Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 14:32:21

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 376 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 26  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: czw, 09 czerwca 2016 21:14:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Godziny dzielą nas od rozpoczęcia spływu Rurzycą.
Rzeka zapowiada się niezwykle obiecująco (jedna z najczystszych w Polsce). Mogłoby być cieplej w weekend, ale to drobiazg. Rela oczywiście będzie. 8-)

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: czw, 09 czerwca 2016 21:49:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 16:48:09
Posty: 6421
ech zazdroszczę

maszynka w plecaku :wink:

_________________
J 14,6


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: pn, 13 czerwca 2016 10:58:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
No to spłynęliśmy Rurzycą! Zaopatrzony w podstawowe zapasy żywności i odzieży na weekend, namiot jedynkę i maszynkę pożyczoną od Powsinogi (Maciej, dziękuję - działała bez zarzutu!) wczesnym rankiem w sobotę wyszedłem z domu a po paru minutach jechaliśmy już wszyscy na miejsce.
Rurzyca ujęła mnie już na początku.
Obrazek
Wije się leniwie pomiędzy niskimi lasami a co jakiś czas przepływa przez morenowe jezioro. Tam następuje nagła zmiana otoczenia, brzegi podnoszą się a jeziora - długie i głębokie są dzikie i niespokojne.
Obrazek
Płyniemy, pchani w plecy północnym, dość rześkim wiatrem. Czerwcowe słońce nie pozwala nam jednak odczuwać chłodu, w sumie jest idealnie.
Do przepłynięcia mamy niecałe 30 km przez 2 dni, więc nic nas specjalnie nie goni... Około 14:00 dopływamy do Kamienia Papieskiego przy jeziorze Krępsko Średnie. Tam w ogóle fajna polana, malownicze sosny...
Obrazek
W pół godziny później dopływamy do stanicy Wrzosy. Początkowo jest tam dużo ludzi, gwar, szum ale to jednodniowe spływy, które do popołudnia opuszczają to przepiękne miejsce. Rozbijamy się na wypłaszczeniu z ładnym widokiem na jezioro.
Obrazek
Stanica ma fajną wiatę z wielgachnym kominkiem. Rozpalamy, kominek bucha żarem jak piec martenowski, kiełbasy się pieką a my gramy w kalambury do północy.
Noc jest trudna, temperatura spada do 6 stopni. Z lenistwa wziąłem lżejszy śpiwór, ów jednak na te temperatury okazał się niewystarczający. Marznę solidnie ale poranna kawa trochę poprawia sytuację.
Wypływamy około 10:00, słońce chwilami chowa się za chmury lecz jest przyjemnie. Dziś mamy znacznie więcej rzeki a mniej jezior. Za ostatnim Rurzyca stopniowo zmienia charakter - wyraźnie przyspiesza, pojawiają się żwirowate płycizny, bystrza, zwalone drzewa. Ogólnie odcinek trudniejszy niż sobotni.
Obrazek
Cały czas woda jest kryształowo czysta (zachwalające opisy się potwierdziły) widać pełno ryb, mnóstwo roślin, w lasach drą się ptaki. Pod koniec jeszcze jedna przenoska i ... to już? Ano już! Jest wpół do trzeciej i teraz trzeba zdążyć do Poznania na mecz 8-)

Rurzycy nie mogę nic zarzucić oprócz tego, że jest zbyt krótka aby cieszyć się nią przez spływ tygodniowy. Rzeka i jej otoczenie są niebywale piękne i niemal na całym odcinku (rezerwat!) nie skażone jakąkolwiek cywilizacją. To chyba moje odkrycie ostatniego pięciolecia - daję śmiało ******

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: pn, 13 czerwca 2016 14:43:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 16:48:09
Posty: 6421
arasek pisze:
Rurzycy nie mogę nic zarzucić oprócz tego, że jest zbyt krótka aby cieszyć się nią przez spływ tygodniowy.

Dlatego tej rzeki nie mam zaliczonej. Ale gdy kilka lat temu spływaliśmy Głomią to pojawił się pomysł spływu dwoma rzekami. Proponował nam to szef http://www.kajaczki.pila.pl który ma bazę w Dobrzycy na Gwdzie. Jest tak świetnie położona, że z Dobrzycy, Piławy, Głomii można wylądować na jego podwórku, załadunek i na następną rzekę.

wygląda sympatycznie, piaszczyste dno mmmiód,

Obrazek
na pochyłe drzewo wszystkie kozły skaczą
pogodę mieliście fajną, a noc trzeba było spędzić przy kominku martenowskim
pamiętam raz chyba o czwartej rano chłód i niewygoda wypędziły z namiotu, roznieciłem uśpione ognisko, kawka i niezapomniany poranek

Twój kajak z piłką zapewne :wink:

arasek pisze:
To chyba moje odkrycie ostatniego pięciolecia - daję śmiało ******

Dobrzyca zdetronizowana :shock: :?:
i gwiazdka więcej no no
Obrazek
ech te plamy słońca na wodzie, może w sierpniu się uda je zobaczyć...

_________________
J 14,6


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: wt, 14 czerwca 2016 20:36:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
A kto tam siedzi na tej sośnie? Aras, Ty? :D


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: śr, 15 czerwca 2016 08:20:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Koszulka forumowa, no to chyba ja... 8-)

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: śr, 15 czerwca 2016 15:25:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 16:48:09
Posty: 6421
arasek pisze:
Koszulka forumowa

patrz, a ja rozpoznałem radosne spodenki spływowe

tak pomyślałem, że czerwiec to świetny termin na spływ
lepszy niż sierpień, te fantastycznie długie dni :D

a jak woda mocno zimna?

_________________
J 14,6


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: śr, 15 czerwca 2016 20:23:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
arasek pisze:
Koszulka forumowa, no to chyba ja... 8-)

Ja nawet nie widzę, co jest na tej koszulce. :) A poza tym chyba ogólnie koszulek forumowych nie kojarzę :oops: - vide tajemniczy nieznajomy ze zdjęć Mikiego - no, ma koszulkę Armii, ale że forumową, to w życiu bym się nie domyśliła...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: śr, 15 czerwca 2016 22:22:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
To ta z jubileuszowego koncertu w Wypiekach.

Powsinogo - otóż woda zaskakująco ciepła! I w rzece i w jeziorach. Spokojnie do kąpieli, miała co najmniej 18 stopni.
Był zresztą tego piękny skutek, nie uwieczniony niestety na błonie fotograficznej. Gdy wyszedłem na chwilę z namiotu w sobie tylko znanym celu około czwartej, całe jezioro pokryte było bardzo gęstą ale niską mgłą z parującej wody. Wyglądało to nieziemsko, coś jak Dagobah...

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: ndz, 19 czerwca 2016 09:30:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 16:48:09
Posty: 6421
arasek pisze:
około czwartej, całe jezioro pokryte było bardzo gęstą ale niską mgłą z parującej wody
:D

Sezon 2016
od 1 sierpnia Wieprzą do morza w planie
nie znam rzeki, mam nadzieję że nie będzie tłoczno

_________________
J 14,6


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: pt, 07 października 2016 08:46:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Powsinoga pisze:
od 1 sierpnia Wieprzą do morza w planie


I co, była?

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: pt, 07 października 2016 10:17:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 16:48:09
Posty: 6421
była na 5
śnieg w Mochnaczce czas zacząć pisać rele...

_________________
J 14,6


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: wt, 15 listopada 2016 00:04:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 16:48:09
Posty: 6421
Pokrzywna Wieprza 2016

Tegoroczne kajaki były moją wielce oczekiwaną radością. Cały rok pracy bez przerwy na dłuższy wypad. Ludzie jak się cieszyłem, tym bardziej, że nie był to łatwy dla mnie czas.

Wpierw pociąg do celu. Bilet i komunikat w kasie /pozdro elsea i crazy/ bez gwarancji miejsca. A ja głupi okno, ewentualnie korytarz se życzę. A to przecież ślązaki nad morze jadą. Harynki w biksie tak jest po śląsku? Kiblujemy w przedziale dla rowerów. E tam, niecałe 3 godziny, nawet fajno bo stare klimaty w Tatry się przypominają, a jednak nie tak ciężko. Wystawiam łeb przez okno, uszy powiewają, oko łzawi z wiatru pewnie...

Byle do Szczecinka. Dłuższa przerwa. Galopuję na miasto, muszę zrobić zakupy żarła na dwa dni. W centrum przypominam sobie, ze już tu byłem, rozpoczynając spływ Gwdą chyba, ech ta niepamięć pamięci.
Obrazek
Szczecinek detal stacji.

