Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest śr, 22 maja 2024 05:26:55

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 16  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 22 sierpnia 2006 23:03:15 

Rejestracja:
sob, 01 kwietnia 2006 21:28:42
Posty: 88
Skąd: Pasikurowice (k/Wrocławia)
mam ochotę bardzo po niechrześcijaśnku zjechać i witrynę, i redaktorów.
przeczytajcie sobie dział 'współpraca' i warunki nawiązania tejże.

swoją drogą, redaktorem prowadzącym jest tam Borys Dejnarowicz, nazwisko upierdliwie kojarzące mi się z nieszanowanym przeze mnie Teraz/Tylko Rockiem, gdzie jednak nie pamiętam, by jakoś szczególnie mi podpadł.

a nasz recenzent Zagroba jest zastępcą wyżej wymienionego. czyli za to się tam awansuje.

ale przeczytałem tam na przykład recenzję płyty Hot Hot Heat i była OK, a właśnie zabieram się za recencjże Notwista. jak wszędzie, pełno recenzji gównianych, trochę dobrych. ja nie wiem, gdzie jest w necie serwis z samymi dobrymi recenzjami. a te cenię na wagę złota.

dobra, bo ja ostatnio to tylko offtopuję : /

_________________
Twego prawa w głębi mego serca


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 05 września 2006 14:34:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
Obrazek
Przyjdź

Genesis (****) intrygujące otwarcie, nierozerwalnie połączone z utworem kolejnym
Marana Tha (****1/2) od samego początku słychać różnorodność. Mocne granie + wszystkie fujarki Joszki itp.
Jezus jest Panem (****1/2) Pierwsze połączenie wokalu z wokalizą Angeliki. Bardzo udane. Prosty tekst, prosty przekaz. Na koncertowym DVD wypadło to prześwietnie. Tamto wykonanie jeszcze o * wyżej
Psalm 8 (*****) Piękne po prostu. Wzorcowy wokal Budzego. Dumny, majestatyczny. Potęga. Chyba pierwszy taki utwór Budzego. W Armii dopiero na Drodze TAK śpiewał.
Kto nas odłączy (***) Słabszy moment. Zaskakująca dla mnie obecność na Woodstocku. Fajne zabawy z gitarą w środku ale po całości numer nie umywa się do sąsiadów z płyty.
Kantyk Trzech Młodzieńców (*****) tutaj maks w zwykłej skali, ale akustyczne wykonanie koncertowe to już pełne ******. Kolos. Pół roku temu na otwarcie trasy Pokolenia JPII wypadło REWELACYJNIE.
Uwiodłeś mnie Panie (***1/4) Trochę lepszy utwór z Maleo na wokalu, ale nadal bez rewelacji. Nie to co na kolejnej płycie.
Benedictus (***) Bardzo fajna gitara, taka chodząca wokół, błądząca jakby (tak wiem, że to bardzo fachowe wyrażenia :)). Tylko jako całość mnie mało przekonuje
W obliczu aniołów (*****) Jedyne tu reggae i jakże udane. Najlepszy Maleo z tej płyty. Bardzo klimatyczne pianino w tle. I perkusja pod koniec – miód. Czasami to mój ulubiony utwór z tej płyty.
Magnificat (****1/2) Tu z kolei Lica w rozkwicie muzycznym i wokalnym. I ten element też wypada wyśmienicie. Genialny zaśpiew w refrenie El Szaddaj!!!
Getsemani (****1/2) Łomotu ciąg dalszy. Tym razem połączonego z wokalem Maleo ale po takim przesterze to mógłby to być dalej Lica :D I znakomity instrumentalny koniec z gitarami i drumlą.
Słuchaj Izraelu (od ** do *****) Wzorzec folku? No z pewnością ale z czasem coraz trudniej mi słuchać tego utworu. Pierwotnie bardzo dobry ale totalnie zajechany. Jak Moja i twoja nadzieja Heya :wink:.

Ogólnie *****. Piękna płyta. Jest i moc, i delikatność poszczególnych utworów. Chyba najbardziej udana jako połączenie wszystkich tymkowych styli muzycznych. No i w momencie wydania miała silną konkurencję, bo to był bardzo Duch’owy rok.

