Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 19 marca 2024 05:08:29

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: pt, 06 grudnia 2019 21:17:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17214
Skąd: Poznań
Z tymi forumowymi nazwami to naprawdę dobre :D

No i w ogóle piękna wyprawa w surowe krajobrazy... Skandynawskie lato też ma swój swoisty urok.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: śr, 01 marca 2023 19:20:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7658
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
To miała być piękna opowieść o Norweskiej Arktyce i Wyspie Uloya :(

.....

- Do you have anything to declare?
- Yes. NEVER FLY WIZZ AIR!

Ta historia brzmi jak jakiś absurdalny żart, ale niestety wydarzyła się naprawdę. W niedzielę 26 lutego o godz. 18:25 mieliśmy lecieć samolotem Wizz Air z Gdańska do Tromso w Norwegii na arktyczną przygodę na wyspie Uloya. Wybór Wizza wynikał wyłącznie z tego, że było to jedyne połączenie bezpośrednie na tej trasie. Wyjechaliśmy z Warszawy (samochodem) w południe, a po mniej więcej godzinie jazdy dostaliśmy SMS i e-mail z Wizz Air z informacją, że lot został przełożony na poniedziałek 27 lutego na godzinę 12:15, ale musimy jednak stawić się na lotnisku w „oryginalnym” czasie odprawy, żeby nadać bagaż rejestrowany. Wydawało się to dziwne, ale stwierdziłem, że dojadę do Gdańska, zamiast wracać do domu. W Gdańsku okazało się, że nie ma tam żadnej obsługi Wizz Air, a personel lotniska poinformował nas, że to jakaś kompletna bzdura i że nadać bagaż możemy dopiero następnego dnia. Na szczęście personel lotniska w Gdańsku był bardzo życzliwy i kompetentny i zorganizował nam nocleg w hotelu Hilton przy samym terminalu. Następnego dnia (27 lutego) stawiliśmy się do odprawy 2 godziny przed odlotem i nadaliśmy bagaż rejestrowany. Po przejściu przez odprawę bezpieczeństwa dowiedzieliśmy się, że lot jest opóźniony o kolejną godzinę (czyli w sumie o 19 godzin). Samolot wystartował ok. 13:30 i po 2.5 godziny zaczął lądować w Tromso. Byliśmy na tyle nisko, że łapaliśmy Internet z ziemi… Po godzinie krążenia nad miastem pilot poinformował nas, że warunki są zbyt trudne do lądowania (w tym czasie w Tromso wylądowało kilka samolotów!) i odlatujemy na „lotnisko zapasowe” w Bodo - kilkaset kilometrów na południe od Tromso - ok 12 godzin jazdy w tych warunkach pogodowych. W Bodo - po prawie 2 godzinach stania na pasie startowym - powiedziano pasażerom, że jeśli chcą to mogą wysiąść z samolotu w Bodo, gdzie czekają już na nich autobusy, które zawiozą ich do Tromso. Po dłuższych namysłach, ok. 300 osób wysiadło z samolotu, a ok. 30 - w tym my - zostało w samolocie, który miał odlecieć z powrotem do Gdańska. Po pewnym czasie zadzwonił do mnie kolega, który postanowił zostać w Bodo: okazało się, że wszyscy zostali wprowadzeni w błąd, nie ma żadnych autokarów i trzeba sobie radzić samodzielnie. Część pasażerów chciało wrócić na pokład samolotu, ale im na to nie pozwolono. Do Gdańska dolecieliśmy przed północą (pasażerowie pozostali w Bodo musieli sami załatwiać sobie nocleg, a autobusy podstawiono im po ponad 12 godzinach, następnego dnia rano, tak więc do Tromso dotarli dopiero przed północą we wtorek 28 lutego!!!). Po przylocie do Gdańska okazało się, że mój bagaż został wyładowany z samolotu w Bodo i do dzisiaj tam leży - jest to małe lotnisko lokalne, a może zająć wiele dni zanim mój bagaż (ze sprzętem o wartości ok. 20K) zostanie mi zwrócony. W Gdańsku obsluga lotniska (nie Wizz Air!) zorganizowała nam awaryjny nocleg w hotelu i we wtorek wieczorem wróciliśmy do domu. Cały wyjazd został nieodwracalnie zmarnowany. Żeby było jeszcze gorzej, Wizz Air twierdzi, że wywiązał się z obsługi podróży, oczekuje ode mnie stawienia się na lot powrotny z Tromso (!!!), utrudnia reklamację i nie zapewnia żadnej formy komunikacji poza linią telefoniczną premium kosztującą chore pieniądze za minutę rozmowy z botem. NIGDY WIĘCEJ „TANICH” LINII LOTNICZYCH. Wstydź się Wizz Air - jesteście jedną wielką tragedią.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: śr, 01 marca 2023 19:34:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1958
Skąd: Sulejówek
Współczuję. Chciałem kiedyś wybrać się do Tromsø, a na razie nie miałem żadnych większych problemów z WizzAirem. :-?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: śr, 01 marca 2023 21:45:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9931
Masakra jakaś! :shock:
Nie pamiętam, czy leciałam kiedyś Wizz Airem, chociaż chyba z raz mi się zdarzyło.
Zazwyczaj latałam Ryanairem i nie miałam z nimi większych problemów, chociaż niemal zawsze mieli opóźnienie, niewielkie, takie powiedzmy ok. 0.5 - 1 godz. Co ciekawe, zazwyczaj też ze stanowiska obok startował jakiś Wizz Air i zawsze, ku mojemu wkurzeniu, punktualnie. :D

