Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 16 kwietnia 2024 08:07:52

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 146 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: yo yo bro!
PostWysłany: wt, 24 stycznia 2023 23:59:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 17:29:27
Posty: 7692
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
The Low End Theory - mam i uwielbiam!
Dzięki za ten wielki wpis - muszę sobie odświeżyć ten squad!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: yo yo bro!
PostWysłany: śr, 25 stycznia 2023 11:53:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4698
...a w marcu na streamingi wraca (po dłuuuugich i męczących walkach z wytwórnią, które skutkowały ogólną niedostępnością ich płyt w różnych formatach) De La Soul. Trzeba będzie coś napisać - "De La Soul is Dead" z 1991 roku, to chyba najbardziej wymagające intelektualnie, intertekstualne, metadzieło hip-hopu swojej epoki :D

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: yo yo bro!
PostWysłany: śr, 25 stycznia 2023 20:42:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25378
Zapomniałem o tym wątku. Przenieśmy go do Ocenarium! Zaczyna się co prawda głównie narzekaniem, jaki to hiphop beznadziejny, ale posty Peta o House of Pain i Everlaście jednak wartościowe, a teraz tym bardziej. Jeżeli hipotetycznie nabędę trochę czasu, napisałbym coś o hiphopie i jego wybitnych dziełach, bo chyba tu na forum się za wiele nie produkowałem, a od tego 2005-2006 myślę, ż sporo się zmieniło postrzeganiu tematu :!:

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: yo yo bro!
PostWysłany: czw, 26 stycznia 2023 11:02:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4698
Cytat:
"De La Soul is Dead" z 1991 roku, to chyba najbardziej wymagające intelektualnie, intertekstualne, metadzieło hip-hopu swojej epoki


Trochę żartuję, ale nie do końca.

Obrazek

Wydane w 1991 roku De La Soul is Dead, to jeden z najdziwniejszych i, co by nie mówić, najambitniejszych konceptów nie tylko w samym hip-hopie, ale w ogóle w muzyce popularnej. Płyta była następcą wydanego w 1989 roku - 3 Feet High and Rising, manifestu słonecznej, wyluzowanej, uśmiechniętej twarzy hip-hopu, jadącego na znakomicie dobranych samplach sprzed lat. Jeśli dodamy, że ów słoneczny wizerunek był budowany nie tylko samymi piosenkami (takimi jak ich wypełniony kwiatami manifest "D.A.I.S.Y. Age"), ale też licznymi skitami, nie ma się co dziwić, że na tle różnych zaangażowanych Public Enemy, gangsterów z NWA czy rozrabiaków z Bestie Boys, chłopaki z De La Soul jawili się niczym rapowi neo-hippisi - zresztą bywali w 1989 dosłownie określani tym mianem.

Jak wszyscy wiemy, ruch hippisowski dość szybko doczekał się albumu, który od początku do końca, ukazywał ich w szyderczym zwierciadle: "We're Only in It for the Money" The Mothers of Invention - przedziwnego kolażu, gdzie muzyka sama w sobie jest tylko jednym z wielu elementów wielopoziomowej i solidnie przekminionej narracji. Zappa na hippisów patrzył z boku, wyrastając z trochę innego korzenia i mając trochę inne idee w głowie. De La Soul poszli dalej - postanowili nagrać swój odpowiednik "We're Only in It for the Money" o sobie samych, radośnie demolując oczekiwania, jakie mógł mieć wobec nich zajarany debiutem słuchacz. "De La Soul is Dead" to wielopiętrowa, słodko-gorzka konstrukcja narracyjna, która ma w sobie tyle pomysłów, że wujek Zappa naprawdę mógłby być dumny...

Od czego by tu zacząć? Może od tego, że album jest stylizowany na audiobooki dla dzieci, przeznaczone do nauki czytania. Na dzień dobry wita nas głos narratora, który rozpoczyna przedstawianie historii. Po czym okazuje się, że mamy to do czynienia z konstrukcją szkatułkową: następni słyszymy scenkę, w której chłopiec w wieku szkolnym znajduje na śmietniku kasetę De La Soul (w tle słychać głosy jego koleżanek zajaranych Vanilla Icem). Kaseta zostaje ukradziona przez grupę szkolnych bullies, a później zostają oni z nami do końca albumu - co jakiś czas komentując kolejne piosenki i dochodząc do wniosku, że to straszny syw i De La Soul jest do dupy...