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 05 września 2006 15:50:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28025
marecki pisze:
utwór z Maleo na wokalu, ale nadal bez rewelacji. Nie to co na kolejnej płycie.
o proszę, a dla mnie najlepszy tymoteuszowy Maleo jest własnie na TEJ płycie.

marecki pisze:
bo to był bardzo Duch’owy rok.
- fajne jest to, że "Przyjdź" i "Duch" to jednak bardzo różne płyty!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 05 września 2006 16:06:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
antiwitek pisze:
proszę, a dla mnie najlepszy tymoteuszowy Maleo jest własnie na TEJ płycie
ale właśnie TEN :o Już W obliczu aniołów mogłoby być ale Uwiodłeś mnie Panie jest obiektywnie :wink: słabsze.

antiwitek pisze:
fajne jest to, że "Przyjdź" i "Duch" to jednak bardzo różne płyty!
oczywiście ale obie są z tego samego duchowego rdzenia i wspaniale się uzupełniają. Są różne jak gitary Licy i Popkorna. Duch jest bardziej surowy. Przyjdź urzeka różnorodnością. W tamtym roku Armia jeszcze wygrała. Dwa lata później Tymek pobił Drogę. O tym jutro pewnie...

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 września 2006 18:17:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
Obrazek
2TM2,3

Shema Israel Adonai Elohenu Adonai Ehad (*****) Czad! Moc! Zaczyna się mocno niesamowicie, jak w najlepszych fragmentach debiutu. Powalające!
II pieśń sługi pańskiego (*****1/2) Doskonałego początku ciąg dalszy. Tu już trochę spokojniej, ale to tylko pozory. Śpiew Maleo dobry, niepokojący. Plus część instrumentalna, burza, narastanie nastroju aż po ponowny wybuch refrenu. To je wyborne.
Psalm 13 (*****1/2) Tu więcej światła jest. Zwrotki są dobre ale już refren rewelacyjny, szczególnie rozbudowana wersja pod koniec. Bardzo często to mój osobisty faworyt z tej płyty. A już ideałem na pełne ****** jest wykonanie koncertowe na trasach akustycznych. Trąbeczka w środku – miód :).
Shlom Lech Mariam (****) Powrót do mocy brzmienia. W pierwszym utworze z płyty było chyba jednak więcej powietrza. Tu już metal w czystej postaci. Choć bardzo fajna solówka w trakcie. Trochę nudnawa i wymęczona końcówka, poza zupełnie finałową perkusją
Jahwe Tyś Bogiem mym (****3/4) Pierwsze reggae na płycie. Fajne pulsowanie i obowiązkowo Maleo na wokalu. Prawie doskonałe choć momentami maniera wokalna na granicy akceptacji :wink:. Ale refren doskonały. Choć znów wykonania akustyczne mam w głowie i drugi, donośny głos Toma wchodzący w refrenie brzmi po prostu lepiej.
Psalm 34 (***3/4) W końcu Budzy na wokalu. Dobre ale bez rewelacji. W porównaniu do innych utworów ten zdecydowanie słabszy.
Psalm 103 (****). Angelika po raz pierwszy w tak pełnej dawce. I też na żywo wypada to lepiej. Choć i tu muzycznie ciekawie, klimat w tle z krążącą perkusją.
Psalm 18 (*****1/2) Kolos. Budzy w najlepszym swoim utworze z tej płyty. Spokój i wyciszenia. Jak dla mnie pieśń pustelnicza. Taki obraz mi staje w głowie jej słuchając.
IV pieśń sługi pańskiego (****) Znów bardzo dobrze ale z reguły chyba nadal pozostaję pod wpływem poprzedniego utworu, stąd ten nie łapie aż tak. Dobrze ale dość jednowymiarowo
Bądź wola Twoja (***) Ma rację bytu tylko jako przerywnik i wstęp do utworu kolejnego. Samodzielnie dla mnie nie istnieje.
Amen (****) Doskonały początek. Po przygotowaniu przez utwór poprzedni od razu uderzenie. Ale potem zaczyna być dość schematycznie.
Kim jest ta (**) Reggae znów ale chyba najmniej udane z tych Tymkowych. Instrumentalnie nawet fajne, flet na początku ale linia wokalu słaba. Nijako i nudno.
Stabat Mater (*****1/2) Najlepsza Angelika so far. Najpełniejsze połączenie tego głosu z melodyką. To już prawie Dead Can Dance.
Z tą samą miłością (*****) Genialny bas na otwarcie. Ciekawie muzycznie i wokalnie – wiele głosów. Fragment Licy a potem wejście Budzego – rewelacyjne. Szkoda, że tak mało utworów z łączonymi wokalami zrobili, bo ten jest doskonały.
Psalm 51 (*****1/4) Tu z kolei otwarcie perkusji, dopiero potem dochodzi gitara i wreszcie głos, a właściwie GŁOS. I tak już praktycznie zostaje do końca. Tylko parę razy pojawia się błądzący flet. Prawie jak Kantyk.
Potem na digipacku pojawia się remix Psalmu 13 ale znacznie słabszy niż oryginał.

