Ultima Thule

cieszę się, MAQ, że tak Ci się podobało. zważywszy na szczegóły, jakie podajesz, poczułem się prawie, jakbym to ja tam był

_________________
ćrąży we mnie zła krew

_________________
http://freemusicstop.com

koncert bardzo mi się podobał. Najbardziej w tych koncertach lubię właśnie grę świateł i dźwięk który rozbrzmiewa w gmachu kościoła.. wszystko jest magiczne.
Siedziałam na tyłach, niedaleko drzwi i było mnie bardzo zimno... tym zimniej gdy przyszedł MAQ w krótkim rękawku
Tak więc myślę że ciarki to mogłeś mieć od czego innego

_________________
Polski ziemniak jest skarbnicą witaminy C

hehe niezłe
Przez pierwsze dwa numery było mi chłodnawo a potem się zakonserwowałem, koszulka zdecydowanie wystarczy jako jedyna forma grzewcza stanów od pasa w górę

_________________
http://freemusicstop.com

Byłem dzisiaj na koncercie w Szczecinie. Koncert był świetny. Jedynie początek jakiś dziwny, słowa niewyraźne i ściana muzyki. Po kilku minutach wszystko było ok. Tak jak na innych koncertach Tymoteusza.
Przy kilku piosenkach zrobiło mi się gorąco i serce waliło jak młotem, na pewno spowodowane działaniem Ducha Świętego. Dziękuje zespołowi za koncert. Mam nadzieję że za rok też zespół powróci do Szczecina.

Szkoda, że koncert nie będzie w górnym kościele, ale i tak wierzę w jego moc zwłaszcza, że będziemy z narzeczoną po raz pierwszy na akustycznym.

Duszpasterstwo Akademickie "Don Bosco" z Poznania, dziękuje wszystkim którzy przyszli na koncert.Oczywiście dziękujemy zespołowi, że nam zaufał i powierzył organizację koncertu. Co tu dużo mówić koncert był piękny!

zapraszamy do naszego Duszpasterstwa
www.dapoznan.salezjanie.pl

Bardoz mi się podobają te Wasze opisy (MAQ!!) - aż miło czekać na środę...

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Szkoda, że nie było Litzy

ale w ogóle to mega szacun. Nie sądziłem, ze tak mi się będzie podobać na koncercie akustycznym .

_________________
wstanę jeszcze raz
raz jeszcze będę biec
tam gdzie czekasz Ty

widziałem go w tv

a ja zauważyłam trochę hmm... niedociągnięć...? dało się odczuć brak Litzy... ale i tak było PIĘKNIE:D szczególnie stare kawałki do mnie bardzo trafiły.
dziękuję.

_________________
Jest gdzieś życie piękniejsze od wierszy.
I jest MIŁOŚĆ. I Ona zwycięży!

Mi tez brakowało Litzy i jakiś taki niedosyt czuję...

Akustyka w Gdańsku nie była najgorsza, szacunek jak zwykle dla braci Pospieszalskich, z resztą reszta też się postarała Widac było mocne zaangażowanie Maleo, wszyscy dali przepiękny ponad dwugodzinny koncert.
Mam nadzieję, że za rok ponownie zobaczę ich w Gdańsku a w międzyczasie oczywiście jeszcze z prądem 8)

bilety już kupione, mam nadzieję, że lubelska filharmonia będzie łaskawa dla zespołu

_________________
W jednej ręce granat,
w drugiej nóż... i już!

Jak najłatwiej dojechać na warszawski koncert z Bielan ?