Ultima Thule

fajny ten wywiad, niektóre wypowiedzi Kasi przypominają mi ... Budzego po Lunie

co do płyty zaś na razie mnie nie przekonała, podobają mi się małe fragmenty, ale całośc niezbyt, choć dostenie jeszcze szansę...

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

płyta dobra. i jeden utwór, który jest świetny, prześwietny "kto tam, kto jest w środku?"
i dla tego utworu warto mieć ta płytę....

to mój stan na dziś

_________________
....więc czekać musisz na wczorajszy dzień....

Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy! na winylu nakładem Anteny Krzyku/Open Sources.

_________________

i liek
słucham od paru godzin z wielką przyjemnością:)
na razie ulubione: "Vanitas", "Umieraj stąd" i tytułowa.

Na 3 leci własnie koncert HEYa.

Bardzo podoba mi się ta nowa płyta. Dostałem na gwiazdkę i jestem oczarowany
Dzięki Ci św. Mikołaju !

..słuchałem dziś w taksówce jednego utworu z nowej płyty....myślałem ,że to jakaś ania albo gosia albo jeszcze inna beata...

_________________
ooooorekoreeeoooo

W tym roku pod choinką znalazłem "Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!". No i zbadałem teren dokładniej. Nie postrzegam tego tak jak elrond, czyli


Niemniej jednak płyta z każdym kolejnym odsłuchem... traci.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Wczoraj pierwszy i jak mniemam ostatni kontakt z bonusem DVD dołączonym do ostatniej płyty Heya. Kiepskie to, tandetne, bez treści. Właściwie to tylko obejrzałem sobie muzyków, posłuchałem nudnych rozmów i właściwie... niczego nie dowiedziałem się na temat powstania tej płyty. Całość ujęta została w ramy filmu, który chyba był jakoś stylizowany na produkcje Skurczu, ale kompletnie nie rozumiem po co to było.
Najsmutniejsze jest to, że każdy posiadacz wydania deluxe dobrowolnie dorzuca się do finansowania tej produkcji. Kupować g... na własne życzenie?

_________________
http://67mil.blogspot.com/

A to w sumie dobrze, że się podzieliłeś tą refleksją, bo co i rusz trafiam na wersję zwykłą płyty, więc wychodzi na to, że nie będę żałował Choć z drugiej strony, dobra nuda (taka w stylu Jarmusha lub Wanga) nie jest zła (patrz: "Instrument" o FUGAZI)

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Ponoć ukazały się albo za chwilę się ukażą reedycje "Fire", "Ho" i "?", to tak chciałem tylko napisać, że może się skuszę na powrót do przeszłości

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

coś już się wala w empikach

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

fajne płyty!

(a żadnej z nich nie mam..., o dziwo nawet na kasecie)

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Dziś o 20.00 darmowy koncert na Starym Rynku.
Chyba się przejdę (w nadziei, że da się również jednym okiem rzucać na mecz w jakimś piwnym ogródku).

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Pip, koncert czy mecze?

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Koncert, nie udało się znaleźć aż tak strategicznego miejsca, Rynek był strasznie zapchany.
Ale tego koncertu to też tak z 3/4. Głównie ostatnia płyta, trochę z dwóch-trzech poprzednich. Z czasów swojego liceum wychwyciłem chyba tylko "Teksańskiego".

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.