Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 19 marca 2024 09:57:06

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 209 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 03 listopada 2008 08:28:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17214
Skąd: Poznań
Ja tylko, z braku czasu, w kwestii formalnej.
Otóż "klocki" z lat 80-tych mają całkiem prozaiczną przyczynę legislacyjną. W prawie budowlanym funkcjonowały wtedy różne stopnie uprawnień architektonicznych. Nie pamiętam już szczegółów, ale o ile "prawdziwi" architekci mogli projektować co tylko się dało (a egzamin na ten stopień był trudny, zresztą wiadomo - w takich warunkach szybko wytworzyła się ekskluzywna, zamknięta kasta), to ludzie z wersją uproszczonych uprawień - a o te było stosunkowo łatwo - mogli projektować takież właśnie uproszczone konstrukcje do iluś tam mkw. Bez wnęk, tarasów, logii, podcieni i tym podobnych. Nielicznych badylarzy stać było na architekta pełną gębą, większość jednak korzystała z tych uproszczonych projektów-kloców. No i stąd efekt.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 03 listopada 2008 08:49:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 11:17:46
Posty: 4935
Skąd: Biadacz
WUKA70 pisze:
To coś na wzór mieszkań pracowniczych budowanych w całej Polsce w okresie PRL-u....
Sam mieszkam na osiedlu , które powstało z inicjatywy zakładu chemicznego , w którym pracował mój ojciec...Osiedle jest dosyc stare , bo prawie 40 letnie , a budynki budowane były z pustaków i cegły...Powiem nawet ,że nie jest brzydkie.Całe osiedle ma odnowione elewacje, parę lat temu w miejscu zdewastowanych betonowo-asfaltowych kortów tenisowych zafundowano nam tzw. rynek , jest trochę zieleni , a obrzeża dzielnicy graniczą z pięknymi i rozległymi terenami leśnymi...Jest fajnie a nawet nieźle...To tak trochę poza tematem. Śląsk jest piękny!

no i właśnie w tym rzecz... przed wojną tez powstawały osiedla budowane jako dodatek do zakładu przemysłowego - choćby śląskie familoki... czy są brzydkie ? niekoniecznie - widywałem sporo ładnych budynków z cegły klinkierowej - a że teraz są zapuszczone i obskurne... to wina lokatorów...

a ja bym jeszcze jedną rzecz moim zdaniem ważną dodał... "architektura" powojenna a już na pewno okresu od lat 70 była w dużej mierze uwarunkowana sytuacją ekonomiczną i różnego rodzaju modami... papa była tania i można było ją po znajomości zdobyć - nie to co dachówki... więc budowało się z płaskim dachem z materiałów które udało się zgromadzić i taniej... tak samo z eternitem który wciąż szpeci krajobraz...
w latach 90 był za to plastykowy "siding"...

jest taki niezły film "Dziecinne pytania" z Ferencym i Holoubkiem, który pokazuje między innymi to jak wyglądało tworzenie "architektury" w końcu lat 70...
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/12999
z opisu filmu:
Wspólnie z grupą kolegów zaprojektował osiedle mieszkaniowe. Projekt dostał nagrodę. Niestety, później, wskutek nacisków "góry", młodzi zapaleńcy musieli kolejno rezygnować z kina, żłobka, przychodni, basenu, przedszkola... Wreszcie zostały tylko bloki.

a Śląsk jest piękny i zielony ! ha ! tylko trzeba się po nim rozejrzeć, a nie sugerować dworcem w Katowicach czy Załężem

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 03 listopada 2008 09:56:20 

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 11:54:24
Posty: 875
Załęże - katowicki Bronx :lol:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 03 listopada 2008 16:11:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17983
KoT pisze:
WUKA70 napisał:
To coś na wzór mieszkań pracowniczych budowanych w całej Polsce w okresie PRL-u....
Sam mieszkam na osiedlu , które powstało z inicjatywy zakładu chemicznego , w którym pracował mój ojciec...Osiedle jest dosyc stare , bo prawie 40 letnie , a budynki budowane były z pustaków i cegły...Powiem nawet ,że nie jest brzydkie.Całe osiedle ma odnowione elewacje, parę lat temu w miejscu zdewastowanych betonowo-asfaltowych kortów tenisowych zafundowano nam tzw. rynek , jest trochę zieleni , a obrzeża dzielnicy graniczą z pięknymi i rozległymi terenami leśnymi...Jest fajnie a nawet nieźle...To tak trochę poza tematem. Śląsk jest piękny!

no i właśnie w tym rzecz... przed wojną tez powstawały osiedla budowane jako dodatek do zakładu przemysłowego - choćby śląskie familoki... czy są brzydkie ?