Ogólnie *****. Zawsze ta płyta podobała mi się jeszcze bardziej niż debiut. Teraz chyba oceniłbym je podobnie.

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 08 września 2006 00:15:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
Obrazek
Pascha 2000

Shalom (****) niezły początek choć bardzo transowe. Jak zapowiedź Tour’owej EPki. Pomimo tego to najsłabsze otwarcie spośród wszystkich płyt Tymkowych
Psalm 40 (*****) czad doskonały a na Koncercie (DVD) wypadło to jeszcze lepiej. Fragment gdy usłyszałem … doskonały. Video też było niezgorsze.
Psalm 122 (***) Tu mi tekst nie pasuje do muzyki. Jakoś mi nie współgra zupełnie razem. I dość jednowymiarowo to zagrane. Gitara z przesterem fajna ale dość monotonna. Są oczywiście czasami genialne rzeczy oparte na jednym motywie ale nie tym razem. Przynajmniej za długie.
Szema Izrael (****1/2) Tu już o niebo lepiej. Znów dość monotonna gitara ale z przesterowanym głosem jest bardziej transowo a do tego czasami dochodzi czysty głos Budzego. I całość niesie. Później lekkie zatrzymanie, i znów całość rusza do przodu. Mocny punkt płyty.
List do kościoła (****1/2) oo Budzy w formie. Bardzo udany podkład i taka prawie melodeklamacja. I czadowy refren. Bardzo udana rzecz.
Psalm 23 (****) Całkiem dobra Angelika. Stabat Mater to to nie jest ale dobrze.
Nie lękaj się (****) Znów udany czad. Wszystko zgodnie jedzie do przodu poza jednym chwilowym zatrzymaniem.
Pozwólcie dzieciom (***) Tego utworu nie rozumiem. Reggae i Budzy? Potem jest czad ale całość mnie zupełnie nie przekonuje.
Gdzie ona jest (***) Może być ale też bez rewelacji. Dość wesołe zwrotki i mocny refren. Fajnie, że znów pojawiają się różne wokale.
Effatha (*****) Shalom 2 tylko lepsze. Też trans ale o całą gwiazdkę lepszy. I megarefren, do tego Angelika w tle. Uffff. Bardzo lubię.
Psalm 130 (****1/2) Mocne zwolnienie. Głębokie, takie lekko zduszone zwrotki i donośniejszy dwugłos w refrenie. Bardzo udany koniec płyty.

Ogólnie ****1/4. Najsłabsza płyta ale i tak przynajmniej dobra. Na początku jej energia straszliwie mi się spodobała ale z czasem dość szybko mi się przejadła i coraz bardziej brakowało tej różnorodności płyt poprzednich. No i kilka ewidentnie, obiektywnie :wink: słabszych utworów.