...a to tylko początek, to tylko dwie warstwy odniesień. Na płycie pojawiają się też: 1) momenty z fikcyjnej stacji radiowej WRMS (która gra tylko De La Soul) 2) przewijający się motyw sklepu z donutami (!), który De La Soul planuje rozkręcić 3) masa masa innych pierdółek, running joke'ów, inside joke'ów, zjaranych odniesień, głupawek, scenek rodzajów, dialogów itd. etc.

Brzmi jak niezła głupawa. Dodajmy więc, że płyta zawiera jeszcze hymn pochwalny na cześć owsianki, hymn pochwalny na cześć skateboardingu, singiel zatytułowany "Ring Ring Ring (Ha Ha Hey)" (narzekający na niską jakość demówek innych zespołów, które dawane są członkom De La Soul w prezencie) - teoretycznie cały czas jest to więc dobra zabawa. Tym niemniej wydaje mi się, że punkt ciężkości jest gdzieś indziej. Okładka z wypierdoloną doniczką (sugerująca, że "Daisy Age" już się skończyła), deprecjonowanie samych siebie poprzez wspomniane skity ze szkolnymi bullies narzekającymi na album, nawet sam tytuł - jest tu jakiś dystansik, autoironia, trochę demolowanie własnego wizerunku. A jeszcze mamy tu już zupełnie poważne piosenki o narkotykach i broni...Oj, chociaż może się tak momentami wydawać - to nie jest 100% wesolutka, głupiutka płyta. Trochę jak "We're Only in It for the Money", czyż nie?

Czy De La Soul is Dead sprawdza się jako muzyka tła? Może, ale trzeba będzie dużo używać przycisku skip, żeby skupić się wyłącznie na czysto muzycznych momentach. Ale jeśli potraktujemy tę płytę jako niezły film, wkręcimy się w nią, załapiemy co tam się tak naprawdę odpierdala - płyta ta może nam dużo od siebie dać w zamian.

Koncept był tak szalony, że sam zespół jednak nie odważył się porywać więcej na coś podobnego. Ale wciąż nagrywali później dobre płyty...

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: yo yo bro!
PostWysłany: czw, 26 stycznia 2023 12:42:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21386
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Prazeodym pisze:
Brzmi jak niezła głupawa. Dodajmy więc, że płyta zawiera jeszcze (...) hymn pochwalny na cześć skateboardingu


Ejże, ejże! Czyżbyś sugerował, że hymny pochwalne na cześć skateboardingu nie są poważną sprawą i mają wspólnego z głupawą. :wazniak:

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: yo yo bro!
PostWysłany: czw, 26 stycznia 2023 13:32:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:20:04
Posty: 14519
Skąd: nieruchome Piaski
Zainspirowaliście mnie!

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: yo yo bro!
PostWysłany: czw, 26 stycznia 2023 13:35:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4698
Piszę tak z czystej zazdrości, bo wszystkie moje spotkania z deskorolką kończyły się konkluzją, że zdecydowanie nie rokuję dobrze w tej dziedzinie, a w głębi duszy zawsze uważałem, że jest to skrajnie chłodna (ang. cool) aktywność 8-)

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: yo yo bro!
PostWysłany: czw, 26 stycznia 2023 13:39:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21386
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Prazeodym pisze:
wszystkie moje spotkania z deskorolką kończyły się konkluzją


Czy konkluzja wynikała z kontuzji? :rabbit:

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: yo yo bro!
PostWysłany: czw, 26 stycznia 2023 14:06:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4698
Pomidor 8-)

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: yo yo bro!
PostWysłany: czw, 26 stycznia 2023 18:18:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25378
Jadę samochodem, wożę się szeroko raczej
Otwieram okno, by wszyscy słyszeli, że jestem gość
Więc jadę samochodem, słucham Beastie Boys, Bad Brains
albo De La Soul
Ogólnie, zwyczajowo, jestem gość.


Dzięki Prazeo, takich wpisów tu trzeba nam!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: yo yo bro!
PostWysłany: ndz, 04 lutego 2024 00:25:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25378
Iście barokowy hip hop!

phpBB [video]


Głos i angielszczyzna tej pani mnie całkowicie rozwalają. UWIELBIAM!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 146 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group