Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 12:56:41

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 493 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 33  Następna

Którą z pierwszych czterech płyt Led Zeppelin uważasz za najlepszą?
Pierwszą 28%  28%  [ 18 ]
Drugą 35%  35%  [ 23 ]
Trzecią 17%  17%  [ 11 ]
Czwartą 20%  20%  [ 13 ]
Liczba głosów : 65
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 26 czerwca 2005 18:43:18 
Crazy pisze:
Kamik, ja tam nie wiem jakimi kryteriami oceniasz/ odczuwasz "wielkość", ale np. taki Dazed and Confused to... to... jak... to INACZEJ NAZWAĆ NIŻ UTWOREM WIELKIM?????

Ja odczuwam, ale nie wiem jakimi kategoriami... może powinienem używać sformułowania: odczuwa mi się?...
Dziś raz jeszcze słuchałem tej składanki i podtrzymuję to co napisałem. Wielką mógłbym ewentualnie nazwać tylko "No Quarter". Gdyby "Babe I'm Gonna Leave You" nie była balladą (sorry, ale w liceum zakorzeniło się we mnie pojęcie balladziewie i jeszcze noszę tego ślady) mógłbym ją postawić niemal na równi z tą pierwszą. A "Dazed and Confused", "Gallows Pole" i "Stairway to Heaven" to kawałki może nawet rewelacyjne (choć, na co dzień użyłbym raczej sformułowania: bardzo fajne), ale nie wielkie... tak czuję... trzymając się cały czas tylko muzyki, mogę napisać, że jakoś brakuje im treści... wydają mi się trochę puste... i chyba nie umiem tego wytłumaczyć...
Na koniec powtórzę: grali bardzo fajnie, ale jakoś trudno mi ich wielkość dostrzec... ja tam lubię bebechy i im podobne... tylko, żeby oprócz nich coś jeszcze było...


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 26 czerwca 2005 19:24:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
Wyraziłam już wcześniej szok i siurpryzę - :shock: :o ( ;-) ) odnośnie wypowiedzi Kamika o nie-wielkości Led Zeppelin, ale...wydaje mi się, że trochę czuję, o co Ci chodzi, Kamiku, w Twoim pojmowaniu/odczuwaniu wielkości... (choć ja sama odczuwam ją inaczej - szerzej, albo cóś - jeszcze nie wiem - nie zwerbalizowałam sobie ;-)).

Gdy zestawi się Twoje wybory różne, wypowiadane tu i tam, czyli ...

PINK FLOYD...."DUCH"...."NO QUARTER"...."RIDERS ON THE STORM"...

to wygląda na to, że częściami składowymi wielkości w Twoim odczuciu są:

PRZESTRZEŃ...KOMPOZYCJA...KLIMAT...CHŁÓD...
a wszystko takie...MONUMENTALNE... i...POZAZIEMSKO-ODDALONE

Nie wiem, jak jeszcze można by to nazwać...

I co Ty na to, Kamiku? Zgadza się coś w ogóle? ;-)

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 26 czerwca 2005 21:22:53 
... eee... odnosze dziwne wrażenie, że każda kolejna z moich wypowiedzi tak w tym wątku, jak i tym o Pink Floyd (co się właśnie okazało), wprowadza tylko coraz większy zamęt i sprowadza dyskusje na jakieś podejrzane tory... na razie więc, profilaktycznie odmawiam odpowiedzi...


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 czerwca 2005 07:39:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
a mi się wydaje, że Kamikowi w Led Zeppelin brakuje jakiegoś mesydżu, tych tekstów właśnie głębszych
to by korespondowało z jego niechęcią do Stairway, z tym, że bardziej ceni Floydów, ktorych teksty niewątpliwie są znacznie ambitniejsze i z różnymi innymi jego wypowiedziami, które pamiętam...

choć najogólniej rzecz biorąc podejrzewałbym raczej, że to Ciemna Strona popsuła mu słuch ;-)

i tak to profilowanie psychologoczne Kamika stało się głównym motywem tego wątku ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 czerwca 2005 08:18:04 
Crazy pisze:
tak to profilowanie psychologoczne Kamika stało się głównym motywem tego wątku

... czuję się nieco osaczony... i tu nadszedł czas, aby złamać swoje żelazne postanowienie i użyć pierwszy i ostatni (oby...) raz, jednego z tych żółtych potworków: :lol:...

