Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 07:09:33

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 310 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 21  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 19 lipca 2006 20:32:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
byłam w Gdańsku krótko, ale jakoś nie załapałam. gdynia i ten wielki port, od samego patrzenia na statki mam chorobę morską, gdańsk jakiś taki, nie umiem określić, ale nie bardzo. od dużych miast nadmorskich wolę małe miasteczka nadmorskie. myślę, że tu chodzi o to, że po prostu nie lubię miast portowych. od razu mówię, że sopotu nie widziałam, ale do trójmiasta w ogóle mnie nie ciągnie.

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 19 lipca 2006 22:24:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
natalia pisze:
po prostu nie lubię miast portowych


Hm... A zobacz, ile miejsca w tym wątku poświęcono portom jako takim.

To tak, jakby powiedzieć, że nie lubi się Warszawy, bo w ogóle miasta z lotniskami są jakieś takie nieprzyjazne... ;-)

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 lipca 2006 09:59:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
panek pisze:
A zobacz, ile miejsca w tym wątku poświęcono portom jako takim.

.....ale właśnie port ma tu kolosalne znaczenie !!!!!!! .......ja też nie lubię trójmiasta.., nie wyobrażam sobie ,że mógłbym tam mieszkać....ta wszechogarniająca melancholia......jakaś taka pustka w powietrzu,miasta nad morzem to miasta na niby.....niedorzeczne przesiadkowe miejsca,rozbudowane absurdalnie i tymczasowo .... na parę dni....smutek i mostalgia.....

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 lipca 2006 10:19:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
elrond pisze:
miasta nad morzem to miasta na niby.....niedorzeczne przesiadkowe miejsca,rozbudowane absurdalnie i tymczasowo .... na parę dni...


Parę dni? Rozumiem, że można tak patrzeć na Sopot, na port, na hotele. Ale czy kiedy widzisz Katedrę Oliwską/Klasztor Cystersów, Kościół Mariacki, Kościół Św. Katarzyny, Kościół Św. Mikołaja itd. albo z drugiej strony Buczyny Oliwskie to naprawdę czujesz tymczasowość? Czy widząc to, masz wrażenie, że powstało to kilkadziesiąt lat temu i zniknie za lat kilkanaście? Takich miast w Polsce jest tylko kilka - Gdańsk, Kraków, Wrocław i Poznań. I te miasta są zdecydowanie mniej tymczasowe niż Warszawa.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 lipca 2006 10:33:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
elrond pisze:
....ale właśnie port ma tu kolosalne znaczenie !!!!!!!


Hmmm, śmiem wątpić, dziś port i ogólnie pojęta portowość w Gdańsku ma znaczenie marginalne.

elrond pisze:
ta wszechogarniająca melancholia...


I o to chodzi! Oczywiście w pozytywnym znaczeniu - toć tą melancholie czuje się w twórczości tutejszych muzyków, malarzy i pisarzy. Był kiedyś taki malarz Friedrich który chyba malował romantyczne pejzaże na Rugii.... Bardzo blisko mu do właśnie tego nastroju który unosi się w Trójmieście o zmroku.

elrond pisze:
....niedorzeczne przesiadkowe miejsca,rozbudowane absurdalnie i tymczasowo .... na parę dni....smutek i mostalgia.....


Tymczasowe? Whaaaat? Prawie w żadnym innym mieście nie słysze pracujących trybików historii... Mało w naszym kraju miast o tak bogatej i różnorodnej dzisięciowiekowej przeszłości, sorry ale jeśli Gdańsk nazywasz czymś "na pare dni" to czym jest Warszawa, czym Poznań?
Co konkretnie jest absurdalne i przesiadkowe?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 lipca 2006 10:34:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
A tak w ogóle to ja uwielbiam miasta portowe, jedną noga jest się w statycznym, swoim świecie - a druga niewiadomo gdzie, twoją "okolicą" jest cały świat. Nowe Szkoty, domki fińskie, holenderscy menonici, niemieckie kurhausy, polskie kościoły, kaszubskie knajpy, gdańska gorzelnia, żydowskie banki, hanzeatycki port... dla mnie to PIĘKNE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 lipca 2006 10:44:19 
Boskey pisze:
Był kiedyś taki malarz Friedrich

Reprodukcja jednego z jego obrazów znalazła się we wkładce do wznowienia TRIODANTE z 1999r.


