Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 18 kwietnia 2024 17:27:52

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 03 listopada 2005 15:53:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:39:34
Posty: 2858
Skąd: bydzia
3bajki pisze:
doom metalu [...] - Tiamat, Samel i


no teraz zaczne Cie 4bajkiem nazywac :faja: . Samael i doom??? Gdzie Rzym i Krym.....

_________________
you create your hell...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 04 listopada 2005 09:21:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21392
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
J.T.Fly pisze:
A ja jako prawdziwy tru goth chcę mieć autograf Dra Avalanche'a


:D

To chyba jeden z niewielu instrumentow/urzadzen, w swiecie rocka, ktory dorobil sie takiej slawy, a nawet wlasnego imienia. :)

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 03 kwietnia 2006 08:17:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21392
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Pojawila sie nowa strona dotyczaca glownie "klasycznych" kapel z klimatow death-rock, gothic, dark-wave, cold-vave etc. Mam nadzieje, ze bedzie stanowila godna nastepczynie nieodzalowanej strony deathrock.pl

http://www.bat-cave.pl/

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 03 kwietnia 2006 15:37:02 
dyingbride pisze:
3bajki napisał:
doom metalu [...] - Tiamat, Samel i


no teraz zaczne Cie 4bajkiem nazywac . Samael i doom??? Gdzie Rzym i Krym.....


Bo ja sie nei wyznaję na metalu przyzanudzalnym i klimatyczny metal z doomem mogę pomylić :P :lol:


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 03 kwietnia 2006 20:34:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21392
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Cytat:
Bo ja sie nei wyznaję na metalu przyzanudzalnym i klimatyczny metal z doomem mogę pomylić



A podziesz mi przepaskudny offtoperze z tymi szatanami z mojego pieknego death-rockowego watku :evil:


;)

:lol:

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 03 kwietnia 2006 21:58:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22873
A ja słucham sobie teraz The Cult, płyty "Love", którą kiedyś poleciła mi Anja Orthodox, i która bardzo przypadła mi do gustu, gdy miałem lat 14. I po kolejnych prawie 14 latach znów bardzo mi się podoba. Swoją drogą The Cult to jeden z nielicznych zespołów, którynagrywa ballady, które jestem w stanie przyswoić i polubić.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 03 kwietnia 2006 22:02:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28013
Hej Budyń to jedyna płyta Kaltów którą znam. A właściwie znałem - wtedy gdy miałem koło 14-15 lat :wink: . Ogólnie podobała mi się: Brother Wolf, Sister Moon

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 23 maja 2006 21:45:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28013
Pet pisze:
Bauhaus "Ziggy Stardust" (niby coverek, ale za to jak zagrany)

racja!!!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 18 września 2006 20:56:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:36:56
Posty: 7694
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
3bajki pisze:
W metalu to co się nazwywa gotykiem, ma różny poziom zbieżnosci z oryginalnym nurtem. Niby nawiązania do Sisters of Mercy są, ale jak dla mnie to bardziej ludzie słuchający metalu i robiący muzę (kiedyś zwaną klimatyczną) albo doom metalu zaczęli się fascynować mrocznymi klmatami (wydaje mi się że tylko część gotykiem) - Tiamat, Samel i wokół nich narosło to określenie (bo fajniej brzmi niż klimatyczny metal).