....Oooo właśnie nie wszystkie są brzydkie , górnicze familoki na osiedlu Nikiszowiec w Katowicach...
http://www.bryla.pl/bryla/1,85301,4910854.html


KoT pisze:
widywałem sporo ładnych budynków z cegły klinkierowej - a że teraz są zapuszczone i obskurne... to wina lokatorów...

...z tą winą lokatorów to nie tak do końca...Same nie dbanie o konkretne mieszkanie to prawda, ale "degrendolada" kamienic miejskich zaczęła się wraz z przejęciem tych kamienic przez miasto.. niejednokrotnie kamienice do miasta przekazywali ich właściciele , a to ze względu na to ,że utrzymywanie budynków gdzie miasto ustala maksymalne stawki czynszów staje się niemożliwe....


Adam St.... z tym Załężem to trafiłeś w 10!..chociaż wiele tam teraz zmieniło się na lepsze. Przez mojego posta na temat wsi kieleckiej może zrobiłem trochę zamieszania... Nie chciałbym byc źle zrozumiany... Byłe województwo kileckie też jest piękne , a choćby Busko Zdrój albo Jędrzejów sporo zieleni...Jeżeli swym postem Cię uraziłem to bardzo przepraszam....


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 04 listopada 2008 02:32:51 

Rejestracja:
śr, 11 lipca 2007 16:48:36
Posty: 234
gondolier pisze:
To był przykład, a znam takich wiele.

Aha.

gondolier pisze:
A tu gdzie ja mieszkam jest ich bardzo dużo. I co, ma jakiś sens taka argumentacja?

A miało sens pisanie o jednym projekcie dla całej Polski?
Niemniej, tak, ma sens taka argumentacja, bo jeśli założyć, że obaj piszemy prawdę, to znaczy to, że mnogość domów z płaskim dachem w Twoich okolicach nie jest kwestią jednego projektu dla całej Polski, tylko co najwyżej jednego projektu dla Twoich okolic.


WUKA70 pisze:
chciałem powiedzieć tyle ,że bloki stawiane na wsi szpecą jej charakter....no ni jak nie pasują do krajobrazu. Normalnie z klatki schodowej wychodzi się powiedzmy na chodnik , a nie na klepisko...

To też różnie. Zależy jaki blok. Płytowce faktycznie nie wyglądają na wsi zbyt elegancko. Ale ogólnie zależy od usytuowania, wielkości wsi, bliskości miast czy zakładów przemysłowych. Np. w pobliskim mnie Dobrzeniu Wielkim (Armia grała tam kiedyś koncert!) jest całe osiedle mieszkaniowe, nazwane "Energetyk", co pewnie nie pozostaje bez związku ze znajdującą się w sąsiedniej miejscowości elektrownią. Osiedle to jest raczej z boku wsi i jadąc główną drogą chyba nie za bardzo je widać. Samo osiedle jest ładne i nie uważam, by zniszczyło ono piękno tej wsi.
Natomiast wyjście z bloku na klepisko - no ja przy wiejskich blokach, niezależnie czy poPGRowych, czy przy zakładach przemysłowych, nie widziałem, by nie było tego chodnika.

WUKA70 pisze:
Śląsk jest piękny!

Tak!


natalia pisze:
zastanawiam się

Bardzo dobrze! im więcej, tym lepiej dla mnie. Tylko daj znać, gdy dojdziesz do jakichś ciekawych wniosków.

natalia pisze:
bandyta uaktywnia się zawsze wtedy, gdy ktoś śmie cokolwiek złego powiedzieć na pewien ustrój

Przykład pierwszy z brzegu (z AWANTURUM):
- wątek 'wątek lustracyjno-trybunalski' - nie ma moich wypowiedzi
- wątek 'Chiny, Tybet i olimpiada' - nie ma moich wypowiedzi (za Twoja przynajmniej jedna tam jest)
- wątek 'Rozpracowywanie zespołów w PRL' - nie ma moich wypowiedzi
Plus zważ, że od początku roku tego typu moje wypowiedzi były dwie, obie w wątkach nieAWANTURUMowych, z czego wynika, że jest duże prawdopodobieństwo, że także w innych nieAWANTURUMowych wątkach pojawiają się złe słowa "na pewien ustrój" a ja tam nie wpisuję się. Jak widzisz, fakty stoją w sprzeczności z tym co napisałaś.

natalia pisze:
a jakaś większa perspektywa obrońco prlu?

Jeśli uważasz, że brak mi większej perspektywy, to zamiast pisać o niej, nakreśl ją przede mną.


