Ultima Thule

jakby była pneuma też byłoby fajnie,,, choć triquetra ma świetny kawałek "na wagary" (to nie aluzja do ptak ze wschodu)

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Podol i nowa płyta "T" 8)

Kiedyś byłem w WZecie na koncercie Legendary Pink Dots (35 zł) który skończył się po godzinie (wbrew woli publiczności i zespołu), bo klub przewidywał tego samego dnia koncert Oceanu (8 zł, ale masa ludzi i popularna kapela). Opłacalność opłacalnością, ale to był skandal. Choć na pewno organizacyjnie i technicznie sprawdzą się lepiej niż Zmierzch....

ale tam pewnie nie jest tak łatwo zorganizować taki koncert, nie?

_________________
Twego prawa w głębi mego serca

moim skromnym zdaniem ostatnio we Wrocku Armia i 2Tm2,3 grały w najgorszych miejscach jakie można sobie wyobrazić - łykend koszmarny, od zmierzchu też bez sensu - scena w poprzek sali...

WZ jest świetnym miejscem do grania - dużo miejsca, wszystko widać... ale oni tam mają taki przebrzydły zwyczaj, że po koncercie (chyba o 22)jest dyskoteka, na którą czeka zazwyczaj pełno ludzi... tak było po NMA

dodam jeszcze, że ostatnio w "od zmirzchu..." nie było za dużo ludzi...

a z WFF tożeście pojechali - tam to można nakręcić horror budzuli, a nie grać koncert 2Tm2,3...

pozdro...
KoT

Byłem na tym koncercie.To był chyba 15 czerwiec 2004.
Miejsce właściwie w samym centrum Wrocławia.Soulfly się tam sprawdził,myśle że tak samo byłoby w przypadku 2TM2,3,tylko,że w tej chwili to pewnie nic się nie zmieni, jesli wszystko jest ustalone na 99%.

Kocie - jak dla mnie to miejsce wcale nie jest gorsze niż Zmierzch. Co prawda na ostatnim koncercie jakim byłem w WFF (Janerka) wymarzłem się straszliwie, bo to grudzień był i stałem przy samych barierkach w pełnym rynsztunku (kurtka, czapka, szalik) - no i zapach unoszący się w Wytwórni też nie za przyjemny - ale jak dla mnie to miejsce ma o wiele więcej klimatu niż Zmierzch z wieśniacką czachą a'la Danzig i zawieszonym samochodem.

Kilka lat temu graliśmy we Wrocku w jakieś auli szkoły żeglugi. To fajne miejsce, chociaż daleko od centrum. MOŻE TAM?

_________________
Lepiej się dobrze ponudzić niż kiepsko zainteresować.

no nie to dopiero była porażka - przecież tam były problemy techniczne - z nagłośnieniem - prądu brakowało czy coś i cały koncert był cichutki...

Cytzu - ja miałem na myśli to, że WFF to jest lotnisko i tam się robi koncert dla kilku tysięcy ludzi... biorąc pod uwagę frekwencję w czerwcu to te w porywach kilkaset osób wyglądałoby tam groteskowo i echo byłoby słychać... chyba, że tam jest jakaś mniejsza sala... ja mówię o tej wielkiej...

pozdro...
KoT

Pamiętam, ale jakby dostać się do trójfazowego prądu to sobie z naszym sprzętem poradzimy. trza to sprawdzić. Sala fajna, duża scena, i można grać do 22.00. Natomiast weWUZECIE musimy się zwinąć do 21.30 potem disco się zaczyna.
No napewno od zmierzch nie fajnie!

_________________
Lepiej się dobrze ponudzić niż kiepsko zainteresować.

a to miejsce na wrocławski koncert to jeszcze naprawdę jest do negocjacji? nie wszystko jeszcze ostatecznie zaklepane ? ?

to może jednak ten Madness?

ale coś wam z tym Wrocławiem nie idzie, jak widzę. A wiecie.... u mnie w Pasikurowicach jest taka fajna remiza...... albo boisko - stadionowy koncert Tymka, to byłoby coś! : )))))

_________________
Twego prawa w głębi mego serca

Szkoda, że nie ma koncertu w Rzeszowie.. Ostatni czadowy koncert był tu w czerwcu 2003 ;( (wraz z Arką Noego) i z mojej perspektywy był bardzo udany, choć nie wiem jak zespołowi grało się na hali Podpromie...

Kraków jest niby w zasięgu, ale spanie na dworcu... hmm...

jak sie bede wybieral to pomysle rowniez o twoim noclegu.
na razie jednak mam cala mase duzo wazniejszych rzeczy na glowie.
jakby co dam znac.
a moze by sie tak jeszcze w rzowie spotkac... ?

Panowie Rzeszowianie. Jest koncert w Sandomierzu, od Rzeszowa to moze jakies 80-90 km. Niedaleko...

A w Rzeszowie byłem na koncercie łagodnym u Saletynów, ale to też było jakiś czas temu...

ponad 3 lata temu, ostatni koncert 2tm2,3 w rzeszowie.
oczywscie tez bylem..

aniol, wybierasz sie do tego sandomierza?

(i w jakiej mierze jestes rzeszowianinem?)

Prawdopodobnie bede w Sandomierzu. Rzeszowianinem jestem tak troszeczke. Mieszkam tam studiując...