Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest sob, 27 kwietnia 2024 22:12:44

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 376 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 26  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 09 lipca 2013 20:57:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 17:48:09
Posty: 6421
Pet pisze:
UWIELBIAM szałowe gacie!

he he
Cytat:
..jak długo płynie się taki 20 kilometrowy odcinek

6 km - 5 godz Głomia
6 km - 1,5 godz Dobrzyca
to tylko z ostatnich wypraw
nie ma reguły
dobra zwałka i na godzinę może zatrzymać
ale są też rzeko-strady gdzie faktycznie się mknnnnie
antiwitek pisze:
Wuka, nie próbuj nigdy iść pod prąd!

iść nie ale płynąć :roll:
są tacy, którzy to lubią - ja NIE
http://forum.kajak.org.pl/index.php/forum/24-Rekordy-turystki-kajakarskiej/9989-gwda-pod-prad


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 12 lipca 2013 16:22:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 17:48:09
Posty: 6421
cd wyprawy http://www.ultimathule.nor.pl/viewtopic ... ice#510282

W tym roku rzeka Dobrzyca zwane kiedyś Debrzycą /tak jest w starych przewodnikach, a taki tylko mieliśmy/

Spływ zaczynamy w Golcach przy młynie.

Obrazek

Obok kościółek jakby znajomy. Kierunkowskaz Zdbice rozjaśnia, że tu byłem penetrując Wał Pomorski.
Obrazek

Na wodzie grubo po 17-stej. Plan na dziś 2 godziny i szukamy noclegu. Po kilku chwilach stanica kajakarska pusta, miła ale jak plan to plan he he – płyniemy dalej.
Rzeka leśna, mocno meandrująca, miłość od pierwszego wejrzenia.
Obrazek

Zaprawdę nie wiem kiedy a tu już Rudnica ze słynnym parkiem linowym www.rudnicapark.pl
Przybijamy, idę do szefa zapytać czy można zanocować. Początek zniechęcający. Skąd jesteście? Z Poznania. Dycha od osoby plus dycha za namiot – niech będzie 50 dych. Z poznaniakami się nie targuję. Widząc chyba moje wielkie oczy dorzuca, że drewno na ognisko gratis ile damy spalić i dowóz do sklepu też. W sumie fajna miejscówka, wiata, kibelek, ognicho. Najbardziej przekonał mnie jednak brak komarów. Dobra , ok. niech będzie ten Sheraton. Korzystam z oferty podwiezienie do sklepu by zakupić kiełby na ognicho. Fajna rozmowa w samochodzie, widzę, że gość weryfikuje o nas zdanie i chyba trochę żałuje, że taką stawką nas potraktował. Kupuje lody dla chłopaków – bo pewno lubią. Wracamy w dobrej komitywie.
Powiem, że był to świetny wieczór – długooooo przy ognisku.
A i trochę drewna przepuściłem :oops: 8-) :oops:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Poranek leniwy. Chłopaki śpią, więc łażę i oglądam park. Robi mega wrażenie. Tyrolki nad rzeką – w dole nasze kajaki.
Obrazek

Niespieszno śniadanio-obiad, każdy ma swój stół
Obrazek

Gdy schodzimy na wodę jest prawie 12-sta i właśnie dobijał jakiś spływ co rano zaczął. Na szczęście robili przerwę więc im uciekliśmy i to były jedyne kajaki które widzieliśmy na całym spływie.