MOFO pisze:
miasto

Pisaliśmy o wsi, (pięknej przed 1945 i brzydkiej po tym roku).

MOFO pisze:
komunizm niszczył człowieka, przejawiało się to też poprzez rozpijanie społeczeństwa

Tak, ten okropny zakaz sprzedaży alkoholu do 12 czy której tam.

MOFO pisze:
np. powszechne było tolerowanie picia alkoholu w pracy

Aha! Kolega był w tym roku w München, czyli w części Niemiec nietkniętej "komunizmem". Pracował tam w BMW. Mówił o pracownikach pijących w czasie przerw. Ja pytam się go, że jak, że w czasie pracy, czy zwierzchnicy nie mieli nic przeciw. A on na to, że skoro w zakładzie stały automaty z piwem, to chyba można było pić. Jak widać więc, tolerowanie picia w pracy to nie tylko PRL. Ale OK - bo zaraz ktoś powie, że to Niemcy i takie tam. Tyle, że w III RP nie wygląda to inaczej. Widziałem operatorów walców pijących w czasie operowania tymże sprzętem, widuję w lesie puszki i folie po czteropakach (dziwnym trafem przeważnie leżą tam gdzie odbywa się wycinka drzew), widuję pracowników drogowych siedzących na krawężniku i sączących piwo. Najdobitniejszy przykład zaś to gdy podjechałem na budowę domu mojego brata i z dwóch pracowników którzy tam byli, jeden dzielnie pracował, a drugi leżał umorzony w przyczepie. Sił starczyło mu tylko na tyle, by zamknąć drzwi, gdy zorientował się, że ktoś przyjechał.
Ale tak, PRL pozwalał, III RP nie pozwala, było źle, jest dobrze.


pablak pisze:
Nie o to chodzi czy należało dawać, czy nie. Chodzi o to co towarzysze robili ze społeczeństwem.

Ale to jak należało rozwiązać ten problem (z jednej strony puste gospodarstwa po wysiedleńcach, z drugiej repatrianci, którzy swoje domy zostawili daleko za Bugiem)?

pablak pisze:
Materiałów budowlanych po prostu nie było, praktycznie wszystko trzeba było załatwiać.

A teraz są, tylko
WUKA70 pisze:
nie wybudowali sobie pięknych domów , z jednego prostego powodu , z którego ja bym sobie nie wybudował takiego domu teraz ......po prostu byli za ubodzy....

Więc właśnie. Co mi po tej dostępności materiałów i usług?

pablak pisze:
tego nieszkodliwego Twoim zdaniem ustroju jaki panował w prl-u

Teraz poważnie - nie pamiętam, żebym tak kiedyś napisał. Przypomnij mi proszę gdzie.


KoT pisze:
a Śląsk jest piękny i zielony ! ha ! tylko trzeba się po nim rozejrzeć, a nie sugerować dworcem w Katowicach czy Załężem

Tak!


WUKA70 pisze:
Byłe województwo kileckie też jest piękne, a choćby (...) Jędrzejów

Piszesz o Jędrzejowie tym gdzie jest muzeum im. Przypkowskich? Przyznam szczerze, że miałem tam tylko pół godziny na rozejrzenie się (więc może nie dostrzegłem walorów tego miasta), ale jest to dla mnie typowy przykład nieładnego, małego miasta. Przez miasto przechodzą dwie drogi krajowe i dwie wojewódzkie, zdaje się bez obwodnicy, budynki szare, odrapane. (Mam zdjęcie jednego takiego - na parterze sklepy, każdy na inny kolor pomalowany, na piętrze chyba część mieszkaniowa albo biurowa.) Zapuszczone podwórka. Sklepy i lokale przy drodze czynią mnie smutnym. Nawet samo muzeum pozostawia wiele do życzenia - gabloty i plansze jak z materiałów edukacyjnych w szkole podstawowej, intensywnie eksploatowanych przez ostatnie 10 lat. Jakby dla miasta problemem było to, że mieszkali w nim jacyś Przypkowscy, którzy jak na złość przekazali mu (miastu) swoje zbiory.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 04 listopada 2008 03:07:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19419
Skąd: z prowincji
temp_bandit pisze:
Ale to jak należało rozwiązać ten problem (z jednej strony puste gospodarstwa po wysiedleńcach, z drugiej repatrianci, którzy swoje domy zostawili daleko za Bugiem)?
Jeszcze raz piszę!
Nie chodzi o to, że dawano przesiedlonym gospodarstwa, tylko o to co system robił z ludźmi, jak np. "propagował" własność prywatną.

