Ultima Thule

A teraz z zupełnie innej beczki…
Wielki Post – Kościół - Koncert akustyczny - do tego momentu wszystko się zgadza i dlatego byłem. Koncert świetny choć słowo akustyczny raczej potraktowane z przymrużeniem oka.
Niestety nie do końca pasowała mi atmosfera – raczej dobrej zabawy niż pewnego rodzaju refleksji czy modlitwy /proszę pamiętać o kontekście Wielki Post – Kościół/.
Wydaje mi się, że być może - jeżeli taka jest intencja – ktoś z zespołu powinien poprowadzić koncert poprzez zapowiedzi jedno dwuzdaniową refleksją, myślą. Myślę, że Budzy robiłby to doskonale i niebanalnie /pamiętam jego wspomnienie o swojej babci w puszczykowskim kościele przed wstępem do jednej z piosenek/.
Wystarczyło na przykład powiedzieć: „Psalm 130 jeden z 6 pokutnych wysłuchajmy w ciszy.” Na tym koncercie tego brakowało, przez co Psalm wykonywany przejmująco był okazją do pogawędek, no bo to taki wolniejszy kawałek, można wymienić wrażenia. Końcówki kilku pieśni zamiast wybrzmieć pięknym dźwiękiem cymbałów zostały zagłuszone oklaskami, a jedna nawet przerwana. Tak więc zamiast przeżycia i refleksji było wysłuchanie piosenek i oklaski. Zespół zawiesił wysoko poprzeczkę sobie w kwestii muzyki i oprawy /choć znowu używanie świateł mogło być momentami bardziej stonowane/. Dobrze byłoby gdyby równie wysoko zawiesił poprzeczkę słuchaczom. W końcu był to koncert wielkopostny w kościele i intencja zespołu – mam nadzieję – była refleksyjna. Jednak o to trzeba zadbać.
Każda rzecz ma swój czas
Każda sprawa pod niebem ma swą godzinę.
Jest czas zabawy i czas skupienia.
W skupieniu Tymoteusz zdecydowanie więcej by przekazał.

P.S. Pamiętacie taki program wielkanocny z o. Janem Górą gdzie muzyka była przerywana krótkimi rozmowami i rozważaniami. To było znakomite.
P.S. II. Wrażenia dotyczą koncertu w Poznaniu

Absolutnie nie zauważyłem atmosfery zabawy.

_________________
wstanę jeszcze raz
raz jeszcze będę biec
tam gdzie czekasz Ty

...

_________________
ooooorekoreeeoooo

kolejny przyklad opacznego zrozumienia,niezbyt potrzebnego przepisu kosciola ,,powszechnego"

Myślę, że klaskać na koncercie Tymoteusza to już lekka przesada.




Lubię usłyszeć ciekawą refleksję czy wprowadzenie do utworu, ale mimo to w wypadku koncertów popieram myśl: "więcej grać, mniej gadać".

_________________
lukaspictures.blogspot.com

a ja proponuję, żeby Maciej przyszedł na następny koncert z transparentem:


a może załapał się nawet na całą trasę zespołu, bo przecież klaskanie w Wielkim Poście, ba - przede wszystkim w Kościele to rzecz niedopuszczalna!!



dobrze, że Cię Macieju podczas pierwszej trasy akustycznej na Kulu (na katolickiej uczelni!!) nie było....

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Przed koncertem powinny być rozdawane kołatki wielkopostne.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

ja bicz poprosze

maciej- głębokie i szczere wyrazy współczucia

_________________
ja herez ja herez

Jak mam ucho i serce otwarte to słyszę wiele a jak mam zamknięte to nie słyszę nic (wtedy tworzę sobie winnych za ten stan rzeczy).
Widzę Maciej, że masz takie same doświadczenia jak ja.
Witam w klubie bracie

_________________
lepiej NIC niż WCALE

może wrócę do głównego tematu wątku tz. trasy

Mam nadzieję, że dzisiaj w Warszawie na koncercie będzie Erkej ze sprzętem i te wspaniałe światła jakoś zobaczymy. Co do koncertu w Pozen na którym też byłem, nie wydaje mi się żeby nie było modlitwy i skupienia. Ale wszystko zależy od OCZEKIWAŃ.

Jedynym minusem teraz, jest dla mnie brak Beaty i muzycznie i widowiskowo.

_________________
Punk Not Dead

Co do Warszawy to mogę powiedzieć, że szykuje się rekordowa frekwencja... Raczej wszystkie 1000 biletów się nie sprzeda, ale z drugiej strony trudno powiedzieć jak dużo osób ma zamiar kupić bilet przed samym koncertem.

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"

Youzwa ty lepiej pracuj a nie tutaj siedzisz na internecie

A tak poważnie to fajnie gdyby przyszłoroczna trasa była w jakiś salach do tego przeznaczonych. Byłoby cieplej, brzmiałoby lepiej, taka filharmonia np. to też nobilitujące sam koncert. Ręczę, że chętnych byłoby jeszcze więcej. Ten projekt akustyczny to poważne wydarzenie muzyczno-kulturalno-socjologiczno-duchowe jakiego nie ma na świecie a na pewno w kraju. W obecnej dobie gównianych licencyjnych programów TV i żenujących tańców nie tylko na lodzie, to jest poważna alternatywa dla ludzi, których media próbują ogłupić i ograbić z wrażliwości....

_________________
Punk Not Dead

tym bardziej ciekawe jak 2tm2,3 zabrzmi w lubleskiej filharmonii...

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

W domu mam pracować? W pracy mam być na 15, jeszcze się dziś napracuję

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"