Ultima Thule

...i przez takie sytuacje nie lubię zespołu Pogodno i jego wokalisty.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

A co niby Budyń śpiewa? Gospel?!

Edit: o, teraz przeczytałem post "tego" Budynia i zrozumiałem nieporozumienie.

_________________
"Ale my kochamy to, co nieświadome; kusi nas wino, miłość i krew." Ernst Jünger

Budyń daje w muzyke (moim zdaniem) trochę inną stylistykę... ale ja przecież się nie znam....
...
jeszcze wracając do składu Houka... ja byłem na dwóch koncertach HOUKA po Generation X.... były to naprawdę bardzo dobre koncerty... nie to co np. ostatni koncert MRR w Lublinie...

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Wczorajszy koncert dowiódł oddalenia tego zdania od rzeczywistości. Maleo robił swoje, nie był zły, a nawet momentami dobry. W przeciwieństwie do Gumy, który był żenujący.

Pięknie zaspiewał "Żyję w tym miescie", best moment całego koncertu

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Bo Guma mi jednak bardziej pasuje do darcia w Moskwie. Tu wypadł poprawnie ale nic więcej. Natomiast Maleo, miał bardzo dobre przyjęcie a w utworach Tymkowych podobał mi się nawet bardzo, zwłaszcza w tym z Angeliką (niestety ja nie rozpoznaję poszczególnych numerów psalmów )

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

na pewno nie można powiedzieć, że guma jest lepszym wokalistą od malejonka. i to jest stwierdzenie obiektywne, bo malejonek z jego manierą z ostatnich kilku lat jest nie do zniesienia.
gumy wokal ma co najwyżej jakiś urok i to tylko w czadowych kawałkach moskwy.

_________________
ja herez ja herez

m.in. ta piosenka jest odpowiedzialna za to, ze NIE MOGĘ SŁUCHAĆ WIĘCEJ ŻADNEGO REGE

_________________
ja herez ja herez

Fanem trójkolorowej wersji Maleo nigdy nie będę, muzycznie jest to, jakby powiedział Boskey, bezwartościowe, tym niemniej różnica między Maleo a Gumą, na korzyść tego pierwszego, była bardzo wyraźna.

no... dlatego Maleo powinien jak najszybciej zaprzestać koncertów z MRR i grać z Houkiem (czasem też i reggowe przerywniki - SeeI&I, Nikt i Children of the revolution... Niestety (a może bardzo dobrze) nie mi (ani nam) decydować i mówić co Maleo ma robić
- tęsknię za HOUKIEM... ostatnio dorwałem 3 pierwsze płyty... rozpływam się słuchając (oprócz pierwszej - bo ciut za bardzo Hendixowa)

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

to nie rege, to toć to zwykły żig

wczoraj nie słyszałem, ale Iza mówiła, że od tego zaczęli tę część koncertu i od razu się zniechęciła do całości tego niby setu regowego

a piosenka tak ogólnie - jedna gwiazdka, naciągana zresztą.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

regowy przerywnik?

Guma i Maleo. Z tego co słyszałem własnym uchem to Maleo jest wokalnie lepszy od Gumy - silniejszy ma głos i lepiej nad nim panuje. A jednak powiedzieć mogę, że wolę Gumę... Tak jak pisała Natalia, Boski, Pet - maniera uojojo i te de jest dla mnie nie do strawienia.
Najlepszy okres Malejonka to, dla mnie, chyba lata dziewięćdziesiąte i to pierwsza połowa. 1991, Houk pierwsze Tymoteusze. [Bo na Duchowej Rewolucji to śpiewa jeszcze trochę jak licealista ]

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

ujoooo jooooj !
wszyscy!
joijoijoj

Maleo sprawdza się zdecydowanie lepiej w repertuarze rockowym... i najlepiej jak śpiewa po polsku, jego jamaican-english jest dla mnie mocno denerwujący...
ale jakby nie patrzeć to człowiek orkiestra - bas, gitara, śpiew... wszechstronny muzyk, który brał udział w bardzo ważnych projektach muzycznych... tego mu nikt nie zabierze...

pozdro...
KoT

Pozwoliłem sobie przenieść niniejszy wątek do miejsca dla niego bardziej właściwego, skoro kilka kategorycznych ocen zostało już wypowiedzianych Jeśli ci spośród mieszkańców Najdalszej Wyspy, którzy są mistrzami wypowiedzi ocennej w tym jej zakątku, znajdą chwilę na podzielenie się refleksjami na temat dorobku kapeli, to będzie świetnie

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

a już zamierzałem nowy wątek zakładać, w którym mógłbym odgwiazdkować wszystkie płyty tej rewelacyjnej formacji.
Bardzo słuszna decyzja Miki

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg