Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest ndz, 05 maja 2024 18:05:36

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1557 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 104  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 15 lipca 2007 18:17:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17265
Skąd: Poznań
Ja też bez tego antyentuzjazmu ale popieram.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 15 lipca 2007 22:30:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
Dzisiaj znajomi namówili mnie na fajną trasę kolejką retro na trasie Kłodzko - Wałbrzych. No i po podejściu do kasy okazało się, że już nie ma tej linii. :| Podobno przepięknie, jazda po mostach nad rzeką, z obydwu stron góry.
Za to jechałem osobówką z Bystrzycy Kłodzkiej do Poznania z przesiadką we Wrocławiu. He he podróż dwoma żółtkami z temp. mniej więcej 30 stopni celsjusza w środku to jest hardkor! I to zatrzymywanie się na każdej stacji. Sauna, sauna, sauna...

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 16 lipca 2007 21:47:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Crazy pisze:
Pociąg pospieszny Sudety z Jeleniej Góry do W-wy Wschodniej stoi na peronie drugim. Pociąg ten odjedzie w pierwszej kolejności.

No popatrz, a ja wczoraj, znając warunki na tej trasie z wyjazdu w Opawskie, zrezygnowałem z Sudetów na rzecz IC, a tu takie udogodnienia... Ale i tak było zapewne sporo szybciej i chłodniej.

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 21 lipca 2007 18:36:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28018
lekki offf:

Obrazek

czy widział ktos z państwa ten film?
ja go pamietam jak przez mgłę z dzieciństwa i cz-b telewizora...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 21 lipca 2007 19:51:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22886
ja filmu nie pamiętam, ale plakat niedawno widziałem szukając czegoś n/t zespołu Zdrój Jana

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 24 lipca 2007 08:36:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 11:50:58
Posty: 909
Skąd: strangeland
Wybraliśmy się na wycieczkę kolejką wąskotorową z Sochaczewa do Tułowic. Wycieczka wprawdzie z cyklu "emeryten party" :) ale jednocześnie miły sposób spędzenia soboty.
Kilka szczegółów organizacyjnych - kolejka jeździ tylko w soboty od czerwca do września. Wyrusza o godz. 9:40, w jedną stronę jedzie ok. 1h.
Dojeżdża do skraju Puszczy Kampinoskiej, gdzie nawraca, a uczestnicy w tym czasie spacerują z przewodnikiem po lesie.
Później podjeżdża się kawałek i nad rzeczką, Łasicą bodajże, organizowane jest ognisko, można (trzeba) upiec kiełbaski. I wraca się do Sochaczewa.
Generalnie - całą frajdę powoduje przejazd kolejką. Strasznie dużo rodzin z dziećmi uczestniczy - wiadomo jaka to radość dla dzieciaków.
Ale i starsze dzieci - jak zobaczycie tutaj: http://picasaweb.google.pl/qbsonek/Soch ... kWSkotorow
potrafią znaleźć przyjemność w tego typu rozrywkach.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 24 lipca 2007 09:29:15 
Kilka lichych zdjęć z północnej części wspominanego już torowiska przy Warszawie Toruńskiej:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I teraz ciekawostka. W pewnym momencie moją uwagę przykuły, widoczne na poniższym zdjęciu czerwony kontener (prawy górny róg fotografii) i pięknie się wijący na torach długi ciąg wagonów (nieco na lewo od wspomnianego kontenera), jak się później okazało wypełnionych gresem (istotne jest to, że nie były puste).
Obrazek
Oba obiekty powoli zdążały w moim kierunku. Najpierw skupiłem uwagę na tych wagonach, ale potem patrząc na czerwony kontener pomyślałem sobie: jaka dziwna perspektywa. W ogóle nie widać lokomotywy, która go pcha. Sęk w tym, że perspektywa się zmieniała, a lokomotywy dalej nie było widać... jak się okazało, lokomotywy tam w ogóle nie było... żeby było śmieszniej okazało się, że ów sznur wagonów też jedzie sobie zupełnie sam... Gdy to sobie uświadomiłem całe to torowe widowisko stało się dla mnie jeszcze bardziej oniryczne, niż mogłem mieć nadzieję... Niesamowite! Gdzieś daleko lokomotywa rozpędza wagony, a potem je zostawia, by sobie same powolutku i swobodnie stanęły tam, gdzie im akurat przyjdzie ochota...
Po dokładniejszym przyjrzeniu się zdjęciom, odkryłem, że tę lokomotywą udało mi się nawet uwiecznić.
Obrazek
Czerwony kontener zatrzymał się na widocznych tutaj kontenerach niebieskich co - jak spodziewają się osoby uważające na lekcjach fizyki - spowodowało ich przesunięcie. Wagony z gresem wyhamowały dopiero pod estakadą Trasy Toruńskiej.
Bardzo mi się to wszystko podobało. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś zrobić podobną sesję nad równie ciekawą i chyba rozleglejszą jeszcze południową częścią torowiska.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 01 sierpnia 2007 10:44:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
Wyrażanego wcześniej antyentuzjazmu wobec nowoczesności pociągowej nie podzielam. Lubię po prostu kolejową różnorodność... Zarówno rozklekotanie jak i klimatyzowanie. Nie jechałam, niestety, TGV, ale podejrzewam, że by mi się spodobać mogło. Demon ruchu - tak! Postęp kolejowy fascynuje mnie bardzo, na równi z wąskotorowymi muzealnymi ciuchciami. A słabo działającą klimę uważam za odrębny problem.

