazdkowce i jak by się znalazły na jednej płycie to byłaby świetna... ale się nie znalazły... znalazły się na bardzo przeciętnych albumach... to na razie tyle... jak się zbiorę to napiszę coś na temat najlepszych albumów....

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 10 stycznia 2008 14:39:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
bury w maju 2005 pisze:
to na tyle reszta wkrotce....
:hahaha:

KoCie dzięki za reaktywację wątku do czego się szykowałem od pewnego czasu.
W ostatnim roku poznałem płytę Murmur i jesienią regularnie słuchałem jej w samochodzie. Bardzo mi się spodobała. Od dłuższego czasu miałem już chęć na poznanie pełnych płyt z lat 80tych, bo znałem tylko składankę. Jakoś bardzo powoli to idzie ale dotrę i do reszty. W każdym razie Murmur ma u mnie mocną ****.

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group