Obrazek
Pascha 2000 Tour
Ogólnie ??. Słuchałem raz jak wyszło i uznałem, że to zdecydowanie nie mój klimat jest :|

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 18 września 2006 14:27:51 
W oczekiwaniu na imieninowy prezent (niewykluczone, że sam go sobie z wyprzedzeniem kupię…):

Obrazek

Szema Izrael, Adonai Elohenu, Adonai Ehad
Jeden z kilku absolutnie wspaniałych czadów zespołu. Wszystko (a jest tego sporo) jest tu na swoim miejscu. Pozostaje słuchać i cieszyć się.

Druga Pieśń Sługi Pańskiego
A tu już trochę słabiej. To dobry utwór, ale jednak nie do końca porywa. Trochę bezbarwności się tu chyba wkradło, choć sporo się przecież dzieje. Warto jednak o nim pamiętać choćby ze względu na słowa drugiej zwrotki... poruszające...

Psalm 13
To chyba najbardziej denerwujący mnie utwór 2Tm2,3... tym bardziej, że tak przez wszystkich chwalony... niby jest tak jakoś nowocześnie, inaczej, ale generalnie - wybaczcie - nijako... nie lubię... jedyny plus to ta arcykrótka solówka-jękówka na trąbce (?). Tę akurat bardzo lubię.

Shlom Lech Mariam
Ooo! Jest jeszcze lepiej niż w utworze pierwszym! Idealne połączenie z poruszającymi i ważnymi Słowami! MIAZGA! Dodatkowe plusy za harmonijkę.

Jahwe, Tyś Bogiem Mym
Bardzo dobra konsekwencja „W Obliczu Aniołów”. Na pewno jest to utwór nieco słabszy, ale za to taki nieoczywisty trochę, trochę niepokojący. Jesteśmy łzami i nikt nie osuuuuuuszaaaa... wyborne! I Joszko idealnie wkomponowany.

Psalm 34
A to z kolei jeden z dwóch najsłabszych utworów płyty. Niby coś jakby Armią z czasów DROGI pobrzmiewa, niby ciekawie zaaranżowany, ale jednak to nie to... nie podoba mi się zupełnie. Jakiś płaski, męczący...

Psalm 103
I tu zaczyna się największy skarb tej płyty! Wreszcie Angelika w pełni... utwór niezwykły... dziwny... pokręcony i jak piękny!... utwór najwyższych lotów... szkoda, że solowa płyta Angeliki zaoferowała mi jednak trochę co innego, bo spodziewałem się po niej właśnie tego, na czym zbudowany jest właśnie „Psalm 103”... kapitalne połączenie brzmień nowo- i staroczesnych... ACH!...

Psalm 18
A dla tego utworu już słów mi brak... Drugie miejsce na płycie pod względem wybitności, ale chyba pierwsze miejsce wśród wszystkich dokonań zespołu sprzed 888 (bo jeszcze nie znam) jeśli chodzi o ulubioność... bardzo jest mi bliski ten utwór...

Czwarta Pieśń Sługi Pańskiego
Bez zachwytów, ale też bez jakichś szczególnych zarzutów. Chyba najbardziej hardcore’owy kawałek zespołu. I dla takich jest tu miejsce, choć w pamięć szczególnie nie zapada, jeśli nie liczyć słów: Zakrywa się przed Nim twarz.

Bądź Wola Twoja
Bardzo przyjemna perełka. Lubię, gdy na płytach starcza miejsca na takie króciutkie błyski. Angelika, oczywiście, w świetnej formie.

Amen
A tu drugi z najsłabszych... nie rozumiem tego utworu... ciekawostka: pamiętam, jak gdzieś po premierze płyty, chyba Litza powiedział, że „Amen” pasowałoby na stadiony...

Kim Jest Ta
A tego będę bronił! Bardzo odważny utwór i ta odwaga naprawdę mi się podoba. Intrygujące, choć zdaję sobie sprawę z tego, że może nużyć. Mnie nie nuży.

Stabat Mater
Najlepszy utwór na płycie i po prostu piękno skończone!... Jest dostojny. Jest lekki, a przecież rozedrgany z bólu...

