Ultima Thule

ja tam się odcinam
kto jest psem i wieprzem?
smiem twierdzić, że Jezus tego nie powiedział w ten sposób, o ile w ogóle to powiedział

_________________
o_O

Może św. Mateusz (Mt 7,6) sam uniósł się trochę i podkoloryzował wypowiedź Jezusa, nie wiem.

Pozostawiam to bystrości Twojego umysłu. Nie piszę wprost coby nikt mnie tu zaraz o rzucanie oskarżeń nie posądzał (i nikogo nie oskarżam). Ot, taka luźna refleksja po obejrzeniu, świetnego skądinąd, koncertu.

_________________
"Ale my kochamy to, co nieświadome; kusi nas wino, miłość i krew." Ernst Jünger

Pozdrawiam
yeszaya

Robi się OT powoli, ale odpowiem.

Coś mi się zdaje że Didache nie wyczerpuje interpretacji. W Księdze Przysłów stoi także: "Nie mów do uszu głupiego, bo wzgardzi mądrością twej mowy" czy "Kto poucza szydercę, ściąga na siebie wzgardę". Podobnie Pan nie czuł konieczności odpowiadania Herodowi czy Piłatowi.

Aczkolwiek wszyscy z wieprza trochę jesteśmy, paradoksalnie.

_________________
"Ale my kochamy to, co nieświadome; kusi nas wino, miłość i krew." Ernst Jünger

z wieprza nie raczej, a do słów z pism sprzed 2000 lat warto czasem podejść z dystansem. Znaczy nie wiem, ale w świetle słów wypowiadanych wcześniej czy później przez Pana, porównanie kogokolwiek z wieprzem czy też psem wydaje mi się nieco hmm, nie w Jego stylu.

_________________
o_O

ZGROZA Czy wy w ogóle zdajecie sobie sprawę co za bzdury tu wypisujecie??

Przypomniał mi się taki midrasz o stworzeniu świata.
Bóg stwarza świat dzień po dniu, no i widzi że wszystko co stwarza jest dobre... Obok siedzą aniołowie, obserwują i przyznają rację że rzeczywiście to co stwarza Bóg jest dobre... ale obok siedzi też szatan. I mówi: "Tak, to co stwarzasz jest dobre! Ale przydałyby się pewne poprawki..."

I siedzi sobie taki yeszaya, czy kobe Wan Kenobi nad Pismem Świętym i dumają teraz jakie tu poprawki należałoby uczynić w SŁOWACH BOGA, bo w niektórych miejscach to ten Bóg jednak przegiął....

nie wiem naprawdę na jakim świecie wy żyjecie. najpierw odnoszę wrażenie że yeszaya jest przekonany że taki Litza czy Budzyński to juz święci za życia są i się nei muszą nawracać (śmiech na sali), a potem kobe Wan Kenobi pisze że z tymi wieprzami to "nie w stylu Jezusa". A powiedz mi kolego, jaki jest Twoim zdaniem 'styl' Jezusa? Głaskanie po główkach i słodziutki uśmiech od ucha do ucha? Słowa które wypowiedział do Piotra "zejdź mi z oczu szatanie" też sobei ewangeliści wymyślili?

Nie wiem, może robię z siebie idiotę, ale w sumie chrześcijaństwo to jest właśnei idiotyzm w oczach świata więc... Nie lubię tłumaczyć rzeczy oczywistych ale mam wrażenie że przynajmniej paru osbom jest to potrzebne (resztę proszę o wybaczenie).
Biblia to nie jset jakaś książka sprzed 2000 lat. To jest Słowo Boga do ludzi, które jest uniwersalne i ponadczasowe! Jeśli ja nei rozumiem jakiś słów Pisma to stwierdzam że jestem na obecną chwilę za głupi żeby je zrozumieć, ale nie wyskakuje z tekstami że Jezus by tak nie powiedział, albo że ktoś tu coś podkoloryzował, bo dla mnie się to już zaczyna ocierać o herezję! Ja jak o czymś nei mam pojęcia to się nei wypowiadam.

ps. się dość mocno uniosłem i mam nadzieję że się nikt nie poczuł urażony bo zupełnie tego nei miałem na celu... ale jak wracam (dosłownie) ledwo żywy do domu, mam 2 godziny na spakowanie się na pielgrzymkę na której mnie czeka ciężki zapierdziel (ekipa sprzątająca) i czytam coś takiego to wszystkie bariery mi puszczają. i naprawdę radzę wziąść pod rozwagę te słowa które wyżej napisałem zanim się ktoś oburzy.

