Ultima Thule

zważywszy szczególnie, że dla ówczesnej starszej publiki i tak byli "wyjcami" a w TV prezentowali się na tle Zdzisławy Sośnickiej, Ireny Jarockiej i Bogusława Meca-Kapelindra

Ps. "Mordoplan" - tak jak pablak, mam na vinylu

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

... zły przykład ,bo
nie uchodzi...nigdy się nie spotkałem z takim okresleniem co do moody blues a tak w ogóle nie uważam tego zespołu za "plastikowy"


..kreujemy jakąś "nierzeczywiśtość" ?......idąc tym tropem , to symbolem muzyki ostatnich lat w polsce jest nikt inny jak Doda.....problem w tym ,czy jej produkcje można zdefiniować jako muzyka, a to co robi Lady pank jako rock ...

_________________
ooooorekoreeeoooo

pomyśli się 8)


czytając watek wstecz natrafiłem na:bezsens okazal się proroczy

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

Nie? Ja natomiast bardzo często spotykałem się z taką opinią, że symbolem muzyki lat 70-tych są takie zespoły jak Pink Floyd, Jethro Tull, czy Moody Blues właśnie (czyli ogólnie pojęty art rock) i jakkolwike bym nad tym bolał, to na hasło "lata 70-te" większość osób wymienia własnie takie zespoły czasami miksując je z jakimiś gigantami disco typu Bee Gees, a tylko garstka pamięta, że lata 70-te to także Clash i Pistolsi... mogę się wkurzać, zrzymac i obrażać, ale nie zmienię tego, że to progresywne dinozaury i nabijane cekinami disco gwiazdki stały się symbolami lat 70-tych, a nie punkowcy z agrafką w nosie.




No bo tak jest . Możemy mieć poczucie bycia elitą i tymi bardziej wyrobionymi słuchaczami, ale prawdą jest, ze to mass-media i mass-publiczność decyduje o tym, kto, lub co jest uznawany za OGÓLNY symbol jakiejś dekady. Doda to i tak pół bidy. Pamietaj, że jako jeden z symboli muzycznych lat 90-tych będzie wymieniane disco-polo . Oczywiście pozostaje pytanie co jest warunkiem przyznania takiego "symbolicznego" statusu: Popularność i zasięg pozytywnego odbioru w społeczeństwie? Chyba tak...
Zapotrzebowanie na taka muzykę? Chyba też...
Jej wartość artystyczna? Niestety raczej nie...




Niby dlaczego? Kim niby jesteśmy, zebyśmy mogli wbrew powszechnemu mniemaniu ustalać co było symbolem jakiejś dekady? "Nierzeczywistość" byśmy kreowali gdybyśmy stwierdzili, ze symbolem lat 80-tych jest np. Armia.

Owszem. Działała już w latach 80-tych i zdązyła już odnieść wtedy niemały sukces. Wystąpiła tez w Jarocinie, który był pewnym wyznacznikiem dla pokolenia tej dekady... ale przecież najważniejsze i najdonioślejsze swoje dzieła wydała już w latach 90-tych i to raczej z tą dekadą będziecie kojarzeni... mimo, ze przecież cały czas działacie i wydajecie nowe płyty.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Ja jeszcze dodam od siebie, że wcale nie jestem fanem Lady Pank. Po prostu uważam, że na ich pierwszej płycie sprzed 25 lat było kilka dobrych utworów.
Ale poza tym nie mam z tym zespołem nic współnego, a ich pozostałe produktu uważam za żigi.
Zaś zdanie, o które toczy się dyskusja było po prostu suchym stwierdzeniem faktu - bo faktem jest, iż różni dziennikarze prawie zawsze gdy piszą/mówią o tej grupie podkreślają, że to jeden z symboli polskiego rocka itp.

ja niestety mam płytę "Bezrobocie". Nuda muzycznie i dno tekstowo.

"Mordoplan":
http://rapidshare.com/files/29490597/Kl ... n.rar.html

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

..niestety ale całkowicie się z tym nie zgadzam :

.... w ten własnie sposób utrwala się w historii pewiem fałszywy mit -jakoby najważniejszymi kapelami tamtych lat - ba symbolami rocka !!! - były koncesjonowane przez władzę ,plastikowe kapele w stylu Lady pank i Lombard... a Zbigniew Hołdys już powoli przechodzi do historii jako "niezależny twórca"

_________________
ooooorekoreeeoooo

...sorry ...a kto to ma robić ? gazeta Teraz "Rock" .....Zbigniew Hołdys ?

_________________
ooooorekoreeeoooo

A przepraszam! Teraz ja się nie zgodze, bo nikt nie nazwał Lejdi Pank "najważniejszym" zespołem lat 80-tych, a nazwanie kogoś "symbolem" lat 80-tych nie jest absolutnie rónoznaczne ze stwierdzeniem, ze zespół ów jest "najwazniejszy" czy "najlepszy". Oznacza to co najwyżej tyle, że wiekszość osób poproszonych o wymienienie kilku polskich zespołów z lat 80-tych wspomni o Lady Pank. Nic więcej.

To, że byli koncesjonowani i plastykowi, to oczywiście zgoda, ale jednocześnie grali rocka (lepszego lub gorszego) i byli dość popularni w tamtych czasach. Tego akurat nie można im odmówić.

Zdrówka życzę

PS:


Ogół ... do którego również my się zaliczamy, ale (niestety) nie stanowimy go w 100%

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Zauważ jednak, że oprócz tego nieszczęsnego zdania napisałem tez coś takiego:

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!

..... a przepraszam również ! ale coś co jest symbolem, dla mnie jest automatycznie najlepsze np: symbolami rocka lat 60-tych są dla mnie Bitelsi,Rolling stonsi ,Dorsi...a nie ich liczne podróbki...


...no pewnie ! ...radio i telewizja była ZAREZERWOWANA dla takich jak oni,więc chyba nic dziwnego...

_________________
ooooorekoreeeoooo

Z lat osiemdziesiątych bardzo podoba mi się także zespół Gedeon Jerubbaal, który podobno był puszczany w Teleranku.

Właśnie! Słyszałem taką opinię o polskiej osiemdziesionie, że najważniejsze płyty NIE ZOSTAŁY wówczas nagrane. Dlatego dla mnie jej symbolami (pomijając oczywiście to o co chodziło Krejzjemu gdy zakładał wątek ) są Izrael, Kult, Brygada Kryzys, Dezerter oraz Armia (jak widzę sceny ze starych koncertów co są na dvd z Łodstoku to rośnie mi irokezik na głowie).

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Symbol to nie zawsze coś najlepszego. Symbol to zwykle w muzyce coś co jest charakterystyczne lub reprezentatywne dal danego gatunku czy dla danych czasów. I z nimi powszechnie kojarzone.
Lady Pank za symbol uważane jest ponieważ tak jak napisał witek najważniejsze płyty i utwory nie zostały nagrane.
Wielu ludzi wspomina lata 80 jako czasy Listy Przebojów III i Telewizyjnej Listy Przebojów. Jak wiec mogą uważać za symbol tych czasów np. Brygadę skoro na LP3 nie było jej utworów...
I tak rodzą sie stereotypy. A ja niechcąco przyczyniłem się do ich umacniania w niefortunny sposób formułując zdanie - za do serdecznie przepraszam.
-----------------------------------------------------------------------------------
Swoją drogą niezły off-top zaczynamy tu robić...

Mędrzec Zen rzecze, że z offtopu najciekawsze wątki powstają ...

...a poza tym niby czemu off-top. Temat dotyczy osiemdziesiony, no i my tu twardo dyskutujemy o osiemdziesionie

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white