W sumie, mogę się z tym zgodzić. Bo też w zasadzie tylko takie są moje kontakty z gotykiem. Tzn. znałem ludzi, którzy w stronę gotyku przesuwali się z pozycji black metalowych. Gotyckość (sensuClosterkeller/ Paradise Lost) była prostym rozszerzeniem ich ciągot okultystycznych. Pili sobie nawzajem krew, spotykali się w podziemiach na czymś w rodzaju czarnych mszy i przeganiali gówniarzy, którym wydawało się, że są black metalami malując pentagramy na nagrobkach. No i oczywiście ich estetyka była zdecydowanie metalowo-Poe'owska niż elektro-technowa.
Z gotami wyrosłymi z tradycji Siouxie'owych się raczej nie spotkałem (wszyscy closterkellerowcy, których znam to got-metale), bo wszyscy moi znajomi słuchający Siouxie, Joy Division, Stranglers itp. poczuwają się raczej do punka, a wzmianki o gotyku traktują z co najmniej zdziwieniem.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 23 września 2006 19:35:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 08 września 2006 22:16:51
Posty: 463
Skąd: Warszawa
Wśród moich znajomych jest dokładnie przeciwnie - za każdym razem słysząc słowo "gotyk" w odniesieniu do "goth-metalu" (a nawet rzeczy typu Lacrimosa, czy Closterkeller) zaczynają dziwnie się zachowywać ;).

Od siebie dodałbym jeszcze The Swans.

_________________
Dom na mieszkanie własny mam, W niczym nie biegłem w cudzy ślad, - Każdego mistrza-m wyśmiał rad, Który nie wyśmiał siebie sam. Nietzsche.

Blog polityczny: http://foxx-news.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 25 września 2006 16:19:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 15 sierpnia 2006 23:01:43
Posty: 49
Skąd: Oceania
takie gotyckie i mroczno mroczne klimaty to Devil Doll- historia, muzyka, klimat i sceneria....dosyc interesujące w każdym razie

_________________
Konik polny Gra W rękawie stracha na wróble.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 19 października 2006 15:20:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
artykuł Goth wychodzi z mroku z onetu

Cytat:
Goth wychodzi z mroku
Kult śmierci uniknął własnego zgonu

Goth zmartwychwstał. Pionierzy tego nurtu z lat 80. przyjmują ten fakt z posępną satysfakcją.
Położony nieopodal Uniwersytetu Leeds pub Faversham jest dziś tłumnie odwiedzany przez prawników i urzędników. Jednak dwadzieścia lat temu lokal ten był prawdziwą Mekką wielbicieli muzyki goth (nie mylić z gotykiem).

W "Fav" (tak go ówcześnie nazywano) arystokracja gothu, jak Sisters of Mercy, występowała przed ubranymi na czarno tłumami fanów, którzy zapisywali się na Uniwersytet lub Politechnikę w Leeds tylko po to, aby znaleźć się bliżej swoich idolów.

– Szaleństwo zaczynało się od pierwszej chwili, w której wchodziliśmy na scenę – wspomina Gary Marx, gitarzysta i wraz z piosenkarzem Andrew Eldritchem założyciel grupy Sisters of Mercy. – Ludzie nie rzucali się do naszych stóp w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale niewiele im do tego brakowało.

Tego lata i jesieni goth znowu rzucił swój długi, mroczny cień na muzykę rockową. Muzyczny magazyn NME umieścił na okładce zdjęcie the Horrors – zespołu goth złożonego z pięciu muzyków o twarzach żywcem wyjętych z grobowych czeluści. Nowe płyty wydają też grupy Betty Curse i Dead Disco. Nawet popowe gwiazdki Victoria Beckham i Coleen McLoughlin odkryły uroki gotyckiej mody. Ich twarze stały się nienaturalnie blade, w garderobie przybyło czarnych koronek, a na paznokciach lakieru w tym samym kolorze - chociaż trudno sobie wyobrazić ich partnerów, Beckhama i Rooneya, trzęsących grzywami w rytm zawodzeń Betty Curse.

Goth przeżywa niespodziewane odrodzenie – a jeszcze rok temu londyńska siedziba jego fanów, "The Devonshire Arms", balansowała na skraju plajty.

Czym zatem jest goth? I jakim cudem ów kult śmierci uniknął własnego zgonu?