Ostatnio zmieniony czw, 20 lipca 2006 10:46:09 przez kk, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 lipca 2006 10:45:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
Boskey pisze:
tak w ogóle to ja uwielbiam miasta portowe, jedną noga jest się w statycznym, swoim świecie - a druga niewiadomo gdzie, twoją "okolicą" jest cały świat.



CAŁKOWICIE się zgadzam! O to właśnie chodzi...
Trójmiasto to moje Shire i kocham je bardzo. O czym więcej napiszę jeszcze.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 lipca 2006 10:51:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Boskey pisze:
uwielbiam miasta portowe,


W sumie jak się zastanowię, to prawie każde miasto, które wzbudza u mnie zainteresowanie jest albo było w kluczowym momencie miastem portowym - czy to port morski, rzeczny, lotniczy, czy "port" lądowy na szlaku handlowym.

Poznań, Kraków, Warszawa, Gdańsk, Sandomierz, Toruń i Chełmno (choć tych dwóch akurat nie znam), Leżajsk, Kłodzko i tak dalej.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 lipca 2006 11:20:49 
Ja niestety bardzo słabo znam Trójmiasto. Byłem tam w zeszłym roku (po raz pierwszy od - mniej/więcej 18 lat) na koncercie Żara (ale i tak najlepsze było włóczenie się Boskim, a potem trzyosobowe beach-party (z udziałem Krejziego)). Gdańsk bardzo ładny - byłoby fantastycznie, gdyby doprowadzić go do stanu przedwojennego :-)

A co do miast portowych i nadmorskich, to po spędzeniu ponad 10 miesięcy na Nowej Fundlandii zmieniłem o nich zdanie.... Kiedyś bardzo nie lubiłem morza i byłem nim śmiertelnie znudzony (dzięki dziecięcym pobytom we Władysławowie - co za żig!), a potem mi się *bardzo* odmieniło.... Lubię morze dzikie i szalone, a atmosfera portowego miasta na końcu świata, w takim właśnie dzikim i szalonym miejscu jak St. John's, Newfoundland, dziko i szalenie mi odpowiada. Prawdziwe Ultima Thule. Mam nadzieję, że się tam kiedyś na dłużej przeprowadzę....

Wyjście z portu przec cieśnienę Narrows, strzeżone przez Fort Amherst:
Obrazek

Góra lodowa omija port:
Obrazek

Część portu:
Obrazek

a to dosłownie 300 metrów dalej:
Obrazek


Niesamowity klimat tam jest... Z jednej strony statki handlowe i (raz na jakiś czas) gigantyczny turystyczny linowiec, a z drugiej rybackie kutry i maleńkie łódeczki którymi ludzie przypływają po zakupy z drugiej strony zatoki (bo szybciej dopłynąć, niż dojechać). Irlandzkie puby z muzyką na żywo, sklepy z sea-food na każdym kroku, leniwe nowofundlandy śpiące na pokładach jachtów... Obok strome granitowe klify, ruiny twierdzy z zardzewiałymi armatami, jaskinie przemytników w których teraz leżakują beczki porto sprzedawane jako Newman's Port... Muszę tam wrócić!


(sorry za okrutny offtop)


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 lipca 2006 12:21:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
panek pisze:
Ale czy kiedy widzisz Katedrę Oliwską/Klasztor Cystersów, Kościół Mariacki, Kościół Św. Katarzyny, Kościół Św. Mikołaja itd. albo z drugiej strony Buczyny Oliwskie to naprawdę czujesz tymczasowość

...malo tego !!!!!!!! czuję ..jakby to były tekturowe dekoracje za którymi jest tylko jakaś beznadziejna pustka....
Boskey pisze:
jedną noga jest się w statycznym, swoim świecie - a druga niewiadomo gdzie, twoją "okolicą" jest cały świat
....a ja czuję się juz obiema nogami w bardzo niestatecznym ,rozkołysanym i niepewnym swiecie....
panek pisze:
czy to port morski, rzeczny, lotniczy