Stawiam na:

Crazy pisze:
to Ciemna Strona popsuła mu słuch


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 czerwca 2005 09:10:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
Hmmm...zastanówmy się teraz - w ramach profilowania Kamika - skąd ta niechęć to żółtych potworków... :arrow: ;-)

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 czerwca 2005 09:23:34 
Przypominam, żem pisze:
odnosze dziwne wrażenie, że każda kolejna z moich wypowiedzi tak w tym wątku, jak i tym o Pink Floyd (co się właśnie okazało), wprowadza tylko coraz większy zamęt i sprowadza dyskusje na jakieś podejrzane tory...


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 czerwca 2005 11:03:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
Wypowiem się tutaj, bo nie chcę robić Floydowego oftopika (zauważyłam, że temat wielkości pojawił się w obydwu tych wątkach, ale mogę wypowiedzieć się tylko o ledzeppelinowej jego części)

Kamik w wątku Floydowym pisze:
I jednym z takich słów jest owa niesławna wielkość... nie wydaje mi się, żeby był to termin, jakoś znacznie gorszy od geniuszu, wybitności, czy najlepszości... sęk w tym, że zastępujemy nimi szeregi różnych luźnych skojarzeń i posługiwanie się nimi jest uprawnione chyba tylko w zupełnie swobodnych rozmowach


No właśnie. Dokładnie tak rozumiałam nasze dywagacje w tym wątku - jako luźną rozmowę i takież skojarzenia...I bynajmniej nie mam na to alergii :-)

Kamik w wątku jw. pisze:
Tym razem, zdziwiły mnie po prostu określenia, jakimi Led Zeppelin obdarzyli chyba K.T.W.S.G., Crazy i Monika


Jeśli o mnie chodzi, to chciałabym uściślić, że słowo "wielki" w moim użyciu jest chyba dużo mniej sprecyzowane, niż w przypadku Kacpra i Craziego. Nie mam ściśle opracowanych semantycznie zasad klasyfikacji danego wykonawcy jako "genialnego" lub "wybitnego" lub "wielkiego" (choć może rzeczywiście "wielki" brzmi mocniej, niż "genialny")... Dlatego zapewne równie dobrze mogłabym powiedzieć, że LZ to zespól wybitny itp. - chciałam tylko dać wyraz mojej wysokiej ocenie jego dokonań.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 01 lipca 2005 23:50:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
oooooooooo !
Led Zeppelin jest tak dobrym zespołem bo ma w swoim skladzie bezapelacyjnie najlepszego gitarzystę świata .........wokalista też bardzo dobry jest ........a perkusista świetny !!!!!!!
Led żeppelin 1 *****- genialny Dezed and Confused !!!!!!!!!!!!
Led Zeppelin 2 ***** Whole lotta.....jest dla mnie do dziś najbardziej progresywnym utworem rockowym , Ramble on...
Led Zeppelin 3 ***** Friends !!!!!!!!! folkowe numery !!!!!! rewelacja !!!!!!
Led Zeppelin 4 ***** Black dog - kiedys z kuzynem sluchalismy tego 20 razy pod rząd !
Houses of the holy - *****- Ocean ! co za rif !!! piekne partie gitary w 2 pierwszych utworach
Psychical Grafitti ****-- za dużo nijakiego materialu choć perły jasnieja wspaniałym blaskiem -KASZMIR !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Presence *** kryzys jakiś ...
The song remains the same ****+ super koncert ! ach jak on gra na gitarze !!!!!!!!!!
In trough the out door ***+ coś sie stało z ......brzmieniem......