Z Tą Samą Miłością, W Tym Samym Duchu
Najciekawszy z czadów 2Tm2,3. Bardzo lubię te jego różne faktury. Jeśli miałbym wyróżnić którąś z części, to chyba jednak wskazałbym na odważną malejonkową. Choć przecież drapieżna Litzy i miażdżąca Budzego też są wyśmienite. Największą wartość ma jednak całość, jako kapitalna konstrukcja.

Psalm 51
A tu mam problem. Bo pamiętam, że kiedyś był to dla mnie utwór bardzo ważny, ale dziś jakoś zupełnie o nim zapominam, do tego stopnia, że gdy myślę o zakończeniu 2TM2,3 (albumu), to myślę raczej o „Z Tą Samą Miłością, W Tym Samym Duchu”. Nie umiem się już wsłuchiwać w tę pieśń...


Tutejsze upadki są chyba boleśniejsze niż na PRZYJDŹ i nic tu nie było w stanie dorównać „Kantykowi Trzech Młodzieńców”, ale jednak zespół pokazał tu więcej. Więcej tu kolorów, ciekawsze rozwiązania i przede wszystkim trzy objawienia Angeliki. Dlatego też, to tę płytę 2Tm2,3 uważam za dotychczas (powtórzę: 888 jeszcze nie znam) najlepszą.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 września 2006 08:52:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
O, jaki czad - chciałem napisać kontrgwiazdkowanie drugiej płyty i wprost idealnie zrobił to za mnie Kamik! :-) Zgadzam się w 95%.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 września 2006 09:10:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 16:47:56
Posty: 11820
Kamik o Amen pisze:
A tu drugi z najsłabszych...

dla mnie akurat to jeden z ulubionych,,, raz tylko na koncercie słyszałem :( berdzo fajny,,,

Kamik o Kim jest ta pisze:
Mnie nie nuży

a mnie właśnie nuży,,,

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 września 2006 11:33:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14866
Skąd: wieś
Kamik pisze:
Psalm 13
To chyba najbardziej denerwujący mnie utwór 2Tm2,3... tym bardziej, że tak przez wszystkich chwalony... niby jest tak jakoś nowocześnie, inaczej, ale generalnie - wybaczcie - nijako... nie lubię... jedyny plus to ta arcykrótka solówka-jękówka na trąbce (?). Tę akurat bardzo lubię.


O też się zgadzam. Bardzo monotonne, słaby bas.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 września 2006 11:49:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 16:47:56
Posty: 11820
ale na koncertach bas i tak jest super - i koncertowo psalm 13 jest rewelacyjny,,, pamiętam jak pierwszy raz usłyszałem ps 13 w radiu... naprawdę ścietne wrażenie na mnie zrobił. Może i rzeczywiści trochę za dużo go słuchałem ;) ale żeby był monotonny?? to lekka przesada,,,

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 września 2006 12:03:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14866
Skąd: wieś
Od jakiegoś czasu uważam ten utwór za jeden z najgorszych - od strony muzyki. Fajny riff, ale za wyjątkiem refrenu leci przez całą piosenkę na około - nic w nim w zasadzie się nie dzieje, przez co piosenka nabiera monotonni. Bas w czwartej zwrotce bodaj - bez pomysłu i nijaki. Solo - jękówka na trąbie - krótka i nie burzy uczucia monotonni. Referen -dosyć fajny czad, w sam raz na koncert - ale dla mnie nie ratuje piosenki. Monotonnia panie - pomidorowa znów i mielone. :wink:

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 września 2006 12:12:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
Psalm 13 to taki "Niezwyciężony" 2TM2,3.

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 września 2006 14:13:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Pamiętam, iż jak go propmowanao przed wydaniem płyty jako "singiel" i bardzo się zawiodłem... Wrażenie zostało do dziś. Ten utwór nigdy mi nie leżał, zupełnie nie rozumiem faktu popularności/przebojowości.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 września 2006 22:29:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 16:47:56
Posty: 11820
a ja nie rozumiem chyba co wy piszecie,,, przecież to już klasyka!!! a refren jest niesamowity - będę bronił zawsze i wszedzie - w błędzie i obłędzie ;)

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 16  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group