Ostatnio w drodze na-Mazury-i-z-powrotem mogłam zaznać krańcowo odmiennych wrażeń pociągowych.
Droga TAM.
Zapchany rozklekotany pociąg. Całe wagony zarezerwowane przez wycieczki szkolne, w związku z czym - podróż spędzona na korytarzu wagonu rowerowego. Zaduch, pomimo otwartych wszystkich okien. Owiewanie gorącym lepkim powietrzem z zewnętrza... Dawno nie podróżowałam w takich warunkach i choc było to męczące - to jednak miało swój starodawny, sentymentalny urok hehehe... ;-) I podobało mi się, choć za nic nie chciałabym jechać dłużej, niż jechałam.
Zaznaczę może, że część tej podróży (po przesiadce) odbyła się jednakowoż na siedząco... Taaak...
Plastikowe czerwone siedzenia w upalny dzień :x

Za to droga Z POWROTEM...
Nowiutki czysty wagon bezprzedziałowy pociągu "Hańcza". Wrażenie płynięcia... Brak rozklekotania, ale przecież... są szyny, więc jest i pociąg. Zahipnotyzowanie horyzontem całkowite. Spokój. Żadnych obcych gąb siedzących naprzeciwko hehehe...
Parę dni później - podróż IC na trasie Wawa - Poznań. Zero przystanków po drodze. Klimatyzacja działająca świetnie i łatwo regulowana...

Doceniam to wszystko nie tylko ze względu na wygodę podróżowania, ale - jak już wspomniałam - fascynują mnie zmiany kolejowo-technologiczne, zwłaszcza te które mogę poczuć organoleptycznie :-).

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 01 sierpnia 2007 10:58:03 
Cytat:
Wypaczenie idei pociągu jako takiego. Połączenie samolotu z samochodem, klimatyzowany potwór, bezosobowa rura, wysprzątany syf.
Wiem, że moja opinia jest raczej odosobniona - ludziom się to podoba, bo jest właśnie prawie jak w samochodzie, bo szybko, czysto, wygodnie, nie ma tłoku czy co tam jeszcze.
Ja natomiast wiecej nie chcę. Będę bardzo zadowolona, jeśli już nigdy, nigdy więcej nie będę musiała wsiąść do TGV.