temp_bandit pisze:
nie pamiętam, żebym tak kiedyś napisał. Przypomnij mi proszę gdzie.
temp_bandit pisze:
nie bardzo widzę w tym winę tamtego systemu, w tym że ludzie są jacy są i postępowali w taki sposób


ja tą winę widzę bardzo wyraźnie

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 04 listopada 2008 07:55:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17214
Skąd: Poznań
Bandyto, to że architektura PRL-owska była szara i brzydka wynikało jednak ze specyfiki tego systemu.
Od razu zastrzeżenie - to nie znaczy że KAŻDY budynek w CAŁYM PRL był brzydki i szary. Chodzi mi o pewną dominującą tendencję
Po pierwsze względy ideolo, obecne głównie w pierwszych 25 latach PRL. Miało być egalitarnie, po równo itd, tak? Tak aby nikt nie narzekał, że co prawda materiały i usługi są dostępne ale go na wybudowanie domu nie stać. Zrobiono więc tak, że usługi i materiały stały się niedostępne, ale gdy byłeś lojalnym obywatelem i złożyłeś ileś tam podań o przydział mieszkania, to średnio już po 12 latach je "dostawałeś" (w cudzysłowie, bo za darmo to przecież nie było - Bierut nie wykładał swojej pensji na to).
No ale skoro miało być po równo - to w wyglądzie też powinno być równo. Powstawały zatem podobne do siebie pudła, ze szczątkowymi elementami pseudoklasycystycznymi. Gdzieś w ZSRR, bodajże w Wilnie oddano do użytku całe osiedle, gdzie wszystko było identyczne. Wprowadzający się tam ludzie otrzymali jednakowe bloki, mieszkania, kolor drzwi i wykładzin, muszle klozetowe i szafki kuchenne. Trudno o bardziej drastyczny przykład zglajszachtowania ludzi :? poprzez architekturę.
Po drugie - a to odnosi się szczególnie do PRL-u Gierka i osiemdziesiony - PRL była gospodarką chronicznego niedoboru. Spoceni i zestresowani faceci w Centralnym Urzędzie Planowania usiłowali z tej nieefektywnej gospodarki wycisnąć ostatnie soki i wyciskali, ale i tak było za mało. Toteż i budowano tanio, tnąc koszty, byle jak. Dodatkowo, za Gierka, część społeczeństwa pogodziła się z brakiem wolności politycznej ale coś za coś - za to chciała konsumować (a więc "konsumować" też nowe mieszkania). Na to nie było pieniędzy i koło się zamykało. Nawet ci którym wtedy ustrój pozwalał już budować indywidualnie, w przytłaczającej większości też padali ofiarą niedoborów i budowali z tego co udało się "skombinować".
Osiedla z lat 50-tych wyglądają więc orwellowsko i przytłaczająco - ale często są zbudowane solidnie, ideologia wygrywała z kosztami. Natomiast te z lat 80-tych przypominały w momencie oddania do użytku po prostu smutną, szarą rozpierduchę a`la Alternatywy 4.

Obrazek

Brzydota PRL-owskiej architektury wynikała zatem z przesłanek systemowych, a nie dlatego że nagle na 50 lat ludziom przestało się chcieć budować ładnie, efektownie i kolorowo.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 04 listopada 2008 08:25:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19419
Skąd: z prowincji
arasek pisze:
Osiedla z lat 50-tych wyglądają więc orwellowsko i przytłaczająco - ale często są zbudowane solidnie,
Wtedy jeszcze żyli przedwojenni fachowcy.

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 04 listopada 2008 16:16:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17983
temp_bandit pisze:
WUKA70 napisał:
Byłe województwo kileckie też jest piękne, a choćby (...) Jędrzejów

Piszesz o Jędrzejowie tym gdzie jest muzeum im. Przypkowskich? Przyznam szczerze, że miałem tam tylko pół godziny na rozejrzenie się (więc może nie dostrzegłem walorów tego miasta), ale jest to dla mnie typowy przykład nieładnego, małego miasta.

....w muzeum zegarów nie byłem , ale byłem np. w Klasztorze Cystersów , a tam jest pięknie....

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 04 listopada 2008 18:43:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19419
Skąd: z prowincji
początkowy fragment z książeczki dołączonej do płyty Made In Poland - "Martwy Kabaret":
Cytat:
Kraków. Miasto księży i studentów, z nie zniszczoną przez lata "realnego socjalizmu" strukturą społeczną, z solidnym, konserwatywnym mieszczaństwem i tradycyjną bohemą [nie wychylającą się specjalnie poza ustalone normy]. Jako przeciwwagę dla krnąbrnego mieszczańskiego ośrodka władza ludowa zbudowała po wojnie alternatywny Kraków: fascynujący eksperyment społeczno-architektoniczny - Nową Hutę.