Mimo to, nie wiedziałam że są z Polski bezpośrednie połączenia do Tromsø, i przyznam, że mimo Twojej historii, kuszą... No, ale i tak w tym roku nigdzie za granicę się raczej nie wybiorę, a potem to nigdy nic nie wiadomo, połączenia rzecz mocno zmienna...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: ndz, 19 marca 2023 20:28:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17214
Skąd: Poznań
Co za historia, chyba strzykałbym żółcią!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: czw, 23 marca 2023 12:13:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 10:50:58
Posty: 909
Skąd: strangeland
Jeżeli miałbym wyobrazić sobie, co może pójść nie tak z lotem gdziekolwiek (poza jakimiś katastrofami itp) nie byłbym w stanie wygenerować takiego scenariusza, współczuję


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: śr, 19 lipca 2023 16:53:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 11 stycznia 2023 01:53:35
Posty: 137
Wizzair jak Wizzair
Ale jak we wrześniu. Spakować outfit na Islandię w bagaż podręczny ?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: śr, 19 lipca 2023 16:53:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 11 stycznia 2023 01:53:35
Posty: 137
Wizzair jak Wizzair
Ale jak we wrześniu. Spakować outfit na Islandię w bagaż podręczny ?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: sob, 22 lipca 2023 21:49:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25343
Pozdrawiamy z Danii! Jestem w Kopenhadze po chyba 40 latach. Byliśmy dziś na plaży miejskiej w Amager i miałem mgliste wrażenie, że już tu byłem, ale kto wie. W ogóle mieszkamy na Amagerze i całkiem tu fajnie, bo mieliśmy obawy, że będzie jakoś slumsowato - nic z tych rzeczy. Przyjechaliśmy fajnym metrem, częściowo naziemnym, za to bez maszynisty :? . Przeszliśmy spacerkiem przez park, który jednak okazał się częściowo cmentarzem... Widzieliśmy z daleka (ale niezbyt daleka) most nad Sundem i Szwecję. Przez cały najbliższy tydzień ma padać :mrgreen:

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: sob, 22 lipca 2023 21:54:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1958
Skąd: Sulejówek
Crazy pisze:
Jestem w Kopenhadze po chyba 40 latach.
To musiało się pozmieniać sporo przez te lata. Polecam obejrzenie budynków BIG-a na żywo, np. Mountain Dwellings (można wejść schodami na górę parkingu) albo spalarnię śmieci ze stokiem narciarskim.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: ndz, 23 lipca 2023 05:50:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24295
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Crazy pisze:
Jestem w Kopenhadze po chyba 40 latach.
Emilian pisze:
To musiało się pozmieniać sporo przez te lata.
Ja byłem 20 lat temu i nie było wtedy metra. :)

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: ndz, 23 lipca 2023 21:12:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25343
Emilian pisze:
Polecam obejrzenie budynków BIG-a na żywo, np. Mountain Dwellings (można wejść schodami na górę parkingu) albo spalarnię śmieci ze stokiem narciarskim.


Dzięki, oczywiście w życiu nie słyszałem o żadnym BIG-u, chyba że Mr Bigu, ale pooglądaliśmy sobie w necie te budynki i inne, i rzeczywiście bardzo to ciekawy pomysł - spróbujemy to i owo zobaczyć na żywo. Dzisiaj indeed cały dzień padało, ale jutro będziemy atakować miasto!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: pn, 24 lipca 2023 10:36:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17214
Skąd: Poznań
Oo, super! A byliście przy syrence?

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: pn, 24 lipca 2023 10:39:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9931
A czy w ogóle Kopenhaga po 40 latach da się jakkolwiek rozpoznać? :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Ä
PostWysłany: pn, 24 lipca 2023 22:09:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25343
Pytanie, co się pamięta sprzed 40 lat, kiedy się miało kilka lat . . . Nie wiem.

Dziś byliśmy przy Syrence - to raczej symboliczny punkt orientacyjny, niż coś rzeczywiście interesującego, natomiast tuż obok niej jest bardzo fajna rzecz pt. Kastellet. To taka cytadela/warownia zbudowana na planie czegoś, co wygląda jak przekrój żółwia ;-) Bardzo fajnie wygląda i fajnie się chodzi po wałach - taka trawiasta przestrzeń z ciekawymi budowlami w dole, tylko wiatr urywa wciąż głowę!

W ogóle zrobiliśmy dużo kilometrów a wieczorem poszliśmy sobie na plażę na Amagerze, która jest specyficzna, bo dookoła niby industrialnie: z jednej strony lotnisko i ciągle coś ląduje, wszędzie mnóstwo statków, w tym takich dużych, w morzu stoi cała kolonia wiatraków, a nad całym pejzażem góruje ta BIG-owska spalarnia śmieci. I jeszcze w głąb lądu kilka naprawdę wysokich bloków, jeden min. 20 pięter. Ale tak naprawdę w ogóle nie jest industrialnie, tylko bardzo miło i ładnie, i wręcz widowiskowo zwłaszcza w wieczornym świetle. Nie wiemy, czy będą jakieś sensowne zdjęcia, bo aparat wariuje, ale może coś się uda pokazać.

Jutro wycieczka na północ Zelandii.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group