...port ma tu znaczenie NAJWAŻNIEJSZE ...i dziwię sie ,że ktos tego nie czuje....i to port morski ze swoją ponurą i ciemną magią morza......jak by tu wam wytłumaczyć......morze i jego melancholijna MOC jest czymś tak silnym ,że te nadmorskie miasta jakby "nie istniały" .....bez względu na to jakie piekne domy ,zabytki ,zamki i katedry były tam zbudowane....po prostu są " na niby" ...małe i nieistotne............ czy rozumiecie o co mi chodzi. ?......( są to moje prywatne i subiektywne odczucia)

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 lipca 2006 12:31:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
elrond pisze:
....i to port morski ze swoją ponurą i ciemną magia morza



Ja tu widze same zalety!

Gdyby mi ktoś kazał wymienić jakąś wadę Warszawy, to bez namysłu odpowiadam: "nie leży nad morzem" (innych wad brak ;)).

W ogóle lubie portowe miasta... mają w sobie... hmmm....

Nie. Inaczej. Tu nie chodzi o to co w sobie mają, ale jakie są. Miasto leżące na stałym lądzie zawsze jawią mi się jako zamknięte, otoczone niewidzialnym murem. Natomiast miasta portowe, maja jakby magiczne wrota do reszty świata. Cuś w tym stylu. Chociaż nie wiem, czy będę dobrze zrozumiany.

Pomiem prościej.
Miasta nadmorskie, a w szczególności portowe = pankrok :)

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 lipca 2006 12:42:12 
elrond pisze:
port morski ze swoją ponurą i ciemną magią morza.


elrond pisze:
morze i jego melancholijna MOC jest czymś tak silnym


magia i moc morza. oczywiście! ale dla mnie nie jest ona ponura i ciemna. tzn czasem może i tak ale czasem jest to słoneczna melancholia, np na klifie w cieniu drzew w środku upalnego dnia. czasem przestrzeń i wolność. radość podszyta smutkiem. nie umiem tego dobrze wytłumaczyć, no...


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 lipca 2006 13:22:17 
No, niby żadne z Was nie umie, a tak Wam pięknie wychodzi!


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 lipca 2006 14:12:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
elrond pisze:
beznadziejna pustka....


Czy dostałeś jakiś mandat w Gdańsku czy co? :-)

elrond pisze:
....a ja czuję się juz obiema nogami w bardzo niestatecznym ,rozkołysanym i niepewnym swiecie....


Kurcze, w ogóle nie chodzi o to - świetnie napisał to Pet, chodzi o dwoistość rzeczywistości mieszkania w takich miejsach, port to brama. W centrum kraju jej NIE MA. Nie widac horyzontu z wielkim znakiem zapytania, mimo że byłem po drugiej stronie :-).

elrond pisze:
....i to port morski ze swoją ponurą i ciemną magią morza.....


Morze wcale nie jest ponure (te w zatoce, ha!). Pracowałem w porcie, mieszkam nad morzem od 22 lat i nigdy morze mnie nie dołowało, wręcz dokładnie odwrotnie. Morze to ulga i radosne piękno.

elrond pisze:
....bez względu na to jakie piekne domy ,zabytki ,zamki i katedry były tam zbudowane....po prostu są " na niby"


Nie do końca rozumiem motywu "kartonowści" architektury... Dla mnie taki Kościół Mariacki jest czymś tak potężnym i stałym, że chyba przetrwa koniec świata.
Czuję tu jednak typowe skojarzenie Trójmiasto=morze. W takim Wrzeszczu morza się w ogóle nie czuje, wody tam nie ma, są za to lasy, górki, parki i stare kamienice etc. Cała magia 3city wynika z jego całkowitego miksu krajobrazow, miast, (kiedyś) narodowości i zwyczajów które klarownie łączą się jakoś niewiadomo czemu w jedną całość.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 310 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 21  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group