Steven Severin, basista z Siouxsie and The Banshees wyraźne rozróżnia "gotyk" (ang. gothic) i "goth." Muzyk definiuje muzykę gotycką jako pesymistyczną i mroczną, grywaną przez zespoły w rodzaju Joy Division, ale także Banshees z lat 1978-79. Severin przyznaje, że członkowie kapeli zaczytywali się gotycką literaturą autorstwa Edgara Allana Poe i Baudelaire'a. Natomiast goth, jego zdaniem, zawsze kojarzył się z "ludźmi z różowymi szminkami odbywającymi pielgrzymki do miasta Draculi – Whitby". Według basisty Banshees, pierwszym zespołem goth był Velvet Underground – "z nietuzinkowymi kawałkami o makabrycznej treści, granymi na przesterowanym sprzęcie" – chociaż za oficjalnego prekursora nurtu uchodzi Bauhaus i jego singiel z 1979 roku "Bela Lugosi's Dead".

Na początku nie używano nazwy goth. W lutym 1983 roku dziennikarze magazynu NME skrzyknęli parę w większości zapomnianych grup (Southern Death Cult, Sex Gang Children, Brigandage, Specimen, Blood and Roses) i zaczęli sprzedawać je pod hasłem "pozytywny punk". Marx wspomina rozpętaną wówczas przez brukowce histerię dotyczącą "samobójstw wśród dzieciarni słuchającej Sisters of Mercy".

Twórcami legendy goth są muzycy Sisters of Mercy, którzy mieszkali razem w Village Place, o rzut beretem od Faversham. Andrew Eldritch, twierdzi, że wykreowanie goth przez Sisters of Mercy było efektem genialnego planu, jednak Marx studzi jego entuzjazm, utrzymując, że przynajmniej część tej kreacji była czystym przypadkiem.

Eldritch przyznaje, że zanim zagrali pierwszą nutę, grupa posiadała już swoje logo (wizerunek głowy po sekcji zwłok, otoczony pentagramem, zaadaptowany z "Anatomii" Graya). Marx twierdzi, że jedyne w swoim rodzaju, apokaliptyczne brzmienie goth powstało dopiero po dołączeniu do zespołu basisty, Craiga Adamsa. – Od początku chciał stworzyć coś brutalnego, nieokiełznanego – wspomina Marx.

Eldritch zaczął być postrzegany jako poeta mroku, niestroniący w swych tekstach od ponurych przepowiedni. Jednak Marx mówi, że w Village Place nie było ani jednego czarnego kandelabru. Co więcej, wyznaje, że ich gotycki wygląd był w znacznej mierze dziełem przypadku - nosząc jedynie czarne rzeczy, mogli władować brudne ubrania wszystkich członków zespołu do jednej pralki.

Jednym z najbardziej charakterystycznych wizerunków zespołu są cztery kowbojskie kapelusze wystające z suchego lodu. On również powstał przez przypadek. Gitarzysta Wayne Hussey, który dołączył do zespołu w 1983 roku, wspomina pewną noc podczas tourne po Stanach Zjednoczonych, kiedy pijany w sztok zasnął na ramieniu Marxa. W pewnej chwili Marx "zwymiotował na moją głowę, nawet się nie budząc. Organizatorzy nie chcieli wpuścić mnie na koncert z obrzyganą głową, więc poszedłem do sklepu po drugiej stronie ulicy i kupiłem sobie kapelusz. Stąd ten wizerunek".

Bardzo szybko i inne brytyjskie zespoły zaczęły pojmować, że czerń może mieć więcej zalet, niż tylko maskowanie brudnych plam na ubraniu.

Wczesny goth był w większości prowincjonalnym ruchem: Sisters of Mercy pochodzili z Leeds, Bauhaus – z Northampton, a The Cure – z Crawley. Londyńska scena skupiała się wokół klubu Batcave, w którym fani dołowali się przy muzyce Alien Sex Fiend and Specimen, Siouxsie Sioux czy Nicka Cave'a. Mrs Fiend z Alien Sex Fiend and Specimen wspomina "obwieszone wiktoriańskimi ciuchami i fetyszystycznymi gadżetami dziewczyny z cyckami na wierzchu. Pewnego wieczoru didżej zagrał Sex Pistols i po raz pierwszy wszyscy aż usiedli. Stało się oczywiste, że nikt już nie chciał słuchać starych kawałków".