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 08 sierpnia 2005 01:24:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Próbuję oswoić Physical Grafitti... na razie pierwszą połówkę. Ale słabo mi idzie. Bez jaj ta płyta jakoś. Kashmir odstaje poziomem tak, że aż strach. Jeszcze the Rover mi się bardzo podoba, ale reszta jest taka... nijaka... Np. In My Time of Dying - JTFLy pisał, że to jego ulubiony z pierwszej płyty, dlaczego? - 11 minut, no OK, w żadnym momencie nie jest to złe, ale jak dla mnie nie mam w tym niczego ciekawego też. Ani czadu i bebechów, ani melodii, ani bujania, ani różnorodności, ani hipnotyzującej jednostajności, ani napięcia stopniowanego - niczego co by mogło usprawiedliwić trwanie utworu przez tyle czasu. Dla mnie bez sensu.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 stycznia 2006 10:10:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Wczoraj w Trójce Kaczkowski puścił genialny cover No quarter zrobiony przez Tool. :shock: :shock: :shock: :shock:

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 stycznia 2006 12:33:13 

Rejestracja:
śr, 01 grudnia 2004 14:16:01
Posty: 2647
:shock: siet! :x sluchalem mini-maxu od 23ej (bom wczesniej byl na rynku (w rzowie) na koncercie z okazji wosp. grala paprika korps i trzeba powiedziec, ze sie mi podobali, a nie znalem ich wczesniej. ale nie bede o tym pisal w tym miejscu) i nie slyszalem, a musi byc to niekiepskie.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 stycznia 2006 20:30:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14518
Skąd: nieruchome Piaski
Utwór ten został opublikowany w 2000 (więc nowość wydawnicza to nie jest) na płycie "Salival", gdzie obok koncertowych nagrań (przede wszystkim z "Ænimy") znalazły się utwory studyjny, a wśród nich właśnie ten. Nie wiem, ile trwa oryginał, ale wersja TOOLa liczy sobie 11:12. Myślę, że autorskie ujęcie Led Zeppelin już do mnie nie przemówi :wink:

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 stycznia 2006 22:54:22 
K.T.W.S.G. pisze:
Rozpoczynam więc i liczę na to, że co-nieco to rozbudujecie Szczególnie liczę na szerokie dywagacje spoza kanonu Czterech Pierwszych Płyt i Najwazniejszej Koncertówki w Dziejach Muzyki

A ja w zasadzie dobrze to znam i mam pierwsze 3 płytki. Z których najbardziej lubię jedyneczkę(wszystkie bardzo lubię). Ma ona dla mnie jakąś współną podskórną rytmikę słyszalną we wszystkich kawałkach. Jest jakaś najżywsza. No i ten instrumental (zły brat się nie pomyił w tym jednym ;). Napisałbym spontaniczny, ale w wypadku zbitki tak doświadczonych muzyków trudno do końca mówić o spontaniczności.
Bardzo lubię Cepe-linję, ale nie uznaję za najlepszy zespół wszechczasów. Przez długi czas, podobnie jak w wypadku Ac/Dc 9choć z innych powoów) nie mogłem znieść tej kapeli (pewnie specyfika gitar i wokalu). Przekonałem się, ale pewnie sporo rzeczy postawiłbym wyżej. Hendrixa zespół choćby.
Armię też lubię bardziej (co wcale nieoczwiste wydaje mi się nawet na tym forum, lecz oczywiste jeśli ktoś sobie przypomni moje ulubione 7 kapel). Zresztą kto wie czy najbardziej bym nie cenił grupy Focus 9ale znam ją tylko z jednego kawałka :evil: )
Ale historia kapeli według książki młot bogów robi wrażenie :) :) :)


Kamik pisze:
Jednak, i do mnie dotarła wieść o tym, że "jak się puści od tyłu <<Schody do Nieba>>, to słychać hymn na cześć Szatana", a już tak mam, że wolę trzymać się od takich wybryków z daleka i spoglądać na nie podejrzliwie...

To akurat taki sam bzdet jak to że Bitlesi byli satanistami. Już prędzej rock w całości jest muzyką Szatana.
Za to możesz ich muze potępiać za przedawkowywanie narkotyków i fascynację okultyzmem i jego okolicami, jeśli tego potrzebujesz :)


Gravi pisze:
Bo Zeppeliny to blues. A jak się nie czuje bluesa, to kicha.

Ja nie czuję. Czuję tylko Cepelinki i AC/DC z bluesa. Ciekawe zresztą że znów padają te dwie nazwy obok siebie. Może się jeszcze kiedyś przekonam. Ale na pewno nie w wykonaniu TSa albo Dżemu.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2006 21:35:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Fajne rzczy piszesz ogólnie 3bajek... ale nie rozumiem, gdzie ty widzisz bluesa w ACDC i TSA?! Pierwsze słyszę!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 493 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 33  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 73 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group