Rzeka pięknie wije się lasem, wymaga trochę ale nie za dużo, cały dzień bez przenosek, trochę gimnastyki na drzewach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ciekawe miejsce – przykład ładnego myślenia i szacunku

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W Ostrowcu za mostem stop i większe zakupy w sklepie, nocleg planujemy na dzikusa.
Nasza kolejna miejscówka w środku lasu, gdzieś godzinę za miejscowością, nawet żadna ścieżynka nie przechodziła w pobliżu, jedynym szlakiem była rzeka.
Obrazek

Obrazek

Kolejny dzień to pierwsza stała przenoska młyn Czapla

Obrazek

lody w Wiesiołce – cudem 5 minut przed przerwą

Obrazek

dwie pstrągarnie dwie przenoski /nie lubię pstrągarni - takie fabryki na rzece - zawsze jest brzydko/

Obrazek

obiadek przy drugiej w Tawernie Rybajka http://pstrag.xl.pl/
ciepły wędzony pstrąg nawet niedrogo z frytkami po 11 zł wyszło
większe zakupy bo nocleg na dziko znów w planach

wkrótce połączenie z Piławą
prawie na samym połączeniu rzek fajna miejscóweczka

Obrazek

chłopaki wskakują do rzeki i idą na Piławę, woda okazuje się tam nieporównywalnie cieplejsza bo Dorzyca niestety bardzo zimną rzeką jest

Obrazek

pogodny poranek ostatniego dnia

Obrazek

piątkowe śniadanko marzenie

Obrazek

Dobrzyca koniec szlaku – zlewnia rzek i baza gdzie zostawiliśmy rowery
Obrazek

Wczesna pora zapada decyzja, że jak będzie połączenie to wracamy do Poznania.
Wysyłam sms kolejowego Pila do Poznan na numer 71757 (71PKP) i po kilku sekundach dostaję zwrotną informację o kursowaniu pociągów.
Dwie godziny do odjazdu 15 km więc wskakujemy na rowery i naprzód. Drogę pamięta z zeszłego roku więc po godzinie jesteśmy na dworcu w Pile. Okazuje się, że jest taki boczny przejazd, że można wjechać na teren dworca bez przenoszenia. Miła pani dróżniczka podnosi nam nawet szlaban.
Przyjeżdża pusty kibel z Kołobrzegu i po 2 i pół godzinie Poznań

Obrazek
Bardzo miła podróż pustym składem, fajna mijanka.
Obrazek
Ach ten postęp na kolei
Obrazek
Szybka przesiadka na piętrusa do Torunia i koniec wyprawy. Tzn i zadowoleni wróciliśmy do akademika. /taka jest chyba formułka/

Obrazek

podsumowując Dobrzyca to moja nowa miłość, kręta, prawie całkowicie leśna, bez jezior, szeroka i zimna
trochę trzeba już umieć ale generalnie łatwo
szczerze polecam szczególnie Golce - Tarnowo /można zakończyć przy pierwszej pstrągarni/
koszt 3-dniowego spływu 2 polietyleny, 2 worki + dowóz 290 zł
www.kajaczki.pila.pl polecam super gość
zapewne tu wrócę :D


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 12 lipca 2013 16:55:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 18 listopada 2005 20:20:58
Posty: 3939
Skąd: miasto Książąt
Super! :D

_________________
kocham cię extra mocno, kocham cię luksusowo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 12 lipca 2013 20:10:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9992
Rewelacyjna wyprawa, też bym tak chciała! :D


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 12 lipca 2013 20:46:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17992
..ekstra! :brawa:
Ja to chyba sczeznę na tym Ślunsku..

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 13 lipca 2013 09:55:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17263
Skąd: Poznań
Świetna rela! A na Dobrzycę wybiorę się może jeszcze w tym roku...

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 20 lipca 2013 22:11:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 17:48:09
Posty: 6421
Fengari pisze:
Rewelacyjna wyprawa, też bym tak chciała

ale co z pająkami, muszkami, gzami, ważkami i innymi rzeczno-latającymi potforami, no co...
fajnie się jawi spływ Kłodzko - Bardo
http://www.ski-raft.pl/nysa_klodzka.html
wuka pisze:
Ja to chyba sczeznę na tym Ślunsku..

ale wuka Liswarta jest bardzo blisko, a to śfietna rzeka
opisałem ją dwa lata temu w tym dziale

może się kiedyś zmówimy...
pierwszy tydzień lipca zawsze jestem do dyspozycji jak Bóg da :D


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 20 lipca 2013 23:18:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9992
Powsinoga pisze:
ale co z pająkami, muszkami, gzami, ważkami i innymi rzeczno-latającymi potforami, no co...