Jechać nie jechałem (być możne przy tym tempie miałbym podobne odczucia), aczkolwiek środek sobie zwiedzałem.
I mam jedno dominujące wrażenie w stosunku do PKP. Ale tam czyściutko i schludnie. Niewiarygodne.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 01 sierpnia 2007 12:22:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17265
Skąd: Poznań
Ja tam nie jestem zapiekłym nieprzyjacielem aerodynamicznych torped. To jednak pociąg i sto razy wolę jechać takim niż autobusem lub spychaczem. Ale przykład podałaś znamienny - tak, te quasipośpiechy mazurskie czy pomorskie to nie to! Bo one właśnie powinny być torpedami! Jak chcę się sprawnie dostać na dalekie wakacje, to też jadę autostradą, choć widoki nudnawe i monotonnie jest (aczkolwiek autostradowa infrastruktura może się podobać). I z pociągami podobnie.
Przewaga rozklekotania nie ujawnia się jednak w pojedynku TGV - "Wigry". Bo zatłoczone rozklekotanie "Wigier" jest w złym guście, niczym klapa sedesowa z tamtejszej toalety w wagonie II klasy, i w niewłaściwym miejscu. Rozklekotanie ujawnia swą przewagę na liniach lokalnych. Tam jest niespiesznie, bo spiesznie być nie musi. Obcych gąb niewiele, przeważnie luźno. Brak klimatyzacji, bo przecież nie może być hermetycznych okien - one muszą się otwierać, by czasem zerwać liść z drzewa na jakimś zakręcie. A technika i infrastruktura jest bardziej namacalna, z tymi swoimi smarami, wieżami wodnymi, korbami i przełącznikami, niż eleganckie i dyskretne pudełka komputerowe z zamkniętymi w środku sterownikami-diodami.
Coś tak jak tu:

Obrazek

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 01 sierpnia 2007 12:28:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
arasek pisze:
Rozklekotanie ujawnia swą przewagę na liniach lokalnych.


Ale np to była właśnie lokalna...:
monika pisze:
Plastikowe czerwone siedzenia w upalny dzień :x


Nie tyle chodzi więc o szybkość, co o zwykłą niewygodę, brzydotę i kleistość.
W dodatku lokalnymi też się czasem jeździ parę godzin. Gdyby to były dwa przystanki i paręnaście minut to ok. Zresztą one są zrobione na paręnaście minut- brak kibli itp... Ale dwie-trzy godziny w takim kontekście na trasie Ełk-Białystok potrafią nieźle zmęczyć.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 01 sierpnia 2007 12:35:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17265
Skąd: Poznań
monika pisze:
co o zwykłą niewygodę


Dlatego mam ambiwalentne odczucia jeśli chodzi o autobusy szynowe. Z jednej strony ratują niektóre linie przed zupełnym zamarciem, a z drugiej są trochę jak lalki Barbie wrzucone do Śródziemia. :?

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 01 sierpnia 2007 12:53:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
Autobusy szynowe dyskwalifikuje smród spalin.

Natomiast chciałabym uściślić rzecz jedną:

arasek pisze:
Ale przykład podałaś znamienny - tak, te quasipośpiechy mazurskie czy pomorskie to nie to!


To TEŻ był pośpiech mazurski:

monika pisze:
Za to droga Z POWROTEM...
Nowiutki czysty wagon bezprzedziałowy pociągu "Hańcza". Wrażenie płynięcia... Brak rozklekotania, ale przecież... są szyny, więc jest i pociąg.


Chodzi więc o jakość samego pociągu.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 01 sierpnia 2007 13:06:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17265
Skąd: Poznań
No właśnie. Jak to już ma być pośpiech czy express to niech będzie, nawet kosztem pewnej sterylizacji tradycyjnych wrażeń kolejowych. Jak jadę do Wawy to chcę w niej szybko się znaleźć, nie pobrudzić w pociągu garnituru i wysikać się w przyzwoitych warunkach po drodze. Wrażenia kolejowe i obrazki za oknem są mniej ważne.
Ale jak jadę linią Poznań-Wolsztyn to sprawa kibla schodzi na plan dalszy. Otwieram okno i patrzę jak parowóz dymi albo jak kobiety na polach zbierają pyry.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 01 sierpnia 2007 13:08:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24322
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Co jak co, ale "obrazki za oknem" na trasie Poznań-Warszawa są krótko mówiąc żadne. Wyjątkowo nudna linia pod tym względem.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1557 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 104  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 227 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group