Stąd już wielce klimatycznym szynobusem do Ciecholubia /co za nazwa!/
Obrazek

Stare poczciwe pudło kołysze się z boku na bok uspokajając myśli. Słupy z drutami przenoszą w czasie.
Obrazek

Klimat stacji nie do przecenienia. 100% prowicjonalizmu, zapomnienia.
Obrazek

Obrazek

Droga do stacji musi być brukowana, inaczej się nie liczy.
Obrazek

Porzucamy żelazną drogę.
Obrazek

Lokalnymi asfaltami, którymi nikt nie jeździ do celu. Długie proste, spokój, wyciszenie, cisza, cii... dobre 10 kilometrów dobre.
Obrazek

Pierwszy styk z rzeką i zadziwienie, jaka szeroka, jaka bystra, o i jaka zzzimna,
Obrazek

Na polu namiotowym Mnich tylko nasi. Na dzień dobry poczęstunek z żeliwnego kociołka, grzybki kurki z nieznacznymi dodatkami mięsa, pyrek i co tam jeszcze. Takie przywitanie przez tych tych co przyjechali dwa dni wcześniej i kosili grzybki, i zrobili grzybowe niebo. Serdeczne powitania, bo tak naprawdę widzimy się w większości raz w roku. Dym z ogniska i dymmm w głowie. Szczęśliwy rozbijam namiot i kładę się spać.
Rankiem w mżawce a potem deszczu penetruję okolice. Około 12 kilometrów w poszukiwaniu straconego czasu i może sklepu z bułkami. O nie to nie tu. Lasy, lasy i te zagubione domy w Broczynie. Kajaki umówione, ale pogoda się spóźnia. Grupa śmiałków daje się wywieźć w górę rzeki, a dokładniej na jej dopływ czyli rzekę Pokrzywna. Zaczynamy przy moście we wsi Gielnik. Gdy rozładowujemy kajaki podjeżdża wędrowny sklepik, a raczej piekarenka. Trąbi zachęcająco. Są bułki, drożdżówki, pachnący chlebuś. Dobro ląduje w workach i na kajaki. No i do zobaczenia jutro na naszej łące z namiotami. Będę o 9-tej zapewnia uśmiechnięty kierowco-sprzedawca.
Pokrzywna od pierwszego momentu zachwyca szybkim nurtem. Wpierw trochę łąk na rozgrzewkę. Uff wreszcie plusk wioseł. Słoneczko przedziera się, jest dobrze. Wkrótce wpływamy do lasu. Nurt przyspiesza, zwalone drzewa. Jest więcej niż dobrze. Szybko trzeeba podejmować decyzję, bo jak nie to błąd kosztuje dużo wysiłku w walce z prądem. Niektóre drzewa można pokonać szybkim najazdem, niektóre grożą dawaj po hamulcach i ratuj swe czoło.
Obrazek

Obrazek

Jedna potrójna zwałka wymusza przeniesienie.
Obrazek

Syn który jest sam w kajaku ambitnie pokonuje rzeką, jest na co patrzeć, szczególnie gdy w stylu Małysza wybija na pełnej szybkości kajak z drzewa w nurt. Chlup!
Wysokie skarpy, las powoduje, że słońce nie dociera i robi się chłodno. Ale wkrótce wpadamy do Wieprzy, która wita nas łąkami, lecz nie słońcem. Wkrótce znów las i znów szybko. Trzeba uważać bo dochodzą głazy w wodzie, jak się najedzie to różnie bywa.
Obrazek

Zaczyna kropić, ale szczęście ogrzewa i nawet nie wyciągam kurtki. Zresztą nadspodziewanie szybko pojawia się Mnich. A tu coś dla ciała ciepłego i coś dla ducha czyli obiadek i ognisko.
Namiot rozbit, nic nie trzeba robić więc idę na wieś. Tam zaczyna się rozmowa przy płocie, która zmienia się na dłuższą na ławce. O tym zapomnianym życiu, bezrobociu, smutku i rozłące rodzin, bo za chlebem trzeba jechać. Za pięć złociszy dostaję 1o jaj, młodą cebulkę i lubczyk. Chyba potrzebowaliśmy się nawzajem bo z dwie godzinki mijają.
Wracam i o zmierzchu ląduję w namiocie.

_________________
J 14,6


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: wt, 15 listopada 2016 10:14:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
:)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Spływaj!
PostWysłany: wt, 15 listopada 2016 15:48:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
To be(dzie) continued? :)

Szynobus świetny, widziałem z rok temu jeszcze starszego Kolzama pod Opocznem, ale i ten wymiata .
Stacja wręcz doskonała! Czy poczekalnia była otwarta?

Rzeka póki co robi dobre wrażenie... :brawa:

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 376 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 26  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group