No proszę mi tu nie przeginać! :P
Na komary i gzy są sposoby, meszki się mnie nie imają, ważki po prostu uwielbiam, a pająki to nie są rzeczno-latające stwory, i o ile rzeka nie jest tak wąska i zarośnięta, że grozi wpłynięcie gębą w pajęczynę, to wszystko jest ok. :) jeszcze się tym potworom nie dałam tak zaszczuć, żeby powstrzymały mnie przed uciekaniem na łono przyrody!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 01 sierpnia 2013 21:41:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 17:48:09
Posty: 6421
Cytat:
No proszę mi tu nie przeginać!

przeciskając się pod drzewami setki muszek osiadają
mało przyjemne
ale
Kłodzko-Bardo wyżej zalinkowane wydają się być bezpieczne
:D

moi w tym roku OBRĄ
niestety beze mnie


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 27 sierpnia 2013 08:42:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17263
Skąd: Poznań
Spłynąłem pokaźną częścią Dobrzycy - pozdro Powsinoga! :) Tym razem z inną ekipą (7 osób), dla części był to drugi kontakt z kajakiem (po czerwcowej Wełnie) i tylko dwudniowy. Było bardzo ok, a Dobrzyca okazała się niezwykle piękną rzeką.
Zaczęliśmy w Nowej Wsi jakoś po dziewiątej rano. Dobrzyca ma tu charakter wąskiej i płytkiej rzeczki, wijącej się wyjątkowo urokliwie wśród gęstych lasów. Kilka razy trzeba było burłaczyć kajaki, a średnia głębokość nie przekraczała na tym odcinku 30-40 centymetrów. Dopiero po kilku kilometrach i przyjętych dopływach Dobrzyca nieco się poszerza i pogłębia. Woda bardzo czysta i bardzo zimna. Z powodu zakrętasów i licznych zwalonych pni - a mimo wartkiego nurtu - robiliśmy nie więcej niż 3 kilometry na godzinę. Technicznie rzeka cały czas była umiarkowanie trudna, mniej więcej na poziomie Piławy. Na pewno trudniejsza od większych koleżanek typu Wda, Obra czy Hańcza. Ekipa jednak całkiem nieźle dawała sobie radę (choć dwa przelewy przez bok dwa kajaki zaliczyły...). Dopłynęliśmy do wsi Golce, tam przenoska. To jeszcze 7 kilometrów do miejsca noclegu w Rudnicy a mieliśmy już (łącznie ze mną) trochę dość... Ale za młynem w Golcach płynęło się już szybciej, przeszkód nieco mniej - więc o 17:31 dopłynęliśmy do sympatycznej przystani kajakowej w Rudnicy. 20 kilometrów tego dnia! Zacne miejsce, dużo przestrzeni i nikogo poza nami. Rzuciliśmy się na obiad (zabrałem maszynkę i gaz) jak zgłodniałe warany z Komodo. No a potem pora relaksu - mecz w piłkę, ognisko, kiełbaski...
Obawiałem się trochę chłodu nocy pod koniec sierpnia - ale nie było źle! Zwinęliśmy się po 10:00, do mety w Ostrowcu mamy około 11 km. Dobrzyca nadal pięknie tu meandruje, dolina w której płynie pogłębia się, więc co rusz wyglądają zza zakrętów wysokie skarpy. Trudności tu już trochę mniej, ale należy być czujnym - co jakiś czas jednak trzeba omijać jakiś sterczący badyl lub zwalony do połowy nurtu pień. Zaskakuje pozytywnie cały czas czyściutka woda. Wreszcie - Ostrowiec (na koniec emocjonujące bystrze pod mostem, hoplaa!) no i tu kończymy.
Daliśmy sobie w kość przez te dwa dni, ponad 30 km wymagającą jak się okazało rzeką, ale wszyscy zadowoleni. Do ujścia do Piławy zostaje prawie drugie tyle...
Dobrzycę oceniam bardzo wysoko, pełne *****. Jest piękna, czysta i emocjonująca. Trzeba przyznać, żew porównaniu z nią taka Obra - mimo całej sympatii - to jednak niższa liga.
Jak się uda - wrócę kiedyś na Dobrzycę i to na cały szlak. W sumie da się to podzielić na 6-7 dni.
Kilka zdjęć poniżej:


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 27 sierpnia 2013 10:20:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
Brawo. :) Lubię czytać relacje, nie tylko w tym wątku, ale i w całym dziale.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 30 sierpnia 2013 23:27:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9992
Wąsko, zwalone pnie - no tu bym jednak płakała, że pajęczyny. :)
Ale potem już wygląda pięknie. Fajnie! :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 05 września 2013 21:10:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 17:48:09
Posty: 6421
arasek pisze:
Spłynąłem pokaźną częścią Dobrzycy

O! wyżej zaczeliście
arasek pisze:
Technicznie rzeka cały czas była umiarkowanie trudna, mniej więcej na poziomie Piławy

Piława zrobiła się łatwa. Nie to co 8-10 lat temu. Dobrzyca faktycznie przypomina Piławę sprzed lat.
arasek pisze:
do sympatycznej przystani kajakowej w Rudnicy

faktycznie fajna miejscówka, ile policzyli?
arasek pisze:
Rzuciliśmy się na obiad (zabrałem maszynkę i gaz) jak zgłodniałe warany z Komodo.

he he no maszynka na spływie to podstawa
arasek pisze:
Dobrzycę oceniam bardzo wysoko, pełne *****

pełna zgoda
cieszę się, że przypadła do gustu
jak wspominałem moja nowa miłość
i jeszcze pytanko - dużo ludzi?
fajnie było czytać twoje spojrzenie na rzekę

Fengari pisze:
No proszę mi tu nie przeginać!

Fengari pisze:
Wąsko, zwalone pnie - no tu bym jednak płakała, że pajęczyny.

:taaaaa:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 06 września 2013 22:29:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9992
Powsinoga pisze:
:taaaaa:

Ej, no weź żesz! Toć odniosłam się sama do siebie właśnie. :) Bo z Twojego opisu odniosłam wrażenie, że płynąłeś szeroką rzeką - i taką mogłabym płynąć z chęcią. A Aras pisał, że miał wąski odcinek, i jeszcze pniami zawalony - no to tu już bym wymiękła. :oops: :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 01 czerwca 2014 16:21:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
w ostatnią środę płynąłem kajakiem po raz właściwie pierwszy w życiu (kiedyś niby już płynąłem, ale nawet nie pamiętam kiedy). w ramach zielonej szkoły mieliśmy krótki bo krótki, ale bardzo fajny spływ Czarną Hańczą. żaden to tam spływ, spływ kojarzy mi się z tym, że człowiek zatrzymuje się na brzegu, rozbija namiot, pali ognisko i tak dalej i tak dalej, tutaj tylkośmy zostali przywiezieni w punkt A, dali nam kajaki, wielką grupą wbiliśmy się w rzekę, po czym dopłynęliśmy do punktu B, gdzie czekał na nas autokar i tyle. Ale i tak bardzo mi się podobało, z wiosłem w ręku czułem się wygodnie i naturalnie, wpadanie w trzciny i pnie drzew bawiło mnie, obserwowanie ptaków kręcących się dokoła było bardzo interesujące - teraz trzeba ochotę przekuć w czyn i jakieś wakacje spływające wymyślić!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 376 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 26  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 211 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group