Można posądzać goth o głupkowatość, ale nie sposób zaprzeczyć, że dawał poczucie więzi wyalienowanym jednostkom. Julianne Regan z grupy All About Eve przyznaje, że w tamtych czasach "wyobcowania i depresji" szukała ukojenia w mrocznej muzyce. – Choroby psychiczne? – zastanawia się. – Niektórzy z nas z pewnością byli ich ofiarami.

Innym środowiskowym spoiwem były narkotyki. Goth był jedynym ruchem nie utożsamianym z jedną substancją, ale Regan przyznaje: - Ludzie szli na całość. Zaczynało się od lekkich dragów, a kończyło na ciężkich psychozach. Szczęśliwie, ja w sprawach narkotyków byłam cykorem",

- Wszyscy moi znajomi ćpali – wspomina Wayne Hussey, gitarzysta Sisters of Mercy. – Sam lubiłem dodawać speeda do kawy.

Początkowo narkotyki pomagały Husseyowi maskować wrodzoną nieśmiałość, ale z czasem jego charakter się zmienił. Ze skromnego czytelnika poezji Rimbauda w latach 80. przeistoczył się w dzikiego frontmana The Mission. – Robiliśmy z siebie błaznów przed publicznością – przyznaje. – Ale oni to uwielbiali.

Jednak wszystko ma swój koniec. Hussey pamięta, kiedy pewnego dnia zobaczył na stacji kolejowej dwie dziewczyny w koszulkach Stone Roses. – Zrozumiałem, że nadchodzi nowa epoka – mówi.

Początek lat 90. zdominował dance. W Wielkiej Brytanii goth zszedł do podziemia i podzielił się na cyber goth, goth chrześcijański, goth industrialny, goth średniowieczny, a także najnowszy odłam – zombie goth. Ale reszta świata zachwyciła się tym nurtem. W Ameryce Nine Inch Nails i Marilyn Manson zaczęli łączyć go z muzyką elektroniczną i heavy metalem. Pełnymi garściami czerpał z jego dorobku niemiecki Rammstein. Matka Husseya często przypomina mu, jak bardzo kultowa fińska grupa HIM jest podobna w brzmieniu do The Mission.

Goth będzie istniał w takiej, czy innej formie, dopóki będą istnieć wyobcowani, zafascynowani śmiercią młodzi ludzie. W tym kontekście Steven Severin optymistycznie patrzy na przyszłość: - Zawsze byłem przekonany, że w muzyce popowej znajduje się miejsce dla różnych form ekspresji – mówi. – Jedną z nich jest zgłębianie ciemnej strony natury ludzkiej. Nie obawiajcie się mroku.

Pięć klasyków muzyki goth:

Bauhaus "Bela Lugosi's Dead"
Sisters Of Mercy "Amphetamine Logic"
The Cure "A Strange Day"
Red Lorry Yellow Lorry "Walking on Your Hands"
Siouxsie and the Banshees "Night Shift"


najlepsza jest geneza czarnego ubioru The Sisters Of Mercy oraz kapelusz Husseya :hahaha:

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 04 maja 2009 19:53:00 

Rejestracja:
pt, 06 lutego 2009 10:39:10
Posty: 1497
nie jestem do końca pewny, czy to dobry wontek...
http://brainwashed.com/index.php?option ... 6&Itemid=1
to jest link do relacji z koncertu Michaela Giry
najlepszy jest ostatni akapit...

SWANS reaktywacja?
byłoby super


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 04 maja 2009 21:11:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 13 stycznia 2008 23:19:30
Posty: 4159
Skąd: Wrocław
Byłoby.

Nie wiem tylko, czemu tu, a nie w muzyce asymetrycznej mimo wszystko :).

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 04 maja 2009 23:38:09 

Rejestracja:
pt, 06 lutego 2009 10:39:10
Posty: 1497
a co swans ma wspólnego z post-metalem?


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group