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 04 listopada 2008 20:00:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
czarnuch pisze:
temp_bandit pisze:

W zaborze pruskim można było dostać karę za nieposprzątane w sobotę obejście


a w rosyjskim pół litry za posprzątanie


Wszystko jedno, czy dla uniknięcia kary, czy dla nagrody - żeby zadbać o miejsce zamieszkania trzeba poświęcić na to energię. Zamiecenie podwórka to - powiedzmy - pół godziny (tego się nie da machnąć odkurzaczem ani spłukać z węża), które mieszkaniec wsi zaborczej albo międzywojennej poświęcał co jakiś czas, bo uzyskany porządek dał mu jakąś psychiczną satysfakcję. Teraz w te pół godziny można obejrzeć kawałek meczu, odcinek serialu, przeczytać kawałek książki, popisać na forum, posłuchać muzyki ze słuchawek itd. Wpływ PRL na popsucie poczucia estetyki jest niewątpliwy, ale swoje zrobiła też większa oferta zajęć. Gdy kiedyś ktoś miał wolny czas, to pomalował płot, podparł wyginającą się kalenicę, wymienił omszenie winkli, a może i wystrugał gołąbka do zawieszenia nad wejściem, to i obejście wyglądało ładniej. Teraz z wolnym czasem można zrobić tyle rzeczy, że na wymianę tego eternitu położonego trzydzieści lat temu albo zalepienie tej dziury w tynku jakoś trudniej znaleźć czas. Dlatego też to, co zostało z prowizorki PRLu dalej nie zawsze jest poprawiane, a na odnowienie nawyków estetycznych też nie ma parcia.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 04 listopada 2008 20:19:22 

Rejestracja:
sob, 27 maja 2006 18:41:52
Posty: 225
WUKA70 pisze:
Byłe województwo kileckie też jest piękne , a choćby Busko Zdrój albo Jędrzejów sporo zieleni...Jeżeli swym postem Cię uraziłem to bardzo przepraszam....


Nie poczułem się urażony , przeprosiny zatem są niepotrzebne :)
Przytoczone przeze mnie Załęże nie było złośliwą odpowiedzią na Twój przykład brzydoty wsi z okolic Chmielnika

Pozdrawiam
Adam


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 15 listopada 2008 17:16:08 

Rejestracja:
śr, 11 lipca 2007 16:48:36
Posty: 234
pablak pisze:
Nie chodzi o to, że dawano przesiedlonym gospodarstwa

Rozumiem już. Zmyliłem się tym, że napisałeś wcześniej (podkreślenie moje):
pablak pisze:
braku poczucia własności (dziś dali jutro mogą zabrać)


pablak pisze:
ja tą winę widzę bardzo wyraźnie

Nawet jeśli pominąć fakt, że chyba nie do końca zrozumieliśmy się, że pisaliśmy nie do końca o tym samym, to z zacytowanego przez Ciebie fragmentu, nie wynika, jakobym uważał poprzedni ustrój za nieszkodliwy, co napisałeś:
pablak pisze:
tego nieszkodliwego Twoim zdaniem ustroju jaki panował w prl-u


pablak pisze:
początkowy fragment z książeczki dołączonej do płyty Made In Poland

Też mi autorytet... Mam już bić pokłony?


arasku - dzięki za Twojego posta. Nie do końca zgadzam się z nim, ale to by była raczej dyskusja na inny temat niż estetyka budynków, stąd nie będę raczej pisać na ten temat.
Przykład z osiedlem "gdzieś w ZSRR, bodajże w Wilnie" całkiem nie trafia do mnie, jako nieweryfikowalny.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 15 listopada 2008 17:32:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19419
Skąd: z prowincji
temp_bandit pisze:
Też mi autorytet... Mam już bić pokłony?

czy coś w tym opisie jest niezgodne z prawdą?

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 25 listopada 2008 00:03:38 

Rejestracja:
śr, 11 lipca 2007 16:48:36
Posty: 234
pablak pisze:
czy coś w tym opisie jest niezgodne z prawdą?

Musi być, że wszystko to zgodne z prawdą, skoro napisali tak w książeczce dołączonej do płyty Made In Poland.

_________________
"Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie" (Łk 12,48b)
"Sprzedawali majątki oraz dobra i rozdzielali je każdemu wedle potrzeby." (Dz 2,45)


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 209 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group