Koncert w Pozaniu to był najlepszy koncert akustyczny zespołu 2TM2,3 jaki do tej pory przeżyłem. Droga z Wroławia do Poznania nie była za ciekawa z racji pogody i wielu dziur na drogach ale warto było przez to wszystko przebrnąć aby się tam znaleźć. Ponad godzina wyczekiwania na schodach przy wejściu do kościoła ale dało to efekt taki, że byliśmy jako pierwsi którzy dostali się do kościoła
Najlepszy widok jak z minuty na minutę przybywało ludzi na koncert
Nie było za ciepło ale to wcale nie zniechęciło ludzi aby przyjść. Koncert trwał w sumie prawie dwie godziny. Zespół zagrał chyba wszystko co możliwe było do zagrania w wersji akustycznej. Zespół grał w pełnym składzie co było dla mnie bardzo pozytywnym akcentem
Darek zaśpiewał "Nad rzekami Babilonu" i dostał za to niesamowite brawa, prawie owacje na stojąco
Nepti pisze:
Subiektywnie przyznam, że za szybko mijają te koncerty, mam wrażenie, że zespół grał 30 minut a tu się okazuje że już ponad półtorej godziny minęło, chciałoby się powiedzieć "niech to trwa, niech to trwa". Niesamowite dla mnie są te koncerty, mam ciągły niedosyt, że za krótko zespół gra.
Zgadzam się zdecydowanie z tą opinią. Sam nie przypuszczałem, że to już tak długo trwało. Chciało się zdecydowanie więcej
Warto było jechać te 200km aby przeżyć ten koncert!!!
Samo miejsce koncertu uważam, że bardzo dobre
Było troszkę zimno ale nie było czasu aby o tym myśleć. Akustyka była bardzo dobra, brzmienia instrumentów aż przenikały przez człowieka
Teraz czas na czadowy koncert, którego też nie mogę się doczekać.
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