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"

cześć:)
nie skądże! nic z tych rzeczy. Zdziwisz się jak Ci podziękuję?
zwykła prowokacja
sam od początku nie rozumiałem o co chodziło we wcześniejszych wypowiedziach pewnej pani.. Zresztą taki ćwiek jaki zabija mi Jezus nie raz w swych słowach rodzi naturalną potrzebę sprzeciwu
a z tym dystansem to jest tak wiesz, że te pisma były pisane jakiś tam czas po wydarzeniach w nich opisanych prawda? więc jak były przekazywane do czasu ich spisania? zresztą nie znam historii ewangelii za bardzo

_________________
o_O

Proponowałbym nauczyć się czytać ze zrozumieniem i zaprzestał wsadzania w usta słów ludziom które np. ja nie wypowiedziałem

Gniew w słusznej sprawie, youzek!


Wypowiedź moja miała mieć ironiczny posmak.

Też mnie mierzi obraz Jezusa "luźnego wujka dobra rada".


Wydaje mi się, że z taką "uczoną ostrożnością" podchodzisz do fragmentów, które Ci nie pasują, względnie nie pasują do jakiegoś tam, wydumanego przez Ciebie, stajla Jezusa.

_________________
"Ale my kochamy to, co nieświadome; kusi nas wino, miłość i krew." Ernst Jünger

Czy mogę przenieść ten wątek do Awanturum, czy jeszcze poczekać?

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

oczywiście, że JEgo słowa mi nie pasują, nie tylko te zresztą. Widzisz, jestem człowiekiem poszukującym i często buntującym się nawet bez sensu wydawać by się mogło. Jezusa zaś staram się nie ramować, cokolwiek. Moj wydumany stajl Jezusa? a Ciebie na przykład mierzi obraz Jezusa wujka dobra rada.. łapiesz prawda? Chociaz już sam nie wiem czy podczas każdej modlitwy, rozmowy z nim nie staram się go ustawiać pod siebie. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć
chodzi o to, że po prostu zastanawiam się czy naprawdę tak powiedział. Staram się go wyobrazić w tej sytuacji. Jeśli moja wcześniejsza wypowiedź zabrzmiała jak zaprzeczenie słowom Jezusa to sorry. Czasami piszę coś ot tak bez zastanowienia
prowokacyjny jestem
powtórzę jeszcze raz
jeśli to istotne

_________________
o_O

Fragment wypoweidzi Budzy w pewnym wywiadzie

To tak dla rozwiania wątpliwości yeszay-i (cokolwiek one znaczyły)

Z tym moim "nadal" to sam nie wiem czemu to napisałem Czasami mam takie "Przypały" i pewnie to nie będzie jedyny raz

Chętnie skręcę, baaardzo chcę tylko że najbliższy taki kościół jest 15 km ode mnie a nie zawsze moja mama ma czas żeby mnie w czwartek (bo wtedy sie chyba tam odbywają) dowieźć. Poza tym byłem już w podobnej wspólnocie, Midbar się nazywała tylko nie wiem czy do wspólnoty Neokatechumenalnej nie trzeba spełniac jakichś warunków...Jeśli mozesz to napisz mi cos o tym yozuwa bo już nad tym sie zastanawiałem

Każdy z nas ma swój własny obraz Jezusa Chrystusa, pomimo że tak wiele jest o nim napisane w Biblii, chodzi o to żeby nie odbiegać za bardzo od tego co w Piśmie jest napisane bo wtedy nasz obraz Jezusa będzie heretycki. Nie ma sensu podważać tego co w Piśmie o nim jest napisane bo to jest niepodważalna prawda, przynajmniej ja tak uważam.

_________________
Ten kto nie wie i pyta, wstydzi się tylko raz
Ten kto nie wie i nie pyta, wstydzi sie całe życie

(-)

Dragonie z całym szacunkiem wydaje mi się że Budzy itp. źle dobrali terminologię do rzeczywistego stanu rzeczy ponieważ pisząc jesteśmy na drodze do nawrócenia twierdzą że są poszukującymi a nie wierzącymi w Boga chrześcijańskiego i tym samym przez cały czas nie powiedzieli Bogu tak? Choćby tak było na początku czy mogą tak powiedzieć teraz? uważam że nie ponieważ używając tego zwrotu wprowadzą ludzi w błąd a mamy tego próbkę w tym topiku

Yeszaya, a kogo masz na myśli, pisząc o chrześcijańskim Bogu? Jakkolwiek kiedyś trudno mi to było przyjąć, to słowa o nawracaniu się traktuję jako opis codziennego zmagania, procesu (dlatego nie piszę o nawróceniu jako o celu, czymś skończonym). Każdego dnia mogę zejść z drogi, a potem do mnie należy wybór, jak długo będę błądził, zanim (jeśli w ogóle) na nią powrócę

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night