Goblin pisze:
troche sie czasem chyba gubiliscie
no ja nie wiem, jak ktoś idzie na koncert po to, żeby wyłapywać błędy, to biedny jesteś kolego.
dla mnie ten koncert mógłby nie mieć końca. klubowy koncert zespołu 2tm2,3 przwyższa nawet lao che. a ci, co mnie znają wiedzą co to oznacza
to najlepszy andergrandowy zespół w polsce - po dziesiejszym koncercie megaszacun!!!
od początku: spodziewałam się pustek w klubie, bo i malta się rozpoczęła i reklama słaba. tymczasem ludzi było w sam raz, bez tłoku, przestrzeń do tańca wystarczająca. od pierwszego kawałka pogo jak się patrzy. i tak bez przerwy do końca. relacje między wokalistami wzorcowe
, teksty mumiowe pomiędzy utworami (brawa też tutaj, kocham cię wszyscy itd
). przerywniki niespodzianki w stylu bisti bojs (no slip to poznań) i smołk on de łoter a do tego wszystkie teksty wyspiewywane chóralnie przez publikę, co czasami przypominało jeden wielki ryk. no wspaniale, wspaniale!!!!!!!
miałam też wrażenie, że widzę dużo nowej i dorosłej publiczności, co mnie cieszy.
i po prostu życzę sobie powtórkę we wrześniu lub październiku!
ten koncert był najlepszym moim przeżyciem tego typu w tym roku bezprzecznie. koniecznie trzeba wspomnieć o żywiołowej relacji i totalnej jedności między scena a publicznością. walka ze śmiecią *****
także goblin, życzę mniej sztywniactwa a więcej luzu. grunt to dobra zabawa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
